a może ten stabilizator to się statyw nazywa, bo ja w cuda nie wierzę....
Wersja do druku
a może ten stabilizator to się statyw nazywa, bo ja w cuda nie wierzę....
http://ronmart.smugmug.com/Blog/Olym...863_hiE22-O-LB - coś ok. 1/15. Poruszone jest, fakt, ale jak na ten czas to jest nie najgorzej. I przynajmniej mamy dzięki temu pewność, że statywu nie używali.
OT: czy tylko ja mam nadmiernie nadmuchane landszafciarskie standardy jakosci, czy jednak galeria tego pana to jest jedna wielka porazka, pelna zle naswietlonych zdjec ze spapranym balansem bieli. juz nie mowiac o tym, ze jako "urobek" z Vancouver 2010 (no bylo nie bylo sport, no...) pokazywane jest 17 fot z jakiejs konferencji prasowej z bog jeden wie kim... :-D
Zapłać $2500 to uwierzysz.
http://ronmart.blogspot.com/2010/02/...8l-is-usm.htmlCytat:
Zamieszczone przez Ron Martinsen
Cuda, panie, cuda. Ja muszę się nieźle skupić by mieć trochę ostre zdjęcia na LX3 przy 1/8.
nie no... jestem realista i rozumiem, ze jak sie na czyms musi zarobic, to nawet ISO 800 z Nikona D70 jest dostatecznie dobre jakosciowo na A0 (co tam szum jak groch przy A6! :lol: ), bo w koncu chocby w PL taki Przekroj i z 1/4 kadru z Canona G3 (przy jakims "kosmicznym" ISO 400) drukowal A4... i ze robi sie to za co placa, a nie podlug urody...
ale obiektywnie rzecz ujmujac, to to nadal sa po prostu gnioty. no sorry...
no
no zgoda. chociaz pod tytulem jego wlasnej strony tutaj argument o wyborze przez kogos innego dziala tylko z tego wzgledu, ze zapewne z uwagi na embargo tylko takie zdjecia mogl pokazac prywatnie. i to jest zrozumiale.
a ze zdjecia dobre ze zdjeciami idacymi do druku czesto maja niewiele wspolnego... wiem, sam dosc regularnie publikuje i nie zawsze mam wolna reke w wyborze materialu :mrgreen:
Obiektywnie rzecz ujmując to takie oceny są bardzo subiektywne 8-).
W szczególności w odniesieniu do fotografii prasowej, w której przede wszystkim istotna jest treść - często bardzo precyzyjnie określona przez zamawiającego. No i czynnik, który jeden z moich znajomych dziennikarzy określa jako stopień "psucia się newsa". Informacja zaczyna "śmierdzieć" niemal natychmiast po tym jak wypłynie i rzeczą niezwykle ważną jest żeby się możliwie jak najmniej "zepsuła" nim trafi do odbiorcy. Jakość techniczna i artystyczna to w tym świecie kwestie na prawdę czwartorzędne 8).
1/15 w 200mm 2.8 to akurat nie problem, sam testowalem i stare 2.8 IS przy 1/15 mialem z reki zdjecia ostre w wiekszosci jak dobrze trzymalem sprzet. Tutaj juz nie dobra reka wazna, ale 1/15 przy ruszajacej sie lekko glowie to magii nie ma i nie da sie zrobic ostro. No chyba, ze obiekt w tym momencie zamarł akurat w bezruchu.
http://www.optyczne.pl/2734-nowo%C5%...5%82adowe.html
Nie wiem czemu, ale nie powaliły mnie na kolana...
Nie chodzi mi o ich wartość artystyczną, ale jakość obrazowania. :roll:
straszne mydło, niektore zdjecia zabijaja... http://pliki.optyczne.pl/can70-200II...-200_fot03.JPG
ani to poruszone, cholera wie, mam wrazenie ze ogladam fotki z jakies Sigmy 28-200 czy cos takiego
Nie cholera wie i nie mydło tylko front focus - welcome to Canon, yes we can.
Fot. 22 i 24 - nie wymagały chyba serva. Więc albo user error ;) albo esencja Canona: i tak się sprzeda.
Kadry z Vancouver już sprzedały ten lens. Akceptowalne mild sharp/blur photo indoors na iso50/100 dla press events.
Trzeba spokojnie poczekać na jakieś normalne testy, te zdjęcia z optycznych - niestety - jak zwykle tragiczne, udowadniają jedynie że tym obiektywem da się robić zdjęcia.
Może na obiektyw założyli jakiś tani filtr UV żeby nie porysować szkiełek modelu testowego ;-)
Tak, jasne.
I jeszcze worek foliowy.
niestety prawdziwe testy szklato dopiero uzytkownicy zrobia jak trafi w ich rece ;)
ale cena jak zwykle absurdalna.
Jak na razie takie zdjęcia jak na optycznych nie zachęcają do zakupu. Cena za "efekt worka foliowego" jak to zjawisko słusznie powyżej opisano, wydaje się absurdalna.
Mam nadzieję że to szkło jest lepsze niż na zdjęciach przykładowych z Optycznych, jeśli nie jest to... zonk!
A może stałki rozpuszczają użytkownika i po zumie nie ma co cudów rozdzielczości się spodziewac?
Ten test na optycznych to jakas masakra jest... Chyba egzemplarz jakis nie ten teges...
zdjecia sa ostrzone na zero, dlatego tak to wyglada, jak dla mnie powinni zawsze ustawiac standard
Na zero czy nie, widać mydlaną poświatę :| Ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. 24 L II który był dostępny do testów był kompletnie rozjechany optycznie.
Jeszcze raz o zdjęciach przykładowych na optyczne.pl
Jak dla mnie - trochę śmieszne.
"Szczerze powiedziawszy jestem zdziwiony całą sytuacją. W zasadzie cały test tego egzemplarza został już przeze mnie przeprowadzony, ja jego obszerna część przeanalizowana. Obiektyw jest wyraźnie lepszy od poprzednich wersji pod praktycznie każdym względem"
cyt. p. Olech, Optyczne.pl
Sorry, ale wymiękam. Ten Pan chyba nie wie, co wypisuje. Przecież czarno na białym było widać, że to mydło.
No chyba, ze obiektyw miał lepsze astygmatyzmy, komy i inne sromy, bo przecież to jest najważniejsze w testach na Optycznych :D :D :D
O swoich.
Cichy, ale bierzesz pod uwagę fakt, że te zdjęcia były robione na zerowym poziomie wyostrzania?
Potem się okaże, że to jednak był wyselekcjonowany egzemplarz, a zwykłe produkcyjne są od niego gorsze :-D
Zabawne to wszystko.
Swoją drogą optyczni zostali dostrzeżenie przez Canona jako medium kreujące opnie. Trochę niepochlebnych komentarzy czytelników plus zapowiedź, że w wkrótce pojawi się niespodzianka, wystarczyły by w Canon Polska dostali drżenia łydek i zaczęli wykonywac nerwowe ruchy. :) Wydaje mi się to coraz zabawniejsze, jak sie nad tym zastanawiam.
może udałoby się komuś znaleźć czas/zdjęcie aby pokazać jak wyglądają zdjęcia z ostrego obiektywu przy pełnym otwarciu i zerowym ostrzeniu pliku?
Zerowe ostrzenie ma sens tylko w Lejku. Przykład był na tym forum: http://canon-board.info/showpost.php...43&postcount=1
Jak byś przeczytał mój przedostatni post, to byś nie pytał.
PS.
Nie od dziś wiemy, że ustawienie wyostrzania na 0 w aparacie (Canon) troszkę zmiękcza foty i nie powinno się testować obiektywów przy takim ustawieniu (pogratulować takiego testu i wyciągania wniosków na podstawie zdjęć z sharpnesem zerowym). Ale nie dodaje poświaty czy mydła, tak jak było widać na tych zdjęciach z tej nowej Elki.
Proszę tutaj przykłady: Jpg nie ruszane, ustawienie Neutral (0,0,0,0), 200mm 2.8.
www.mantykora.net/~kuba/05/neutral/
(nie)obiektywni.pl .... po prostu, szkoda :(
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=34776029
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
UWAGA właściciele eLek: ostatni link to sigma, klikanie, grozi zawałem!
Tylko dlaczego nadal go nie ma w Polsce? :evil:
Może ktoś ma jakieś przecieki na temat dostępności?
Sample wygladaja duzo lepiej niz z optycznych.
Tam cierpial mocno brzeg na pelnej klatce, zobaczymy.
Co do sigmy... mialem stycznosc, znam ten obraz :lol:
Po zdjęciach na nieoptycznych.pl widać, że chyba tych Panów trzeba wysłać do jakiejś szkoły o fotografii lub niech najpierw przeczytają instrukcję obsługi. Zdjęcia z nowego 70-200 są tam tragiczne. Zdjęcia z 1D Mark IV są bardzo niedoświetlone, po prostu spaprane, jakby to robił amator. I chyba tych Panów należy po prostu tak traktować.:smile::mrgreen:
nie wydaje mi się by było to zmiany zachęcające do przesiadki z 70-200 2.8 IS do wersji II. Jak ktoś kupuje taki zoom i ma 3000 więcej to może weźmie wersje II, tylko kto to taki?
Mysle ze wraz z oproznieniem magazyniw z wersji I cena II-ki bedzie spadala, pewnie zatrzyma sie wyzej od obecnej ceny I-ki ale mam nadzieje ze bedzie taniej. Poczekajmy na jakies testy, narazie widzialem dwie galerie, obie prezentuja skrajny poziom jakosci.
Moim zdaniem - zapowiada się zacne szkło: http://www.the-digital-picture.com/R...mp=4&APIComp=0