Moja opinia o tym obiektywie (pozytywna w sumie) jest w wątku:
http://canon-board.info/showthread.php?t=10031 #12
Nie wiem czy go czytałeś - dlatego go podaję.
Ogólnie powiem tak: mam, używam i nie psioczę na niego zbytnio :roll:
Wersja do druku
Moja opinia o tym obiektywie (pozytywna w sumie) jest w wątku:
http://canon-board.info/showthread.php?t=10031 #12
Nie wiem czy go czytałeś - dlatego go podaję.
Ogólnie powiem tak: mam, używam i nie psioczę na niego zbytnio :roll:
A może za te pieniądze kup "kita" i Tamrona. Będziesz miał przyzwoity szeroki kąt do krajobrazu oraz rodzinnych zdjęć w domu, Tamron z kolei do rodzinnych portretów (GO) i do kościoła (2.8).Cytat:
Zamieszczone przez 1507
mowiac najprosciej
- jesli chcesz uniwersalny zoom "na kazda okazje", nie chcesz nosci ze soba kilku szkiel, nie robisz odbitek w duzych formatach i gotow jestes zaplacic za ta uniwersalnosc troche gorsza jakoscia - bierz 17-85
- jesli natomiast chcesz obiektyw o mniej uniwersalnych zakresach (tj. taki ktory czasem trzeba bedzie uzupełnic np kit'em do szerokiego kata) za to jasny i z dobra jakoscia - bierz 28-75
naprawde, nikt z tego forum nie powie Ci co wziasc bo to ma byc obiektyw DLA CIEBIE i to TY musisz podjac decyzje co jest lepsze..spisz sobie + i - kazdego z nich, policz i zadecyduj :mrgreen:
wyszło mi 9:8 dla Tamrona więc biorąc pod uwagę cenę i jasność to chyba Tamron, czy ktoś może mi jeszcze powiedzieć coś na temat jego oznaczeń co opisują?
np na tej aukcji - http://www.allegro.pl/item100697547_..._20d_nowy.html
zaznaczam, ze nie mam nic wspolnego ze sprzedajacym - to tylko link "informacyjny" :mrgreen:
http://www.tamron.comCytat:
Zamieszczone przez 1507
i już mam Tamrona
no to gratuluje :smile: !! uzwazam, ze podjales najwlasciwsza decyzje :smile:
pozdrawiam
kiedy focić przy Tv a kiedy najlepiej przy Av ?
Gdzie można wyrwać dobrego sonarka?
Av daje swobode regulacji GO, TV - np. zamrozenia ruchu.. zerknij do instrukcji - strony od 82 do 85 :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez 1507
wyrywanie jest nieladne i nie lubimy jak nam ktos cokolwiek wyrywa :twisted: .. proponuje poszukac a potem KUPIC ;-) chocby tu - www.allegro.pl ..Cytat:
Zamieszczone przez 1507
Przeczytalem wszystkie opinie na tym poscie oraz przejzalem testy na optyczne.pl (fajna stronka szkoda ze nie ma testu Tamrona) i zgodnie z radami kilku kolegow wstrzymam sie i poczekam na nowosci, jesli nie beda dobre to przynajmniej spowoduja ze starsze modele potanieja. Po za tym ciagle uwazam ze Kit plus Tamron i w moim przypadku Sigma Tele oraz jasny Canonek plus Lampa to troche duzo do targania ze soba w plener ( rower, wycieczki gorskie itp. ). Natomiast imprezy typu slub lub rodzinne ok mozna miec torbe z calym arsenalem.
Witam,
Od kilku dni jestem szczesliwym posiadaczem 30D z 17-85 IS. I tak jak z aparatu jestem bardzo zadowolony, tak obiektyw IMO strasznie mydli.
Ponizej kilka zdjec z dzisiaj - bylbym wdzieczny, gdyby ktos oswojony z tym szklem rzucil okiem i stwierdzil, czy jest to ostrosc typowa dla tego szkla, czy tez trafil mi sie gorszy egzemplarz.
Po obserwacji sampli na pbase etc. mam wrazenie, ze duzo lepiej juz nie bedzie (chyba, ze przy znacznie mniejszej dziurze), ale przydaloby sie jakies swieze spojrzenie
Zdjecia prosto z puszki, bez obrobki.
--> http://redshrimp.com/17-85/
Pierwsze przy f/10, pozostale dwa f/6,3.
Z gory dzieki.
Moim zdaniem z ostrością jest ok. Z resztą sprawdzanie szkła na wysokich ISO nie jest wskazane.
OK, dzieki.Cytat:
Zamieszczone przez yogi-bear
W takim razie dorzuce jeszcze kilka przy ISO 100-200 w ciagu kilku dni.
Kupiłem w sklepie internetowym obiektyw Canona 17-85 1:4-5.6 IS USM. Po obejrzeniu stwierdziłem, że na wewnętrznych szkłach obiektywu znajduje sie dość znaczna ilość pyłków. Sprzedawca twierdzi, że to normalne w tym obiektywie i, że nie ma to wpływu na jakość zdjęć. Na jakość może i nie ale na moje samopoczucie ma i to zdecydowanie nie najlepszy.
Czy prawdą jest, że kurz może się dostać do wnętrza obiektywu podczas normalenego użytkowania?
Pewnie że może. To szkło nie jest uszczelnione. No i nie wiem co znaczy stwierdzenie "znaczna liczba". Bo jako świeży nabywca szkiełka każdy paproch urasta w Twoich oczach do rangi problemu. Jeżeli faktycznie ilość tych paprochów jest ogromna to niech sklep wymieni obiektyw. W ciągu 10 dni masz prawo odesłać towar.
"Znaczna liczba" tzn. więcej niż 40-50
Miałem to szkiełko i muszę przyznać że podczas normalnego użytkowania wewnątrz obiektywu gromadziły się paproszki. Konstrukcja obiektywy to swego rodzaju pompka która wraz ze zwiększaniem ogniskowej zasysa powietrze wszystko zarówno z body jak i z zewnątrz obiektywu. Inna sprawa to taka, że sklep internetowy powinien sprzedawać rzeczy nieskazitelnie nowe, a tu pachnie mi małą używką. Moja rada to jeśli to możliwe wymień szkło na nowe i czyste. Zawsze zostaje Ci również możliwość wyczyszczenia szkła w serwisie, będzie to jednak usługa płatna.
Zdecydowanie normalnie
... mam identyczną sytuację, w sumie jeśli mowa o 3 do 6 niby pyłkach to oprócz wielkiego moralnego nerwa nie ma to znaczenia. Nawet jesli jest maksymalna ogniskowa, mocno przymknieta przyslona i drukuje na A4 dobrej rozdzielczosci to po prostu nie widac tego swinstwa. A dusza boli..
Witam zacne grono,
piszę tu po raz pierwszy ale jestem po lekturze archiwum ;-)
Miesiąc temu kupiłem 400D i stwierdzam, że należy wymienić kitowe szkło (to chyba nic nowego :D
Aparatu używam w 70% do robienia zdjęć swojej malutkiej córce (2 latka) no i na wakacjach - czyli totalna amatorka :D :D
Najchętniej kupiłbym obiektyw "uniwersalny" o ile wogóle można o takim mówić - powiedzmy, że na razie zakres 17-85 byłby uniwersalny (przesiadłem się z sony dsc-f717 35mm-180mm, któremu brakowało nieco dołu). Ważny jest dla mnie szybki i niezawodny AF (małe dziecko szybko się rusza a dużo zdjęć jest robiona w mieszkaniu co oznacza gorsze światło).
No i teraz co wybrać :D :D
1. najchętniej tak jak w temacie ale czytając recenzje na różnych stronach mam mieszane uczucia. Nie oczekuję profesjonalizmu ale jakości lepszej od kita.
2. myślałem o 17-40L ale dzisiaj podpiąłem go do aparatu i .... jest ogromny i na pewno brakuje mu góry jak dla mnie czyli musiałbym dokupić jakiegoś zooma (oczywiście już nie L-kę) np: 28-105 IS. No tylko czy ta L-ka nie będzie przerostem formy nad treścią?
3. Tamron SP AF 17-50mm f/2.8 XR LD Aspherical (IF) Di11 i do tego w przyszłości jakiś zoom jak w pkt2.
W canonie 17-85 przekonuje mnie uniwersalność, IS i szybki focus (wg optyczne.pl - myli się w 8% przypadków a L-ka 10%) natomiast potrzebuję porady jak uplasować go pod względem jakości zdjęć pomiędzy kitem 18-55 a 17-40L (czy w takim zakresie ogniskowych to to samo co kit czy moze jest dużo lepszy).
Możecie coś poradzić??
Witam.
Coz. Napewno kitowi daleko daleko do tego szkla o ktorym piszesz. Mam takie cos i wraz z 350tka ladnie zgrywa sie. A zwazywszy ze mam roczne dziecko i tez glownie jemu poswiecam temat fotek to szklo wypada bardzo dobrze. Mialem tego kita i ciesze ze mi go ukradli bo juz nie moglem zdzierzyc robienia zdjec takim syfongiem. Po kilku tysiacach fotek AF ( o ile mozna powiedziec ze tam cos takiego jest) calkiem sie rozlatuje. I wogole nie lapie (a przy dziecku na manualu nie zrobisz zdjecia bo siedzenie w bezruchu to raczej nie jego domena) a szybkosc jego to tak jak sanki latem :) . Jestem zadowolony z tego USMa a jezeli chodzi o pozycje w stosunku do tej L-ki to niestety nie wiem bo nie macalem tego ostatniego. Bawilem sie natomiast 28-135 IS USM i niestety brakuje mu stanowczo dolu (i jescze ten crop).
Pozdrawiam
Miałem 17-85 jakieś pół roku, dla amatora szkło do przyjęcia. Unikać i to zdecydowanie należy robienia zdjęć przy 17mm i przysłonie f/4. Przy takiej ogniskowej domknięcie do f/5.6 uważam za minimum a rozsądek nakazuje zrobić f/8.
Do dziecka jest ok. (szybki i niezawodny AF), ale w pomieszczeniu to już porażka. Tutaj nawet szkło 2.8 niewiele pomoże, zostaje stałka i to jasna. Na początek słynny 50/1.8 da przy portretach dziecka dużo radości.
Witaj. Miałem podobny dylemat, no i kupiłem jednak 17-85, po przejściu z kita wydawało mi się że przeniosłem się do innej, wyższej ligi. Narazie jestem zadowolony, a jak zaczną mi doskwierać jakieś jego bolączki to puszczę go go ludzi, nie jestem z nim związany na dobre i złe:p wówczas pewnie przyjdzie czas na L, ale narazie dla "niedzielnego" pstrykacza jest OK, a za różnicę w cenie do 17-40 kup sobie jeszcze 50 mm 1.8 tak ja zrobiłem. Powodzenia.
:shock: :roll: :confused:
Nie przecze, ze jasna stalka nie pomoze, ale z ta "porazka" szkla f/2.8 to chyba troszke przesadziles :roll:
Uzywam ich nie tylko do robienia zdjec domowych ale i na koncertach, gdzie o swiatlo jest baaardzo trudno i nie powiem zeby sobie nie radzily 8-)
ps
wiesz, do robienia zdjec w trudnych warunkach nie wystarcza tylko jasne stalki. Liczy sie jeszcze cos takiego jak, wiedza fotografujacego i jego doswiadczenie ;-) a wtedy ze szklem f2.8 jestes sobie w stanie w wiekszosci przypadkow poradzic.
Dzięki za odpowiedzi.
IMHO potwierdzacie moje przypuszczenia dotyczące negatywnych opinii 17-85 w przeróżnych testach - testy te są robione przez profesjonalistów i dla nich wady tego obiektywu są nie do przyjęcia.
Zresztą poszperałem wczoraj na amerykańskim forum http://www.ephotozine.com/forum/view....cfm?qid=35810
i tam jakoś dziwnie negatywnych opinii jest b. mało (odwrotnie niż u nas).
Nawet test: http://www.bobatkins.com/photography..._review_5.html wypada nienajgorzej.
Najważniejsze dla mnie jest stwierdzenie, że jest on dużo lepszy od kita :D
a BTW co sądzicie o tym rozwiązaniu z tamronem?
Pikczer, a czytać to się kiedy uczyłeś? A może pobierałeś nauki u braci K.? Sensu całego zdania w tej Wawie już ludzie nie rozumieją? Napisane jak byk, że PORAŻKA to robienie zdjęć dziecku w POMIESZCZENIU szkłem 17-85 Canona. A szkło 2.8 pomoże, tyle że niewiele.
Tak na marginesie to nadal uważam, że przy RUCHLIWYM dziecku, w POMIESZCZENIU, BEZ lampy to najlepiej się jasna stałka sprawdzi.
No ale ja się nie znam.... MISZCZU.
mike_cz, 17-85 faktycznie ma bardzo dużo negatywnych opinii. Jednak - tak, jak piszesz - opinie ludzi, ktorzy robią zdjęcia, a nie przejmują się testami, są całkiem dobre. Wygląda więc na to, że na ogół porównywane są inne cechy - uniwesalność 17-85 i jakość 17-40. Załączę tutaj parę fotek, zrobionych 17-85 i 17-40. Nie można ich porównywać wprost, bo są robione w innych warunkach (inna godzina - inne światło), ale IMO można spróbować nabrać dystansu to tego, co mowią i piszą. Nie patrz na same fotki - to jest byle co;) - raczej spójrz na "technikalia". Wszystko wywołane jest bez jakichkolwiek zmian, ostrzenia, itp. Jedyne, co zostało robione, to korekcja aberracji w CameraRaw - jest to poniżej opisane. Zawsze F5,6.
17-85 bez jakichkolwiek korekcji - tylko zmniejszone do 900x600:
i 100% crop prawa góra, bez korekcji: obok, to samo, tylko skorygowana aberracja chrom.
i jeszcze 100% crop, lewy dół bez korekcji i obok z korekcją (taką samą, jak wyżej - tu już nie widać różnic...):
I pora na 17-40. Jak wyżej, tylko zmniejszone (pamiętaj, że obrazek robiony jest innego dnia, przy deczko lepszym świetle):
i 100% crop prawa góra bez korekcji, a obok skorygowane (znacznie mniej, niż dla 17-85):
no i lewy dół:
Centrum kadru jest bardzo podobne w obu przypadkach.
Widać więc, że największa wada 17-85 może być łatwo skorygowana (pod warunkiem, że robisz w RAW), ale na pozostałe nic nie poradzisz. Jak pisze MARANTZ - szerokie plany wymagają domknięcia do 8...:wink: Im dłuższe ogniskowe, tym jest lepiej.
Czyli:
1. ostrość na brzegach dla krótkich ogniskowych bardzo podobna do kita, ogólnie kolory, kontrast, jakość sporo lepsza
2. Ela lepsza, ale czy aż tak bardzo?
Tych obiektywów nie sposób porównać rzetelnie, bo porównujemy zupełnie inne rzeczy: uniwersalność, jakość optyczną, wykonanie, szczelność, IS...
Jeśli piszesz, że 70% zdjęć robisz swojej córce i na wakacjach, to na 70% lepszy jest 17-85. Reszta moich opinii to dokładnie takie, jak pisze MARANTZ ;)
Tamiego nie znam - może z 400D będzie robił ok? Nie wiem.
Po pierwsze, to wyluzuj troszke ze swoim tytulowaniem i na przyszlosc staraj sie odnosic do wypowiedzi a nie wal bezposrednio do piszacego uzywajac personalnych epitetow, bo to swiadczy tylko o Twojej kulturze lub o jej braku. Wiesz, problemy poruszane na CB nie warte sa chyba tego, aby od razu wysmiewac, czy ublizac innym.
Po drugie - czytac mnie w Wawce nauczyli mily Łodzianinie i zrozumialem co napisales, dlatego powtorze jasniej: jesli przy domowym oswietleniu chce sie robic zdjecia dzieciom (niestety najczesciej w ruchu) i f/4 to porazka a f2.8 niewiele pomoze to wg mnie znaczy, ze warunki sa takie, iz lepiej wspomoc sie umiejetnie lampa zewnetrzna a nie na sile bawic w zaglowanie stalkami.
ps
jesli chcialbys kontynuowac ten temat/problem, to pisz prosze na PM abysmy nie zasmiecali czlowiekowi watku. Jednak mysle, ze wszystko juz sobie wyjasnilismy i nie bedziemy tego tematu meczyc.
Oczywiscie, ze nie. Niestety roznica w jakosci pomiedzy roznymi polkami obiektywow ma sie nijak do roznicy w cenach miedzy tymi polkami :?
Jednak roznice widac. Pytanie tylko, czy Ty ja widzisz i chcesz to zmienic :wink:
Zgoda, jesli bardziej zalezy Ci na zakresie niz na calej reszcie.
Mialem to szklo i wymienilem na 17-40L. Dlaczego?
Po pierwsze widzialem roznice w jakosci fotek.
Po drugie, wykonanie eLki i krecenie pierscieniami (wewnetrzne ogniskowanie) to bajka w porownaniu do 17-85 (nie mowiac juz o szczelnosci i reszcie wykonania).
Po trzecie - czesto zapomina sie, ze po zwiekszeniu ogniskowej na ponad 60mm przeslona tez sie zwieksza i robienie zdjec bez lampy mozliwe jest najczesciej tylko w dobrych warunkach (np. na dworze). W 17-40 mimo, ze mamy mniejszy zakres, to jednak w jego calej szerokosci mozemy robic na f/4.
gwozdzt, no, tak wygląda, ale pisałem, żeby nie porównywać tych ujęć wprost, bo są zrobione innego dnia, z nieco innego miejsca, w innym świetle - nie było moim zamiarem nawet przymierzanie się do jakiegokolwiek testu, tylko ogólne spojrzenie na fotki z obydwu tych obiektywów.
pikczer, zadałem to pytanie przewrotnie - nie ma szans na to, aby znaleźć na nie rzetelną odpowiedź. Wiele już napisano o 17-40 na tym forum, więc właściwie szkoda się powtarzać. Wybór pomiędzy tymi szkłami przypomina mi wybór tego typu: poleżeć sobie spokojnie, patrząc w "szkiełko" (zakres i wynikająca z tego wygoda), czy też przejechać się np. na rowerze (cała reszta) :mrgreen:
Myślę, że mike_cz może teraz zrobić krótką ankietę: "co tak naprawdę chcę osiągnąć", podsumować punkty i kupić to, co mu bardziej pasi ;)
Miałem 17-85 przez ponad pół roku i dla zupełnego amatora szkiełko jest bardzo dobre. Plusy to bardzo szybki, cichutki i pewny AF, świetny zakres (bo to i krajobraz i portrecik) i naprawdę niezłe wykonanie. Optycznie obiektyw jest mocno średni, zarówno jeśli chodzi o rozdzielczość, odwzorowanie kolorów, abberacje czy geometrię (przy szerokim końcu). Na pewno to parę kla wyżej niż KIT, ale przy cenie ok. 1400 zł za używany powinien jednak oferować coś więcej niż szybki AF i IS. Wymieniłem go na Tamrona 28-75/2,8 i różnicę w lepszej jakości optycznej widać na pierwszy rzut oka. AF nie tak pewny i szybki, ale portrecik dziecku można spokojnie zrobić. Nie jest to obiektyw na lata, ale w sumie ok. Bawiłem sie też podobnym optycznie Tamronem 17-50/2,8 i kłopoty z AF były spore w porównaniu do 28-75 (ale ten jest od Cichego). Jeśli komuś nie przeszkadza nieco szerszy kąt to polecam też Canona 28-105/3,5-4,5 który jest wart każdej z 500-600 złotówek i śmiało go można porównac do 17-85 (poza zakresem i IS oczywiście). Ja osobiscie potrafię sie obyć bez szerokiego kąta i kazdemu amatorowi polecam Tamiego 28-75 - oczywiście te ostre egzemplarze.
A że na gwiazdkę zrobiłem sobie prezent i nabyłem Canona 24-70/2,8 to mój Tamron czeka na nabywcę......
jeszcze raz dziękuję za porady.
Byłem w sklepie, podpiąłem 17-85 i cyknąłem parę fotek. Muszę powiedzieć, że nadal jestem w korpce bo pomimo zauważalnej beczki i rozmazania brzegów przy 17mm to reszta jest dla mnie do zaakceptowania.
No może poza światłem :(
Zresztą sprawdziłem na dotychczas wykonanych zdjęciach (z kitem), że większość zdjęć dziecka w domu mam na ogniskowych 35-50mm. 17mm jest sporadychnie używane.
AF wg optyczne.pl myli się rzadziej niż w L-ce ale do tamtona mu daleko pod względem dokładności. Nie wiem jak z szybkością.
Czy możecie odpowiedzieć na poniższe:
przy 17mm iso 800 f5.6 mam w domu czas 1/13 (dla kita)
jakie czasy uzysakłbym w podobnych warunkach ale obiektywem ze światłem 2.8 (tamron)?
no tak, w zasadzie to mogłem sam sobie na to odpowiedzieć :D
Wychodzi na to, że jeżeli zdecyduję się na 17-85 f4-5.6 to w domu będę musiał z lampą robić zdjęcia, natomiast tamron 17-50 f2.8 pozwoli robić bez lampy.
Ew w grę wchodzi jeszcze 17-85 a do domu 50 f1.8.
No cóż 17-85 był chyba moim najsłabszym szkłem a wówczas jeszcze kosztował ponad 2.5 kPLN i na pewno nie był wart tej kasy. Jeśli mam Tobie coś doradzić to taki duet T 17-35/2.8-4.0 i 28-75/2.8 wydasz podobnie jak za C 17-40 tyle, że będziesz miał sumarycznie 17-75 ;)
Nie mniej będziesz zadowolony z jakości optycznej. Możesz zaszaleć i wziąć C 24-105/4 IS tyle, że to spory wydatek. Ostatnia możliwość to stałka do portretu i ów 17-85 jako uniwersalne szkło. Osobiście skłaniałbym się do pierwszych dwóch rozwiązań.
Chcialbym wtracic slowko - nie wiem nic o tym tytulowym 17-85, ale 50-ke 1.8II nabylem i rekomenduje. Wydatek tylko 350zl a radosci mnostwo.
Ponizsze zdjecie bylo strzelone z reki, stalem za swoja zona i trzymalem przed nami d400 z podpieta 50-ka. Czulosc 1600, zdjecie nie obrabiane w zadnym programie, zdjete wprost z karty i pomniejszone 10x przed ta publikacja. Oswietelnie bylo praktycznie zadne (60 watowa zarowka pod sufitem). Jak dla mnie, efekt calkiem do przyjecia.
znam pewna osobe ktora posiada 300d i do tego kilka szkiel w tym 17-85
zastanawia mnei fakt w jaki sposob podpial ten obiektyw do tego aparatu jak 300d ma mocowanie ef a sam obiektyw jest ef-s
wiem ze sa tacy ktorzy przerabiaja kita z ef-s na ef ale ef ale gosc nie raczej czegos takiego nei robil wiec moje pytania Jak gosc korzysta z 300d z tym szklem
czy to zart. bo jesli tak to na poczatku sie nabralem...
a czemu zart
puscilem jakas gafe
jesli tak to prosze mi to wytumaczyc
no sorry ale 300d ma ef prawda?
szklo jest ef-s?
ja wiem 300d ma matryce 21x15 czy cos takiego wiec obiekwty pokrywa ja ale nei wiem czy ficxzynie sie da
Crop + EF to ma 10D... 300D ma EF + EFf-s
moze glupi jestem ........
sorry juz wiem.....|
bylem pewien ze 300d ma tylko ef...
10d ma tylko ef a poniewazn 300d sporo cech mial z nim jednakowych myslalem ze w sprawach bagnetu jest podobnie...a tu zonk
Róznica między 10D a 300D polega między innymi na innej konstrukcji lustra , które w przypadku 10D ( oraz wcześniejszych modeli ) będzie uderzać o wystającą część obiektywu EF-S .
w zasadzie bagnety w 300D i w 10D sa takie same. To bagnety obiektywow sie roznia. Chodzi tylko o odleglosc tylnej soczewki od lustra.
aha...no tego nie wiedzialem
ale wlasnei dla takich inforamacji tutaj sie zalogowalem
takich nie znajdzie sie tak latwo na necie...a tu ktos zawsze ma wiedze o tym i o tam tym
EF-S 17-85mm f/4-5.6 IS USM kosztuje teraz znaczniej mniej 1820zł - 580zł zwrot Canona = 1240zł
Według ostatniego testu na Fotopolis http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5730 inną alternatywą dla zastąpienia kita jest:
Sigma 17-70 mm F2.8-F4.5 DC Macro - cena 1260zł
Tamron SP AF 17-50mm F2.8 XR Di II LD Aspherical [IF] - cena 1449zł
Ten Canon stał się najtańszy z tej trójki...