Zamieszczone przez
seti_60d
Jeśli do focenia dzieci, to z pewnością zoom jest lepszy, bo dzieci bardzo szybko się przemieszczają. Ruch pierścieniem jest dużo szybszy niż zrobienie kilku kroków naprzód czy wstecz.
Z drugiej strony fotografia szybko poruszających się smyków to wyzwanie dla obiektywu i fotografa i często znaczenie ma światło szkła. Wewnątrz pomieszczeń ma to ogromne znaczenie, szczególnie jeśli chcemy robić zjęcia bez lampy, które ja preferuję.
Moim zdaniem trzeba sobie powiedzieć szczerze, że najlepsze do tego będą zoomy takie jak 70-200/F2.8, ale wszystko zależy od tego, jakie zdjęcia głównie robimy, jaką kasę możemy wydać na szkła, ile chcemy dźwigać itd... Temat szeroki po prostu. Jeśli np. interesuje nas macro, to wiadomo, że 100 macro z F2.8 będzie bardzo dobra.
Ja na FF głownie stosuję 24-105/4 ale jak tylko mogę to podpinam 100 macro/2.8 i to do portretów jest idealne jak dla mnie. Oczywiście wolałbym 135/2.0 ale żona krzyczy, że mam już 10 szkieł i na razie starczy :(
Reasumując, to najlepiej mieć oczywiście wszystkie szkiełka, które nam pasują, tylko że oprócz wydanej kasy musimy jeszcze wziąć pod uwagę przepinanie, a tu już nawet 2 body nie zawsze pomogą.
Moja myśl na koniec jest taka, że musimy planować zdjęcia już przed wyjściem z domu i wiedzieć, który obiektyw zabrać ze sobą, a im większy mamy wybór, tym oczywiście lepiej.