No tak powiedzmy że wykrywa ale co z pierwszą częścią pytania, problem jest również przy wyłączonym IS
Wersja do druku
Nie bardzo rozumie ta pierwsza czesc pytania, zawsze uwazalem ze przy zmianie ogniskowej obiektywu na nowo nalezy ustawiac ostrosc.
A czy ktoś z Krakowa lub Kielc posiadający ten zacny obiektyw byłby skłonny spotkać się w celu krótkiego przetestowania? W zamian oferuję użyczenie mojego obiektywu z tej samej rodziny EF-S a mianowicie 10-22. Chętnych zapraszam na priva. Pozdrawiam
Czyli "celujesz" punktem centralnym na 17mm w 10-tkę tarczy strzeleckiej ;-), przestawiasz na 55mm nie zmieniając pozycji obiektywu i teraz punkt centralny wypada gdzies na 6-tce?
No to dziwny obiaw, u mnie tak nie jest. A czy fotografowany obiekt byl w miare plaski, bo moze to znany problem BF/FF przy dluzszej ogniskowej wyrazniej daje znac o sobie?
Ale z tego co rozumiem, to nie chodzi tutaj o ostrość, tylko o jakieś odchyły od osi optycznej przy zmianie ogniskowej. Dziwne to... Po pracy sprawdzę, czy mój egzemplarz też tak ma (nie sądzę, bo do tej pory nic takiego nie zaobserwowałem).
Załóżmy hipotetycznie, że mam pecha i kupuję 17-55/2.8 wciągający kurz.
Jak będzie wyglądał taki obiektyw po 5 latach użytkowania?
Czy znaczna ilość kurzu w pewnym momencie zacznie wpływać jednak na jakość zdjęć?
Czy ktoś już czyścił ten obiektyw? Z jakim skutkiem, gdzie i ile to kosztowało?
Czy ktoś użytkuje ten obiektyw od kilku lat? Co roku z większą ilością kurzu, czy też ta ilość w pewnym momencie przestaje się powiększać (tyle zasysa co odsysa ?)?
Chyba nie ma co sie martwic na zapas. Nie sadze zeby ilosci kurzu osadzajace sie na soczewkach stanowily problem przy zalozeniu ze raz na 2-3 lata mozna oddac obiektyw do czyszczenia (pewnie nie kosztuje to majatku)
Ja wlasnie jestem po "serwisie" przy okazji wyczyszczono mi obiektyw i jestem ciekaw czy bedzie zasysal mniej/wiecej kurzu niz dotychczas.
No to wygląda na to że moje szkiełko będzie musiało odwiedzić Żytnią:sad:
Czy ktoś z forumowiczów, kto przesiadł się na ten obiektyw z sigmy 18-50/f2.8 lub z tamrona 17-50/f2.8 mógłby się podzielić, czy w ogóle warto? Chiałbym usłyszeć szczególnie opinię dotyczącą tego jak im się podoba sposób rozmycia tła (bokeh) na 55mm f 2.8. Bardzo interesuje mnie też to, czy obiektyw lepiej trafia z ostrością - moja sigma czasem się myli dlatego byłaby to bardzo cenna informacja. Planuję na dniach lupić ten obiektyw i mam sporo wątpliwości, bo niestety jest trochę drogi?
Zaryzykowałem i w końcu kupiłem obiektyw 17-55IS. W sumie zdążyłem już wymienić na inny egzemplarz, bo pierwszy cienko ostrzył na f2.8. Zdjęcia były nieostre ogólnie a nie BF czy FF.
Czy warto? Na razie nie wiem. Jak porobię trochę normalnych zdjęć a nie książek i murków to napiszę, czy było warto, chociaż wyboru nie ma. EF16-35 jest koszmarnie drogi i krótki a 17-40 ciemny i krótki.
Obiektywów firm trzecich (tamron, sigma itp.) nie kupię już nigdy ze względu na politykę serwisu na Żytniej. Jak coś nie działa to zwalają winę na nieoryginalne szkła i nie chcą naprawiać lub naprawiają na odpier... się:(
Dzięki Ernest za opinię. Czy ktoś ma bogatsze doświadczenie z tym obiektywem? byłbym bardzo wdzięczny za pomoc
Mam i polecam
Ostry już od 2,8 szybki i pewny
Nie za ciężki
Jak ktoś umie pracować na is to wie kiedy mozna na niego liczyć nawet na B długich czasach
Kolory bdb
lekko winietuje ale usunięcie winiety to najmniejszy problem
krzywizny akceptowalne
nie żałuje że tyle dałem
Minus - łatwo łapie blinki no chyba że to wina UV Hoya nie miałem czasu przetestować bez.
Miałem sigme i czasem z doświetlaczem lampy głupiała
Kolory podobne - no sigma może jest nieco cieplejsza ale to minimalnie
na pewno canon jest ostrzejszy na 2,8
Miałem Sigme przez prawie rok, najpierw z 30D potem z 40D.
Generalnie byłem z niej bardzo zadowolony, ale z 17-55 jestem jeszcze bardziej :-)
Jesli masz kase zeby kupic 17-55 to warto, przede wszystkim dla IS, lepszego AF, dla ciut lepszej ostrości, mniejszych zniekształceń na szerokim końcu. Co do bokehu nie mam zastrzezen, mi sie podoba.
Jedyna wada - jest to duzo wiekszy i ciezszy obiektyw.
Pozdrawiam
Pawel,
Dzięki za opinie.
Jak widać stopka pusta. Będzię 40D i .... no własnie się chyba zdecydowałem na 17-55. Marfot czy rozważałeś coś innego zamiast 10-22? Czy jest jakaś canowska alternatywa dla tego szkła? (zoom, stałka - whatever chodzi o "szerokość").
Jak z trwaloscia tego szkla?
W jednym serwisie gosc mi tlumaczyl ze konstrukcja jest typowa dla tanszych canonow, wiec po kiklu latach sa klopoty z plynna praca. Cos o ilosci prowadnic chyba.
Sam chcialem kupic ten obiektyw, ale narazie sie wstrzymalem.
tylko niezależne zoomy:
Sigma 10-20mm
Tokina 12-24mm
Tamron 11-18mm (słaby) i 10-24mm (dopiero ma się pojawić)
więcej dowiesz sie wyszukując 10-22
http://canon-board.info/search.php?q...22&titleonly=1
http://canon-board.info/search.php?q...mm&titleonly=1
a jeśli canonowska - to jedynie 14/2.8L (II) :roll: ewentualnie.... 5D + 17-40/4L ;-)
rozumiem, że wracamy do tematu 17-55 IS.
a więc trudno na razie powiedzieć co będzie po kilku latach, ponieważ obecnie obiektyw liczy sobie raptem 2 lata.
[QUOTE=gwozdzt;462786]tylko niezależne zoomy:
a jeśli canonowska - to jedynie 14/2.8L (II) :roll: ewentualnie.... 5D + 17-40/4L ;-)
QUOTE]
No tak L albo FF z L :).
Rozwiązanie jak najbardziej "jakościowo" super, niestety budżetowo to masakra.
Oglądałem fotki z 10-22 - bardzo mi się podobały. Niestety mam wciąż czy 10-22 i 17-55 to trochę nie za dużo w dole. Trzeba będzie uczyć się na własnych błedach :).
Dzięki za info.
PS Mam nadzieje, że niedługo wypełnie stopka :).
jak zapewne czytałeś - ludzie chwalą; im więcej zakresu się pokrywa, tym mniej żonglerki szkłami.
ale jeśli nie chcesz tak gęsto na szerokim, to zawsze możesz przemyśleć 10-22 + 24-xxx
http://www.canon.com/camera-museum/c...35~45_usm.html
http://www.canon.com/camera-museum/c..._4lis_usm.html
http://www.canon.com/camera-museum/c...0_28l_usm.html
wybór bedzie zależał m.in:
- czy masz jakieś tele ? (T=17-55, N=24-xxx)
- czy lubisz używać dłuższych ogniskowych ? (T=24-xxx, N=17-55)
- czy myślisz o kliszach lub 5D ? (T=24-xxx, N=17-55)
Zadawałem sobie przez jakiś czas podobne pytanie i wybrałem 24-105.
Wszystko jednak zależy od tego, których ogniskowych używasz na codzień.
U siebie zaobserwowałem, że jeśli już zakładam Tokinę 12-24, to najczęściej w zakresie 12-16. Potem nagle chcę coś przybliżyć i ... zonk - 24 mm to za krótko.
Jako standard-zoom mam 24-85 i w zasadzie dla mnie był on najbardziej uniwersalny, aczkolwiek zdarzało mi się często, że brakowało góry. Wtedy, znowu ... zonk - i trzeba było zakładać 70-200.
Jeszcze wcześniej używałem na cropie 28-105 i bardzo mi się podobała "góra", ale "dołu" brakowało. Poszedłem wtedy na kompromis i zamieniłem go na 24-85.
Teraz nie będę potrzebował kompromisów, 24-105 jest w sam raz dla mnie (spodziewam się go dzisiaj otrzymać).
PS. Macałem 17-55 i jego "kitowość" w takiej cenie wydała mi się nieporozumieniem.
Nie bój, nie bój zawsze Ci czegoś zabraknie. Tu chyba światła 2,8 :)
Maca to się wiesz co :) jak nie robisz zdjęć na pustyni to się nie ma co bać. Wg mnie to bardzo dobra szkło. Oczywiście ma zbliżoną cenę do używanego 24-70 ale to już kwestia wyborów przyszłościowych.
Nie planuje FF, ale nigdy nie mów nigdy (jak bardzo sprzecznie to nie brzmi).
24 dobry pomysł i masz rację przyszłościowy. Pewnie strzele banał nie ma rzeczy do wszystkiego. 10-22 plus 24-70 piękna sprawa. Cena wiadomo jaka :).
Szkiełka trzeba wymieniać jak się robi "różne" rzeczy no doubt.
I to właśnie mnie tu (forum) sprowadza bracia i siostry - wątpliwości :).
Rysiu masz jakiś dobry używany 24 na oku :)?
Ktoś chyba sprzedaje na forum. Ale na Twoim miejscu bym go "wychodził", jak nie tu go gdziekolwiek indziej. Sprawdzić i nie bać się kupować :)
Od światła to są stałki.
Przy f/2.8 każdy zoom z takim światłem raczej wymięka do małej, lekkiej stałki.
Nie napisałem, że to złe szkło. Ale za takie pieniądze wygląda dla mnie jak chińska zabawka - tu się Canon mógł bardziej postarać. Przecież to kosztuje tyle co 24-105. Zresztą wszystkie EF-Sy, są jakieś takie plastikowe. Porównaj z pierwszą lepszą, o połowę tańszą Tokiną, o eLkach nie wspominając.Cytat:
Maca to się wiesz co :) jak nie robisz zdjęć na pustyni to się nie ma co bać. Wg mnie to bardzo dobra szkło. Oczywiście ma zbliżoną cenę do używanego 24-70 ale to już kwestia wyborów przyszłościowych.
Ja mam to co w stopce. Zanim kupiłem 24-105, miałem 17-85 i zakres ogniskowych, które mi się pokrywały był raczej martwą strefą. Stąd wybór taki a nie inny.
Ja mam 24-104/4L, zamieniam na 17-55/2.8
Moje powody:
- Światło!!!
- Szeroki kąt
- Mydło na 105 + dziura 4
Mam nadzieje, że będę zadowolony z zakupu.
Witam.
Pytanie dot. szkła jak w temacie - czy warto w to wchodzić (780€) ?
Poprzednio zastanawiałem się nad nowym cudem canona - mianowicie nad EF-S 18-200 IS ale doszedłem do wniosku iż lepiej będzie jak będą 2 szkła niżeli 1 uniwersalne. Nadmienię iż kitowe ogniskowe 18-55 mi odpowiadają lecz chciałbym coś lepszego dla tego zakresu ;)
Czekam na spostrzeżenia :)
Jeżeli ty uważasz, że warto no to warto ;) Tak bardziej na poważnie.. Ten obiektyw zawsze jest stawiany obok Tamrona 17-50 2.8. Dlaczego? Zakres i światło jest niemal identyczne co czyni te szkła prawie swoimi odpowiednikami. Tamron optycznie jest praktycznie taki sam jak w-w Canon. Jedna różnica to bokeh. Jest grupa ludzi, którzy uważają, że jest brzydki i w ogóle z tego powodu szkło do kitu, ale to już musisz sam to ocenić. Te szkła różnią się tak naprawdę 4 rzeczami: Silnikiem AF, Stabilizacją obrazu, jakość wykonania i ceną. Canon posiada cichy i precyzyjny silnik USM, natomiast tamron zwykły bzyczek, który na amatorskie potrzeby jest moim zdaniem w zupełności ok. Stabilizacja obrazu jest w Canonie, w tamronie niestety nie. Z drugiej strony na takim zakresie ogniskowych i tak czasy mogą stosunkowo krótkie zatem można sobie poradzić bez stabilizacji bez większych problemów jednak wiadomo.. lepiej mieć jak nie mieć ;) Jakość wykonania stoi po stronie Canona aczkolwiek nie jest to kolosalna różnica. Cena... Tamron 1200, Canon 2500... Pytanie jest czy to co canon daje więcej jest warte różnicy w cenie? Największym problemem z tamronem jest tak naprawdę rzeczywisty brak gwarancji. Serwis niby jest, ale działa tak jak by go nie było... Najlepiej kup u któregoś z tipów (cichy się specjalizuje w tamronach) wtedy będziesz miał większą pewność, że będzie wszystko ok...
Moja propozycja na wydanie tych 780 ojro tudzież 2500 zł jest taka... Kup Tamrona i do tego jakąś jasną stałkę.. np Canon 50 1.4 lub 85 1.8.Jeżeli jednak twoją domeną jest "raz a dobrze" to jednak lepiej jest kupić Canona i wiedzieć, że nie można było kupić nic lepszego do swojego aparatu (no może za wyjątkiem L ale i to kwestia sporna;) )
Pozdrawiam!
Dziękuje za szybką odpowiedź.
Powiedz mi jeszcze proszę na którym z nich jest wg. forumowiczów lepszy bokeh :) ?
No chyba że kiepski bokeh dot. obu ww. obiektywów :/
Pozdrawiam :)
tamiego odradzam ze względu na błędy autofocusa w słabym oświetleniu - zbyłem go po miesiącu użytkowania, zamierzam nabyć c17-55 2.8 ale czekam na cash back który może ruszy od października. ceny nówki na giełdzie w stodole 2500-2600 z polską gwarancją, więc te 780€ to wcale nie taka super cena.
pozdro
Można powiedzieć, ze Tamron 17-50 nie jest taki zły. Jednak tak jak piszą inni ma swoje wady - słynne FF i BF, gorszy AF w słabym oświetleniu. Canon 17-55 to całkiem inna półka cenowa, lecz można powiedzieć ,że jest to też lepszy obietyw pod względem AF, ostrości no i posiada IS (czasem przydatny). Jednak tak jak napisali inni to nie L-ka.
Wiecej informacji znajdziesz na http://canon-board.info/showthread.p...ighlight=17-55
jak masz kasę to w sumie nie wiem nad czym się zastanawiasz. weź canona dla silnika USM, dla stabilizacji i jakości wykonania. jeżeli nie zamierzasz przesiadać się w najbliższym czasie na FF to zakup się na pewno opłaci i będziesz zadowolony. pamiętaj że liczy się jakość a nie ilość - zamiast kupować kilku plastikowych wydmuszek kup jeden porządny standardowy obiektyw. ja praktycznie nie odpinam tego szkła od puszki.
pozdr
wik
17-55 jest najlepszym standardowym zoomem pod cropa dla Canona. Obudowa może nie jest najwyższych lotów (za tę cenę chciałoby się wykonania L-kowego, a jest podobnie jak w 17-85), ale optyka (ostry od 2.8), AF (szybki i trafia w 99% przypadków bezbłędnie) i IS są warte tych pieniędzy. A bokeh ma bardzo fajny. Polecam
także zastanawiam się nad szkłem 17-55/2.8 IS i mam nadzieję, że to będzie dobry zakup. Do niego jednak nie mogę się zdecydować między 40D a 450D.
oczywiście że 40d + 17-55 najlepszy zestaw na cropa!!
tzn. że ten obiektyw może stanieć w najbliższym czasie??
to nie tak.
canon co jakiś czas zwraca gotówke za nowo zakupione towary. przykład: ja kupiłem ostatnio c17-85 za 1200, zwrócili mi koło 180 zeta.
z drugiej strony c17-55 to obiektyw stosunkowo nowy więc nie wiadomo czy canon zdecyduje się na włączenie go do programu cash back. pożyjemy zobaczymy.
pozdro
Rok temu był w CashBacku (dostałem z powrotem 250 zł).
Ehhh... tak patrzę na tą promocję cash back która już minęła i żałuję bo za zakup w tym okresie body 40D + C 100 miałbym 720 zł zwrotu a to już jest coś... Jak zakupię cały komplet i nagle wyskoczą mi z nową promocją cash back to się chyba szarym mydłem potnę ;-) Więc jak mają coś w planach to niech się pośpieszą 8)
witam mam pytanie czy tego canon trzeba testować w sklepie i czy taka osłona bede dobra
http://www.allegro.pl/item435541960_..._17_55_is.html