Oczywiście, moja również nie jest absolutnie złośliwa.
To nie tak :lol:
Chodziło mi o to, ze nasi co bardziej "przedsiębiorczy" rodacy biegają do FJ po towar i wystawiają na Alledrogo :lol: Ty myślisz, że te 350D po 1444,- to skąd tam są? ;-)
Wersja do druku
Oczywiście, moja również nie jest absolutnie złośliwa.
To nie tak :lol:
Chodziło mi o to, ze nasi co bardziej "przedsiębiorczy" rodacy biegają do FJ po towar i wystawiają na Alledrogo :lol: Ty myślisz, że te 350D po 1444,- to skąd tam są? ;-)
Aha, to zle przeczytalem ( sory ), ja na allegro nie chce kupowac ;)
Bylem u mnie w sklepach w miescie ( łodz ) i nie ma na stanie 350'tek tylko trzeba zamowic przez ich netowy sklep i oni przysla do wybranego salonu i dopiero odbior :)
Edit :
A odpowie mi ktos na to moje glowne pytanie, czy bedzie widac golym okiem poprawe jakosci miedzy 350d a moim dotychczasowym kompaktem ( http://mateuszpk.digart.pl/ tu sa zdjecia, po obrobce lekkiej ale widac jakosc po nich nawet ;) )
Na początku pykniesz kilka fotek zrzucisz na kompa i powiesz że są słabsze niż z kompakta ;) Ale gdy zaczniesz kumać o co w tym wszystkim chodzi to nawet nie będziesz myślał o innym typie aparatu niż lustrzanka - jest to przykład z życia, kuzyn tak się cieszył ze swojego super hiper LUMIX'a chyba fz18, ale gdy posmakował lustra to w ciągu tygodnia sprzedał to badziewie i kupił sobie 450D :) A gdy pożyczył ode mnie obiektywy to już w ogóle nie rozstaje się z aparatem :)
Pytając, cz koniecznie musisz kupować w Fotojokerze, chodziło mi o to, że są tańsze oferty. Odnośnie Twojego pytania o widoczną poprawę jakości zdjęć, to trudno dać jednoznaczną odpowiedź. Nie wiem, co rozumiesz przez jakość? Często jest tak, że ludkowie używający kompaktów, myślą, że jak kupią lustro, to fotki będą jeszcze ostrzejsze, bardziej kolorowe i z saturacją wyjechaną w kosmos. Po zrzucie pierwszych sampli jest płacz i lamentacyjne posty na forum. Nie piszę tego z myślą o Tobie, ale zakładam taką możliwość. Lustro samo Ci nie wystarczy, potrzebne są jeszcze cholernie drogie szkła. Niestety;(. Za to z całą pewnością docenisz szybkość AFa i wygodę kadrowania przez wizjer. Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad 400D + kit. Popracuj trochę tym sprzętem i potem sam zobaczysz jakie szkło będzie Ci najbardziej potrzebne, czego będzie Ci najbardziej brakować. Może szerokiego kąta, może światła, może widzisz więcej kadrów ciaśniejszych(średnie tele), a może potrzebujesz jasnych stałek(nie koniecznie z literką L).Powodzenia.
Witam.
Na Twoim miejscu brałbym 350d + kit, a reszta na szkła. Dlaczego to, a nie np. 400d? już wyjaśniam:
-400d nie jest żadnym jakościowym skokiem w porównaniu do 350d. 2mpx więcej upchane na tej samej matrycy to nie jest poprawa jakości. Zwiększono lcd - ale w zamian odebrano Ci wspaniały monochromat wyświetlający podstawowe parametry. W ostrym świetle, gdy na lcd mało co widać (a lcd zarówno w 350d jak i 400d pierwszej jakości nie jest :) ) czarno-biały wyświetlacz jest niezastąpiony. Pomyśl, że wszystkie profesjonalne lustra MAJĄ monochromatyczny lcd :)
Czyszczenie matrycy.... hmm, szczerze dla mnie niezbyt potrzebne i pewnie niezbyt skuteczne. Jeśli dobrze użytkujesz lustrzankę, to większe syfy wpaść nie powinny :)
Nie powiększono wizjera.
Poza tym zmiany są kosmetyczne, chociaż jedna mnie razi - cudowne, metalowe pokrętło z 350d zmieniono na jakąś karykaturę, tego nie przeboleję. Wydaje się, że skokiem jest dopiero 450d z LV (jaki by on nie był).
No, albo pakuj się w dwie cyferki, 20d lub nawet 30d :)
A potem cóż, już akcesoria i przede wszystkim szkła :) Nie musisz brać drogich, owszem, jakaś eLka nie zaszkodzi, ale zawsze istnieje system m42, który może być uzupełnieniem do AF'ów.
Poza tym pamiętaj, czego byś nie wybrał, jeśli będzie sprawne to będziesz happy. To nie sprzęt robi zdjęcia, tylko człowiek!
pozdrawiam
Gdyby nie to że 400d ma wreszcie
-BDB AF - to rzeczywiście była by kosmetyka
Ja dla tego AF zmieniłem 350d na 400d
i z tego samego powodu kupiłem 400d jako drugie body do 40d zamiast kupować 20d które ma gorsze AF
wiec warto dołożyć nawet te 200 zł za ten AF i nieco lepszy uchwyt.
Przeczytalem ten watek o wzlocie i upadku Ernesta, fascynujacy kryminal. Ernest nie okazal sie bynajmniej "earnest", he he. :mrgreen:
Albo takie dziwactwa:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=32051
No jezeli takie przekrety sie dzieja z osobami w realu, to co dopiero online. Widze, ze handel uzywanymi kitami to w Polsce jak Grand Theft Auto albo narkotyki. Chyba sie zbyt cieplo sie na tym forum poczulem i chyba faktycznie zbyt pochopnie takie oferty miedzynarodowe wysuwam, bo sam moglbym wpasc w klopoty. Dla mnie to graty lezace w szufladzie, ale dla kogos to moze zyciowe oszczednosci i tragedia, potem wyszedlby jakis dead pixel i wyslaliby za mna Wszechswiatowy Nakaz Aresztowania. Albo ktos by wzial sprzet i oskarzyl mnie bezczelnie o wyslanie cegly. :evil:
Oczywiscie, nie chce nikogo osobiscie urazic - tylko teoryzuje- jak mawiaja gangsterzy: nothing personal - just business. :cool:
Rzeczywiście, nie warto w tej chwili kupować 350d. Jeśli ktoś ma mały budżet, to prawdopodobnie będzie też używać "budżetowych" szkieł w rodzaju 50/1.8 czy Tamrona 17-50. A z nimi AF 400d sprawuje się znacznie lepiej niż w przypadku 350d. Ewentualnie można też rozważyć 1000d, ale to nowość, więc i cena na razie nieadekwatna, a możliwości AF słabo rozpoznane. Za to kilka bajerów w prezencie (LV, odkurzacz) i lepsze zasilanie niż w 350d i 400d.
Ehhh to juz sobie kupilem tego 350d z fotojokera, wycofali ze sprzedazy...
Ja tam mam farta ://
Będzie będzie. Na tym też idzie pracować, i to z zadowalającymi efektami. Z czasem zaczniesz odczuwać niedosyt do pokrycia zakresu ogniskowych, później aparat też już nie będzie taki jak sobie wymarzysz, ale 350d i kit spokojnie starczy na rok fotografii z pełnią radości :D