Widać pończochy odrazu.
Dodaj do tego to co Parteq pisał o sztuności. Bo właśnie w tej pozie jest to straszni sztuczne.
Naprawdę nie rozumiesz dlaczego tak jest? Że sam sobie zapracowałeś na to? Swoim bezsensownym gadaniem w innych wątkach, swoimi bezsensownymi udowadnianiami racji w swoim wątku? Swoim sposobem rozmowy, taktu, kultury? Męczarstwem i wszystkim? Masz 20 lat, jak teraz tego nie rozumiesz, to chłopie puknij się mocno w głowę, bo jak tak Ci zostanie to będziesz miał smutne życie..
Taaaa, odkąd zobaczyłem te grabie to jak widzę jakiekolwiek zdjęcie ślubne Twoje to mam je przed oczami i odrazu masz -5 punktów na wejściu. Przecież, ani jedna osoba nie powiedziała, że były fajne, a Ty nadal musisz się upierać przy braku racji? Dalej nie rozumiesz, dlaczego nikt nei chce Twoich zdjęć komentować? Bo to jak rozmowa ze ścianą niestety..
Nie micles, to nei chodzi o kolory. Nikogo poza Tobą i może niektórymi ślubnymi nie interesują kolory, nie interesuje większość post-processingu, jeżeli sam kadr jest po prostu do d.
Nie mają klimatu, bo śmierdzą na kilometr sztucznością własnie. Widziałem miliard ustawianych zdjęć, które hipnotyzowały. Twoje w 98% odpychają niestety, ew. powodują uśmiech współczucia na twarzy.
Nawet sobie nie zdajesz sprawy, jak bardzo odświerzyłbyś umysł i zaczął produkować lepsze zdjęcia. Nie znam statystyk, ale czytając biografie roznych artystów, których cenie to każdy lubiał sobie chlapnąć i to więcej niż parę głębszych. Właściwie nie spotkałem innego. Jako umysł ścisły powinieneś wiedzieć, że te dane raczej nie są z przypadku..
Tylko Ty zdajesz sobie sprawę, że jesteś 100% zaprzeczeniem tej idei?
Dlatego serio - widzę Cie w krajobrazach, może z czasem i architekturze. Tam miałbyś świetną sławe, technicznie jesteś solidny, kreatywność jest ograniczona. To jest to co zrobisz lepiej od większości z tego forum.
No cóż, skoro nie, to może to forum chociaż? ;-) Albo głupie dogadywanie innym...?