Czyli warto mieć chłopaki. A to czy 500 zł warto za to dać, to inne pytanie. Ja po przeczytaniu wielu wątków, uważam że warto. Oczywiście w tele bardziej (częściej) sie przyda.
Wersja do druku
Czyli warto mieć chłopaki. A to czy 500 zł warto za to dać, to inne pytanie. Ja po przeczytaniu wielu wątków, uważam że warto. Oczywiście w tele bardziej (częściej) sie przyda.
Ja już się wypowiedziałem w tej kwestii, że lepiej mieć niż nie mieć i powtórzę to samo teraz.. ale..
na wycieczkach też focisz w muzeach, galeriach, wnętrzach budynków jednym słowem.. focisz pewnie też nie tylko w dzień, ale i wyłazisz na miasto wieczorkiem.. teraz tak.. albo używasz IS przy czasach dłuższych od 1/30s, gdzie ruch ludzików możesz mieć rozmyty, a IS zachowa cały kadr nie poruszony, albo focisz ze statywu z czasami dłuższymi od 1/10s i masz rozmytych człowieków bardziej, ale możesz sobie focić architekturę wieczorem, lampy uliczne, parki itp. klimaty..
podobnie będziesz miał we wnętrzach.. albo z ręki z IS i do 1/8s wyjdzie zadowalająco.. albo statyw i spokojne naświetlanie np wazy z dynastii Muminków przez 1/3s ze statywu..
pamiętaj.. - nie zawsze zawleczesz statyw do muzeum itp., nie zawsze ruch ludzi na zdjęciu "psuje" kadr..
no i taki mój priorytet na odpowiedź czy warto IS.. lepiej mieć dobre foto przy używalnym ISO, (wówczas IS czy statyw - podstawa w "ciemnicy"), niż ratować się ISO dla zachowania tej T=1/f*crop dla nieporuszenia.
.