Zamieszczone przez
Vitez
W portretach bardzo bliskich, gdzie właściwie tylko twarz widać - tu kadrowanie może być prawie wyłącznie centralne, ale wtedy staram się umieścić linię oczu lub przynajmniej jedno oko na wysokości 1/3 kadru od górnej krawędzi.
Przy szerszych ujęciach w tym i sylwetkowych - głowa albo oczy (zależy jak bardzo szerokie to ujęcie) powinny znajdować się w jednym z mocnych punktów i najlepiej by od tego mocnego punktu do któregoś innego punktu poza/ułożenie modelki, strój albo jakiś element kadru prowadził do któregoś (albo i kilku) z pozostałych mocnych punktów.
Naturalne skosy oraz podział kadru na trójkąty są jeszcze milej widziane i wprowadzają dynamikę.