Miałeś dylemat, po czym podjąłeś jeszcze inną decyzję niż te pośród których wybierałeś, tak więc widocznie dylemat nie był prawdziwy, bo stać Cię było i na obiektyw i na nowe body.
Wersja do druku
Miałeś dylemat, po czym podjąłeś jeszcze inną decyzję niż te pośród których wybierałeś, tak więc widocznie dylemat nie był prawdziwy, bo stać Cię było i na obiektyw i na nowe body.
no nie do konca bo tele kupilem dopiero miesiac pozniej..
Niby kupiłeś miesiąc później ale jednak wiedziałeś, że bedziesz miał kasę :)
Witam!
Pierwszy post i pierwsza prosba o pomoc, choc na wstepie tez podziekuje za cierpliwosc (bowiem ilez razy mozna doradzac).
Przeczytalem caly ten watek i im podobne. Zreszta nie tylko na tym forum. Od dluzszego czasu sie glowie, ktory puszke wybrac i jakie szkla do niej. Kiedys uzywalem Praktica'i, a teraz po pewnej juz dluzszej przerwie chcialbym zaczac uzywac DSLR. Zalozenia:
1. Budzet to max. 1000 funtow (no tak, korzystam jeszcze z przywilejow bycia w UK, jeszcze...)
2. Planuje fotografowac: krajobrazy, tzw. ulice, okolicznosciowe, portretowe. Kiedys moze i makro.
3. Pojecie pewne mam, ale tez i mam ambicje, zakupione juz ksiazki sa i bede chcial sie rozwijac dalej w fotografii by sie to nie kurzylo
4. Szklo mozliwie najlepsze chyba teraz. Po powrocie chyba nie bedzie mnie tak szybko na jakies nowe stac.
To chyba najwazniejsze zalozenia. I tak moj wybor dotychczasowy padal miedzy Nikonem D80 (wiem, nie tu) ze szklarnia 18-70 i 70-300 VR oraz Canonem 40D (tu bez wybranych szkielek). Macalem wspomniane puszki plus wlasnie Canona 450D. Wiem, ze Nikona mi sie trzyma dobrze. 40D takze, choc jest juz wiekszy i ciezszy. Przy D450 mam pewne wrazenie, ze jest mniejszy, jakbym go nie tak pewnie trzymal (mozemoja lapa wieksza) i ten plastik, choc wiem, rzecz wzgledna. Oczywiscie w sklepie mnie namawiano do Canona. Zestaw Nikona mysle byl ok i dosc optymalny na kazde warunki.
Ale moze rzeczywiscie Canon 40D czy tez 450D z ktoryms L szkielek? Choc te tu juz predzej z 450D bowiem nie sadze by udalo mi sie skompletowac zestaw Canona 40D plus L-ke. Takie dylematy mam od dawna, a ja w koncu chce focic...
Dziekuje za kazda porade!
Polecam canona 40D, do tego redukcje z dandelionami pod obiektywy M42, których używałeś, i wio...
Nie pomogę Ci w wyborze szkieł. Podpowiem jednak dwie rzeczy.
40d i 450d nie róznią się zbytnio w jakości produkowanych obrazów, zupełnie nie w tym rzecz. Jednym, i drugim aparatem możesz zrobić świetne zdjęcia. Istotne jest to, że 40d to sprzęt, który zdecydowanie mniej, niż 450d w robieniu zdjęć przeszkadza. Komfort użytkowania jest o niebo lepszy. I wierz mi, to naprawdę ma znaczenie. Ja przesiadłem się z 400d na 40d, różnica, moim zdaniem, jest znacząca.
Druga sprawa. Jeśli jesteś w UK, najlepszym sposobem, w jaki możesz to wykorzystać, są zakupy w HK via ebay. Poszukaj na forum, a znajdziesz. Hint - kea-photo, digitalrev.
Daj znać, co wybrałeś.
Ano wlasnie. Widzialem ich oferty i cenowo sa rzeczywiscie bardzo dobre. Sa jednak dwa minusy, ktore powoduja, ze sie powstrzymuje:
1. Clo i VAT - w UK sa one mniejsze niz w PL, jednakze istnieje ryzyko ich naliczenia i wowczas cena bedzie taka jak tu na miejscu
2. gwarancja - nie maja europejskiej gwarancji, ew daja ina, firmy trzeciej, ale najblizsze punkt, ktore ja realizuja sa dla mnie w Czechach.
Wiem, ze 40D bylby zakupem na przyszlosc i dlugi czas. Ale tu juz ze szklami w budzecie chyba nie poszaleje.
Wynikalo to z faktu, iz akurat wowczas byla konsultantka z Canona (czy tez osoba, ktorej zadaniem bylo reklamowanie produktow Canona) a sami tez sprzedawcy twierdzili, ze jednak Canon, tudziez 450D, jest najlepszym rozwiazaniem, bowiem oni sami, w ramach pracy w Currys, testuja aparaty i wlasnie Canon 450D im sie najbardziej spodobal. Chcieli mi juz sprzedac paczke dla profeksjonalistow, ktora zawierala filtry, tripod'a i inne dodatki w tym Tamroda, cos do 200mm. Jak tez pozniej sprawdzilem, szklo slabo oceniane i ciemne.
Ale szklo jak szklo, skoro nadal nie zdecydowalem sie na puszke ;)
Według mnie optimum dla Ciebie to 40D + 70-200 f/2.8 + 17-40 f/4.0. Nie przeliczałam, ale powinieneś się prawie zmieścić.. Najwyżej posiedź jeszcze tam z miesiąc i już :)
Obawiam sie, ze to wykracza poza budzet ;) moze z 450D jakos by sie dalo, ale chyba nie z 40D.
A miesiac dluzej.. coz, nie moge ;) Powrot jest juz zaplanowany na wrzesien i niestety wiecej raczej tu nie wyczaruje ;)
Rzeczywiscie spotkalem sie z opiniami, ze 450D to jednak za duza cena w stosunku do poprzednika.
moje foto-plany w sumie wciaz sie ksztaltuja i kto wie jeszcze co tak naprawde mnie uchwyci i co bede fotografowac.
Byc moze rozwiazaniem by bylo kupno 40D z mozliwie dobrym szklem, ale mieszczacym sie w moim budzecie i zbieranie na kolejne.
podpisuje sie pod Ewą obiema rękami, juz nachodzila mnie mysl, bo mialem na to kase, czy nie wymienic body na 40d - ale wg mnie to daremne, najwieksza roznica dla mnie w tych aparatach to ergonomia , co akurat dla mnie nie jest problemem (zwlaszcza przy 400d z gripem) reszte detali typu lcd, wizjer itd zostawie na drugim planie (jeden ma lepsze jedno drugi co innego) . inwestycja w szklo to najlepsze rozwiazanie... chyba ze nie ma sie ograniczonych funduszy (a o to chodzi w tym watku) - obejrzalem juz tony zdjec z 40d i 400d i mniejszy brat (lub siostra :) ) w niczym nie ustepuje wiekszemu n.t. jakosci zdjec, skok w plastyce itd. widac, dopiero, wiadomo w jakim body ;)
W chwili obecnej jest cashback na Canona 450D w UK. Jesli wiec dobrze poszukac, mozna za niecale 400 funtow (tu musze potwierdzic czy daja EU gwarancje, bo kto wie) dostac body. Pozostaja szkla i tu wlasnie pojawia sie dylemat jakie. Macie moze jakies sugestie, porady?
Sprobuje na tyle precyzyjnie, na ile sie da ;)
Pewnie z czasem sie okaze co bede chcial najbardziej focic. Na dzien dziesiejszy mysle o:
- portretach
- tym co zobacze na ulicy, w danym momencie
- uniwersalne okolicznosciowe- jakis szeroki kat tez jak sadze...
W przypadku Nikona myslalem o zakresach i takie mi polecono, 18-70 i 70-300. Dosc uniwersalne to bylo.
Nie wiem czy takie doprecyzowanie wystarczy, jak cos to dopowiem ;)
Hej! Ja przesiadłem się własnie z 400d na 40d i jestem bardzo zadowolony. Co od razu rzuca się w oczy to: lepiej trzyma się w łapach, mniejsze szumy i co najważniejsze AF pracuje w trudnych warunkach o niebo lepiej. Teraz tylko musze wymienić Sigme 17-70 na Tamrona 17-50 i bedzie git!!!
Rowniez przesiadalem sie z 400 na 40. Trzymanie jest lepsze - choc majac grip do 400 tez nie bylo zle.
Co do mniejszych szumow to jakos nie zauwazylem roznicy.
Co do T17-50 to pozbylem sie go z uwagi na jego niestety nie najlepsze celowanie AF. Optyczne wlaciwosci byly b.dobre, lecz jego AF bynajmniej dla mnie nie byl do zaakceptowania - wiec moze potestuj czy spelni Twoje oczekiwania (pamietaj tez o wybraniu sztuku bez FF/BF bo sie czasem zdarza).
dzieki za rade:)
A ja jak widze ciezka bede meic decyzje bowiem jedni sa za 450D, inni za 40D a pewnie Nikoniarze beda za Nikonem ;) Ale trudno sie temu dziwic. Czyli wybor mam: 40D i jedno dobre szklo (w ramach budzetu) lub 450D i moze dwa dobre szkla... ;)
za te 300 czy 400zł kupisz dobre szkło ?
Za takie pieniadze na pewno nie. Dlatego mam wybor: kupic teraz 450D i dobre szkla, moze dwa jak sie zmieszcze. A kiedys tam sprzedac body i dozbierac do 40D czy lepszego jakie sie wowczas pewnie pojawi (bo nie od razu w konncu uzbieram ;) albo 40D i jedno szklo.
Tylko pozostaje kwestia szkiel. Ale tu chyba juz cos sam widze bede musial poszukac.
koledze chodzi o to że różnica pomiędzy 450d a 40d wynosi właśnie jakieś 400 zł (może ciut więcej) i dlatego pisał że za 400 zł nie kupisz dobrego szkła..
ja bym brał na początek 400d z czymą szerokim typu 17-55 czy 17-50 albo wręcz na początek z kitem z ISem i jak już się oswoisz i zobaczysz co i jak będziesz wiedział czego ci brakuje..
ja bym wziął 40d + 70-200 + kita może z IS
Dziekuje za kolejne sugestie ;)
Ja w miedzyczasie takze sie rozgladam i natrafilem m.in. na taki zestaw: Canon EOS 450D 18-55mm IS + 55-250mm IS Twin Kit minus 50 funtow cashbacku, ktory tu do 4 sierpnia chyba jeszcze obowiazuje. Samo body Canona 40D kosztuje najmniej jak znalazlem jakies 550-600, do tego trzeba dorzucic jakies szkla.
Co sadzicie o wspomnianym wczesniej zestawie?
sadze ze na poczatek bedzie robil robote
Witajcie ponownie!
Poszperalem dalej sam i tak opierajac sie poczesci wg wlasnych potrzeb i mozliwiosci i ocen w necie, wyszukalem oto zestaw:
1.Canon EF 85 mm f/1.8 USM
2.Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM lub Canon EF-S 55-250 mm f/4-5.6 IS
3.Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 IS
Do tego puszka Canona 450D (bo z 40D budzet mi niewytrzyma).
Oczywiscie myslalem, o ktorej z L-ek ale tego budzet chyba mi tez nie wytrzyma. A w tym powyzej powinienem sie zmiescic w przedziale 900-1000 funtow.
Czy taki zestaw jest juz lepszy?
Ufff, to mi ulzylo. Dzieki Arturs ;) Zastanawialem sie wlasnie nad wyborem 55-250 czy 70-300 i oba zostaly pozytywnie ocenione. Ale skoro 55-250 lepsze ;) Szkoda, ze nie wystarczy mi juz na 40D, no ale nie mozna miec wszystkiego na poczatku. Gdyby ktos mial jeszcze jakies propozycje - smialo :)
55-250 IS jest lepszy od 70-300 IS USM? Zauważ, żę arturs nigdzie nie napisał, że 55-250 jest lepszy od 70-300!
To pierwsza taka opinia, z którą się spotkałem. Od dobrych dwóch miesięcy czytam o tych obiektywach i jeszcze takiego ich porównania nie spotkałem. Do tej pory zdołałem ustalić następujące fakty, które mnie osobiście interesowały:
55-250IS:
- plastikowy bagnet;
- brak USM;
- "plastikowość" obiektywu (jakość wykonania);
- jakość optyczna;
- krótka użyteczna ogniskowa;
- EF-S, więc na pełną klatkę (kiedyś tam w przyszłości) nie założysz.
+ waga;
+ w miarę rozsądna cena za tele.
+ pełny zakres ogniskowych w połączeniu np. z KITowym 18-55.
Ogólnie 55-250IS można nazwać przedłużonym kitem - jest oczywiście nieco lepszy, ale...
70-300IS:
- cena (ok. 1000 zł droższy od 50-250);
- waga i rozmiar (jest cięższy i większy od 55-250);
+ dłuższa ogniskowa (idealnie ostrzy do 250mm);
+ dobry, szybki AF (dzięki USM);
+ metalowy bagnet;
+ jakość (w porównaniu z 55-250 to przepaść);
+ EF, więc jak najbardziej przyszłościowy zakup (do pełnej klatki).
Pokrycie pełnego zakresu ogniskowych nie jest dla mnie priorytetem - zawsze mogę zrobić te dwa kroki w tył przy 70-300 (różnicę 15 mm ogniskowej można skompensować tzw. zoomem w nogach :) )
Dla porównania testy obu obiektywów:
Test 55-250 na photozone.de
Test 70-300 na photozone.de
O czymś to jednak świadczy ;)Cytat:
Zamieszczone przez Podsumowanie 70-300 photozone.de
Przemyśl jeszcze takie rozwiązanie: 400D + 24-105L IS USM. Większość początkujących adeptów fotografii chce mieć od samego początku pokryty zakres 17-300mm. Często potem ich uwaga skupia się bardziej na tym, które szkło przykręcić, a nie na kadrze. Taka moja rada z perspektywy czasu i własnych zmian w plecaku.
Sluszne uwagi. fakt, pewnie chcialem pokryc mozliwie cay zakres by miec szkla do kazdej sytuacji.
Co do wspomnianych szkiel do 250 czy 300 - tez wydawal mi sie, ze jakosciowo chyba lepszy jest do 300. Ale to nie ja tu jestem expertem :)
Dziekuje za kazda propozycje i uwagi! ;)
Witam,
kilka dni temu miałem podobny dylemat. Jako, że fotografuje teraz już tylko stałkami to potrzebowałem drugiego body na wesela i reportaże. Mam już jedno body 5d ale na drugie 5d na razie nie miałem budżetu.
Ostatecznie zdecydowałem się na 40D z dwóch powodów:
1) Bardziej odporna konstrukcja (gdy się biega z dwoma aparatami na ramieniu, różnie bywa i 450d mógłby nie wytrzymać spotkania z drugim body;) )
2) Kompatybilność z 5d - ta sama bateria, karty pamięci
Jeśli szukasz aparatu na "start" i nie będziesz go "męczył" w trudnych warunkach to 450d będzie idealne - to naprawdę bardzo dobry aparat.
Pozdrawiam.
jeszcze tylko podam Ci jednego linka na dowod co potrafi "to badziewie" 400 czy tam 450d :)
na poczatku myslalem ze wszystko to foty 5d a tu taka niespodzianka :) :)
http://www.flickr.com/photos/benoitpaille/
Czesc zdjec byla faktycznie wykonana Canonem 5D ale pozniej rzeczywiscie pojawil sie 450D. Jestem pod wrazeniem. Coz, potwierdza sie regula - to nie aparat robi zdjecia, a fotograf. A szkla sa pomocnym narzedziem w uchwyceniu chwil...
Dzieki za linka! Jestem wiec blizszy decyzji na 450D, nawet jesli jest juz mniejszy i nie ma wszystkeigo jak Canon 40D :)
Tak, np. karty SD:)
dokładnie ;)
Ostrzenie w trybie detekcji kontrastu np. portret dokładnie na oko
idzie często dokładniej niż zwykłym AF (tylko ten czas w jakim on to ostrzy jest tragiczny - ale jak jest "dużo" czasu to można sobie ostrzyć .... ...-> to samo w makro .... - ważki, bąki wychodzą perfekt .... -> zwykły AF nie trafia zawsze tak idealnie bo małe obiekty a detekcja kontrastu radzi sobie).
Nie taki zły ten 450d ;)
A ja tam przeczytałem cały wątek i jaki głupi byłem taki jestem, ehhh osiołkowi w żłobie dano....Zdecydowałem się w końcu na 40D od jednego z kolegów z forum ale przyznam się że 450-tka też mi chodziła po głowie:)Trudno mam nadzieję, że dokonałem dobrego wyboru.
To ponownie ja :)
Majac juz wybrane body (zdjecia mnie tez przekonaly) Canona 450D i biorac pod uwage wczesniejsze posty, zlozylem jeszcze cos takiego:
1. Canon 450 D z Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 IS
2. Canon EF 70-200mm f/4.0 L USM Lens
3. Canon EF 85 mm f/1.8 USM
Niestety na IS w punkcie 2 na pewno mnie nie stac. I tak powyzy zestaw "wyjezdza" mi ponad wyznaczony limit i nie wiem czy lepiej tu z czegos zrezygnowac lub zamienic np z zakresu 18-55, ale tansze. A musze obnizyc cene... Jakies propozycje, uwagi?
Dziekuje
Miałem jakiś czas temu podobne dylematy , i kupiłem 40d + 50mm 1.8 dodatkowo jedzie do mnie tokina 10-17 , ale fotografuję głównie sport więc szybkość 40d zrobiła swoje ... myśle że za kilka miesięcy kupie coś w stylu 70-200 f2.8 i to narazie mi wystarczy .
@ Zirian - i chyba ne ma co lamentowac nad 70-200 - jest to taka roznica w cenie ze wg mnie nie warto jesli portfel nie peka w szwach, juz bym wolal odkladac do 2.8 ;)
@ adi3124 - no to poki co to do sportu to oryginalny zestaw szkiel wybrales, chyba ze focisz ich z biezni, murawy, jezdni :P
Ja niestety lamentuje bo... cena :D Mam tak napiety budzet przed powrotem do PL, ze ciezko sie zdecydowac i zrealizowac. 2.8 wiem, ze byloby rewelacyjne. Zreszta zdjecia ogladalem robione f4 i tez swietnie wyszly, nawet bez IS.
Niestety to szkielko wykracza jednak poza moje mozliwosci :( f4 ledwo dzwigne. Ew zrezygnowac z portretowki... nie wiem...
zrezygnuj z 85mm na korzysc 50mm 1.8, cos kasy zostanie w portfelu