Rozumiem. Ja akurat mam to szklo, akurat moglem sobie na nie pozwolic, daje rezultaty dla mnie wystarczajace, a jest male i lekkie.
Zgadza sie, ze cena nie dla wszystkich akceptowalna. Dam kilka sampli:
Wersja do druku
Rozumiem. Ja akurat mam to szklo, akurat moglem sobie na nie pozwolic, daje rezultaty dla mnie wystarczajace, a jest male i lekkie.
Zgadza sie, ze cena nie dla wszystkich akceptowalna. Dam kilka sampli:
Jerry :)
szkło mióód, jedyny powód dla którego go nie kupiłem to rozmiar - nie pokazuj mi proszę obok siebie 45 i 7-14 bo cię podam do sądu :mrgreen:
W twoim poście jest kawałek wypowiedzi dzika, która utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze uzupełniam swoją listę... innymi słowy poza argumentem finansowym co może dać podobny obrazek do E-PL1 z 7-14 i żeby nie było tak łatwo, to jeszcze niech to będzie w jotpegu ;)
Tu nie potrzeba zdziwienia, po prostu pojadą na tym co już mają - czyli jak zmusić dotychczasowych użytkowników do zakupu jeszcze jednego aparatu, a nowych skusić Marką.
No więc oczywista oczywistość ... możliwością podpięcia EF i EFS do tego czegoś, plus kilka dedykowanych naleśników, plus coś jeszcze o czym nie wiemy.
Ale może być też inaczej - niech się mniejsi z sony biją o tani rynek bezlusterkowców a Canon zrobi coś na kształt systemu premium-bezlustra, cenowo powyżej najtańszych lustrzanek, za to więcej retro i więcej jakości.
Myślę, że jeżeli Canon i Nikon wejdą na rynek bezlusterkowców, to z gotowym zestawem obiektywów. Nie będą się wygłupiać z jednym, czy dwoma słoikami, tylko wystartują z kompletem podstawowych zoomów i najpotrzebniejszymi stałkami. Ale może będzie zupełnie inaczej...
Tylko kiedy to się stanie? Do tego czasu inni już skompletują swoje systemy, a przede wszystkim zdobęda klientów. A jak się trochę gratów zakupiło, to już trudniej przeskoczyć z jednego systemu do drugiego.
Pewnie sporo canonowców przeskoczyłoby do Nikona, widząc ostatni zastój u Canona. Ale wyprzedawać się ze swojego kompletu L-ek by ze stratą wchodzić w inny system? To nie takie proste.
Podobnie będzie wśród lusterkowców.
A co dochodowości, mam wrażenie że teraz są żniwa. Koszty wyprodukowania niższe niż lustra, a cena ta sam (lub wyższa). Jak wejdą N i C, to zrobi się tam ciaśniej i ceny stanieją. Ale tych co bardzo chcieli mały lekki aparat z matrycą z lustrzanki już przechwycą inne systemy?
Ewentualnie może przyciągnąć do Canona kompatybilność systemu micro z lustrzankowym. Ale co tam może być wspólnego? Obiektywy? Nawet jak przypniemy przez adapter to są za duże. Lampy? Za duże do przypięcia do bezlusterkowca, a sterowania bezprzewodowego Canon żałuje swoim body, oj żałuje. Co jeszcze może być wspólnego? Niewiele...
No nie zgodzę się. To tylko marketing i to w marnym wydaniu. Pełna klatka do niedawna była filmem małoobrazkowym a cała tak zwana fotografia cyfrowa nie potrafi osiągnąć w przyzwoitej cenie formatu z duszą czyli przynajmniej 6x4,5 cm. Kiedyś prawie wszystkie kompakty ( z wyjątkiem wynalazków Kodaka typu pocet i disc ) były full frame w cenie od 100zł wzwyż. Fotografia cyfrowa miała być zminiaturyzowana i z małej matrycy powinien być obraz porównywalny do pełnej klatki i większych formatów. Ale póki co tak nie jest i jeszcze wiele brakuje. Oczywiście nie mam ochoty do powrotu do ery analoga ale coś co było bardzo dobre zastąpiono czymś o wiele gorszym wmawiając, że jest o wiele lepsze. A na pewno jest droższe. I to o wiele. Ale jak wiemy za postęp trzeba słono płacić.
Wtedy kiedy będzie to miało dla nich sens rynkowy. Chyba nie sądzisz, że nie są w stanie sobie poradzić technicznie :lol:. W to chyba nawet najwięksi olkowi fanboye nie wierzą :wink:8-).
Problem polega na tym że dochodowość jest i owszem ale przy sprzedaży milionów egzemplarzy plastikowych dslr-ów Canona i Nikona. I to oni bez ustanku zbierają żniwo. Odwrócić ten tren na rynku (szczególnie uwzględniając siłę tych marek) będzie niezwykle trudne.
Poza tym czemu zakładacie że firm z takim doświadczeniem nie stać na pokazanie czegoś bardzo ciekawego co będzie przyciągać niezależnie od napisu?
Może i z duszą ale w 99,9% taki format jest komplatnie nieprzydatny i niepraktyczny. Kazdy format wiekszy od 35mm byl od zawsze wykorzystywany praktycznie tylko w studio.
Nikt normalny nie myslal aby wykorzystawac go na co dzien.
No i nie wiem co masz na mysli piszac "przyzwoita cena" bo dobry i konkretny system analogowy sredniego formatu kosztuje tez takie pieniadze ze malo kogo na niego stac. Jeśli weźmiemy pod uwagę proporcję a nie różnicę w cenie to jest ona identyczna jak przy 35mm.
Ale ja nie twierdzę, że 4/3 Canona ma mi zastąpić moje lustro. Bo nie zastąpi ;)
To ma być uzupełnienie w sytuacjach kiedy zwyczajnie nie będzie mi się chciało nosić tych kg. Żaden system mikro 4/3 nie może być poważnie traktowany jako system dla profesjoalisty czy choćby ambitnego amatora.