Oddaję hołd po przebrnięciu przez artykuł :D
Proponuję EOT
Podsumowanie Topica : 350d warto, dozbierasz fajnych szkieł i wtedy wymienisz na "świeżą" puchę.
Wersja do druku
Oddaję hołd po przebrnięciu przez artykuł :D
Proponuję EOT
Podsumowanie Topica : 350d warto, dozbierasz fajnych szkieł i wtedy wymienisz na "świeżą" puchę.
Nie jeszcze nie Amen :)
Ja także planuje zakup lustra. I waham się pomiędzy właśnie 350D i 20D. I co według was będzie lepsze (pomijając ceny aparatów)??
Ceny nadal spadają!
http://www.allegro.pl/item404200806_...nimalnej_.html
... ale srebrny!:wink:
eee tam :)
srebrny od razu odpada i dodatkowo importowany z japoni (napis kiss na aparacie)
niedawno licytowałem zestaw 350d - zabrakło dobrego neta zebym wygrał aukcje - mój login aligato0 :(
http://allegro.pl/item394364321_cano...non_bg_e3.html
Wg mnie zależy tylko od cen. Jak poniżej 200-300zł to dołóż do 20, jak nie, to bierz 350. Ja tam już odszedłem od manii porównywania poszczególnych modeli, dla mnie jest tylko kilka grup : [300d-450d + 10d-30d], [40d], [5d], [jedynki]. Na pierwszą sobie pozwoliłem i dla mnie nie robiłoby dużej różnicy jakbym wziął coś innego z tej grupy, na 40d lub 5d zbieram aktualnie, a jedynki to po czterdziestce (wiek) :D
350d jest całkiem fajny i niezłe zdjęcia robi - ja sam posiadam i odradzam ze wzgledu na zdecydowanie zbyt mały i zbyt ciemny dla mnie wizjer
gdybym wiedzial co kupuje rok temu to bym sie zdecydowal albo na 300d albo na 20d (300d + zmienione oprogramowanie)
<offtop>
@aligator16 -przegrałeś boś **** (bez urazy) - licytowanie licytowaniem ale ja zawsze sie zabezpieczam jakimśtam snajperem aukcyjnym (zostawiam taki margines czasu ze jeszcze zdążę podbic cene recznie)</offtop>
poza tym trzymając się starej zasady to warto kupić aparat o model niższy/starszej generacji (czyt czyli np 300d/10d) zamiast nowszego a oszczędzone pieniądze władować w "szklarnie"
300 i 10 wyglądają już biednie :D
Ja tam wolal bym kupic nowke 350d lub uzywke ( z malym przebiegiem ) bo 300d to juz wiekszosc jest z wielkim przebiegiem ;) 350d jest tanim aparatem przeciez, na szkla jak ktos chce to duzo kasy zostanie
Zresztą jak bym kupił 350 i podpiął sigme 70-300 to troche głupio by wyglądało - rura wielka a korpus maleńki
Na plus wg. mnie dla 20D zasługuje grip - troche drogi ale pasuje do 40D, a gdybym kupował grip do 350d to nie miałbym za bardzo z nim zrobić później po zmianie korpusu
Co z tego ze glupio wyglada ( osobiscie nie wiem co w tym moze zle wygladac ;) ) wazne zeby robic dobre zdjecia ;) Ja teraz dokupuje 50 1.8 a potem wlasnie sigme 70-300 ;)
Źle się wyraziłem :)
Po prostu ma mały uchwyt i nie będzie to wygodny zestaw. Grip oczywiście wszystko zmieni na plus.
No tu to już tak nie jest: cięższy i większy aparat - lepszy uchwyt zestawu - mniejsze drgania - nieporuszone zdjęcia przy dłuższych czasach :)
z 50 canon 350d będzie pasował jak ulał - ot taki kompaktowy zestawik do pstrykania fotek :)
Argument o "głupim wyglądzie" nie jest zbyt trafiony :) Zestaw ma się wygodnie trzymać i nade wszystko powinien mieć możliwie najwyższą jakość.
http://www.cyberfoto.pl/recenzje-i-t...tki-tescik.htm
może jestem jakiś zboczony :), ale moim zdaniem 350d tutaj ^ nie wygląda tak źle jak mogłoby się wydawać :)
Skąd wiesz? :D
Mam 350d + poxigrip + 70-200 2.8 i na wygodę nie mam gdzie narzekać. Leży lepiej niż 40d kumpla :D
Faktycznie, nadgarstek męczy się po 5h ciągłego trzymania przy oku, ale od takich imprez (mistrzostwa lekkoatletyczne na przykład) to jest monopod. Do codziennego użytku (3h sesja) nie ma żadnych przeciwwskazań.
Moze i nie wygodnie, ale zawsze grip poprawi trzymanie ;) Nie mialem w lapie 350d z jakims innym szklem niz kit bo nie znam nikogo kto ma jakies lustro, mialem w lapie 40d i roznica jest odczuwalna w trzymaniu aparatu ale i tak przy 350d nie ma tragedii :) Potem jak cos moge dokupic grip ale narazie nie jest potrzebny. W plener statyw to wygoda w robieniu zdjec, ale tez targac dodatkowe kg to troche moze zniechecic ;)
Nadal przekonuję do poxigripa : robi miejsce na "piąty palec", możesz sobie go wycisnąć do swojej własnej ręki tak jak sobie tego chcesz, możesz zrobić wersję ciasną (bez późniejszego obrabiania pilnikiem) lub luźną (ze szlifowaniem i opływowymi kształtami :D)
To ciekawe... może powinieneś zmienić technikę trzymania? Zestaw mały aparat + duży obiektyw wygodniej trzyma się tak, że lewa ręka, trzymając za obiektyw, utrzymuje większość masy zestawu, zaś prawa służy głównie do obsługi migawki. Polecam (sprawdzone na 450D i wzmiankowanej Sigmie)!
tylko że jak czegoś nie możesz złapać hmm "ciasnym" chwytem, a np. swojej 350d nie mogę gdyż palce w miejscach ich zagięcia zawsze odstają trochę od body to tak czy siak gorzej się coś trzyma (w tym wypadku aparat)