Zamieszczone przez
yacenty
Panowie mam problem.
kupiłem pocketa aby w jednym czasie cyknąć 2 fotki.
mam do dyspozycji taki sprzęt: 30d i 40d, 1x TT1 Mini, 3xTT5, lampa 580ExII i 430 ExII oraz kabelek pocketowy do wyzwalania aparatu.
wszystko ustawione domyślnie. oba aparaty w trybach manual.
pykam fotkę i co - załącza się tylko jedna lampa, po czym po 3 sekundach od zrobienia zdjęcia włacza się drugi aparat i robi zdjęcie ale lampa jest tylko częsciowo naładowana i tak w kołko
po pewnych próbach udało się zejsc z czasem opóźnienia do ok 1s - co i tak jest stanowczo za długo.
Postanowiłem wrzucić najnowszy firmware 5150. wgrałem do wszystkich urządzeń - zrobiłem reset (przycisk TEST na 10s podczas właczenia Pocketów).
Po czym dzieją się totalne cuda.
Lampy błyskają jak chcą, czasem jedna, czasem dwie - bardzo żadko wogole widać je na zdjęciach, drugi aprat tez wyzwala się od święta. masakra jakas
testy robiłem w pokoju ok 20m2, nie było w nim jakoś dużo elektroniki tak więc zakłucenia pewnie pomijalnie małe.
co robić aby to zadziałało?