z taka dziura, przy tej ogniskowej, kazde szklo slabo by pod swiatlo pracowalo:)
w takim przypadku uzywa sie 85 1.8 :)
Wersja do druku
z taka dziura, przy tej ogniskowej, kazde szklo slabo by pod swiatlo pracowalo:)
w takim przypadku uzywa sie 85 1.8 :)
Dokup sobie do tej Sigmy 85/1.4 135-tkę od Zeissa i potem za rok sprzedaj Sigmę, bo będzie Cię bawiła swoimi nieostrościami i aberracjami chromatycznymi wszelkich rodzajów.
Mam nadzieję za tydzień pokazać serię portretów z Apo zrobionych 6D na czułościach 6400 i 12800 ISO przy przysłonie f/2 bez statywu. Tak, było tak ciemno, świeciliśmy jedynie ledami z dwóch telefonów. Nastawianie ostrości nawet w takich warunkach nie sprawiało żadnego problemu mimo niewielkiej odległości przedmiotowej i rzekomo papierowej głębi ostrości :-)
pokaze wam w czym rzecz, z tym spadkiem ostrosci po bokach
to sa dwa zdjecia z jednego z moich ostatnich reportazy.
fotki kompletnie nie ruszane, po prostu eksport z LR do .jpg
Sigma 85/1.4 ostrosc w centrum:
Crop 100%
Sigma 85/1.4 ostrosc po bokach:
Crop 100%
Nie moge sobie wyobrazic jakie mydlo musi produkowac 85L na duzych przeslonach po bokach kadru?!
--- Kolejny post ---
pewnie byloby jak mowisz.. ale ja juz na sama mysl o kolejnych zmianach w mojej torbie foto dostaje spazmy ;)
po sezonie bede myslal.
moze do tego czasu Sigma wypusci model 135/1.8 OS z serii ART ? :mrgreen:
strideer - to musial byc hardcore, chociaz, ledy z obecnych telefonow potrafia byc naprawde mocne.
Beatx - najlepiej kupowac szkla systemowe a sigmy, tamrony itp omijac szeroko z pewnymi wyjatkami.
jak to sie mowi, kupujesz tanio, kupujesz dwa razy.
Na papierze warunki były trudne, ale w rzeczywistości fotografowanie było łatwiejsze i przyjemniejsze niż mogło się wydawać. Muszę szczerze powiedzieć, że z technicznego punktu widzenia nastąpił olbrzymi postęp względem wcześniejszej generacji sprzętu (5D Mark II, 7D, 50D). To z pozoru może wyglądać na zwykłe subtelności, jednak w porównaniu do 5D Mark II na 6D lepiej się pracuje z Live View, potwierdzenie ostrości z czujnika fazowego jest śmiertelnie dokładne, efektywność matrycy jest 1-1,5 EV wyższa, same szumy mają inną strukturę i są mniej upierdliwe (uwierzysz, że jedyne odszumianie jakie zapodałem do tych portretów na 6400/12800 to było przesunięcie suwaka Luminance w LR na 10 czy 15 punktów?), nie ma jakichś przebarwień w cieniach, etc. Wracając do tematu (w którym muszę przyznać uwielbiam trollować BeatX-a), obecnie używanie precyzyjnych szkieł manualnych ma naprawdę wiele sensu i jest znacznie prostsze niż można przypuszczać - zwłaszcza że Apo 135 kładzie jakością obrazu chyba wszystko, co ma bagnet EF).
banan82: jasne, masz racje - dlatego poczekam do konca sezonu z tym co mam (Z16/2.8, 24L, Sigma 35/1.4, Sigma 85/1.4) i na zime bede kombinowal z wymiana teleobiektywu (Sigme 85/1.4 bym wtedy sprzedal)
rozwazam czy pojsc w manualnego i bezkompromisowego optycznie Zeiss'a 135mm i dokupic C85/1.8, czy tez wrocic do 135L i dokupic C85/1.8
jeszcze w tym wszystkim sa plotki o nowej Sigmie 135/1.8 OS z serii ART..
im wiecej do wyboru, tym trudniej wybrac :lol:
po prostu ja w tym roku sprzedalem 50L i kupilem Sigme 35/1.4, pozniej sprzedalem 5DII i kupilem 5DIII, pozniej sprzedalem C100/2.0 i kupilem 135L, pozniej sprzedalem 135L i kupilem Sigme 85/1.4.. mi juz wystarczy zmian na jakis czas :mrgreen:
strideer byles z tym Zeiss 135mm w wodzie i robiles zdjecia kapiacej sie w morzu parze mlodej, podczas calkiem sporych fal? :D
nieno 50mm juz mi sie troche przejadlo ;) poki co jestem oczarowany 35mm na FF dlatego zostane przy opcji 35 + 85 jako bazowe ogniskowe :D
no ale juz nie robie OT
mam nadzieje, ze moje spostrzezenia komus pomoga przy podjeciu decyzji o zakupie badz Sigma 85/1.4 badz 135L
Jest trochę mniej ostro niż centrum, ale bez przesady. Na odbitce i tak będzie super. Nie ma co się tak onanizować cropami. I to jest też pewnie sekret zadowolenia z 85 L... :)Cytat:
Nie moge sobie wyobrazic jakie mydlo musi produkowac 85L na duzych przeslonach po bokach kadru?!
a nie mam racji? to sa zamienniki szkiel systemowych, wiekszosc z nich ma spore problemy z wadami optycznymi i praca autofocusa.
moze jest pare Sigm stalek ktore sa fajne, ale reszta tych szkiel naprawde od Canonowych sporo odstaje.
ile razy miales pelno w portkach kupujac sigme czy to wogole bedzie ostre.... o takie rzeczy mi chodzi
ps: manualne zeissy i szkla tego typu to inna bajka z koleji, ja tu mowie tylko o sigmie i tamronie.
Nie dziw mu się. Po prostu ma takie doświadczenia. Fotografuję kupę lat, przez moje ręce przewinęło się kilka szkieł tamrona i sigmy i zawsze była to marna "podróbka" canonowskiego odpowiednika (zarówno optycznie jak i mechanicznie). Po wielu pozytywnych opiniach zaryzykowałem zakup Sigmy 35 1.4 i po korekcie w body jest to najpewniej trafiający z moich jasnych obiektywów (nie mylić z najszybszym). Budowa też jest bardzo dobra. Czas pokaże jak z trwałością. Ale to nie zmienia faktu, że dopiero niedawno sigma nauczyła się robić dobre obiektywy, ponoć 85 1.4 też do nich należy.
EDIT: Pisałem przed wpisem Banana
fro, ja na poczatku zabawy z foto mialem tamrona, wiec wiem jakie te szkla sa.
Co do wad optycznych to są one w stałkach Sigmy korygowane lepiej niż u Canona. Co do AF bywa różnie, ale generalnie coraz lepiej. Panowie nauczyli się robić obiektywy, lub też precyzyjnie je kalibrować. To, że kiedyś, coś miałeś, nie znaczy, że od tego czasu nic się nie zmieniło. Zresztą zauważ, że BeatX marudzi tylko na to, że obiektyw jest nieostry na brzegu. A i tak ostrzejszy niż konkurencja. Co do Tamrona to niech Cichy się wypowie. Ale w droższych tez jest chyba wszystko bardzo dobrze.Cytat:
a nie mam racji? to sa zamienniki szkiel systemowych, wiekszosc z nich ma spore problemy z wadami optycznymi
no to w porzadku, I'm just sayin'
nawiazujac do tych moich wywodow o ostrosci Sigma 85/1.4 vs 85L..
.. troche sobie potrolluje :D
Canon EF 85mm f/1.2 L II USM Lens Image Quality
no ale coz.. wyniki wynikami, ale magia magią.. :mrgreen:
Wiesz, to jest tak, że jasne szkła mniej dokorygowane na ostrość dają ładniejsze rozmycia (na ogół). Sigmy 35 i 85 są ostrzejsze od 35L i 85L Canona, ale rozmycia, przekładające się na ten tak zwany efekt 3D, mają niestety bardziej nerwowe. Coś za coś.
nie czaje :)
to jak to jest, skoro Zeiss APO ma bardziej nerwowy bokeh od 135L, a efekt 3D ponoc wiekszy?
Zeiss
135L
mam nadzieje, ze Cichy nie bedzie zly, ze pozyczylem sobie jego zdjecia? ;)
zresza.. mi sie kremowy bokeh ze 135L podoba bardziej, niz z Zeiss'a ;]
Ale wode z mozgu zrobil ten temat... Moze warto poczekac i wyblagac taka sigme 135? Wtedy bede mial czyste sumienie dokonujac wyboru...
Sent from my iPad using Tapatalk
Im dalej w las tym więcej drzew.
Nie pisz nic więcej bo chyba nie wiesz co piszesz.
Obecne szkła Sigmy przewyższają jakością nie jedno szkło systemowe C/N a kosztuje dużo mniej. O trwałość się nie martw, użytkuję 50tke od 4 lat i nic jej nie dolega, osłona wygląda 100 razy lepiej jak Canonowskie. Jeśli wolisz przepłacać tylko po to aby mieć napisa Canon Twoja wola :) Ani razu nie miałem stresu z tego powodu, że użytkuję inne szkło aniżeli Canon. Pozdrawiam
jakis czas temu zrobilem maly test, zeby zobaczyc ktory obiektyw ladniej rysuje w kategoriach odbioru ogolnego (bez wnikania w szczegoly, bez porownywania ostrosci itp)
taki maly quiz dla was ;)
jedno zdjeciie z sigmy 85/1.4 jedno ze 135L
1)
http://www.maciej-kozlowski.pl/01.jpg
2)
http://www.maciej-kozlowski.pl/02.jpg
osoby, ktore wczesniej przegladaly watek widzialy jedno ze zdjec, wiec niech nie zdradzaja ;) jestem ciekaw czy nowi przegladajacy watek beda w stanie rozroznic (a jezeli tak, to czym rozpoznali)
2. To 135? :D
Sent from my iPad using Tapatalk
hehe ;) no a inni jak mysla?
Nie będę zgadywał, ale jak byś dołożył 85/1.2 to wydaj mi się że bym zgasł :-P
Wysłane za pomocą Tapatalk 2
Po perspektywie widać które jest które. Różnice w głębi ostrości są pomijalne, bo chociaż inna jest odległość przedmiotowa, to mamy też najwyraźniej inna ustawioną przysłonę na obu zdjęciach: 1.4 i 2.0. Tło jest takie, że nie bardzo jest jak popisać się miękkością bądź malarskością rozmycia.
no pewnie ;) nic dziwnego, przeciez nie od dzis wiadomo ze 85L bardziej rozmywa tlo na f/1.4 niz np. Sigma 85/1.4, a w dodatku jest jeszcze f/1.2 w zapasie.
85mm i f/1.2 to jednak roznica wzgledem 135mm i f/2.0
ale przy 135L i 85mm Sigmy roznice w obrazowaniu sie zacieraja jak widac ;)
kosztuja bardzo podobnie, bardzo podobnie obrazuja a jednak sporo sie od siebie roznia - dlatego duzo z nimi dylematow.
85L vs. Sigma 85/1.4 ? nad czym tu sie zastanawiac ;)
placi sie dwukrotnie wiecej za odrobine ladniej (w pojeciu caloksztaltu obrazka), za dwukrotnie wolniej :D (w pojeciu szybkosci AF)
tutaj naprawde trzeba miec parcie na f/1.2 zeby dolozyc cztery tysiaki za te subtelne roznice (czy tam magie jak kto woli)
aczkolwiek 85L w rece nie mialem, wiec opieram sie wylacznie na wlasnych przemysleniach, zdjeciach ktore widzialem w necie i testach.
--- Kolejny post ---
1) Sigma 85/1.4 @ f/1.4
2) Canon 135L @ f/2.0
:D
mozna popatrzec, porownac, przemyslec i nakarmic fotograficzne ego argumentami w podjeciu decyzji co kupic ;)
Wódki się napij i rzuć monetą który obiektyw chcesz mieć. Na moje 85/1.2 Canona daje ładniejszy obrazek niż 85/1.4 Sigmy, a Apo 135/2 rysuje lepiej niż 135/2 Canona. Między 85L i Apo różnica też jest na korzyść Apo (mówię po dwóch latach użytkowania elki). Co do wyboru kąta widzenia/ogniskowej, to 135 lepiej nadaje się do węższych portretów, bo nie rozciągnie nosa przy zbliżeniu jak 85, a przy szerszych ujęciach też można sobie doskonale poradzić dłuższą ogniskową - jak obrazuje to Twój przykład.
hehe ;) nie moge sie napic bo rano w teren jade do pracy na repo :D
w niedziele sie napije.
ja wstrzymam sie z podjeciem decyzji do konca roku, bo po cichu licze na premiere Sigmy 135/1.8 z serii ART (ponoc pod koniec roku ma byc ukazana swiatu), ktora moze byc swietnym rozwiazaniem dylematow tego watku.
zakladajac, ze ta Sigma 135/1.8 OS ART bedzie rownie udana, co obecne obiektywy z serii ART, to kupilbym ja na 100% i zamienil Sigme 85/1.4 na C85/1.8
pozyjemy - zobaczymy.
generalnie rzecz biorac Sigma 85/1.4 to naprawde bardzo udany obiektyw.
ale nie ukrywam ze fotografia jako hobby to takie wieczne poszukiwanie nirvany.
nawet jak sie ja znajdzie, to gdzies sie slyszalo ze gdzies tam jest lepiej :P
Jeszcze zalezy czy zmiesci sie np. w 4tys...
Sent from my iPad using Tapatalk
stawialem jedynke na 135L :)
no wlasnie, obrazki sa do odroznienia tylko jak sie je zestawi obok siebie, a roznice wychwyci doswiadczony fotograf, zawodowiec.
normalny czlowiek nigdy by nie wiedzial ktore zdjecie jest z jakiego obiektywu.
mialem zarowno 135L, mam teraz Sigme 85/1.4
jakbym mial komus doradzic co wybrac w tym momencie (przed premiera Sigmy 135/1.8 OS), to bez dwoch zdan wskazalbym na 135L + C85/1.8
jes to wariant najbardziej optymalny finansowo i w zasadzie dajacy mozliwosci fotograficzne ktore nie moge sobie wyobrazic w czym mialyby kogokolwiek ograniczac.
nawet kupilbym uzywki tych dwoch obiektywow, zeby zmiescic sie w cenie za nowke 135L badz Sigme 85/1.4 ale zeby miec oba, bo ani jeden nie zastapi drugiego, ani drugi pierwszego.
argumentow za takim setup'em podalem cala mase w poprzednich postach.
mam nadzieje, ze moje poszukiwania komus pomogly ;)
Pomogles i to bardzo, ale plotki o nowej Sigmie tylko mieszaja...
Sent from my iPad using Tapatalk
Zdjęcia łatwo było rozpoznać po perspektywie (ściana z oknami w tle) i IMHO z tego powodu dużo przyjemniejsze w odbiorze jest to z Sigmy.
ciesze sie, ze pomoglem :)
szkoda tylko, ze poza strideer w watku nie wypowie sie zaden posiadacz 85L
nie rozumiem tego.
mega popularne szklo.. opinie posiadaczy tego obiektywu (85L) w zestawieniu z jego najwiekszym "konkurentem" z AF sa na bardzo cenne.
tymczasem z najswiezszych opini trafilem na taki oto rodzynek:
http://www.canon-board.info/obiektyw...1/#post1176660
rozumiem, ze watek w ktorym teraz pisze porusza troche inne dylematy, aczkolwiek moj kolega s1nn3r zalozyl dedykowany watek 85L vs Sigma 85/1.4 i jak widac opini jak na lekarstwo..
http://www.canon-board.info/obiektyw...-dg-hsm-91861/
naprawde korci mnie, zeby kupic sobie 85L tylko po to, zeby osobiscie sprawdzic te cala "magie" o ktorej tyle halasu wokol tego szkla.
kase niby mam, tylko waham sie czy po prostu rozsadnie wydam te pieniadze (kupilbym uzywke 85L zeby nie stracic na ewentualnej odsprzedazy)
cos mam przeczucie, ze te cale halo wokol 85L jest bliskie tajemniczej magii jaka ma niby 50L, ktory to obiektyw mialem przez rok i ktorego magii ni jak nie uświadczylem ani razu.
dla odmiany napisze, ze przez 3 miesiace uzywania 135L zrobilem kilka ujec, ktore jak na nie teraz patrze to mam "wow"
na przyklad:
moze moje odczucia sa wynikiem tego, ze nie bylem jeszcze na sesji strictle modelkowej gdzie Sigma 85/1.4 bylaby w uzyciu?
nie wiem, moze.
w kazdym badz razie jezeli ta niezbadana magia obiektywu zawiera sie w slowie "wow" kiedy patrzymy na zdjecie, to ogladajac fotki ze 135L wlasnego autorstwa wiele razy mialem "wow" na jezyku ;) (i nie tylko ja)
i to nie to, ze wpadam w samozachwyt.
to "wow" to pierwsze wrazenie jak sie obejrzy zdjecie ze 135L, ktore jest jakies takie miekkie w odbiorze, z kremowym tlem, z super kolorami, wszystko jest ladne, no i perspektywa ogniskowej 135mm daje takiego fajnego "pazura" zdjeciom :)
poki co mam rzadziej "wow" jak ogladam zdjecia z Sigma 85/1.4 :P
no ale moze za krotko ja mam.
nie mniej jednak mimo iz duzo pisze na tym forum i udzielam sie dosyc aktywnie, to mam nadzieje ze dalem sie poznac jako osoba ktora nie jest fanbojem zadnej marki tylko zawsze stara sie bronic obiektywizmu.
i z mojego doswiadczenia wynika jasno, ze w przypadku 135L jest sporo magii, zawartej w slowie "wow" ;)
do konca roku bede wiedzial jak to sie ma w przypadku Sigma 85/1.4
Ja jestem totalnym amatorem, normalnym czlowiekiem... ale roznice widac wlasnie w obrazowaniu roznych ogniskowych. Zdjecie 2 jest wezsze wiec 135mm, do tego inny kontrast (moze to przez obrobke, a moze nie). Osobiscie raz mialem w reku 135mm L i raczej na 99% bedzie to kolejne szklo ktore kiedys dodam do swojego arsenalu. Amazing, Love it, ze tak sie wyraze... ;)
Rozpoznałem że 2 to 135. Zauważcie, że bokeh jest mniej fioletowo-zielony... Chociaż to może być kwestia pogody. W sumie bardzo podobne zdjęcia i nikt normalny na to uwagi nie zwróci. :D
pstryk ;)
tandecie?
Wysłane z HTC One
winiete odrobine zwiekszylem w postprocess ;)
135 na f2
i też na f2 :)
btw. backstage zdjecia mlodej pary w wodzie, ktore wystawilem kilka postow wyżej ;)
to tak w formie kontrargumentu, ze z MF da sie zrobic zdjecia w plenerze w kazdych warunkach :mrgreen:
tutaj by sie nie dalo, nie ma szans ;)
ja ledwo na nogach bylem w stanie ustac, bo raz za razem fale - o malo do wody nie wpadlem z aparatem :lol:
tylko i wylacznie dzieki AF bylem w stanie wykonac wtedy zdjecia.
zeby to zrozumiec i poczuc na wlasnej skorze, trzeba wejsc do pasa do wody (podczas gdy sa fale) i sprobowac trafic z ostroscia tam gdzie trzeba, krecac pierscieniem ostrosci i jednoczesnie balansujac cialem aby nie dać sie falom ;)