ewentualnie w HD niech kręcą i później stopklatki drukują
Wersja do druku
dokładnie taka jest prawda, co do kameralnych wystepów organizator ma tego swiadomosc dlatego z reguly jest badz nie ma pozolenia na fotografowanie, zakaz czasami dotyczy uzywania lamp czy tez sprzetem ktory jest glosny podczas rejestracji
Jeżeli nie ma na wejściu bramek i kogoś kto na wstępie imprezy pokazuje do akceptacji regulamin to po fakcie już zrobić wiele nie można. Gdy ma to miejsc przed wejściem na teren imprezy to i owszem.
Podobną sytuację miałem kiedyś w pociągu PKP gdzie konduktorka oburzyła się na fakt, iż nie dałem jej do ręki swoich dokumentów podczas kontroli a jedynie okazałem. Przyleciała z kierownikiem pociągu i jakimś regulaminem, że jestem zobowiązany wręczyć im dokumenty. Niestety regulaminu w gablotach na to przeznaczonych nie było, a jedynie w jakiejś tylko im dostępnej książce więc po prostu ich olałem a mandatu i tak nie dostałem.
Tu już nei chodzi o "idiotów". Robiąc zdjęcia jesteś skazany na to, że ktoś Cię usłyszy. Kiedy odejdziesz od sceny nie będzie to muzyk, a jedynie słuchacze w dalszych rzędach. Tak to już niestety bywa ze słyszalnością naszego sprzętu.
Owszem, tu właśnie chodzi o idiotów a cudzysłów nie jest potrzebny. Rozmawiając przez telefon komórkowy w kinie też jesteś "skazany" na to, że ktoś Cię usłyszy. W istocie to nie Ty jesteś skazany, tylko ten ktoś, kto przyszedł w innym celu niż wysłuchiwania Twojego sprzętu. A Ty go gwałcisz przez uszy.
Nie bojmy sie tez zwrocic uwage tym, ktorzy przeginaja, bo potem ciagnie sie opinia. Koledzy muzycy nie maja zbyt dobrego zdania o fotografach, wiadmo ze zwracaja uwage na tych co przeszkadzaja, bo ci co sa niezauwazalni sa po prostu niezauwazalni ;) Moim zdaniem, przygotowanie sie do tematu ktory sie fotografuje jest bardzo wazne. Tylko chalturnicy maja to gdzies :|
Oj powiem wam, że fotografowie zawodowi stoją przy samej scenie a później menager podchodzi do organizatora czemu wydał tyle akredytacji. Człowiek chce z bezpiecznego miejsca robi fotki a tu stanie 5 takich i zasłoni wszystko
Podobną sytuację miałem w Metrze. Nagrywam sobie wjazdy i wyjazdy kolejek aż tu nagle przychodzi Pan Zygmunt z SOM i mówi że ze statywu nie wolno! Pytam a co za różnica czy używam statywu czy nie - w kontekście prawa. - Nie można, trzeba mieć zezwolenie!
No to podniosłem sprzęt, statyw złożyłem, podparłem się rączką od głowicy na barku i filmowałem dalej... Pan Zygmunt poszedł... :D
Tak, tylko potem ten sam manager chce żeby foty z koncertu pojawiły się wszędzie, na każdym portalu muzycznym, w każdej gazecie, a dodatkowo sam do tych "niepotrzebnych" fotografów wypisuje błagalne maile o udostępnienie ZA DARMO fotek z koncertu :twisted:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Poza tym nie myl akredytowanych foto z zawodowymi. W Polsce z samej fot. koncertowej utrzymuje się może 5 osób. Reszta to pasjonaci, tacy jak Ty.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I uwierz mi, kokosów z tego nie ma