Odp: Monopod - jaka głowica?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Cobalt
Możesz oczywiście używać jak chcesz.
Z ciekawości jednak pytam,
- skoro używasz ten obiektyw w uchwycie statywowym przymocowanym do monopodu
- to poco Ci jakiekolwiek adapter z płytką w celu szybkiego oswobodzenia aparatu z monopodu
skoro, jak właśnie sprawdziłem, potrzeba niecałych 3 obrotów (1 sec ?) by wypiąć aparat z obiektywem z uchwytu statywowego .
Po prostu ciekawość
jp
W ten sposób będzie mieć uchwyt statywowy do wymiany w miesiąc. Załatwiłem w ten sposób mosiężny gwint w moim 400/5.6. Płytka to optymalne rozwiązanie.
Odp: Monopod - jaka głowica?
Cytat:
Zamieszczone przez
jotes25
W ten sposób będzie mieć uchwyt statywowy do wymiany w miesiąc. Załatwiłem w ten sposób mosiężny gwint w moim 400/5.6. Płytka to optymalne rozwiązanie.
W oryginalnym uchwycie Canona mocowanie do obiektywu wygląda "poważnie", ale to niestety taka sama zasada jak w Twoim
Prawdą jest natomiast że szybkozłączka właśnie do tego służy.
jp
Odp: Monopod - jaka głowica?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
...
- to poco Ci jakiekolwiek adapter z płytką w celu szybkiego oswobodzenia aparatu z monopodu
skoro, jak właśnie sprawdziłem, potrzeba niecałych 3 obrotów (1 sec ?) by wypiąć aparat z obiektywem z uchwytu statywowego ....
Gwint w uchwycie Canona trzeba szanować. Dla mnie 3 obroty czasami to wieczność. Muszę uwolnić obiektyw w ułamku sekundy i zrobić zdjęcie, bo Pan Marek nie czeka po strzeleniu gola: Krzysztof Rzewnicki: Legia Warszawa - Metalist Charków
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jotes25
W ten sposób będzie mieć uchwyt statywowy do wymiany w miesiąc. Załatwiłem w ten sposób mosiężny gwint w moim 400/5.6. Płytka to optymalne rozwiązanie.
Też mi się tak wydaje. Kupię jeszcze z prostego powodu, żeby MF nie zaprzestał produkcji.
Chyba, że ktoś zna coś fajniejszego. Szybszego w obsłudze.
Odp: Monopod - jaka głowica?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
W oryginalnym uchwycie Canona mocowanie do obiektywu wygląda "poważnie", ale to niestety taka sama zasada jak w Twoim
Prawdą jest natomiast że szybkozłączka właśnie do tego służy.
jp
Oczywiście pisałem o ORYGINALNYM uchwycie Canona. Tam jest gwintowana wkładka z mosiądzu (pokrytego innym metalem, pewnie stopem niklu?). Podczas wykręcania monopodu działają na niego siły boczne. Często też w pośpiechu (akcja!) monopod nie jest dokładnie przykrecony i powstają luzy sprzyjające wycieraniu gwintu.
Odp: Monopod - jaka głowica?
Cytat:
Zamieszczone przez
cobalt
Pytam o alternatywne płytki i szybkozłączki, bo może jest jeszcze jakiś inny system szybkiego mocowania obiektywu na monopodzie. Głowicy nie kupie to pewne. Gdybym miał potrzebę jej stosowania, to bym sobie przekręcał wypasioną głowicę kulową ze statywu. 234RC jest w identycznej cenie jak adapter 323 :).
A z bezsensownym pokrętłem w głowicy i Canonie 70/200/2,8 (bez znaczenia czy 30D, czy 7D) chodzi mi o to, że nie potrzebuję odchylać aparatu o 30°. Zmianę orientacji aparatu (poziom-pion) zapewnia mi uchwyt statywowy obiektywu.
Rozumiem argumentację, nie rozumiem podejścia. Skoro 234 i 323 kosztują tyle samo a różnica wagi i wymiarów w zestawieniu z monopodem też w zasadzie jest do pominięcia, to czemu nie kupić 234, które da więcej możliwości? Kto wie, do czego przyjdzie Ci kiedyś użyć monopodu? Jeśli nie potrzebujesz pochylania to skręcasz 234 na sztywno i zapominasz o jego pokrętełku. Wtedy 234 i 323 da taką samą funkcjonalność - szybkie odpinanie z monopodu.