Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
Moim zdaniem bezlusterkowiec przynajmniej w obecnej formie ma tym więcej sensu im mniejszą matrycę obsługuje. Dlatego z systemów obecnych na rynku największy sens ma moim zdaniem mikro 43. Tu rzeczywiście można zminiaturyzować szkła i body na tyle żeby to mogło stanowić przewagę nad dslr przy zachowaniu jeszcze akceptowalnej jakości matrycy.
Pchanie FF-a do takiego korpusu nie ma moim zdaniem żadnego uzasadnienia ani rynkowego ani technicznego, bo większość zalet traci się przez wielkie obiektywy.
Ja czegoś nie rozumiem. Gdzieś mi się jeszcze wala mju II i pomimo pełnej klatki nie grzeszy wielkością. Miałem pełną klatkę Leica Minilux i też nie był ogromny. Minolta TC1 była raczej maleńkim aparatem. Skoro 15 lat temu można było produkować małe pełno klatkowe kompakty to jaki problem jest z tym dzisiaj?