Jeżeli body nie ma śladów używania i ma niski przebieg to czemu nie...Cytat:
Zamieszczone przez kurczeblade
Wersja do druku
Jeżeli body nie ma śladów używania i ma niski przebieg to czemu nie...Cytat:
Zamieszczone przez kurczeblade
Napisałem, ze oprócz tego co wymienił B O G D A N zwracam uwagę jeszcze DODATKOWO na gwarancję.Cytat:
Zamieszczone przez krzykik
Dla mnie gwarancja jest istotnia ponieważ zazwyczaj pracuje w dość specyficznych (żeby nie powiedzieć cięzkich) warunkach gdzie stosunkowo łatwo uszkodzić sprzęt.
Wiem że się czepiam ale gwarancja nic nie da jak serwis stwierdzi że to czynniki zewnętrzne uszkodziły sprzęt.Cytat:
Zamieszczone przez Żwirek
Oczywiście nie zabraniam szukania sprzętu na gwarancji, sam mam zamiar kupić body 5dIII nówkę:wink:
Korpusy pelnoklatkowe nawet te starsze stoja bardzo mocno w cenie.4 kola za 5D badz D700 to zdecydowanie za duzo ale to rynek dyktuje ceny.Moze warto zastanowic sie nad nowym korpusami jak 6D badz D600?
Jeśli ktoś jest zdecydowany na 5D2 to przy obecnym poziomie cen nówek i używek polecam nówki. Jeśli miałbym dać ponad 5 tys. za piękną używkę to już lepiej wziąć kompletnie nowy aparat za 6,5 tys. Pewny, z gwarancją - to są cechy nie do przecenienia.
Na pewno masz rację, ja też bym wolał dołożyć i mieć nowe body i pewność działania (gwarancję).Cytat:
Zamieszczone przez jac+
Niektórzy natomiast bardzo mocno nadwyrężają swój budżet i ostatnie grosze wydają na używkę za ok 5000zł, bo 6500zł na nówkę po prostu nie mają :)
czy warto kupić 6D... mozna poczytać o tym w innym wątkuCytat:
Zamieszczone przez hubert12125
święta prawda i cały czas jestem za tym że gwarancja to nie wszystko...Cytat:
Zamieszczone przez e-pic
Hmm to chyba różnie... naczytałem się na ten temat w sieci mnóstwo, jedni twierdza że jak np padła im matryca ze względu na laser (cz inne tego typu ustrojstwo) to canon zrobił im to na gwarancji, inni natomiast twierdzą, że gwarancja jest w tym wypadku nic nie warta...Cytat:
Zamieszczone przez krzykik
Mimo wszystko jeśli kupuje używany sprzęt, to jednak wolałbym zeby on miał gwarancje, wtedy czuje się bardziej spokojny, bo przecież tak naprawdę nigdy nie wiadomo co poprzedni użytkownik z tym aparatem wyczyniał :)
Co do używki za 5 tyś, a nowki za 6.5 tyś to w 100% zgadzam się z tym co napisał e-pic.
tylko jak to sprawdzić jak nie po wygladzie czy sprawdzeniu przebiegu choćby programem EOS Info??Cytat:
Zamieszczone przez Żwirek
ja też się zgadzam tak jak napisałem:DCytat:
Zamieszczone przez Żwirek
--- Kolejny post ---
tylko jak to sprawdzić jak nie po wygladzie czy sprawdzeniu przebiegu choćby programem EOS Info??Cytat:
Zamieszczone przez Żwirek
ja też tak jak napisałemCytat:
Zamieszczone przez Żwirek
czyli kupić nówkę za 6500 !!!
lub
używkę od pewniaka za 4500-5000zł !!!
rozumiem ze mowa o 2wersji ? bo jesli piszesz o 5d classic to chyba dawno dawno temu allegro przegladales...Cytat:
Zamieszczone przez hubert12125
60k zdjec stan bdb. canon 5dmk1 2.049zł : http://allegro.pl/canon-5d-mki-bdb-s...100744302.html
wiec pelna klatke mozna juz miec majac w kieszeni 2-3tysiace :)
a jak ktos wystawia sobie z cenami z kosmosu, to niech czeka sobie na naiwniaka do usranej smierci ...:)
zrobił bym identycznie - nawet jak by mi zabrakło to w każdym większym sklepie te 1500 zł dostaniesz na raty jak wpłacisz 5 000zł. Masz nowy sprzęt z gwarancją ;-)Cytat:
Zamieszczone przez jac+
pzdr
Paweł
W pełni rozumiem ograniczoną moc nabywczą tych "niektórych". Znałem to nawet z autopsji :) . Tyle, że: ciułasz, odkładasz, wyprzedajesz jakieś niepotrzebne Ci już gadżety, zapożyczasz się po rodzinie i za zgromadzone 5000zł (czyli i tak kupę kasy) kupujesz używańca. Jestem to w stanie zrozumieć tylko w jednym przypadku: używaniec od osoby znanej, zaufanej, o naprawdę minimalnym przebiegu i choćby na resztkach gwarancji fabrycznej. Innych opcji osobiście nie brałbym pod uwagę.Cytat:
Zamieszczone przez e-pic
Myślę, że jest jeszcze inna opcja na używki... Jeśli nie planuję używać aparatu długo, np tylko pół roku czy rok i później sprzedać i kupić coś innego (czyli tą używkę traktować jako sprzęt "przejściowy"), wtedy kupowanie takich używek również ma sens. Sprzedasz po kilku miesiącach bez większej straty a czasami wręcz zarobisz na transakcji ;) Częściej tyczy się to jednak szkieł niż body.Cytat:
Zamieszczone przez jac+
Poświęcić kupę czasu na wyszukanie odpowiedniego egzemplarza i wywalenie takiej kasy na aparat przejściowy? Oj, nie wiem, czy to dobre wyjście.
Niekoniecznie uzywany musi byc zly , sam sprzedalem 5DII ktory uzywalem do zdjec rodzinnych, aparat nigdy nie widzial zlych warunkow atmosferycznych itp.
nikt nie pisze, że używany jest zły - chodzi o to jak te używki są wyceniane ;-) ja też chętnie "przytulam" używki ale w sytuacji kiedy cena używanego sprzętu jest uzasadniona ekonomicznie. nic więcej ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Raideur
pozdrawiam
Paweł
ale kiedy kupujący ma mieć pewność że tak było ? Prawda jest taka, że jakbyś mi to powiedział, przy zakupie Twojego 5dmk][ to i tak miałbym wątpliwości, bo się zwyczajnie nie znamy :) Również dobrze, taką informacje może podać szalony reporter, gdzie biegał z aparatem po świecie, gdzie 1/5 bebechów już była wymieniana w serwisach, z przebiegiem 20tyś - ale na kolejno wymienionej migawce, a w opisie aukcji wpisane "sprzęt używany sporadycznie przez mojego dziadka, który używał body tylko do niedzielnych spotkań rodzinnych" :)Cytat:
Zamieszczone przez Raideur
Dlatego ja mam zawsze cykora, gdy kupuje coś używanego, i jestem tego zdania że jeśli mam coś kupić używanego to faktycznie żeby cena była tak atrakcyjna i warta zaryzykowania:)
W przypadku cen używanych 5dmk2 i w porównaniu do cen nowych sklepowych, nie jest warto ryzykować tego 5tyś zł. za używany, gdzie faktycznie lepiej poczekać sobie te 2-3miesiące i odłożyć 1.500zł i kupić nowy w sklepie (albo resztę spłacić w ratach)
Podam wam przykład. Na allegro był ostatnio 5D2 z przebiegiem trochę ponad 4000 klatek za 4900. Stan wręcz miodny. No po prostu brać, nie patrzeć. Tknęło mnie jednak, gdy przeczytałem w opisie aukcji, że sprzedający dokłada uchwyt do filmowania gratis. Zadałem mailowo pytanie o choćby przybliżony czas, podczas którego filmowano tym aparatem. Odpowiedź nie padła. Wczoraj, czy przedwczoraj aparat się sprzedał.
tylko 4tyś zdjęć .... "jak nowy garażowany, używany przez mojego dziadka, który jeździł nim co niedziele tylko do kościoła ...:)"Cytat:
Zamieszczone przez jac+
4 koła zdjęć, a oprócz tego, nakręcone nim 200ślubów :)
i teraz kup takiego choćby był jeszcze na gwarancji !!Cytat:
Zamieszczone przez jac+
Można jeszcze sprawdzić, czy te 4000klatek to zdjęcia czy machnięcia migawką włączające LV/videoCytat:
Zamieszczone przez jac+
kurczeblade Za bardzo generalizujesz, uwazasz ze kazda uzywka jak tanio i w dobrym stanie to zawsze musi cos byc nie tak?
Ja generalizowania w jego wypowiedzi nie zauważyłem. Przecież nigdzie nie napisał, że KAŻDY egzemplarz, ZAWSZE i że MUSI być "kombinowany".
Poza tym polecałbym zasadę ograniczonego zaufania w takich transakcjach. Przed zakupem zadawać konkretne pytania i oczekiwać precyzyjnych odpowiedzi. Czytając co niektóre oferty rozwalają mnie użyte w nich sformułowania, np: "aparat używany tylko do zdjęć rodzinnych". Dla jednego zdjęcia rodzinne to amatorskie fotki rodziny w domu, na spacerze, na wakacjach. Drugi zdjęciami rodzinnymi nazwie naparzanie sesji na weselach, komuniach itp. To też są zdjęcia rodzinne! :) I weź takiemu sprzedającemu zarzuć oszustwo :) . To tylko kreatywne podejście do języka, a nie kłamstwo.
Rozumiem ze jest wyrazna roznica czy owy aparat fotografowal slub, gola pania czy tez kotka... W takim razie co robic, jak niedac sie oszukac... Skoro przebieg i ogolny stan aparatu tak naprawde nic o nim nie mowi...
Sent from my iPad using Tapatalk
Po za tym ja znam amatora który cykając foty rodzinne 90 tyś klapnięć zrobił w niecały rok. Po prostu są ludzie którzy wyznają zasadę
"strzelaj ile wlezie zawsze coś się wybierze".
Bardzo to relatywne wszystko.
Ja nie mówię że każdy używany egzemplarz jest przekombinowany :)
raczej chodziło mi że cena używanych body, w stosunku do cen teraz nowych, nie jest warta ryzyka i lepiej "dokombinować" pieniążki, poczekać troszkę żeby zakupić nowy w sklepie i mieć tą cholerną pewność że nic się nie stanie z tym body- a jeśli coś pójdzie to i nawet, jest gwarancja :) teraz nowy a używany, to różnica 1000-1500zł - to chyba lepiej dorzucić te kilka stówek i mieć nówkę z kartonu, niż kupować w ciemno używany kilka lat sprzęt...
a jeśli ktoś ma ciężki budżet, i wycisnął z portfela ostatnie grosze, na sprzęt za 5tysięcy używany (nie martwiąc się że coś może pójść, i więcej straci) to nie wierze że nie dozbierałby 1500zł na nowy w sklepie.... To jest kwestia cierpliwości ... :)
Moim zdaniem 5dm2 w dobrym stanie z dobrym przebiegiem, bez gwarancji, bez faktury VAT maksymalnie warte teraz jest 4.500 :)
nie 5.000 ani 5.500 skoro jak się dobrze poszuka to nowego znajdzie się już za 6200/6300zł
No tak. 5D2 ma na tyle prosty układ AF, że nawet CSI powinna sobie poradzić z jego ewentualną kalibracją ;-)
Na szczęście jest jeszcze garstka osób, która ma zupełnie odmienne zdanie od twojego. Nie obawia się jak ty, że coś będzie nie tak i kupuję używany sprzęt ciesząc się nim, a nie tylko myśląc, że coś się popsuje. Dodatkowe 1500 pln w kieszeni to dla wileu gratka. Nie wierzysz w to, że ktoś przy 5tyś nie dozbiera dodatkowych 1500 ale uwierz w to, że wielu nie chce i woli kupić używkę.Cytat:
Zamieszczone przez kurczeblade
Masz rację, na szczęście ... dla sprzedających używki :) .Cytat:
Zamieszczone przez horak
Jakby inaczej :)Cytat:
Zamieszczone przez jac+
trudno się nie zgodzić. nowe to nowe. zawsze wiesz co w nim siedzi. a poza tym skąd wiesz co ten ktoś macał zanim wziął aparat do reki? a jak masz swój sprzęt od nowego i nawet jak jest "letko" sfatygowany to wiesz że to i tak twoje ślady.Cytat:
Zamieszczone przez centur
Jak kupujecie używne auto to pewnie pierwsze co robicie to zmieniacie kierownice bo nigdy nie wiadomo co poprzedni właściciel macał :):)
Najczęściej przy kupowaniu auta, sprzedawca twierdzi że jego sprzedawany egzemplarz to cud świata który unosił się po chmurkach i jest bez wad... tylko żeby najszybciej go wcisnąć komuś i zgarnąć kasę :)Cytat:
Zamieszczone przez horak
albo za niecale 5000 pln nowy z 2 letnia gwarancja w [URL="http://www.japanphoto.no/canon-eos-5d-mark-ii-kamerahus"]Cytat:
Zamieszczone przez kurczeblade
zamawiałeś z tego źrodła ? z jakiego to kraju bo coś sie nie moge połapać :PCytat:
Zamieszczone przez anglikplus
Edit: Kraj to Norwegia jeśli się nie mylę :)
Jeśli ktoś uczciwie podchodzi do tematu sprzedaży, nie ma nic do ukrycia. W sieci, na jego stronie z fotkami, itd. znajdziesz full informacji o ty co robi i sam ocenisz, czy zajeżdża aparat na ślubach, czy pstryka amatorsko dla własnego fanu.Cytat:
Zamieszczone przez Hadrian
Ja co kilka lat sprzedaję aparat i kupuje nowy bo mam taki kaprys, lubię zmieniać modele na nowsze mimo, że tracę na tym sporo. Po roku, czy nawet trzech aparat w mej torbie jest praktycznie jak nowy.
Jeśli ktoś może kupić w idealnym stanie aparat 25, czy 30% taniej niż nowy, to czemu nie?
Sprzęt, który ma ok. 10.000 to co innego, jak 70.000, prawda?
tak to norwegia, caly sprzet foto kupilem w tym sklepie , a ostatnio 5d2. to powazna siec sklepow fizycznych w norwegii i szwecji .
No i niech mi teraz ktoś powie że jest sens kupować w ciemno używanego 5dmk2, bez gwarancji "schodzonego" itp. w cenie 5.000zł "plus, minus"Cytat:
Zamieszczone przez anglikplus
Ze zniżką pracowniczą, prawda?Cytat:
Zamieszczone przez anglikplus
Szkoda, tylko że sklep nie wyśle Ci tego do PL, poza tym Norwegia nie jest w UE, więc doliczyć trzeba cło.Cytat:
Zamieszczone przez anglikplus
Tyle pisania, a wszystko jest tyle warte ile ktoś za to da.
Jeden uważa, że 5000 za przechodzonego MkII to zbyt wiele, natomiast drugi tyle zapłaci.
Wniosek, był tyle wart, bo znalazł nabywcę.
rayanair i rano polecisz, wieczorem przylecisz - za niecałe 300zł w obie strony. :) a sprzęt, przewozisz jako Twój osobisty, zabrany na wycieczkę :)Cytat:
Zamieszczone przez Żwirek
Lepsze to niż kupno za 5tyś. 3letniego body w pl, bo za taką samą kwotę masz nowy, na gwarancji jeszcze wycieczka Ci w gratisie skapnie :)
Tak trochę zaczynamy kombinować więcej niż to warte co.... :)Cytat:
Zamieszczone przez kurczeblade
Tak w ogóle to cena skoczyła na 9990 koron = 5500zł. Plus koszty wyjazdu, plus STRATA CZASU, itd... W ogóle to jak dla mnie abstrakcyjne klepanie dla podtrzymania dyskusji. Dajmy spokój - w tym przypadku trzymajmy się polskiego rynku i jego realiów.
Jest jeszcze punkt widzenia sprzedającego. Posiadam 5DII i jestem z niego zadowolony (w pełni). Pododoba mi się 6D i chętnie bym go kupił właśnie gdy uzyskam odpowiednio wysoką kwotę za moje 5DII.Cytat:
Zamieszczone przez puciu
W przeciwnym przypadku cieszę się dalej sprawnym w końcu 5DII i nie zmieniam nic.
Ci którzy "muszą" zmienić body na 5DIII z racji AF pewnie nim zarabiali i wtedy już takie świeżutkie nie będzie. A potencjalni nabywcy jak widać poszukują takich z niskim przebiegiem.
Cytat:
Zamieszczone przez jac+
Jaka strata czasu, bilety lotnicze około około 280zł w obie strony, na miejscu jesteś rano, a wieczorem masz powrotny lot ...
nawet niech będzie 5500zł + 280zł daje niecałe 5800zł za nowiutkie body 5dmk2 + gwarancja, teraz na alledrogo są powystawiane używane przeważnie po 5000zł oraz często też powyżej 5koła, gdzie body ma po 3/4lata. Strata poświęcić sobie jeden dzień żeby mieć nówkę ze sklepu z gwarancją i gratisową, przygodę/wycieczkę za free ?:)
5800 za granicą bez sensu jak w PL można kupić za 6200 :)
I w dodatku mozna skorzystac z niezgodnosci z umowa lub rekojmi.
Zgadza się, nie wiem po co kombinować
Ale jest w unii celnej - cła nie ma.Cytat:
Zamieszczone przez Żwirek