Łóóó, Bydgoszcz i "ładne" to definicja antonimu ;) (chociaż tor kajakarski jest fajny i wspomnienia dobre u mnie wzbudza).
Wersja do druku
Nie byłoby przechude, tylko normalny brzuszek i o wiele atrakcyjniejsze zdjęcie. A chyba o to chodzi i modelce i fotografowi - by osoba fotografowana ładnie się prezentowała na zdjęciu. Teraz nie jest ładnie. Dostałeś na ten temat już kilka opinii. Rób z tym co chcesz, zlej jak zwykle a potem się dziw czemu Ci zdjęcia nie wychodzą, znaczy czemu takie opinie dostajesz - Twoja wola.
No dobrze już dobrze. Nie widziałem wersji z wciągniętym brzuchem, to nie powiem która jest lepsza. Po prostu ta wydaje mi się być ok, a nie na siłę wciągam brzuch żeby go nie mieć :P Na następnej sesji sprawdzę, ok?
Na każdej sesji sprawdzaj i najlepiej pokazuj modelce na bieżąco "tak wyglądasz z wciągniętym, tak bez wciągniętego brzucha" - najlepiej niech ona zdecyduje na której wersji się sobie bardziej podoba. To naprawdę działa i modelki naprawdę same zaczynają o tym pamiętać - by właśnie jak najlepiej wyjść na zdjęciu. Nie chodzi o sam brzuch bo nawet przy zupełnie płaskim, wyfitnesowanym brzuszku warto o nim pamiętać - odruchowo się wtedy sylwetka prostuje, lepiej układa całe ciało, łatwiej zachować równowagę modelce, no i modelka skupia się do ujęcia zamiast łapać ją gdzieś w pół ruchu. Potem trzeba oczywiście dogadać momenty kiedy może odpuścić, bo inaczej to po godzinie będzie dętka.
Może emocje wymiotne? ;-)
strasznie podobna do mojego kumpla, szczególnie na zdjęciu gdzie się uśmiecha
Nadrabiam zaległości : z szuflady nr 1 :
Karolina M.
393.
394.
395.
396.
397.
398.
399.
Witajcie,
Micles mam do Ciebie pytanie, czy możesz powiedzieć czym błyskałeś na ulicy? Pisałeś wcześniej ze posiadasz 2x 580ex'y .Pakujesz je jakos w softy? czy gołe lampy? Oraz wyzwalasz chińczykami czy może off-cordem na krótkich szkłach?
pozdrawiam Robert.
pomijajac 392.2 wszystkie bardzo udane ,chociaz na 394 mogła kobieta brzuch bardziej wciągnąć ,a na 399 bardziej doświetlić? ale ja sie nie znam ,tylko tak bym to widział ;)
Posiadam 1x580exII, pożyczam drugą. Wtedy, gdy jest ciemniej niż 1/160 1.4 iso100, to wyzwalam yongnuo'ami, jak jaśniej to raczej przedłużonym kablem, niezależnie od ogniskowej (15m kabla w zupełności wystarcza do 200mm na FF). W znakomitej większości przypadków lampa jest w softboxie, a drugą daję gołą albo w pseudobeautydishu na kontrę/hairlight.Pomijając które?
drugie z serii 392,bo kilka zdjec podpisales tym numerem:)
Faktycznie, sory. Pan KopiPejst przewraca się w grobie :(
Jaram sie 392b. Myślałem, że poziom naszej-klasy to poziom jakiś -100, ale ta fota sięga wartości bezwzględnego zera. GRATULACJE! :)
Dzienki, jeszcze daj dysię i będziemy kwita ;P
Micles robi sobie jajca z odwiedzających ten temat.
Też podejrzewam, że specjalnie w tym temacie 90% wrzuca gniotów, a tak naprawdę to pewnie Tomaszewski czy inny Gudzowaty siedzi pod jego nickiem ;-)
Ja stawiam na Błyskotliwych.
Gdyby jej zabrac tego kwiatka, sciagnac ponczochy i buty oraz poprosic by jednak spojrzala w jej prawo - byloby znacznie lepiej.
Wydaje mi sie rowniez ze tej modelce nie powinno sie robic profilu twarzy.
W kazdym razie zabralbym nos z mocnego punktu ;)
Reszta zdjec - tragedii nie ma, ale niestety swoja kariera doigrales ze beda jechac po Tobie jak po lysej kobyle.
Fakt faktem ze w wiekszosci zdjecia masz sztuczne (wciaz pamietam te nieszczesne grabie w szklarni..), sa ustawiane, bez klimatu. Nawet bokeh 1.4 tego nie zatuszuje.
Podziwiam Cie za upor i chcec udowodnienia wszystkim na okolo ze jednak dajesz rade.
Zaczales dosc wczesnie, o wiele wczesniej niz nie jeden tu na forum (lacznie ze mna) z fotografia portretowa i niezlym sprzetem
- jezeli nie zabraknie Ci uporu i checi to cos z tego wykujesz. Powodzenia :)
Kwiatek kwestia dyskusyjna, mam mieszane uczucia. Pończochy (nie wiem jak się ich dopatrzyłeś - gratulacje :D) musiały być ze względu na temperaturę podczas sesji panującą (nie widziałem termometrów, ale strzelałbym na coś pomiędzy 4 a 8 stopni :P). Obrót - raczej nie - zostawiłbym tak jak jest teraz. Miała być właśnie taka przytłoczona, odrzucona, niekochana itp.Mi się właśnie wydaje odwrotnie, tzn en face mi się mniej podoba ;PTrochę nie rozumiem, że w innych wątkach, gdzie ludzie wrzucają swoje pierwsze foty, grono forumowiczów umie podejść do sprawy poważnie i faktycznie napisać coś sensownego, a tutaj, gdzie człowiek na prawdę się stara, dostaje tylko suche "bez sensu" albo "dobre" i tyle.Grabie były fajne :D Nieustawiane to raczej repo, a nie sesje... A ustawianie można częściowo porzucić jak się ma modelki, które same umieją wygenerować przynajmniej ze 2 pozy na minutę... Bez klimatu pewnie dlatego że nie uciekam w artystyczne formy obróbki fot. Lubię standardowo - kolory są takie jakie są, ewentualnie są lekko podkręcone, a nie jakieś wydziwianie. Czasami nawet i bym chciał, ale nie mam żyłki kreacjonizmu jeżeli chodzi o tą dziedzinę fotografii.Coś trzeba robić w życiu. Jak patrzę na tych wszystkich ludzi, których głównym zajęciem jest picie, albo coś podobnie konstruktywnego, to mi się smutno robi.
I tak za późno. A sprzęt nie ma w portretach dużo do gadania. Tak na prawdę liczy się psychika, thinking outside the box :DNie porzucę fotografii. Obiecuję!
Widać pończochy odrazu.
Dodaj do tego to co Parteq pisał o sztuności. Bo właśnie w tej pozie jest to straszni sztuczne.
Naprawdę nie rozumiesz dlaczego tak jest? Że sam sobie zapracowałeś na to? Swoim bezsensownym gadaniem w innych wątkach, swoimi bezsensownymi udowadnianiami racji w swoim wątku? Swoim sposobem rozmowy, taktu, kultury? Męczarstwem i wszystkim? Masz 20 lat, jak teraz tego nie rozumiesz, to chłopie puknij się mocno w głowę, bo jak tak Ci zostanie to będziesz miał smutne życie..
Taaaa, odkąd zobaczyłem te grabie to jak widzę jakiekolwiek zdjęcie ślubne Twoje to mam je przed oczami i odrazu masz -5 punktów na wejściu. Przecież, ani jedna osoba nie powiedziała, że były fajne, a Ty nadal musisz się upierać przy braku racji? Dalej nie rozumiesz, dlaczego nikt nei chce Twoich zdjęć komentować? Bo to jak rozmowa ze ścianą niestety..
Nie micles, to nei chodzi o kolory. Nikogo poza Tobą i może niektórymi ślubnymi nie interesują kolory, nie interesuje większość post-processingu, jeżeli sam kadr jest po prostu do d.
Nie mają klimatu, bo śmierdzą na kilometr sztucznością własnie. Widziałem miliard ustawianych zdjęć, które hipnotyzowały. Twoje w 98% odpychają niestety, ew. powodują uśmiech współczucia na twarzy.
Nawet sobie nie zdajesz sprawy, jak bardzo odświerzyłbyś umysł i zaczął produkować lepsze zdjęcia. Nie znam statystyk, ale czytając biografie roznych artystów, których cenie to każdy lubiał sobie chlapnąć i to więcej niż parę głębszych. Właściwie nie spotkałem innego. Jako umysł ścisły powinieneś wiedzieć, że te dane raczej nie są z przypadku..
Tylko Ty zdajesz sobie sprawę, że jesteś 100% zaprzeczeniem tej idei?
Dlatego serio - widzę Cie w krajobrazach, może z czasem i architekturze. Tam miałbyś świetną sławe, technicznie jesteś solidny, kreatywność jest ograniczona. To jest to co zrobisz lepiej od większości z tego forum.
No cóż, skoro nie, to może to forum chociaż? ;-) Albo głupie dogadywanie innym...?
Emotka = Ironia w tym wypadku. Po czasie widzę, że te grabie to nędzna chałtura, ale co zrobić...Jak tylko dowiedziałem się o Art&Fashion Festival, to postanowiłem sobie, że będę tam chodził i zrobię to inaczej. Nie jak gazetowiec - im więcej informacji w jednej klatce, tym lepiej. Tylko trochę ciekawiej. Moim zdaniem trochę mi wyszło. Brakuje początku (bo za późno przyjechałem do Poznania) i końca (bo myślałem, że będą pracować do ostatniej godziny czasu który był im dany), wiem. Ale jako takie sprawdzenie swoich możliwości do przestawienia umysłu na trochę głębszą fazę myślenia nad kadrami ten materiał mi się podoba.Już się znacznie ograniczyłem. Od miesiąca walnąłem chyba tylko 3 docinki jak dobrze liczę...Niby tak. Mało, ale widać :p
Masakra jakaś. Piękno kobiety, kompozycja, układ rąk, wszystko zwalone. Nawet jak dziewczyna ma platfusa to na zdjęciu można zmienić go na piękno. Ale ty masz dar zupełnie odwrotny.
Proponuję jednak, abyś zaczął używać języka polskiego, w nim nie ma emotek. Język dzieci neostrady zostaw sobie na pogadanki na naszej klasie. Nie wymagaj, aby wszyscy musieli zaniżać poziom języky, by dostosować się do Ciebie, ok?
OK, powiedzmy że ten materiał jest parę poziomów wyżej od Twojej klasycznej podstawy materiałowej. Tylko, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Więc zanim obrośniesz w dumę, jak to masz myślenie nieszufladkowe to może zrób jeszcze trochę różnego materiału, bo tak to bez sensu. Zwłaszcza, że po tym A&FF wrzuciłeś już z 50 gniotów, choć pewnie połowa była zrobiona przed festiwalem.
O początku i końcu już Ci kiedys mówiłem prywatnie. Dodam jeszcze, że skoro wiesz że zepsułeś materiał, to nie wiem po co w ogóle go komuś pokazujesz. Zostawia się takie coś w szufladzie, a świadomym wniosków o zepsuciu, powinieneś postarać się lepiej następnym razem.
Kolejna sprawa, to Twoja świadomość że wiedziałeś, że będą pracować do późna i to olałeś. To już jednak świadczy o tym, że Twoje pro-repo-wannabe jest tyle warte co pierogi ruskie w barze mlecznym. Zjesz, bo tanie, a później masz ochotę tylko zwymiotować.
Od miesiąca walnąłeś przynajmniej jednego takiego kartofla, że jakbym Cię spotkał to byś dostał takiego strzała w łeb, że nie byłoby myślenia out of box, bo byś już tego boxa nie miał.
A ja wciąż nie mogę się nadziwić, że Micles budzi tyle emocji na forum. Tyle osób wkłada tyle wysiłku, żeby jechać po nim, jak to Parteq określił, jak po łysej kobyle. Najwyraźniej te osoby uznały, że Micles jest wart tyle uwagi, ba chyba najwięcej uwagi ze wszystkich forumowiczów.
Ja tu tylko oglądam zdjęcia. Co poniektórzy mają chyba jakieś poczucie misji.
Wiesz co to empatia?
Wszystko to nie zmienia faktu, że micles robi po prostu fatalne zdjęcia. Niemniej musi chyba wkładać dużo pracy, by posiadając przyzwoity sprzęt robić takie gnioty.
Gorsze niż średnia tego forum? Jesteś tego pewien?
A co dla Ciebie za różnica, czy kupił sprzęt, żeby się lansować, czy żeby ładnie wyglądał na półce? Za Twoje pieniądze go kupił? Sponsorowałeś go? Zazdrościsz?
Czy celem wypowiedzi na forum, jest potrzeba dokopania innym? Czy jest sens zabierać głos, jeśli się nie chce wspomóc autora zdjęć konstruktywną krytyką?
Co ma na celu pisanie, że Micles robi beznadziejne zdjęcia? Poprawę własnego samopoczucia, dowartościowanie samego siebie, ulżenie własnej frustracji?
Skoro są takie beznadziejne, po co zaglądacie do jego galerii, z masochistycznych pobudek?
Czy komukolwiek, kiedykolwiek pomogło, uświadomienie go, jesteś beznadziejny, w czymkolwiek?
Wiele osób, które sugeruje, że Micles powinien zniknąć z tego forum, jest na nim krócej, niż sam Micles.
Ja nie bronię Miclesa, tylko nie rozumiem intencji większości osób, które zaglądają non stop do galerii Miclesa, która podobno w ogóle im się nie podoba i w ogóle nikogo nie interesuje i poświęcają swój czas, żeby wypisywać bezwartościowe komentarze. Co wami kieruje ludzie? Bo nie empatia. Raczej jej odwrotność.
Nie prościej po prostu nie zaglądać do galerii Miclesa i nie zabierać głosu, skoro jego zdjęcia nie są tego warte?
Przeglądam po raz kolejny stronę miclesa (bez specjalnego przymusu zresztą) i jakichś strasznych gniotów nie widzę (mówię przede wszystkim o sesjach, bo w reportażach jest różnie) - są zdjęcia lepsze i gorsze, ale spora większość trzyma jako-taki poziom.
Problemem miclesa (i to już chyba kiedyś pisałem) jest brak selekcji - zdjęcia przyzwoite i dobre giną pod natłokiem tych nieudanych, co znacząco wpływa na obraz autora w oczach innych (zgodnie z zasadą, mówiącą, że jedno "co za g****!" zmywa pochwały za trzy "świetne roboty").
Podsumowójąc: McNally'm*, Michał, nie jesteś, ale ze stwierdzeniem "micles robi po prostu fatalne zdjęcia" kompletnie się nie zgadzam. Wstawiaj mniej zdjęć, po kilka z każdej sesji i będzie gitara.
*Wspomniałem właśnie jego, bo podobnie jak micles, zajmuje się chyba każdym gatunkiem fotografii)
Nie wiele mogę dodać do tego co napisali sid i MatusP.
Zaglądam często do tego wątku i muszę przyznać , że czasami czuję się zniesmaczony , ale nie poziomem zdjęć tylko poziomem niektórych wypowiedzi , bo zdjęcia jak zdjęcia , są lepsze i gorsze.
Żenujące jest czytanie wypowiedzi "jeźdźców" , którzy za punkt honoru postawili sobie jeździć po miclesie. Szczególnie nie przyjemnie się czyta ataki personalne , nie mające nic wspólnego ze zdjęciami, typu bo młody, bo za dobry sprzęt ma itp.
Jedyny grzech miclesa to jest to , że wstawia za dużo zdjęć. Nie selekcjonuje tylko pokazuje wszystko co zrobił, bo to młody i szczery chłopak. Gdzie tu lans ?
Czasem odrzuca rady , bo wie lepiej , ale kto w tym wieku nie był taki ? Bo ja byłem.
1. Tak, uważam, że średnia dla tego forum jest wyższa niż w galerii miclesa, przy czym zastrzegam, że nie oglądałem wszystkiego :-)
2. Nie zazdroszczę miclesowi sprzętu, wręcz przeciwnie - fajnie że może takim pstrykać. Żałuję tylko, że pstryka nim tak, jak o pięć razy gorszym.
3. Nie, celem wypowiedzi nie jest dokopanie innym. Wyrażam wyłącznie subiektywne odczucia i mam do tego prawo.
4. Zaglądam do galerii dlatego, że chcę i że jest. Podobnie jak chodzę do muzeum, dlatego że chcę i że jest. Przed wejściem nie zakładam, że zastanę tam gnioty. Ale gdy je zastanę, to mam prawo o tym powiedzieć.
5. Nie sugeruję, że micles powinien zniknąć z forum. Piszę wyłącznie, że robi kiepskie zdjęcia. Może zapędziłem się pisząc, że wszystkie. Natomiast niewątpliwie mu średnia opada. Natomiast zwracanie uwagi, to że ktoś kto pisze na forum, jest krócej niż ktoś inny to kompletny nonsens. Chyba, że patronuje temu forum Związek Bojowników o Wolność i Demokrację.
6. Czy nie prościej nie zaglądać do galerii? Najprościej to w ogóle nie zaglądać na forum Twoim zdaniem?
Nie pracowali do późna, tylko skończyli swoje projekty dzień wcześniej. Myślałem, że w ostatnim dniu będzie dramatyczna walka z czasem, a oni na spokojnie mieli już wszystko skończone... A nie chodziłem codziennie, bo kiedyś na uczelni też wypada się pojawić. Wykłady wykładami, ale laborków nie za bardzo chciałbym opuszczać.Jak chcesz mówić, że gnioty bo gnioty, to lepiej nie mów wcale, bo to mi za przeproszeniem nic nie daje.
400.
No i git jest . Fajna fotka , ale sprzęt za dobry;-)
A moim zdaniem na 400. wszystko by bylo fajnie, gdyby nie to, ze pokazujesz twarz modelki pod takim katem, ze ona nie wychodzi korzystnie - taka nieco kwadratowo-neandertalska szczeka wychodzi, zwlaszcza w polaczeniu z tym spojrzeniem.
400 jest super. modelka ma super piersi i brzuszek ^_^
Nie brakuje Ci przestrzeni nad kapeluszem? Za ciasno skadrowane gora i dol wg mnie.
Bedzie ze sie czepiam nosow, ale ta lewa dziurka od nosa nie pomaga w ogolnym odbiorze. Nie widze tez czy modelka siedzi czy stoi i dlatego jej mine odbieram jako lekkie cierpienie lub niewygode ;)
Natomiast bardzo podoba mi sie kolorystyka - super!
No chodziło mi w sumie o to..
Cytat:
Zamieszczone przez jacapa
Żeby nie było, staram się po miclesie nie ujeżdzać. Nawet rozmawiamy czasami przez IM itd. Tak więc daleko mi do tego, żeby wchodzić tutaj tylko po to, aby sobie pojeździć. Przeglądam może 2% galerii na tym forum, jego tak wyszło że też. Jego zdjęcia mnie średnio obchodzą, ale merytorycznie to 99% zdjęć tego forum mnie nie rusza więc to akurat nic nie znaczy. Jego sprzęt kompletnie mnie nie obchodzi. Niech robi czym go stać lub chce. Jego świeta sprawa.
Padło pytanie czy micles robi gorzej niż większość forum. To zależy jak na to popatrzeć. Patrząc na obróbkę i technikę na 100% nie. Patrząc na kadr, trzeba by sprawdzić statystyki. Patrząc na jego aspiracje, a większości forum to tak. Patrząc na jego styl wypowiedzi wszędzie, który świadczy o tym jakie ma mniemanie o sobie i świecie, też tak.
Kwestia spojrzenia z tej czy tamtej strony.