Nikt się nie przejmuje tym, czy obiektywy μ4/3 dają sobie radę na 16-megapikselowych matrycach Panasa (a niektóre z nich nie dają rady nawet na 12 mpx), więc dlaczego mielibyśmy się przejmować 24 megapikselami w Sony? To mniej więcej takie same zagęszczenie pikseli.
Ale nawet jeśli te szkła nie będą miały wystarczającej rozdzielczości, to i tak ilość zarejestrowanych detali będzie wyższa, niż dotychczas. Gdyby nawet szkło przenosiło tylko 16 mpx, to 24 mpx zmniejszone do 16 mpx da lepszą rozdzielczość, niż obraz z matrycy o natywnej rozdzielczości 16 mpx. Bo niezależnie od tego, jak ostre szkło by nie było, matryca z filtrem AA wyciągnie i tak zaledwie 70% swoich teoretycznych możliwości. W przypadku matrycy 16 mpx będzie to około 10 mpx rzeczywistej rozdzielczości, a przy 24 mpx około 16 mpx. Więc szkło przenoszące 16 mpx w zupełności wystarczy, a 16 mpx na APS-C nie będzie aż takim wyzwaniem dla obiektywu, jak 16 mpx na 4/3.