Najlepiej gdyby w temacie wypowiadali się osoby, które miały do czynienia z jednym i drugim obiektywem
No więc wiem, że w przypadku Sigmy trzeba wygrzebać dobrą "sztukę" - jest to nowsza konstrukcja niż Canon.
Plusem Sigmy jest podobno obraz żyleta już od 1.4, Canon zaczyna się dopiero od f/2 - czasem to dużo
I tu moje pytanie : Jak sprawuje się AF (celność, szybkość ) w słabym świetle w obu obiektywach? Czy tak jak w przypadku Sigma35 1.4 / Canon 34 1.4 gdzie ten drugi radzi sobie o wiele lepiej?
Która ogniskowa lepiej nadaje się do ślubu?