generalnie 50 nie powinna zawadzać - zwykle ten problem pojawia się z bardzo szerokimi (np. Peleng 8mm - sprawdzone)
odległości nie mierzyłem, bo mam 5DI, ale jest naprawdę malutka - 5mm?
Wersja do druku
Pokaż zdjęcie tylnej soczewki na ustawieniu nieskończoność.
Zdjęcię będę mógł wrzucić popołudniu, ale po podpięciu Takumara 50/1.4 do adaptera i ustawieniu nieskończoności tylna soczewka wystaje poza obręb adaptera jakieś 3-4 mm.
Witam. Odświeżam wątek.
Zastanawiałem się już nad tym w zeszłym roku, jednak wtedy nie przesiadłem się z 50D na 5D mk2. Temat jednak wraca jak bumerang. Głównie zależy mi na jakości zdjęć i jak już zostało napisane zarówno w tym jak i w innych wątkach na tym forum obrazek z pełnej klatki przebija ten z kropa. Mój zestaw szkieł do pełnej klatki to stałki Canona 28mm 1.8, 50mm 1.4 oraz 85mm 1.8 - zastosowanie amatorskie głównie portrety córki i fotografia ludzi.
Budżet na body 5D mk2 mam już odłożony i pozostaje jedynie wybór źródła zakupu. Mieszkam w UK i szukam gdzie kupię najtaniej. Biorę pod uwagę zarówno sztuki używane w dobrym stanie i z małym przebiegiem migawki jak i nowe.
Wpadła mi w oko oferta na eBay UK. Nowe body 5D mk2 za £1,283.89
http://www.ebay.co.uk/itm/E0028-NO-V...item43ae08d075
Sprzedawca jest z Hong Kongu ale ma jakiegoś przedstawiciela w UK, który wysyła aparat z Bristolu, więc nie muszę doliczać już ewentualnego cła.
Pytanie czy te "piątki" z rynku azjatyckiego różnią się jakoś w specyfikacji w porównaniu do tych które Canon przeznacza na rynki europejskie i które są sprzedawane w sklepach w UK? Wyczytałem gdzieś, że zdarza się, że nie mają wgranego całego menu językowego i jest tylko chiński i angielski - to akurat by mi nie przeszkadzało. Czy są jeszcze inne różnice?
Czy ktoś kupował 5D mk2 z rynku azjatyckiego lub z USA? Na co jeszcze zwrócić uwagę?
A nie zaznajamiałeś się z ofertami forumowiczów? Co rusz pojawia się kolejna piątka na sprzedaż, bo ludziska zbierają na mkIII.
Dokup eleczkę z super plastyka sobie zamiast piątki bo af w mk2 Cię zatrwoży :P
Ludzie robili zdjęcia nawet i MKI i nawet dalej robią. To, że ni trafi jadącego motocyklisty, to nie znaczy, że już w ogóle nie działa. Po prostu trzeba spokojniej. A obrazka nic nie zastąpi.Cytat:
Dokup eleczkę z super plastyka sobie zamiast piątki bo af w mk2 Cię zatrwoży :P
Chyba jednak zdecyduję się na zakup nowego body. Aukcje używanych 5D mk II na eBay UK kończą się w okolicach £1200 a znalazłem dwa sklepy w UK które mają w ofercie nowe z gwarancją w okolicach £1300.
Elki pewnie z czasem też będę chciał dołożyć. Oglądając sample zachwycam się tym co produkuje 135L lub 35L, ale to może za jakiś czas. Wydaje mi się, że moje 3 stałki na początek dadzą mi sporo radości. Przecież tyle się już tu pisało o tym, że dostają kopa po podpięciu do pełnej klatki... :wink:
Naczytałem się już sporo o AF w 5D mk II ale chyba jednak zaryzykuję. Jest wiele opinii, że mimo iż wolniejszy niż w 50D jednak jest precyzyjniejszy i większy odsetek zdjęć jest trafionych. Poza tym, przed premierą 5D mk III wielu użytkowników jakoś mimo wszystko sobie z nim radziło i wielu wciąż sobie z nim radzi. Tak jak pisałem, głównie chodzi mi o portrety i priorytetem jest jakość i mityczna plastyka. :-)
Czy naprawdę tak ciężko będzie uchwycić biegnące dziecko w AI SERVO z podpiętym np. 85mm 1.8?
I jeszcze jedno pytanie. Czy ktokolwiek przesiadający się z 50D na 5D mk II żałuje swojej decyzji?
Naczytałem się już sporo o AF w 5D mk II ale chyba jednak zaryzykuję. Jest wiele opinii, że mimo iż wolniejszy niż w 50D jednak jest precyzyjniejszy i większy odsetek zdjęć jest trafionych. Poza tym, przed premierą 5D mk III wielu użytkowników jakoś mimo wszystko sobie z nim radziło i wielu wciąż sobie z nim radzi. Tak jak pisałem, głównie chodzi mi o portrety i priorytetem jest jakość i mityczna plastyka. :-)
Czy naprawdę tak ciężko będzie uchwycić biegnące dziecko w AI SERVO z podpiętym np. 85mm 1.8?
I jeszcze jedno pytanie. Czy ktokolwiek przesiadający się z 50D na 5D mk II żałuje swojej decyzji?[/QUOTE]
Nie bój się ryzyka, bo jest niewielkie. Ja się przesiadłem z 50d i jedyne, czego żałuję to, że tak późno. Co do af-u w 50d, to w moim przypadku był istotnie szybszy, ale z celnością bywało różnie. Robię tylko na centralnym, głównie w trybie one shot (często samoloty) i nie mam problemów. Polecam, nie pożałujesz.
http://www.flickr.com/photos/andzey/...in/photostream
Jadący motocykl 5dII na servo + 70-200 2.8 L nonIS
Dało radę? Dało. Bez problemu.
Ci co zastanawiaja sie nad przejsciem z 50D na 5DII nie wiedzą co tracą :)
Po przejściu bedą żałować, że tak późno się zdecydowali :) :) :)
może to http://www.mpbphotographic.co.uk/use...n-eos-5d-ii-1/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
u mnie było: 5D - obrazek ok jeśli tylko trafił AF, nie dałem rady i ze względu na AF zmieniłem na 50D. owszem zyskałem pod wzgledem AF, ale straciłem na jakości obrazku, kolejne było D700, tu juz nie było kompromisów, mam go do dziś
ja nie byłem w stanie opanowacpracy tylko na centralnym
na szybkość AF bym nie patrzył przy zakupie piątki, do większości zadań fotograficznych w pełni sie nadaje, jeżeli nie zamierzasz focić bardzo szzybkich obiektów to będziesz zadowolony.
Użytkuję 50-tkę i nadszedł czas na ff. Gdy nadarzyła się okazja wziąłem mkII i 50-tkę w teren. Przy ogromnych plusach w obrazie (na prawdę różnica była spora), to jednak af 50-tki wydawał mi się sporo lepszy. Nie chodzi tu tylko o szybkość, lecz też i o precyzję. Jasne, mało kontrastowe powierzchnie były trochę za trudne dla II i sporo fotek miałem nieostrych, więcej od tych z 50tki. To spowodowało, że postanowiłem czekać do premiery III i tak czekam, bo cena okazała się spora. No, ale to ten graal i w czerwcu mam nadzieję go nabyć. Tym niemniej przy bardziej statycznych scenach II była ok, a nawet bardzo, bardzo ok.
No to dalej, zapierdzielający motocykl w locie.
http://img151.imageshack.us/img151/5518/img3950no.jpg
5DII w servo + 70-200 2.8 L nonIS
Ale on wcale nie zapierdziela, pewnie tylko podskoczył do zdjęcia :PCytat:
No to dalej, zapierdzielający motocykl w locie.
Zapewne :D
Żeby AF w mojej piątce mógł wyrobić ;)
Ile komentarzy tyle opinii, ile różnych testów tyle różnych wyników.
Siedziałem ostatnio tydzień czytając wszystko co się da na temat AF w 5d mark II, niczego się tak naprawdę nie dowiedziałem, szkoda marnować czas.
Dwa dni temu przesiadłem się z 50D na 5D mark II od Nowarta.
Wnioski:
- ISO 1600, dla mnie bajka
- obrazek rzeczywiście zdecydowanie ładniejszy,
- AF ani lepszy ani gorszy od 50D, nie pstrykam sportu ani ptaków,
Kupuj, pstrykaj i ciesz się ze zdjęć.
Ja też długo nad tym myślałem i w końcu zdecydowałem się zamówić nowego Canona 5D mk II kilka dni temu. Mam nadzieję, że dotrze do mnie w tym tygodniu. Dam znać jak trochę go przetestuję.
Chciałbym Wam podziękować za wszystkie komentarze i rady. :grin:
Ogólna konkluzja jest taka, że 50d ma boczne krzyżowe i na nich jest wyraźnie lepszy od 5d2, a środkowe bardzo podobne w obu aparatach.
Miałem podobny dylemat. Z mojego doświadczenia mogę napisać, że warto przejść na FF.
ja również, jednakże po przesiadce z 40D na 5dmk2 bardziej mnie wkurza wyraźnie gorszy autofocus i słaba rozdzielczość na brzegach kadru od plusów jakim jest tzw. "magia pełnej klatki" (którą ledwie zauważam w przeciwieństwie do super jakości na dużych ISO). Czekam teraz na pierwszą skałkę i mam nadzieję, że bardziej zauważę efekt przejścia i wreszcie będę zadowolony.
Ja chyba póki co zostanę na cropie. Bardzo wysokich ISO nie używam, na magię pełnej klatki jestem raczej odporny (choć chęć zmiany mnie kusi), a główna rzeczą, jaka mnie odstręcza od 5D to system czyszczenia matrycy ponoć nie do końca dający sobie radę z powierzchnią rzędu FF. Jeśli środkowy punkt AF w 5D działa równie sprawnie co w 50D - wystarczyłoby mi to w zupełności. I tak zawsze używam środkowego punktu i przekadrowuję - 20 lat przyzwyczajenia robi swoje :) .
A ja przesiadłem się z 400D na 5D mkII
zadowolony jestem w 100%
Jak dla mnie kosmos.
Wysokie ISO i w ogóle jakieś fajniejsze te fotki.
Tylko jak se kupisz 5D to nie żałuj na szkła...
Ja mam 50D i dobre stałki i jestem mega zadowolony, może i ja kiedyś zmienie na 5Dmark II by używać wysokiego ISO i mieć szersze kadry.
Generalnie dziś programem Ninja moża bardzo dobrze odszumiać zaszumione obrazki z 50D :) przy ISO 3200, choć uważam, że tragedii nie ma.
Należy świadomie wybierać sprzęt i nie dać się podpuszczać koledze,o słabości Twojego sprzętu.
Wiele zdjęć które wygrały różne konkursy niezawsze są zrobione na FF, tu liczy się Twoja kreatywność, światło i dobry kadr.
Ja jeśli miałbym robić zdjęcia dzieci i cioci na urodzinach zostałbym na Twoim miejscu przy 50D a zainwestował w szkło, statyw z parasolką i lampą i uzyskasz ciekawsze efekty niż bez tych dodatków.
Oczywiście jak kupisz 5D MArk II będziesz na bank zadowolony, jednak czy warto płacić ponad 7000 zł by zrobić zdjęcie dziecku lub cioci? Muisz mieć inny powód takiej decyzji.
Czy pisząc o innym powodzie w domyśle jest praca zarobkowa?
Ja nie zarabiam na tym, traktuję to wyłącznie jako hobby i jak pisałem wcześniej po przesiadce z 400D to jest mega spoko.
Może jak bym miał 40/50 to bym się na 5 nie porywał...
Ale to i mniej szumi i szersze się jakoś zrobiło.
Może kiedyś cyknę coś dla zarobku, ale póki co mam frajdę bez zarobku czego wszystkim życzę :D tzn frajdy a nie braku zarobku...
No i stało się... Od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem 5D Mark II. Tak na gorąco to wrażenia naprawdę pozytywne. Nie wiem czy to magia pełnej klatki ale w połączeniu z moimi stałkami zdjęcia wychodzą piękne - ostrzejsze jakby. Bokeh miodzio. Wiem, że to przez wielkość sensora i upakowanie pikseli. Co do AF to mam wrażenie, jak już ktoś tu pisał, że jest precyzyjniejszy niż w 50D - większy odsetek zdjęć mam trafionych w punkt. Jeśli chodzi o szybkość (używam tylko centralnego) to wydaje mi się, że jest podobnie jak w 50D. Muszę go jeszcze przetestować na AI servo i obiektach w ruchu - punkty wspomagające AF już uruchomiłem w Ustawieniach Funkcji Indywidualnych C.Fn. Wysokie ISO naprawdę rewelacja - 3200 używane bez obaw. Winiety nigdy wcześniej nie widziałem na swoich zdjęciach z 50D, na 5D np z podpiętym 50mm już pojawiają się ciemne rogi ale to nie problem bo wcześniej sam często dodawałem winietę w post procesie. Więc w moim przypadku sprawdza się stwierdzenie, że jak już ktoś zasmakuje pełnej klatki to nie ma powrotu do cropa. :)
U mnie AF minimalnie na centralnym gorzej niż 50d, szczególnie na 200mm potrafi chybić o kilka metrów. Zdarzyło mi się też ze 2 razy error 00, ale wyjęcie baterii uleczyło problem. Poza tym jestem zachwycony :-)
Racja, tak na 99%.
Ten jeden uszczerbek, przynajmniej jak dla mnie to 400D +55-250 co by jakieś ptaszysko ustrzelić. Pod pełna klatkę takie długości są i wielkie (gabaryty raczej mało ergonomiczne) i za bardzo rzucają się w oczy. Pomijając powyższe, 5DII+ 16-35 sprawdza się rewelacyjnie. Nawet nie mam jakoś parcia na rozbudowę obiektywowni. chwilowo jak znam życie...:D
a co to jest C.FN III/7 ???
Chyba się nie rozumiemy.
5DII ma 6 niewidocznych punktów wokół centralnego, niemożliwych do wybrania przez użytkownika do ostrzenia normalnego, które tylko wspomagają tryb servo po wybraniu odpowiedniej CF w menu.
Co byście polecali do makro (typu wszelakie robactwo) - 50D czy 5D Mk II? Mam swoje przemyślenia, ale nie wiem, czy słuszne...
Mniejszą matrycę - w tego typu fotografii bokex zaczyna działać na naszą niekorzyść ;) Poza tym widziałem całe mnóstwo makro fotografii, których autorzy rozmyślnie używali kompaktów np. z soczewkami, żeby mieć jak największą głębię. Więc jeśli ilość światła nie jest problemem i nie będziesz musiał wbijać iso 3200, to tańszy brat dobrze się spisze ;)
Ku radości mojej kieszeni potwierdziłeś moje przemyślenia :) .