Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Sprawa "czerwieni" jest ważna/ciekawa bo wg. tych co lepiej znają fotografię obliczeniową w zależnosci od oświetlenia (na pamietam liczb) gdy jasno, średnio jasno, ciemno i bardzo ciemno to zdjęcia powstaje w różny sposób.
jp
Janie, przestań do jasnej cholery wtryniać tę j...ą "fotografię obliczeniową" wszędzie tam, gdzie dla wyjaśnienia zjawiska fizycznego wystarczą prawa fizyki, a nie matematyka. Informacji odfiltrowanej NIE MA i NIE BĘDZIĘ, jest ona stracona na amen, a decyduje o tym temperatura barwowa światła oświetlającego obiekt. Kolory na zdjęciu robionym rano i na takim samym motywie robionym w południe nie będą takie same, żeby nie wiem co. Można jedną barwę cyfrowo doprowadzić do pożądanego odcienia, ale nie całość zdjęcia hurtem, bo coś już zostało utracone. Sfotografuj polską flagę przez filtr czerwony i następnie na białej fladze poddaństwa postaraj się odzyskać czerwień :mrgreen: Taki krótki, jak stąd do budki, jak Ci się to uda :mrgreen:
Odp: Aparaty foto a smartfony
Tak, tylko że telefony, z punktu widzenia fotoamatora, nie są "nowoczesną technologią", a technologią masową. Jak małpki w latach 90. A więc (pomijając jakieś eksperymenty w rodzaju "lomografii") szkoda na nie czasu.
4 załącznik(ów)
Odp: Aparaty foto a smartfony
W S 22 4 obiektywy w kieszeni spodni, jakie dają możliwości "widzenia"
Najszerszy 2,2 mm (FF 13mm) opisywany jako 0.6x, najdłuższy 27,2 mm (FF 230mm) opisywany jako 10x i ma on zoom optyczny do 460 mm, 20x i następnie jest zoom cyfrowy 100x
0.6x
Załącznik 8589
10x
Załącznik 8590
20x
Załącznik 8591
100x
Załącznik 8592
jp
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Janie, przestań do jasnej cholery wtryniać tę j...ą "fotografię obliczeniową" wszędzie tam, gdzie dla wyjaśnienia zjawiska fizycznego wystarczą prawa fizyki, a nie matematyka. Informacji odfiltrowanej NIE MA i NIE BĘDZIĘ, jest ona stracona na amen, a decyduje o tym temperatura barwowa światła oświetlającego obiekt. Kolory na zdjęciu robionym rano i na takim samym motywie robionym w południe nie będą takie same, żeby nie wiem co. Można jedną barwę cyfrowo doprowadzić do pożądanego odcienia, ale nie całość zdjęcia hurtem, bo coś już zostało utracone. Sfotografuj polską flagę przez filtr czerwony i następnie na białej fladze poddaństwa postaraj się odzyskać czerwień :mrgreen: Taki krótki, jak stąd do budki, jak Ci się to uda :mrgreen:
Przecież wiesz że piksele są "czarno-białe" a kolor jest wyliczany/intepretowany "z informacji" filtru B, i w różnych obiektywach/matrycach, filtrach jest trochę inaczej.
Od początku fotograff cyfrowej różne firmy w inny sposób "oddawały" kolory na zdjęciu, różne obiektywy mają rózny "zafarb"
A S 22 ma 4 obiektywy i pliki zdjęciowe nie postają jak w klasycznych aparatach lecz w metodach fotografii obliczeniowej, w S 22 konkretne ujęcie może być wykonane jednym lub dwoma naraz lub innym obiektywem, jako ciągła ekspozycja lub kilka zdjęć w jednej ekspozycji w zależnosci od zastanego oświetlenia i wybranego trybu fotografowania.
Przy czytaniu testu DxO dowiedziałem się że gdy jasno to przy tele całe zdjęcia jest z obiektywu tele ale gdy ciemno to tylko środkowa część jest z tele a boki z obiektywu głównego (nie mówimy tu o trybie portet)
I pewno wtedy kolor może być różny
jp
Odp: Aparaty foto a smartfony
Ale rankingi DXO jasno pokazują, że sony a7r czy samsung s22 to takie średniaczki jak chodzi o sprzęt. Najpierw trzeba chyba kupić hasselblada i smartfon honor, żeby móc rzetelnie porównywać.
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
Ale rankingi DXO jasno pokazują, że sony a7r czy samsung s22 to takie średniaczki jak chodzi o sprzęt. Najpierw trzeba chyba kupić hasselblada i smartfon honor, żeby móc rzetelnie porównywać.
No to zabierz sie do roboty
jp
--- Kolejny post ---
Smartfonem muszę się przyzwyczaić (nowe nawyki) robić zdjęcia inaczej, nawet wtedy gdy z uchwytem
Gdy trzymam w ręku aparat ze średnio ciężkim obiektywem to trzymam około 1,3 kg, nawet w emocjach umiem ostrożnie uruchamiać spust i nie wpływa to w widoczy sposób na rozmazanie
Ale przy 230 g delikatne dotknięcie ekranu lub delikatne naciśniecia przycisku głośności wymaga jednak uwagi mimo tego że obiektywy mają stabilizację. Na TV widzę wyraźnie gdzie było z tym źle.
jp
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Ale przy 230 g delikatne dotknięcie ekranu lub delikatne naciśniecia przycisku głośności wymaga jednak uwagi mimo tego że obiektywy mają stabilizację. Na TV widzę wyraźnie gdzie było z tym źle.
jp
Jeżeli wyposażysz się w solidny statyw i do tego szmatę do przykrycia się bo na ekraniku w słońcu g..o widać to cała ta innowacyjność podejścia robi się wątpliwa i trąci XIX w.
Jako alternatywę widzę smartfon na statywie i drugi smartfon z apką do obsługi zdalnej tego "głównego" smartfona.
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Jeżeli wyposażysz się w solidny statyw i do tego szmatę do przykrycia się bo na ekraniku w słońcu g..o widać to cała ta innowacyjność podejścia robi się wątpliwa i trąci XIX w.
Jako alternatywę widzę smartfon na statywie i drugi smartfon z apką do obsługi zdalnej tego "głównego" smartfona.
To prawda, wizjer (z powiększeniem) jest najlepszy, widać zawsze i widać na co i jak ostrzysz.
Skoro są już okulary w których widać tekst wypowiadany obok to może będą kiedyś okulary które "robią" za wizjer
jp
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
Komputer w każdym domu? Mówisz o laptopie z lichym ekranem? Blaszaki wyszły już z mody bo gra się na konsolach a intermet przegląda na telefonie. Zauważalnie lepszy od smartfona aparat będzie dużo droższy niż 7 stów (polskich stów).
Hmm, gram w gry cale zycie. W wiekszosci przypadkow mmo tam tylko komputery. Wiekszosc ma pc'ty z reszta zobacz jakie pozdespoly maja ludzie na stemie. Blaszaki wyszly z mody, ale jak chcesz grac to kupujesz pc'ta. Tred sie moze odwrocic bo w koncu xbox one cos zmieni ps3 i 4 to truchlo juz w czasie premiery. Teraz 5ka i one cos moga podzialac bo w koncu dogonily pc'ty.
Wracajac do tematu, dzis robilem zdjecie dzieciakom na sgs10edge, sloneczny dzien w cieniu... masakra jakas.
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
No to zabierz sie do roboty
1. Przykro mi, ale nie. Szkoda mi czasu na takie testy, ja lubię fotografię. Sprzęt mam jakby trochę z tyłu i wychodzę z założenia, że dobre zdjęcie można zrobić pudełkiem z dziurką.
2. Znam moją ocenę wyniku. Smartfon to g...o. Z tego samego powodu dla którego, wolę do końca życia jeździć samochodem z silnikiem 2,4 litra niż takim na baterie.
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
Zaraz zaraz, mój ojciec który robił zdjęcia cz-b od początku do końca w domowej ciemni po czym trafiały one do rodzinnego albumu nie był fotoamatorem?
Wiesz, że różnie ludzie kwalifikują czy to amator czy fotograf zawodowy, czy fotograf profesjonalny itp.
Na mój użytek, to fotoamator to ktoś sie interesuje. Twój ojciec robił odbitki samemu, to już sie łapie pod zainteresowanie fotografią, czyli amator. Natomiast dawniej w rodzinie zawsze był jakiś aparat, ojcowie naświetlali rolkę filmu, po czym dawali do labu który ten film wywoływał i robiono tam dalej odbitki.