Witam - i najgorsze pytanie na świecie ...
... czyli co na początek?
Szanowni Canoniarze (brzmi jak fani Arsenalu :mrgreen:).
Chodzę po forach, czytam i analizuję. Z tego całego mojego myślenia wychodzi mi na to, ze jak na start, to chyba najlepsza byłaby używka z serii 450d lub 500d. Rozważam na ile potrzebne mi to drugie - do kręcenia filmów mam niby kamerę, aczkolwiek wiecie jak to jest w podróżach, czasami im mniej sprzętu ze sobą tym lepiej (plaza, miasta, krajobrazy itd itp).
Idea jest to, aby coś kupić na start, spróbować załapać bakcyla i jak się powiedzie, to ewentualnie wymienić na coś lepiej puszkowatego.
Co byście radzili. Wszelkie celne sugestie będę szczerze doceniał i z góry za nie dziękuje.
Pełen pokory ;-)
T.
PS Na chwile obecna - cyfrówka Panasa Lumix FZ18