Tak!.
Wersja do druku
Tak!.
@Eryk1 a jaką kombinacje chcesz zobaczyć? Mogę zrobić filmik to sam ocenisz.
Jeszcze jedna sprawa: teściarze biorą dwa czy trzy aparaty, ktore mieli w ręce przez kilka godzin i coś porównują. Najczęściej własne umiejętności na danym sprzęcie, a nie możliwości sprzętu. No chyba, że tylko zapominają wspomnieć o tym, jak skonfigurowali sobie af'a (i wszystko inne) pod konkretne zastosowanie. Parę dni temu trafiłem na porównanie af'ów R'ki i Z6'tki. Koleś mierzył czas łapania trackingu twarzy w trybie filmowym: wyjście z kadru w danej odleglosci od aparatu i wejście w kadr w połowie tej odległości. Af R'ki znajdował twarz wcześniej i rozpoczynał trackowanie i ustawianie ostrości. Ale to Z6 ustawiała ostrość wcześniej. Koleś chyba nawet nie wiedział, że R'ka ma w trybie filmowym opcję "focus transition speed" - całkiem chwalony przez filmujących użytkowników. Polega to na płynnym przeniesieniu ostrości z jednego obiektu na drugi.. nie za szybko. Ktoś niezaznajomiony z taką funkcją zrozumie taki pokaz jako: Z6 ma szybszy af. Być może ma, a może nie. Nie wiemy co tam w R'ce bylo ustawione.. ani w Z6.
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
To prawda ,więc trzeba się najpierw naczytać i dopiero oglądać filmy choć najlepsza informacja będzie od użytkownika jednak.Pomyslalem sobie że przydałoby się coś mniejszego na wakacje z funkcją video i eye AF z możliwością bezproblemowej pracy z Canonowskimi obiektywami EF.Stad moje zainteresowanie m50. Kusi mnie również Sony A7 serii I lub II ,ale już nie jest tak dobrze że współpraca z obiektywami Canona tyle że to FF. M50 wyszedł by nowy dużo taniej niż używki ,więc dumam.
Panowie, przymierzam się do wymiany 50d na M50 i rozeznaję się w temacie. Mam 2 lampy YN600 i sterownik yn-e3-rt; będzie mi to współpracowało z nowym body?
Dzięki.
No dobra, wszystko wskazuje na to że będę przez najbliższy czas latał z M50 z podpiętym do niego T17-50/2.8 :)
Widzę że Canon zwraca 215 za body i 215 za adapter. Do końca stycznia.
Przeglądam zdjęcia z mojego M50 i muszę przyznać, że o ile na m3 a nawet m6 obiektyw 55-250 wydawał mi się mydlany to na m50 widzę wyraźną poprawę ostrości na rawach. Nie wiem czego to zasługa, może tego nowego procesora? Zdjęcia są ostre i jest dużo więcej szczegółów.
M50 ma osłabiony filtr dolnoprzepustowy.
Panowie, mam pytanie które powinienem Wam zadać już parę dni temu, no ale - bywa.
Mam 50d + trochę amatorskich szkieł. Szału nie ma jak widać w podpisie. Do tego mam 2 lampy YN600 i nadajnik YN-E3-RT.
Żona ma M10 + C 22mm f/2 STM i to na plus (M10 sprzedamy).
Zamówiłem M50 + adapter EF-EOS M. Wyjdzie to 3tys. - 450 zwrotu czyli jakieś 2.5tys.
Czy to jest Waszym zdaniem dobra opcja, mając na uwadze szkła które posiadam? Wiem że sam powinienem sobie odpowiedzieć na to pytanie i tak jest. Chciałbym poznać Waszą opinię.
Ale C 22mm f/2 STM to chyba sobie zostawiasz? Sam myślę nad m50 z tym szklem na wakacje i nie tylko. Jeśli będziesz chciał robić video lepiej by było zmienić c50 1.8 na najnowszą wersję C50 1.8 STM.
Wideo mnie nie interesuje. 22/2 oczywiście zostawiam - to jest żony skarb do zdjęć na instagram :)
Martwię się jak to będę targał z T70-300 :) i czy w ogóle stwierdzę polepszenie jakości zdjęć.
Tamron 70-300 VC nie jest jakiś ciężki , a do m50 ktoś tu nawet 100-400l podpina:) Idź do sklepu i obmacaj weź ze sobą kartę pamięci zrób parę fotek i podziel się wrażeniami.
.
Jasne. Aparat z kitem + adapter właśnie przytargałem do domu. Kit leci na allegro i zobaczymy jak to będzie.
Opiszę wrażenia ;)
Aparat fajny, domyślne ustawienia często mogą namieszać. Jak servo i symulacja exp. Sam tak miałem, f13 iso 100 1/100 - nic nie było widać a AF szukał bez końca. Szkła też różnie działają ale ogólnie jest ok - fajny aparacik.
Byłem wrogiem nowego ,ale przymierze się jeszcze raz w sklepie ,bo mógłbym wtedy sprzedac kamere mając to maleństwo no i kosztem ergonomii mieć na wakacje szczególnie z pancake.
Czy ktoś z Was używał sigmę 18-35 z m50? Jak działa dual pixel autofocus z tym aparatem?
Wysłane z mojego Nexus 6P przy użyciu Tapatalka
Jest do pobrania nowa wersja 1.0.2 , oprogramowania aparatu.
Nie stwierdziłem różnic. Chociaż, w sumie za szybko abym mógł cokolwiek stwierdzić :)
No, może że 50/1.8 da się focić na pełnej dziurze (w porównaniu do 50D).
To chyba tylko:
Improves reliability of communication with external flashes.
Wysłane z mojego Nexus 6P przy użyciu Tapatalka
No to po trzech latach wróciłem do Canona. Na razie małym kroczkiem w postaci właśnie EOS M50. Potrzebowałem czegoś małego, lekkiego i na APS. Dlaczego Canon? Czysto subiektywnie bardzo lubię "kolorystykę" tego co choćby nawet w jpeg wychodzi z canonów, a porządkowanie stareńkich zdjęć z zamierzchłych czasów EOS 10D i 5DMark2 tylko mnie w tym utwierdziło. Nie spodziewałem się jakiejś mega jakości obrazka po M50, ale... Zostałem mile zaskoczony. Mam wrażenie, że nowym procesorem obrazu w połączeniu z tą matrycą Canon odrobił zadanie domowe w kwestii jakości jpeg prosto z puszki, a piszę to z punktu widzenia osoby, która swego czasu uwierzyła w legendarną jakość jpeg Fuji. Faktem jest, że jpeg z Fuji zacny jest, ale tak się składa że lubię fotografować krajobrazy gdzie wszelkiej maści krzaczory zwłaszcza w oddali stanowią nie lada wyzwanie dla matryc i obróbki. I tu zaskoczenie, bo M50, ten mały plastikowy M50 w tej kwestii daje radę i to bardzo. Oczywiście wiem, że jest RAW i używam, ale nie zawsze ma się czas na dłubanie. Brudne zielenie, brązy, wszelkie zgniłe żółcie, słowem "foliage" wychodzą w "jotpegach" z M50 lepiej niż np. w jpeg z Fuji X-T2, w którym obróbka danych "in camera" żeby nie wiadomo jakich ustawień używać, "czyści" chrominancję do tego stopnia, że tam gdzie Canon widzi szczegóły Fuji robi mazy. Dwa dni po zakupie M50 poleciałem po przejściówkę z EF-m na EF :) A takie miałem kiedyś fajne obiektywy Canona ... Ehh...
Generalnie zgadzam się z powyższymi uwagami. A tak odnośnie Fuji, to miłą niespodzianką okazał się X-T100, który nie wycina już tak drastycznie kolorowego szumu.
Przez akcje z CC od producenta LR zwróciłem się w stronę canonowej odrawiarki. I się zdziwiłem jak mało poprawek w porównaniu do LR trzeba wnosić - z czasem przywykłem, że polowe suwaczków trzeba trącić w LR, żeby mi pasowało. W DPP korekta ekspozycji o 0.17 w jedną lub drugą na większości zdjęć + wb.. i to w zasadzie tyle - można Tiffa generować.
Choć workflow jest w DPP byle jaki nadal.. ale te kolorryy (parafrazując Ryszardę Siarzewską).
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Bo tam jest "Primary color filter" czyli zwykły Bayer, a nie X-Trans, ale to nawet nie chodzi o sam X-Trans ile o obróbkę choćby w korpusie. Fuji udostępnił swego czasu program do obróbki RAW z użyciem "engine" wewnątrz korpusu. No i jakby nie suwać suwaczkami, to pewnych detali przynajmniej w moim X-T2 nijak się wydobyć nie da, a to że matryca je zarejestrowała widać choćby obrabiając to samo w dedykowanym dla Fuji CaptureOne. Dla odmiany z małego taniutkiego M50 zarówno jpegi jak i rawy wychodzą wystarczająco szczegółowe. Fotografowałem jesienią pewne widoczki. Ot zagajnik z brzózek na skraju którego rosły sobie dzikie róże. Jakież było moje zdziwienie gdy dopiero w CaptureOne zauważyłem, że na tych krzaczkach widać owoce. W jpegach wprost z X-T2 ślad po nich nie pozostał. No może jakaś niewyraźna różowawa mgiełka. Oczywiście obrabiałem to zdjęcie w korpusie X-T2 na wszelkie możliwe sposoby i nigdy nie udało mi się tych drobnych szczegółów wydobyć. Dopiero w C1. Dla odmiany mały M50 w podobnych warunkach i detale podobnej wielkości rozróżnia i to w jpeg bez problemu. Mam nadzieję, że Fuji w końcu wypuści jakiś upgrade do swoich puszek na X-trans by wewnętrzny engine tak nie wycinał detali z chrominancji. Póki co cieszę się M50 i spoglądam coraz bardziej poważnie w stronę R Canona.
--- Kolejny post ---
Poczynając od czasów z 10D po obecny rok 2019 nigdy nie udało mi się uzyskać 100% zgodności kolorów podczas obróbki RAW w LR czy ACR z tym co wychodzi z Canonowych puszek lub DPP (albo stareńskiego prostego File Viewer Utility z czasów 10D). Oczywiście można się bawić w kalibracje fotografując w kontrolowanych warunkach wzorce kolorów itp., ale czasu na to nie miałem i serca do tego. Da się z tym żyć, a jakże, ale czasem pozytywne subiektywne odczucia odnośnie tego jak "engine" Canona potraktował balans bieli i jaką nadał tonację są tak silne, że się wzdycha nawet do jpeg prosto z puszki. Obrazek z M50 zaskoczył mnie na tyle, że to maleństwo coraz częściej mi towarzyszy i zaczyna się rozpychać w fotograficznej torbie. DPP jest jakie jest, ale da się z niego wyciągnąć całkiem całkiem niezłe tify. A te z RAW M50 niebezpiecznie chorobliwie mi się podobają :)
Jedyne, co mnie powstrzymało od zakupu M50 były niewystarczające możliwości wyciśnięcia większego DR z JPEGów.
Polecasz C1? Chodzi mi po głowie bardzo na poważnie. Mam go teraz w testach w trialu i podoba mi się prawie wszystko.. poza ceną, która nie podoba mi się bardzo. Próbuję też darktable'a, ale idzie mi to byle jak (z kolei twórcom dt idzie słabo implementowanie obsługi cr3 [emoji6] ).
Jeśli lubisz FF to pierwsza R jest całkiem ok. Mimo oporów przez kilka pierwszych dni, polubiliśmy się z R. A zapowiada się, że w RF pojawi się niedługo pewien wybór.
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
W połączeniu z naleśnikiem, daje radę.
Załącznik 1793
A jak daje radę z T70-300/4-5.6 VC?
Proszę o poradę.
Jest oferta: używany aparat Canon EOS M5 w zestawie z obiektywami:
- Canon USM 50mm/f1,4 + UV filtr
- Canon USM 35mm/f2 + UV filtr (bez oryginalnego pudelka)
- Sigma 17-70mm/f2.8
dodatkowo adapter mocowania EF-EOS M.
Funkcjonalnie dosyć fajny zestaw. Cena 4500 zł - Okazja, czy nieszczególnie?
Korpus z adapterem można liczyć ok 2500 zł, o cenach szkieł nie mam pojęcia. Co podpowiecie?
ale po co kupujesz M-ke?
pod te obiektywy wolalbym cos w desen 800D albo moze 70D/77D (w zaleznosci od ceny). znacznie wygodniej sie w rece trzyma.
M-ke kupowalbym pod szkla EFM: 32, 15-45, 22, 55-200. w tej kolejnosci. z EF dla mnie to mozna sie bawic w 50 STM ewentualnie w 85/1.8 (perspektywa 135mm w jasnym szkle to jest bomba), z czego ten ostatni jesli naprawde potrzebny, bo to juz jest relatywnie duze
Do eMki znacznie lepszym tele jest EFS 55-250, praktycznie pod każdym względem.
M55-200 to moje jedyne szkło M - w mieście zastępuje wielkie 70-300L dopiete do R.
Takie jest porównanie:
http://j.mp/2WYEMFo
Jest trochę dyskretniej niż z 55-250.
Jasne, kwestia indywidualnych preferencji :).
Z tych tez powodów ja zainteresowałem się m4/3 (jeszcze mniejszy od canonowskich M) - jakość mi wystarcza, głębia też. a jak wsiadam do samolotu to aparat i obiektyw mam w kieszeni a nie w dodatkowym bagażu. W górach też to czuć.
Tylko na imprezy z akredytacją biorę dużego canona by było go widać choć część zdjęć robię olkiem bo cichy i niepozorny.
Aparat to narzędzie i każdy powinien dostosować je do siebie i tego co robi. Na torze wyścigowym nie pojedziesz ciągnikiem a VRC nie przewieziesz 50 ton mimo że moc silnika identyczna.
To prawda że wielkość aparatów jest porównywalna ale już obiektywy są dużo mniejsze.Dodatkowo stabilizacja w korpusie pozwala robić ze starymi szkłami - gdy zrobiłem na 50mm zorki zdjęcie nieporuszone przy 1 sekundzie kilka razy sprawdzałem czy przypadkiem nie pomyliłem rubryczek w exifie.
Sądzę że wbudowanie w stabilizacji w korpus współpracującej ze stabilizacją obiektywów jest świetnym pomysłem. Olek to robi w 1 mkII i z tego co macałem na pokazach jest rewelacyjne.
Właśnie o obiektywy chodzi. Przydały by się jeszcze ze dwa naleśniki do eMki....
Przeglądając internet, natrafiłem na takie cuś: http://canon-eos-m50-battery-grip.bujacze.com/ . Wygląda nieźle, biorąc też pod uwagę, jak bateria trzyma w tym aparacie. Koleś robi to chyba na drukarce 3D i zastanawiam się nad wytrzymałością tego wynalazku.
Zaskoczyło mnie, że AF w EOS M50 działał przy minimalnym f/16, obiektyw Canon 100-400 mm i dwa telekonwertery x2 i x1,4 . Takie sobie zdjęcie Jowisza.
Załącznik 2395
Wycinek 1:1
Mam kilka pytań do użytkowników m50.
Czy można "zmusić" aparat do robienia timelapse z elektroniczną migawką? Jeśli tak to jakie są ograniczenia?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem informację, że najdłuższy czas jaki można ustawić w timelapse to 1/30s ?
Możecie coś więcej powiedzieć o doświadczeniach z timelapse z tym sprzętem?
To co oferuje wbudowany system timelapse ma swoje ograniczenia:
Czas ograniczony do 1/30s (nie można go w zasadzie ustawić bo wszystko działa w automatyce - ten jest maksymalny), migawka z urzędu elektroniczna, tryb AF chyba tylko Tracking.
Ja korzystam z tych ustawień i mi to wystarcza.
Bardziej ambitni używają Cascable i sobie chwala duże mozliwości tej apki. Nie mam iphona, nie próbowałem.
marfot dzięki za odpowiedź :) Szkoda, że Canon ograniczył możliwości w timelapse. Sony pod tym względem wypada lepiej - nawet jeśli trzeba dokupić apkę
Wczoraj przyszedł do mnie m50 i oryginalny adapter canona dla obiektywów EF. Ponieważ na razie posiadam tylko EF 70-300mm f4-5,6 IS II USM sprawdziłem celność AF. Okazało się że mam lekki front focus. Nie wiem co może być przyczyną, są trzy możliwości, może coś podpowiecie ?
Wybrałem najmniejsze.