Przyda mu się na przyszłość. Torby warto kupować z pewną zakładką :mrgreen:
Ja za to ostatnio widziałem fajny plecaczek - Vertex 300 AW ;)
Trochę się w nim mieści.
Wersja do druku
Nosiłem w nim Sony R1 z podpiętą osłoną przeciwsłoneczną, luzu zostawało niewiele (ze 2 cm). Teraz jak wrzucę w niego 50D + 70-200 4 (bez osłony) to zapina się na styk. Przy okazji polecam you tube. Jak ma się wątpliwości można zajrzeć. Sporo osób prezentuje tam różnego rodzaju torby, plecaki. (Polecam w języku czeskim:) ).Cytat:
czy 5d to nie będzie za duży aparat dla LOWEPRO TOPLOAD ZOOM 2 ?
Do tej pory pracowałem uzywając toreb Lowepro. Chciałbym jednak odciążyć ramiona oraz kręgosłup.
W sumie na pas jestem zdecydowany. Teraz kilka pytań do użytkowników, którzy mieli już styczność z LensCase'ami od Lowepro.
Potrzebuję coś na:
- 35L+osłona / 16-35+osłona
- 851.8+ osłona / 50/1,4+osłona
- do tego jeszcze chciałbym mieć Toploader (nie wiem jaki:( )na 5D+grip+16-35/35L z osłoną PS
Zestaw pokrowców potrzebny będzie do pracy na dwóch body.
Czy mogę liczyć na Waszą pomoc? Za wszystkie spostrzeżenie serdeczne dzięki!!! :)
Jeśli kogoś interesuje, ile się mieści w komorze "sprzętowej" plecaka Naneu Pro Alpha-L, to załączam poglądowe zdjęcie. Na fotce widać:
- Body z zapiętym 70-200/2,8 z osłoną przeciwsłoneczną założoną odwrotnie (odrobinę na wcisk)
- 50mm z osłoną założoną normalnie
- 10-22mm z osłoną założoną normalnie
- Kenko Teleplus x1.4
- 580EX
Pozdrawiam!
Witam,
Mam pytanie do użytkowników DZ200. a mianowicie, czy ktoś ma pojęcie, czy zmieści sie w nim:
- 1D MkIII
- 17-40L/f4
- 24-70L/f2.8
- 100-400/4.5-5.6L IS
- 580 EX
- (opcja) zapasowe body 40D
Chce kupić ten plecak na wyjazd, ale nie mam gdzie przymierzyć, a może ktoś ma podobny zestaw i jest w stanie ocenić?
A czy możesz mi powiedzieć jak wygląda zabezpieczenie laptopa w tym plecaku?
Słyszałem, że wersja na laptopa ma mniejszą wyściółke na sprzęt foto. Naprawde?
I ostatnie pytanie ;) Czy mając zapięty pas biodrowy można plecak przełozyć do przodu i z trzymającego się plecaka na pasie wyjąć sprzęt/ zmienić obiektyw?
Jest taka wyściółka, niezbyt sztywna ale sprawia wrażenie przyzwoite.
Nie wiem. Nie mam porównania z wersją bez L.Cytat:
Słyszałem, że wersja na laptopa ma mniejszą wyściółke na sprzęt foto. Naprawde?
Hehe, ale pomysł. Nawet mi coś takiego nie przyszło do głowy. Aż wstałem od komputera, żeby spróbować. Da się, ale nie jest to zbyt komfortowe.Cytat:
I ostatnie pytanie ;) Czy mając zapięty pas biodrowy można plecak przełozyć do przodu i z trzymającego się plecaka na pasie wyjąć sprzęt/ zmienić obiektyw?
Moja subiektywna ocena:
Plecak wykonany bardzo solidnie i z dobrych materiałów. Jego ułożenie na plecach jest bardzo wygodne. Niestety wg mnie jest on skonstruowany dla osób mających maksymalnie 160 cm wzrostu. Ja mam ponad 180 cm - pas biodrowy był u mnie położony praktycznie w połowie brzucha (stanowczo za wysoko) - śmiesznie to wyglądało i było trochę niewygodne. Z uwagi na mój wzrost i posturę plecak ten był za "malutki" jak dla mnie i szczerze mówiąc nie byłem zachwycony swoim widokiem z nim na plecach. Jeśli chodzi o dolną komorę, to jest ona sztywna i jedynie wewnętrzne wyjmowane przegródki mogłyby być trochę grubsze. Ja tam zmieściłem bez kłopotu: 450D, 10-22, 17-85, 70-300 DO, pokrowiec Lowepro na filtry, gruszkę - dodaję, że obiektywy miały założone osłony przeciwsłoneczne. Dostęp do sprzętu jest bardzo wygodny. Jeśli chodzi o górną komorę, to maksymalnie zmieści się do niej złożony ortalion, mała butelka picia i parę kanapek. Szczerze mówiąc myślałem, że jest ona bardziej pakowna. Tylnie dwie zewnętrzne kieszenie są "pakowne" i mają też pewne zamknięcie na rzepy. W środku górnej komory są dwie kieszonki zapinane na zamek. O kompasie z tyłu nie będę się wypowiadać, gdyż producent dodał go chyba jako akcent ozdobno-humorystyczny. Zamocowanie boczne statywu jest pewne - ja zmieściłem w nim Velbon Sherpa 750R. W każdym razie jak ktoś ma maksymalnie 160 cm wzrostu, to bardzo polecam ten plecak. Osobom wyższym niestety go stanowczo odradzam. Z pewnym żalem ten plecak sprzedałem i kupiłem Lowepro Rover Plus AW, który jest "dopasowany" do mojego wzrostu.
Kolaj dzięki za odpowiedz ;)
Kurcze już od kilku osób słyszałem, że plecak jest dla niższych. Musze go poszukać po sklepach i zobaczyc jak to jest, bo podoba mi się.
Myślałem też o plecaku Lowerpro Flipside 300. Fajny opływowy (dobry na motor) ale znowu brak miejsca na rzeczy osobiste co na wycieczkach bardzo się przydaje.
Coś czuje, ze ciężko bedzie znaleźć idealny plecak dla siebie spełniający wszystkie wymagania i w przyzwoitej cenie.
pozdrawiam
Do mnie dotarł Computrekker AW, i powiem że jestem zadowolony, chociaż myślałem, że będzie większy. Mieści bez problemu taki skromny zestawik:
- body 40D
- body 500D
- Sigma 10-20 z założoną osłoną
- 28/1,8
- 2x 50/1,8
- 70-200/4 z założoną osłoną do tyłu
- dwie lampy błyskowe - nissin Di622 i 430EX w futerale
- mały komplecik filtrów COKIN
- dysk twardy 2,5"
- ładowarki do obu body
- mniejsze rupiecie (czytnik kart, karty pamięci, stopki od lamp błyskowych, smycze od aparatu, kable, etc)
- makbuka pro 15"
- tablet A5 i jest jeszcze dużo miejsca.
Muszę jeszcze wyciągnąć mój stary plecaczek z szafy, Lowepro Slingshot 100, albo 200 AW. Fajny, miał taką malutką kieszonkę, akurat na cieniutkie vogue'i :mrgreen:
Górna komora w Alfie nie jest raczej zbyt pakowna. Zmieszczą się jakieś drobiazgi, kanapki itp, ale o pakowaniu tam jakiś ubrań to raczej zapomnij.
Kolejna sprawa to mocowanie statywu. Jest fajne, bo z boku, dzięki czemu nie trzeba go odpinać, żeby się dostać do kieszeni ale nadaje się tylko do niedużych, lekkich statywów bo:
1. Ciężki statyw z boku oznacza nierównomiernie rozłożony ciężar,
2. Górny pasek mocujący trójnóg jest stosunkowo nisko, więc wysoki statyw nie trzymałby się stabilnie.
Z moim Benro C-268M8 jest jeszcze ok (jak na obrazku), ale Manfrotto 055pro to by raczej ciężko było nosić.
Zdaje sobie sprawe, że nie spakuje się na wycieczke z ubraniami itp w ten plecak i tak zawsze biore torbe na ciuchy. Bardziej chodziło mi o właśnie jakąś kanapke coś do picia itp jak ide w góry. Musze go zobaczyć w realu i sie przekonać jak to z nim jest. Zna ktoś jakiś sklep w krakowie gdzie jest duży wybór plecaków w tym Alphy i flipsaida?
Flipside'y zdarzają się w Media Marktach/Saturnach. Analizowałem sytuację wyjścia w góry z Flipsideem 400 AW. Można do niego włożyć 1L wody po obu stronach do kieszonek, jakieś jedzenie do przedniej kieszenie (do której wchodzi np. netbook EEE PC). Oczywiście można też przytroczyć po bokach jakieś dodatki oraz doczepić np. kurtkę na górze. Jednakże tak jak było już powiedziane o innym plecaku, tak i omawiany Flipside ma tę wadę, że jest stworzony dla niższych osób. Przy moim wzroście 183cm niestety trzeba wydłużyć szelki, aby ciężar spoczywał na pasie biodrowym. Niestety nie testowałem plecaka z obciążeniem. W sklepie wydawało się, że da radę pomimo braku regulacji odległości pomiędzy mocowaniem szelek a pasem biodrowym. Mam tylko nadzieję, że plecak nie będzie zbytnio odstawać od pleców i może kiwać się od i do ciała.
Tu pytanie do userów Flipside'a 400: jak sprawuje się ten plecak, gdy obciążenie jest przeniesione głównie na pas biodrowy?
Niestety nie ma ideałów. A jeśli chce się przynajmniej czuć bezpiecznie i mieć wygodę podobną do torby, to lepszego rozwiązania chyba nie ma. Choć widziałem jakiegoś Crumplera otwieranego od tyłu z komorą na laptopa. Jednakże nie miał on pasa biodrowego, tak więc nie można było zrobić z niego "stolika" ze sprzętem poprzez obrót plecaka przed siebie.
Sprawa z plecakiem zostanie rozwiązana po świętach jak zrobie sobie spacer po sklepach foto ;) Oczywiście zdam relacje czy udało mi się coś dopasować ;)
UWAGA WSZYSCY ZAINTERESOWANI TORBĄ LOWEPRO TOPLOADER PRO 65 AW.
Kilka suchych faktów po krótkim teście organoleptycznym.
1. Torba uszyta z naprawdę porządnych materiałów.
2. Ścianki boczne i "podłoga" są bardzo sztywne (czytaj: bezpieczne).
3 W jednej ze ścian bocznych jest schowek na AW cover. Niewygodnie się go wyjmuje i "instaluje". Poza tym zrolowana peleryna zaczyna mocno uwypuklać jedną ze ścianek do środka, ograniczając miejsce na sprzęt.
4. Dostęp do komory głównej i schowków - wzorowy. Wszystko można obsłużyć jedną ręką.
5. Wymiary "na żywo": do środka nie wejdzie nic większego ponad zestaw 40D+BG-E2N+17-40L (czyli zestaw, do którego zamówiłem tą torbę).
To trzeba nauczyć się ją składać odpowiednio ;)
To strasznie słabo za taką cenę :/
wiktor2323 Na wycieczkę potencjalnie da się spakować do Flipside'a 400 - w plecaku trekkingowym ciuchy i drobniejsze rzeczy, a we Flipsidzie netbook + sprzęt foto i drobniejsza elektronika w stylu gps. Czekam na Twoje porównanie tego plecaka do Naneu Alpha L, bo być może nie jest konieczna taka ilość przegródek do sprzętu - ładowarki itp. da się wrzucić do górnej komory, a możliwość umieszczenia tam pełnowymiarowego laptopa jest bardzo kusząca. Tylko czy wygoda jest podobna jak we Flipside? Wprawdzie przy cięższym sprzęcie chyba lepiej kucać z Flipside, to jednak jesteśmy zabezpieczeni tym pasem biodrowym.
Fakt - patrząc na relację pakowność/cena toploader pro 65 jest mało atrakcyjnym zakupem. Patrząc tymi kryteriami reklamówka z "biedronki" wychodzi znacznie lepiej :) .
Co do "odpowiedniego składania" (pelerynki) - życzę powodzenia. Można złożyć gładko, w kancik, udeptać, a i tak przy upychaniu zrobi się poducha :) .
Łyżki łobuzy nie dołożyli, choć za te pieniądze powinna być co najmniej posrebrzana :)
Bo rozumiem, że kieszonka na pokrowiec jest dość ciasna i trudno wlożyć tam rękę, żeby rozprostowac pokrowiec tak, aby rozlozyc go na najwiekszej możliwej powierzchni, czy tak?
Wpadł mi do głowy pomysł użycia prostokątnego kawałka tektury, elastycznego plastiku. Pokrowiec składałoby się podobnie jak mapę i przed ostatnim złożeniem na pół wkładałoby się ten kawałek tektury pomiędzy te dwa płaty pokrowca. Następnie tekturę razem z pokrowcem umieszczałoby się w kieszonce i tekturę usuwało.
Kieszonka, a raczej szpara między dwiema warstwami materiału jest POTWORNIE ciasna. Co do Twoich pomysłów - OK, ALE - te typ pokrowca jest przeznaczony do szybkiej fotografii. Sposób jego zamocowania na ciele, specjalny kształt klapy ułatwiający szybkie wyciąganie i chowanie sprzętu, mnogość możliwości troczenia, dostęp do kieszonek akcesoryjnych to wszystko się zgadza z jego przeznaczeniem. A tu nagle wtopa z chowaniem pokrowca. To też powinno "łatwe, szybkie i przyjemne", a nie związane z cudowaniem, składaniem wg zasad feng shui, upychaniem itp. Wiadomo - Polak potrafi, Polak wymyśli, ale moim zdaniem jest tu mała wpadka projektantów.
czy gdzieś można dokupić więcej ścianek do plecaka, takich przegródek na rzep?
Byłem porównać w sklepie flipside200 (nie był 300) naneu pro alpha i bravo.
Flipside 200 całkeim fajnie wykonany, ale za mały i brak miejsca na rzeczy osobiste. Co do materiału to chyba lepszy jest w naneu. Osobiście brakowało by mi w nim kieszonek na drobnice typu filtry baterie itp. Co do naneu bravo to makabrycznie mały, ale równie dobrze wykonany jak jego starszy brat alpha. Alpha jest wykonana z naprawde grubego i solidnego materiału. Podobny a nawet chyba taki sam mam w kurtce motocyklowej. Alpha jest bardzo duza, i pojemna. Jest sporo kieszeni na drobnice, ma wygodne szelki. Zamki błyskawiczne nie przycinają się jak to gdzieś wyczytałem w sieci.
mam naneu k3. mieszczą się do niego w komorze na sprzet: lampa, 40d, 70-200 f4, tamron 17-50, c50 1.8, dysk 2.5", kilka kart, zapasowa bateria i nic więcej ;) do górnej wchodzą spokojnie rzeczy osobiste, paszporty, filtry, woda, nawet duży polar. w bocznych cała kablologia i ładowarki.
ma jedną dużą zaletę - pokrowiec przeciwdeszczowy/pyłowy/złodziejowy - zakładam i jestem spokojny, że nikt mi z niego nic nie wyciągnie.
plecak ma jedną sporą wadę - jest trochę duży i ciężki (ale mieści się w limitach bagaży podręcznych na lotniskach) i jedną niedogodność - utrudniony dostęp do sprzętu.
ogólnie polecam do podróżowania, jest wygodny i solidny (u mnie po dwóch latach jak nowy). do krótkich wypadów i codziennego użytku raczej się nie nadaje.
W Flipside 200 chyba nie było problemu, albo poprostu nie utkwił mi w pamieci.Ogólnie to flipsaidą przydała by się jeszcze przynajmniej z jedna większa kieszeń na zewnątrz na drobnice.
O Naneu Alpha:
Mam 176 cm i, hmmm, nie jestem istotą drobną. No owszem, nie jest to ponad 180, ale mnie rozmiar plecaka odpowiada. A zaliczyłam z nim już kilka długich wypraw, kiedy miałam go na grzbiecie cały dzień.
Jak dla mnie plusy tego plecaka to:
+ Bardzo wygodne ułożenie na plecach i wygodne, szerokie, miękkie szelki. Nawet porządnie wyładowany po całym dniu noszenia nie zabijał mi pleców, a nadmieniam, że mam problemy z kręgosłupem.
+ Mam też zupełnie inne wrażenie odnośnie pakowności górnej komory. Miewałam tam sweter, wiatrówkę, prowiant na cały dzień (w tym butlę wody), przewodniki i mapy oraz trochę drobnicy fotograficznej, która nie mieściła się do komory foto...
+ ...do której bez problemu wchodzi wszystko to, co w podpisie. Zmieściłyby się jeszcze trzy mniejsze obiektywy, dwa średnie lub jeden długi zoom, a kiedy wreszcie zafunduję sobie grip, też wejdzie gładko. Pakowność stanowczo na plus.
+ Do samolotu szłam z nim z duszą na ramieniu, bo trzeba go było ścisnąć, żeby mieścił się w limicie bagażu podręcznego, ale się zawsze mieścił.
+ Komora foto jest naprawdę bardzo pojemna. Nigdy nie wyjmowałam wkładki na sprzęt ani nie usuwałam ścianki dzielącej ją od górnej komory, ale miło wiedzieć, że jest taka możliwość.
+ Mnóstwo schowków i kieszeni; można naprawdę rozłożyć bagaż tak, żeby był do niego jak najłatwiejszy dostęp.
+ Plecak nie krzyczy, że jest w nim drogi sprzęt foto. Właściwie zgadną to tylko ci, którzy rozpoznają znaczek Naneu.
+ Skuteczna osłona przeciwdeszczowa (co ważne - nie utrudnia dostępu do aparatu) i mocowanie na statyw.
+Solidnie zabezpieczona komora na laptop.
Minusy:
- Żeby wyjąć sprzęt, trzeba zdjąć plecak i na czymś go postawić. Nie ma mowy o manipulowaniu w powietrzu.
- Mocowanie statywowe jest raczej niestabilne. Mój Velbon Sherpa 435 nie jest statywem dużym i ciężkim, ale i tak się gibie. Nieustannie kombinuję, jak go ustabilizować i w końcu coś wymyślę, ale jednak jest tu ten element konieczności kombinowania. No i fakt, trochę przeważa plecak na jedną stronę.
- Co tu mówić; jest to wielkie bydlę, a nie mały, elegancki plecaczek.
- Skoro plecak był projektowany jako wycieczkowy, brakuje mi trochę dodatkowych troczków, żeby przyczepić cieplejszą kurtkę czy coś w ten deseń.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona - pakowność i wygoda noszenia są dla mnie bardzo ważne.
Polecam:
+ jako plecak na całodzienne wyprawy
+ dla osób, które lubią nosić przy sobie masę różnych dupereli
+ dla osób, którym zależy na kręgosłupie
+ do transportu sprzętu samolotem
Nie polecam:
- jako codzienny, miejski plecak, w którym nosi się różne rzeczy i dodatkowo aparat
- na krótkie spacery, na które zabieramy mało sprzętu
- na sytuacje, kiedy kluczowa jest szybka wymiana obiektywów
Czyli jednak... A naprawdę nie idzie obrócić tego na pasie biodrowym i dostać siędo komory foto? Może chociaż kucając?
A czy nie da się jakoś poziomo?
Właśnie ze względu na to, że nie zamierzam kupić torby wybrałem Lowepro FLipside 400 dla większej wygody. Ale zastanawiałem się jeszcze czy może nie kupić właśnie mniej pakownego plecaka z komorą na laptopa 15.4'', bo do Flipside'a mieści się maks netbook i zajmuje praktycznie całą zewnętrzną kieszeń...
Na pasie biodrowym da się od biedy wymienić obiektyw, aparatu wyciągnąć nie bardzo. Kucając nie próbowałam, zawsze udało mi się znaleźć jakiś kawałek na tyle suchego miejsca, żeby położyć chociaż na chwilę.
Nie bardzo. Ale na pewno da się mocniej przypiąć z boku, muszę tylko wymyślić, jak. :)Cytat:
A czy nie da się jakoś poziomo?
Ja na krótkie spacery zamierzam kupić Tamrac Velocity albo Flipside'a właśnie; toreb nie znoszę...Cytat:
Właśnie ze względu na to, że nie zamierzam kupić torby wybrałem Lowepro FLipside 400 dla większej wygody. Ale zastanawiałem się jeszcze czy może nie kupić właśnie mniej pakownego plecaka z komorą na laptopa 15.4'', bo do Flipside'a mieści się maks netbook i zajmuje praktycznie całą zewnętrzną kieszeń...
Nie bardzo rozumiem punktu "jako codzienny, miejski plecak". Dla mnie miejski plecak to możliwość noszenia powiedzmy dokumkentów, laptopa czy drobnych zakupów. Naneu Alpha L wydaje się być tutaj odpowiedni. Prosiłbym o wytłumaczenie.
Co do krótkich spacerów rzeczywiście duży plecak nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jednkaże czasem krótkie spacery np. w środku lata wymagają zabrania jakiejś wody ze sobą i jeśli pomyśleć o torbie lub torbopodobnym rozwiązaniu, to sytuacja się komplikuje.
Szybka wymiana obiektywów - tutaj prosiłbym Ciebie o obejrzenie filmu http://www.youtube.com/watch?v=DXCAMU2A2ws prezentującego Flipside'a 400 i sposób dostępu do sprzętu mając przymocowanego go pasem biodrowym. Chciałbym wiedzieć na ile wygodne jest coś takiego w przypadku Naneu Alpha. Oczywiście trzeba przy nim poluzować pas biodrowy. Wcześniej napisałaś:
Dlaczego tak jest? Czy plecak odgina się pod ciężarem i trzeba przytrzymywać go ręką? A jeśli przykucnąć i z zapiętym pasem biodrowym opierać ten plecak płasko na kolanach?
Obecnie posiadam Flipside'a 400. Ale zastanawiam się nad zakupem Naneu Alpha L głównie ze względu na możliwość wrzucenia do niego pełnowymiarowego laptopa i podobną do Flipside'a 400 cechę - dostęp do sprzętu foto od strony pleców. Przydałoby mi się to szczególnie podczas podóży pociągiem, gdzie oprócz plecaka z elektroniką zabieram duży plecak trekkingowy z ubraniami itp. Do Flipside'a daje się włożyć co najwyżej netbooka. Choć oczywiście ludzie różnie kombinują jak się okazuje:
http://www.flickr.com/photos/lachlanrogers/3525268858/
Jestem ciekaw Twojej opinii co do powyższego.
Dzięki i pozdro! ;-)
RR
Ty się wypowiadasz o Naneu Pro Alpha L - w tym modelu dodano specjalną przegrodę na komputer przenośny 15.4 cala. Ja z kolei wypowiadałem się o Naneu Pro Alpha który nie ma takiej komory. Z tego co się doczytałem w specyfikacjach, to producent zwiększył o kilka centymetrów rozmiar wersji „L” dodając tą dodatkową kieszeń. Nie jest to oczywiście dużo w porównaniu z starszą wersją. Jestem też tylko wyższy od Ciebie o 10 cm - co też nie jest dużo w porównaniu z Twoim wzrostem.
W każdym razie (jak zaznaczyłem) wyraziłem tylko swoją subiektywną ocenę – ocena innej osoby może być skrajnie różna od mojej.
Rzeczywiście plecak "nie rzuca" się w oczy. Faktycznie logo Lowepro jest bardziej znane i co nie którzy :shock:
Eeeee.........wielki z Naneu to jest K4L :!:
Jest to plecak turystyczny a nie reporterski i na szybko aparatu nie da się wyciągnąć z środka.
Przeznaczenie: "codzienny miejski plecak" jest także oceną subiektywną i dla jednej osoby może mieć on takie zastosowanie a dla innej do tego celu się nie nadaje.
Na początku: Witam wszystkich!
Wcześniej padło pytanie, czy jest możliwość dokupienia przegródek do plecaka bodajże Lowepro. Pisałem w tej sprawie do Lowepro w Polsce i otrzymałem pozytywną odpowiedź. Prosili tylko o zdjęcie o jaką dokładnie przegródkę mi chodzi. Finału nie mogę zdradzić, bo nie doszło do zakupu produktu tej firmy (miał być Lowepro Primus).
Co do plecaka, do którego jest szybki dostęp, to mogę polecić serię Kata 3n1. Miałem plecak z tej serii, obecnie mam torbę tejże firmy.
Pozdrawiam!
Witam,
ile osób tyle i preferencji :-) Ja używam Slingshota 350 i jestem zadowolony. Mały rzeczywiscie nie jest, ale wygodny i nie musze się zastanawiać co mam, a czego nie mam pakować. Na poczatku drażniła mnie tylko jedna "szelka", ale okazało się, że jeżeli się dobrze wyreguluje to jest w porządku.
Z mojego punktu widzenia ważne jest też to, że plecaka nie muszę nigdzie kłaść żeby wyjąć sprzęt. Dodatkowo moze też służyć (po przesunięciu na przód) jako oparcie dla łokci w czasie fotografowania.
TYle mojego subiektywnego komentarza.
A czy mógłbyś to opisać dokładniej? Tzn. co jest problemem? Czy opadające "wieko" czy może plecak nie utrzymuje się w odpowiedniej pozycji i np. spada?
Zastanawiam się na ile jest to bardziej niewygodne niż w przypadku serii Lowepro Flipside. Mam dylemat i do wyboru trzy opcje w przypadku podróżowania ze sprzętem:
1. Flipside 400 + torba z laptopem
tutaj wadą są w sumie trzy rzeczy do przenoszenia: plecak trekkingowy, foto i laptop
2. Flipside 400 + Alpha L
tutaj w podróż z laptopem biorę po prostu Alpha L, a bez laptopa czy po prostu zwykłe wyjście do miasta - Flipside 400
3. tylko Alpha L....
dość ryzykowny wybór choć być może bardziej ekonomiczny i praktyczny (ale nie wygodny...) niż Flipside
Wg mojej oceny plecak nie jest konstrukcyjnie przygotowany do tego typu manewrów. Żeby tego dokonać należy zsunąć szelki z ramion i mocno poluźnić pas biodrowy - spowoduje to, że praktycznie plecak nie będzie stabilnie zamocowany na Tobie. Ponadto jeśli górną komorę będziesz mieć dodatkowo wyładowaną cięższymi przedmiotami lub rzeczami, to jeszcze utrudni to ten manewr. W plecakach dwukomorowych wyjmowanie sprzętu nigdy nie będzie tak wygodne jak w jednokomorowych. Zresztą zerknij na ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=fcGhF0Sbd4E i zwróć uwagę na szczegóły konstrukcyjne tego plecaka.
Ok, to zbiorowo:
Jest na to za duży. Ja na co dzień chodzę z plecakiem o pojemności około 25l, ale ten jest po prostu wielkim grzmotem na plecach - to kwestia głębokości gąbki w przedziale foto. Bez gąbki nie chodziłam, fakt, ale i wtedy zostaje wielki pas biodrowy. Jak dla mnie na codzienny plecak jest za duży.Cytat:
Nie bardzo rozumiem punktu "jako codzienny, miejski plecak". Dla mnie miejski plecak to możliwość noszenia powiedzmy dokumkentów, laptopa czy drobnych zakupów. Naneu Alpha L wydaje się być tutaj odpowiedni. Prosiłbym o wytłumaczenie.
Dlatego pisałam o spacerach, na które zabieramy mało sprzętu. Sęk w tym, że w tym plecaku komora foto jest _naprawdę_ duża, owszem, można jej nie wypełniać, ale i tak chodzi się wtedy z dużym, nieforemnym worem na plecach.Cytat:
Co do krótkich spacerów rzeczywiście duży plecak nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jednkaże czasem krótkie spacery np. w środku lata wymagają zabrania jakiejś wody ze sobą i jeśli pomyśleć o torbie lub torbopodobnym rozwiązaniu, to sytuacja się komplikuje.
Jak mówię, wymienić obiektyw się da. Jeśli chodzi o aparat, to być może jest to również możliwe, ale próbować nie będę, za bardzo lubię moją czterdziestkę, żeby się z nią szarpać. :) Problem jest taki, że pas jest dość szeroki, mniej więcej na pół klapy komory. Nieodpięcie pasa uniemożliwia otwarcie komory do końca.Cytat:
Dlaczego tak jest? Czy plecak odgina się pod ciężarem i trzeba przytrzymywać go ręką? A jeśli przykucnąć i z zapiętym pasem biodrowym opierać ten plecak płasko na kolanach?
Z Twojego późniejszego postu wynika, że rozważasz Alphę i Flipside'a. Nie znam Flipside'a, ale do pociągu chyba polecałabym raczej Alphę + niewielką torbę sportową. Ale to musisz zobaczyć ten plecak sam i sam ocenić.Cytat:
Obecnie posiadam Flipside'a 400. Ale zastanawiam się nad zakupem Naneu Alpha L głównie ze względu na możliwość wrzucenia do niego pełnowymiarowego laptopa i podobną do Flipside'a 400 cechę - dostęp do sprzętu foto od strony pleców. Przydałoby mi się to szczególnie podczas podóży pociągiem, gdzie oprócz plecaka z elektroniką zabieram duży plecak trekkingowy z ubraniami itp. Do Flipside'a daje się włożyć co najwyżej netbooka. Choć oczywiście ludzie różnie kombinują jak się okazuje:
Aaaaa, faktycznie, masz rację. Mój błąd.Cytat:
Ty się wypowiadasz o Naneu Pro Alpha L - w tym modelu dodano specjalną przegrodę na komputer przenośny 15.4 cala. Ja z kolei wypowiadałem się o Naneu Pro Alpha który nie ma takiej komory. Z tego co się doczytałem w specyfikacjach, to producent zwiększył o kilka centymetrów rozmiar wersji „L” dodając tą dodatkową kieszeń. Nie jest to oczywiście dużo w porównaniu z starszą wersją. Jestem też tylko wyższy od Ciebie o 10 cm - co też nie jest dużo w porównaniu z Twoim wzrostem.
Ja też. :) Kiedy szukam opinii o czymś na forach, najbardziej cenię takie opinie właśnie, więc może komuś innemu się przydadzą. :)Cytat:
W każdym razie (jak zaznaczyłem) wyraziłem tylko swoją subiektywną ocenę – ocena innej osoby może być skrajnie różna od mojej.
A wiesz, że aż go wyguglałam. Otóż Alpha L ma większą głębokość. Jest niższy i trochę węższy, ale głębszy. To właśnie sprawia, że wygląda na strasznie wielki.Cytat:
eeee.........wielki z Naneu to jest K4L
Prawda, ale można się starać kombinować, jak wyciągnąć obiektyw, nie pakując plecaka w błoto. :)Cytat:
Jest to plecak turystyczny a nie reporterski i na szybko aparatu nie da się wyciągnąć z środka.
Ogólnie, jak mówię, jako plecak na dłuższe wycieczki Alphę L bardzo polecam, jako mały miejski plecaczek "a aparat wezmę przy okazji, może trafi się okazja" - nie. Ale nie znajdzie się modelu, który spełniałby doskonale oba kryteria naraz.
Dlatego ja mam trzy plecaki. Kiedyś szukałem czegoś uniwersalnego, ale nie znalazłem, bo przecież nie ma takich zwierząt.
Sling Shot 200 - na krótkie chodzenie (czy rowerowanie) z co nawyżej jednym dodatkowym obiektywem. Mniejszy wydawał mi się za mały, większy zbyt duży. Bardzo dobry dostęp do aparatu, bezproblemowa zmiana obiektywów, podparcie dla łokci, dodatkowy pasek może się przydać podczas jazdy rowerem. Za bardzo nie można go obciążać bo na jednym ramieniu jest jednak niewygodnie. Ten plecak kupiłem najpierw i chyba najczęściej go używam.
Orion Trekker - na dłuższe wycieczki po mieście. Tu już można wrzucić trochę więcej. Czasem brakuje mi w nim paska piersiowego, chyba sobie wreszcie doszyję. :)
Rover Plus AW - na wyprawy, ten jest naprawdę pojemny.
I na razie taki zestaw mi wystarcza.
Obejrzałem w sklepie Naneu Pro Alpha L tą najnowszę wersję w cenie około 380 zł i jestem bardzo zdziwiony pojemnością komory. Wprawdzie jest ona głębko, ale z trudem szło tam umieścić 450D z obiektywem sigma 18-200. Body się mieściło, ale obiektyw rozpierał boczne przegródki w taki sposób, że praktycznie nie było już miejsca na coś w stylu lampa czy inny obiektyw na całej długości aparatu od LCD po koniec obiektywu. Komora wydawała się być dużo mniejsza niż na tym zdjęciu producenta
http://www.naneubags.com/images/prod...-al-popup2.jpg
gdzie i tak wszystko jest jakoś dziwnie rozepchane.
Zachowując oryginalny kształt zewnętrzny tej części na sprzęt nie dałoby się włożyć dodatkowego obiektywu tak blisko body.
Wniosek taki, że zostaję z Flipside 400, a idąc za sugestię Grzegorz S pewnie kupię po prostu jakiś drugi plecak do jednoczesnego przenoszenia laptopa i aparatu.
Chyba żartujesz? Przecież te przegródki możesz dowolnie kształtować. Ja w plecaku przechowuję na stałe 40D z podpiętym 17-85 lub Sigmą 70-300, ten z wymienionych obiektywów, który nie jest aktualnie podpięty, 100 Macro, Sigmę 10-20, 430 Ex II i portfel z filtrami Cokin. Obecnie mam też osłonę przeciwdeszczową i neoprenowy futerał na obiektyw.Cytat:
Obejrzałem w sklepie Naneu Pro Alpha L tą najnowszę wersję w cenie około 380 zł i jestem bardzo zdziwiony pojemnością komory. Wprawdzie jest ona głębko, ale z trudem szło tam umieścić 450D z obiektywem sigma 18-200. Body się mieściło, ale obiektyw rozpierał boczne przegródki w taki sposób, że praktycznie nie było już miejsca na coś w stylu lampa czy inny obiektyw na całej długości aparatu od LCD po koniec obiektywu.
O, tu jest zdjęcie wypełnionej komory foto: http://aloes.republika.pl/cb/naneu.jpg
Nawet bez przegródek ta komora była bardzo mała. Hmm, to jest dość dziwne, ponieważ wg danych producenta:
http://www.naneubags.com/downloads/m...it_alpha_L.pdf
wysokość tej komory to 16,5 cm (tylko nie wiadomo jak liczony - wewnętrzny czy zewnętrzny; zakładam, że wewnętrzny). Dokładnie taki model jak przedstawiiony w pdfie oglądałem w sklepie. Byłem zaskoczony, że jest taki niepakowny dopiero, gdy zobaczyłem go na żywo. SKoro Twój 40D ma szerokość 146 mm wg danych z http://www.dpreview.com/reviews/canoneos40d/ to jakim cudem udało Ci się zmieścić dodatkowy obiektyw w prawym dolnym rogu :D Chyba, że to krótki obiektyw i "wisi" on w powietrzu a body nie ma gripa i leży głęboko.
Ze zdjęcia widać, że posiadasz starszą wersję tego plecaka z małym kompasem na zewnątrz. Czy tak? Ale nawet jeśli to prawda, to w pdfie Naneu wymiary komory foto się nie zmieniły!
Wniosek jest taki, że posiadasz jakąś inną wersję tego plecaka z większą komorą. Jeszcze raz podaję link do foto:
http://www.naneubags.com/images/prod...-al-popup2.jpg
W sklepie aparat (450D) włożony do tego plecaka tak wlaśnie się prezentował i nie było mowy o włożeniu czegoś pod body ;o
Czy wysokość Twojej przegrody to też 16,5 cm?
Nie wiem o co kaman :|
Tajemnicza historia. :) Nie zgadza mi się jeden wymiar: wysokość u mnie to ok. 20 cm. Na body nie mam gripa i nie widać tego na zdjęciu, ale aparat jest osadzony dość głęboko; gdybym gripa miała, zmieściłby się bez problemu. Obiektyw w prawym dolnym roku to niezbyt gruba, ale długa Sigma 70-300 i z pewnością wcale nie wisi - gdyby była dłuższa, musiałabym ją położyć, a nie postawić.
Tak, mam wersję z kompasem. Kiedy tak patrzę na tego pdf-a, to widzę, że Naneu bardzo ten plecak zmieniło nie zmieniając oznaczenia. Komora foto jest teraz ewidentnie niższa, znaczy - w górnej komorze jest więcej miejsca. Poprawili uchwyt statywowy, co im się akurat chwali. Ale faktycznie komora foto zrobiła się malutka...
Mogliby jednak zmienić nieco oznaczenie, jeśli zmieniają produkt do tego stopnia. :-/
A może mi ktoś napisać jak odróżnić tą nowszą od starszej poza lataniem z linijką?
Bo wolał bym, zeby moja przyszła alpha była większa ;)
http://www.naneubags.com/products.mdv?p=mo-al#'
Na powyższej stronie są linki do pdfów. Ten z oznaczeniem 2008 jest starszy. Być może w tym pdfie '2008' są podane złe info i starsza wersja, które posiada komorę foto wykonaną z innego materiału jest większa. Jeśli tak jest to na Allegro powinny być starsze wersje. Myślę, że każdy sprzedawca może przesłać real foty komory z linijką na niej położonej :D
Ja w każdym razie nie ryzykuję, ponieważ nie wiem gdzie oprócz Rays Foto w Poznaniu można obejrzeć to Naneu.
Dzięki za linka.
Szukałem troche po allegro i na niektórych zdjeciach wkładki sprawiają wrażenie jakby były uszyte z miekkiego materiału coś ala "polar" a na niektórych jest materiał podobny do takiego, co szyją kurtki (twardy i szorstki)? Przynajmniej mi na taki wygląda. I na zdjęciach z pdf'u to samo. Czyli rozpoznanie co jest co nie bedzie problemem ze względu na przekładki. Swoją drogą byłem oglądać taki plecak w d-photo/ foto-beata i niestety mieli tylko model bez kieszeni na laptopa. Na pytanie kiedy będzie model z kieszenią na laptopa usłyszałem" kontener przypłynie w czerwcu i wtedy może bedzie".
Co do wielkości plecaka- jest duży, w porównaniu do mniejszego bravo nawet ogromny.
Dla osób poszukujących plecaka z szybkim dostępem do aparatu i w miarę dużą komorą na rzeczy osobiste polecam serię fastpack od lowepro. Ja wybralem wersję 250, do której mieszczę 40d z podpiętym 17-40, 70-200/4, 85/1.8, osłony p/s od 17-40 i 70-200, lampa 430ex. Plecak ma tez kieszeń na laptopa. W komorze na rzeczy osobiste mieszczą się wszystkie graty jak ladowarki itp. A jak trzeba to wejdą jakieś kanapki, termos i polar. Plecak jest bardzo wygodny - porównywalem różne modele lowepro i innych firm w MM i ten okazal się najwygodniejszy. Boczna kieszeń na aparat zapewnia bardzo szybki i wygodny w użyciu sposób dostępu do aparatu (wystarczy zrzucić jedna szelkę). Plecak mam już rok i jak narazie nie widze dla niego alternatywy. Pozdrawiam.