-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Jedni powiedzą, że gwóźdź, inni, że postęp ;)
Czyżby?
Sztuczna inteligencja zabierze Twoją pracę. Pytanie, jakie będzie Twoje kolejne zajęcie i czy dalej będzie to dla Ciebie jedynie tzw. "POSTĘP". ;)
Scenarzyści strajkują. IBM deklaruje koniec rekrutacji, bo najlepsze CV ma AI. A Goldman Sachs wieszczy 300 mln miejsc pracy do likwidacji przez sztuczną inteligencję. - Lekarze pierwszego kontaktu? Nie będą już potrzebni.
"Komu sztuczna inteligencja zabierze pracę?
Pierwszymi osobami, które odczuły na własnej skórze zagrożenie ze strony sztucznej inteligencji, są wszelkiego rodzaju artyści. Istnieją już bowiem algorytmy, które w języku angielskim potrafią napisać referat szkolny na dowolny temat albo namalować obraz z wykorzystaniem zdjęć twarzy człowieka. Może to sprawić, że wszystkie przepisy o prawach autorskich będzie trzeba zdefiniować na nowo, a ludzie nie będą wiedzieli, co stworzył komputer, a co człowiek."
Tak więc w branży artystycznej AI sama napisze teksty, sama wygeneruje muzykę i orkiestrę oraz sama stworzy teledysk rugując z branży wszystkich po drodze, którzy się taką produkcją wcześniej zajmowali. Uważasz to za postęp???
Będziesz zadowolony z tego, że wszystko co widzisz i słyszysz dookoła Ciebie będzie wytworem AI????
Przykład??? Aleksander Kozłowski, znany w świecie muzyki jako Kopruch, przygotował teledysk za pomocą sztucznej inteligencji.
https://www.youtube.com/watch?v=i_YB...annel=HORREcTV
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Uff na szczescie SAP jest tak stary i niereformowalny że przez kolejną dekadę jestem spokojny [emoji4]gdyby do niego wpuscic AI to wszystkie najwieksze firmy padlyby raz dwa [emoji2957]
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
@candar - zupełnie nie rozumiem dlaczego tak negatywnie i katastroficznie do tego podchodzisz.
W mojej pracy już są "boty", które wykonują pewne czynności, ale i tak jest potrzebny element ludzki. Pewnych rzeczy nie da się zastąpić AI (jeszcze). Ja aktualnie kminię jak wykorzystać AI, aby zyskać coś "dla siebie".
Trzeba pamiętać również o tym, o czym zresztą mówił Dragan, ktoś będzie musiał jednak pracować, aby to wszystko miało sens. Po prostu dojdzie do przemodelowania się świata i tyle. Ja jednak patrzę na to w kategoriach postępu, a nie końca świata, ale szanuję odmienne zdanie :).
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Mnie osobiście bliższa jest wersja katastroficzna, niż postępowa. Dlaczego? To proste. Wystarczy rzucić okiem na historię ludzkości przez jakieś 150 ostatnich lat. Czyli od momentu, gdy rozpoczęła się rewolucja przemysłowo technologiczna. Nie było w zasadzie wynalazku, który przede wszystkim nie byłby wykorzystany w celu zniewolenia, upodlenia, podbicia, ujarzmienia, czy eksterminacji jednostek i całych społeczeństw. Czemu teraz miałoby być inaczej?
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
@
candar - zupełnie nie rozumiem dlaczego tak negatywnie i katastroficznie do tego podchodzisz.
W mojej pracy już są "boty", które wykonują pewne czynności, ale i tak jest potrzebny element ludzki. Pewnych rzeczy nie da się zastąpić AI (jeszcze). Ja aktualnie kminię jak wykorzystać AI, aby zyskać coś "dla siebie".
Trzeba pamiętać również o tym, o czym zresztą mówił Dragan, ktoś będzie musiał jednak pracować, aby to wszystko miało sens. Po prostu dojdzie do przemodelowania się świata i tyle. Ja jednak patrzę na to w kategoriach postępu, a nie końca świata, ale szanuję odmienne zdanie :).
Wiesz....
Szanuję Twoje zdanie, ale mam jednak inny pogląd na sprawy zaciskania sobie pętli na szyję przez AI
Mnie akurat nie rusza w ogóle brak dostępu do Internetu oraz brak dostępu do prądu , gazu oraz wody bo wywodzę się z pokolenia, które jeździło stopem, spało w lesie i na plaży bez namiotu oraz piło wodę z rzeki oraz z hydrantów.
Teraz wyobraź sobie osoby, które nie mając dostępu przez parę minut do mediów społecznościowych chcą skakać z mostów i po fakcie piszą wszędzie jaka straszna tragedia ich spotkała! mianowicie BRAK ZASIĘGU w sowim telefonie i nie mogli się podzielić z resztą Internetu, co zjedli i co zrobili w łazience!
No i zawsze mogę się przesiąść całkowicie na fot. analogową bo całe zaplecze fotograficzne posiadam, czego nie oczekiwałbym po pokoleniu Z całkowicie uzależnionym od cyfrowego przekazu i zapisu...
ps.
zgadzam się z tym, że dzięki wygodnictwu społeczeństwa AI szybko zagnieździ się w naszych domach i nawet nie zauważymy jak bardzo jesteśmy od niego zależni :(
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Dziś mi mówił znajomy w kołchozie, że dzwoniła do niego siostrzenica, bo wyłączyli jej prąd w domu... I błagała go o pomoc, bo znalazła jakieś świeczki i nie wiedziała jak się je... Włącza. Wyszła z założenia (inteligentna dziewczyna jadnak), że skoro nie ma widocznego wyłącznika, to pewnie uruchamiają się apką z telefonu. Tylko że ona tej apki, cholera, nie może znaleźć! :shock:
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Mnie osobiście bliższa jest wersja katastroficzna, niż postępowa. Dlaczego? To proste. Wystarczy rzucić okiem na historię ludzkości przez jakieś 150 ostatnich lat. Czyli od momentu, gdy rozpoczęła się rewolucja przemysłowo technologiczna. Nie było w zasadzie wynalazku, który przede wszystkim nie byłby wykorzystany w celu zniewolenia, upodlenia, podbicia, ujarzmienia, czy eksterminacji jednostek i całych społeczeństw. Czemu teraz miałoby być inaczej?
Mnie wystarczy poranny przegląd spamu i scamu na swoich skrzynkach pocztowych oraz smsach w telefonie zalewanych scamem generowanym przez boty AI aby nie musieć pić kawy ;)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Dziś mi mówił znajomy w kołchozie, że dzwoniła do niego siostrzenica, bo wyłączyli jej prąd w domu... I błagała go o pomoc, bo znalazła jakieś świeczki i nie wiedziała jak się je... Włącza. Wyszła z założenia (inteligentna dziewczyna jadnak), że skoro nie ma widocznego wyłącznika, to pewnie uruchamiają się apką z telefonu. Tylko że ona tej apki, cholera, nie może znaleźć! :shock:
Nie jestem zaskoczony, bo wiele osób nie wie do czego służyły stare nośniki komputerowe oraz audio ;) Swoją drogą na półeczkach za sobą mam bodaj 10 zapalniczek na benzynę, lub naftę (wszystkie sprawne) oraz zapałek standardowych , kilka kompasów (dwa wojskowe), niezbędniki wojskowe, palnik do kuchenki turystycznej , bidony z filtrami wody, trzy sprawne maski gazowe oraz cały zestaw OP1, atrapy broni do zdjęć (Glock) , światłomierze selenowe, lornetki, krótkofalówki a nawet gwizdek i mogę tak długo wymieniać. Bez prądu przeżyję dłużej niż pokolenie Z :mrgreen:
Większość tych rzeczy dla pokolenia Z to jedynie jakieś bliżej niezidentyfikowane przyrządy do tortur ;)
Załącznik 12857
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Wodę z hydrantu też piłem ;)
A propos świeczek, to ostatnio była jakaś awaria Thermomix i ludzie nie umieli ugotować jedzenia...
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
No właśnie. I gdzie tu postęp? :mrgreen:
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Nie postęp tylko podstęp producentów [emoji1]
Nalezy tez pamietac, że polowa ludzkosci nie ma dostepu do internetu, co dopiero jakies AI, a ruscy do tej pory srają w podloge a nie do kibla jak to relacjonowali na ukrainie. To jest potencjalne zagrożenie utraty pracy dla marnego procenta ludnosci swiata, ci ludzie spokojnie sobie poradzą.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Sami doszliśmy do etapu/poziomu elektrownii jądrowych jak i bomb jądrowych
Ale skonstruowanie bomb i środków przenoszenia to duża kasa, duza wiedza i trudno dostępne surowce
Sami stworzyliśmy AI i od nas zależy czym to dla nas będzie.
I o ile "uczenie" AI wymaga dostępu do "dużych" komputerów i "dużych" baz danych to stosowanie AI nie ma tych ograniczeń.
A te bazy danych na których uczy się AI to nasza twórczość (lub "twórczość")
W postprocesie AI analizuje treśc zdjęcia i proponuje kilkanascie różnyc wyglądów zdjęcia.
"Naumiało się" jak wygląda np. krajobraz i jeśli oceni że to zdjęcie to krajobraz a "naumiało się" jak takie krajobrazy są przedstawianie w sieci to takie zmiany proponuje by upodobnić do tych w sieci
Lub "samo" decyduje według kryteriów które ma jaka zmiana wyglądu zdjęcia bedzie najlepsza
jp
PS
W programach Adobe od dawna uruchomienie automatycznie to właśnie taki podobny zabieg AI ale chyba jeszcze bez analizy tresci zdjecia
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Lubię Lema. Wizja lokalna jest jakby o tym. Pesymistyczna.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Całe to AI działa jaszcze jak na Samsungu. Zawsze potrzeba człowieka do korekt. I ktoś musi wpisac co chce ;).
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Całe to AI działa jaszcze jak na Samsungu. Zawsze potrzeba człowieka do korekt. I ktoś musi wpisac co chce ;).
Do czasu. AI przestanie się pytać, a zacznie rządzić. Odwali jakiś projekt i nie przyjmie poprawek do wykonania, tylko powie nie, bo nie, i uj, jesteś zacofany, i się nie znasz na sztuce :mrgreen:
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Sami doszliśmy do etapu/poziomu elektrownii jądrowych jak i bomb jądrowych
Ale skonstruowanie bomb i środków przenoszenia to duża kasa, duza wiedza i trudno dostępne surowce
Sami stworzyliśmy AI i od nas zależy czym to dla nas będzie.
I o ile "uczenie" AI wymaga dostępu do "dużych" komputerów i "dużych" baz danych to stosowanie AI nie ma tych ograniczeń.
A te bazy danych na których uczy się AI to nasza twórczość (lub "twórczość")
W postprocesie AI analizuje treśc zdjęcia i proponuje kilkanascie różnyc wyglądów zdjęcia.
"Naumiało się" jak wygląda np. krajobraz i jeśli oceni że to zdjęcie to krajobraz a "naumiało się" jak takie krajobrazy są przedstawianie w sieci to takie zmiany proponuje by upodobnić do tych w sieci
Lub "samo" decyduje według kryteriów które ma jaka zmiana wyglądu zdjęcia bedzie najlepsza
jp
PS
W programach Adobe od dawna uruchomienie automatycznie to właśnie taki podobny zabieg AI ale chyba jeszcze bez analizy tresci zdjecia
Właśnie wczoraj zaktualizował się Photoshop i nauczono mnie używanie zastosowanego AI które analizuje treść zdjecie i gdzie można opisać (słownie) jakie zmiany ma AI wprowadzić do wyglądu zdjęcia.
Na razie "idzie jako-tako" ale to początek Adobe rewolucji w fotografowaniu.
To wygląda na konserwatywne "skrzydło" AI
Prawdopodobnie trzeba będzie dbać by miec plik zdjęciowy "nieprześwietlony" i jakieś szczegóły w cieniach a w kadrze to co chcemy by było a resztę w PS "wyjaśnimy" w postprocesie jakie ma byc zdjęcie.
jp
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Plik "nieprześwietlony" i "szczegóły w cieniach" oznaczają, że mamy informację o światłach i cieniach i na podstawie tej istniejącej informacji staramy się obrobić zdjęcie. Plik "prześwietlony" i "brak szczegółów w cieniach" oznacza, że nie ma tam żadnej informacji i obrazek należy wymyślić. To są podstawy podstaw od prawie 200 lat, kiedy to wynaleziono fotografię.
Jeżeli postępowe "skrzydło" AI ma polegać na nazywaniu wymyślania nieistniejącego - fotografią albo optyką obliczeniową, to gratuluję dobrego samopoczucia z bycia w awangardzie.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Plik "nieprześwietlony" i "szczegóły w cieniach" oznaczają, że mamy informację o światłach i cieniach i na podstawie tej istniejącej informacji staramy się obrobić zdjęcie. Plik "prześwietlony" i "brak szczegółów w cieniach" oznacza, że nie ma tam żadnej informacji i obrazek należy wymyślić. To są podstawy podstaw od prawie 200 lat, kiedy to wynaleziono fotografię.
Jeżeli postępowe "skrzydło" AI ma polegać na nazywaniu wymyślania nieistniejącego - fotografią albo optyką obliczeniową, to gratuluję dobrego samopoczucia z bycia w awangardzie.
Optyka obliczeniowa oraz AI to dwa zupełnie różne byty, ich nierozróżnianie to ....
Czyli jeśli ktoś robi zdjecia by "mieć" na monitorze/wydruku najbliżej tego co spowodowało że te zdjęcia zrobił lub jak to zdjęcie sobie wyobraził/zaplanował i absolutnie nie interesuje go czym i jak zrobił to jest gorszym fotoamatorem lub nie jest fotoamatorem ?
jp
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Jak ktoś nie rozróżnia fotografii od grafiki albo własnoręcznie zrobionego zdjęcia pamiątkowego od pocztówki z kiosku z pamiątkami, to...
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Niedawno na fejsie jednego z fotografów pojawił się taki miś AI. Produkt ciekawosci fotografa jak AI poradzi sobie ze zwierzem.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...f5fb76e74d.jpg
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
Czy tego typu zdjęcia to "Twój świat", czy jesteś w stanie ocenić poprawnośc/zgodnośc z tym co w takich sytuacjach zdjęciowych jest na zdjęciach zrobionych TYLKO przez człowieka ?
jp
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Wrócę na chate to sprawdze [emoji50]
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Mniej więcej, trzeba zainstalowac bete i tam jest ta opcja. Moze dzis zainstaluje i zobacze co i jak.
https://youtu.be/D5ScjMRqD3M
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Na odbiciu w wodzie AI, póki co, poległa chwalebnie - nie wystarczy lustrzanie odbić obraz, jak to zrobiła, inna jest perspektywa.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Ja zainstalowałem.
Czasami jest śmiesznie ale czasami na prawdę potrafi zrobić wow. Ważne żeby dobrze maskę zdefiniować.
P,paw
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
-
1 załącznik(ów)
Odp: AI i fotografia zawodowa
Ludzie zaczynają wątpić, czy to co im się pokazuje jest prawdziwe.
Wrzuciłem fotkę na fb i pada taki komentarz:
Załącznik 12983
To wyzwanie dla fotografii jak udowodnić swoją autentyczność tam, gdzie ludzie tego oczekują.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
No ale to i tak jest potrzebny człowiek, który wprowadzi odpowiednią komendę do tego AI.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
No ale to i tak jest potrzebny człowiek, który wprowadzi odpowiednią komendę do tego AI.
Ale widać ludzie nie chcą oglądać produktów AI pod szyldem autentycznej fotki. Szukają potwierdzenia, że to jednak odbicie rzeczywistości.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
No ale to i tak jest potrzebny człowiek, który wprowadzi odpowiednią komendę do tego AI.
Jeszcze jest potrzebny. Ale za moment AI będzie wprowadzało komendy do AI :)
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Apple i ktoś jeszcze chce jednoznacznego rozróżnienia na foty autentyczne i wygenerowane przez AI. Ciekawe jak te kompanie do tego podejdą.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
cauchy
Apple i ktoś jeszcze chce jednoznacznego rozróżnienia na foty autentyczne i wygenerowane przez AI. Ciekawe jak te kompanie do tego podejdą.
Nie wiadomo czy tylko wystarczy deklaracja autora czy też powstanie jakiś "certyfikat autentyczności".
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Nie wiadomo czy tylko wystarczy deklaracja autora czy też powstanie jakiś "certyfikat autentyczności".
Tylko problem jest gdzie jest granica, gdzie jest czerwona linia.
I czy wogóle może być taka linia.
Wyciągasz aparat i widzisz wskazówkę jak odchylić/pochylić a potem aparat sam dobiera ogniskową ustawia ekspozycję tak by zdjęcie było najładniejsze wg. AI.
Autorem jesteś Ty czy AI ?
Ja na zdjeciach staram się zapisywać swoje wrażenia, emocje z tego co widziałem
Wyciagnąłem aparat, zrobiłem zdjęcie ale ktoś aparat ukradł albo byłem, widziałem, zrobiło wrażenie ...ale nie miałem aparatu.
W domu siadam przy kompie i "proszę" AI by mi stworzyła takie zdjecie jak widziałem i tak jak chciałem by wygladało.
Albo "olewam" i to AI decyduje jaki jest ostasteczny wygląd tego zdjecia.
Autorem jestem ja czy AI ?
Ktoś pracuje z modelkami, różne modelki, pozy, oświetlenia w różnym otoczeniu by wywolać określone emocje/wrażenia u widza.
Ale teraz siada przy kompie i zgłasza AI dane potrzebne do powstania zdjęć i to nie wszystkie, część zostawia do wyboru przez AI a na końcu w żaden sposób nie ingeruje w zdjęcia
Autorem jest ktoś czy AI ?
I tak dalej....
jp
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Wyciągasz aparat...
To jest fotografia i już jesteś autorem.
A jak siadasz prze ekranem i wydajesz polecenia (prompty) to nie jest fotografia ale sztuka wizualna sterowana głosem - niech sobie będzie ale nie jako fotografia.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
To jest fotografia i już jesteś autorem.
A jak siadasz prze ekranem i wydajesz polecenia (prompty) to nie jest fotografia ale sztuka wizualna sterowana głosem - niech sobie będzie ale nie jako fotografia.
A więc ważne jest przy pomocy jakiego narzędzia powstał zapis moich wrażeń ktore mam na wydruku na scianie ?. Może być zegarek ?
Nawet w przypadku 1 (#133) gdzie od "ciebie" zależał wygląd zdjęcia tylko byś wyciągnął aparat z torby ?
jp
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
A więc ważne jest przy pomocy jakiego narzędzia powstał zapis moich wrażeń ktore mam na wydruku na scianie ?. Może być zegarek ?
Nawet w przypadku 1 (#133) gdzie od "ciebie" zależał wygląd zdjęcia tylko byś wyciągnął aparat z torby ?
jp
Narzędzie jest kluczowe do rozróżnienia czy to jest fotografia czy też obraz wykreowany przez komputer wg wskazań promptera, choćby najbardziej realistyczny z wyglądu.
Kluczem jest rejestracja rzeczywistości. Dalsza obróbka choćby z użyciem AI to rzecz gustu i kultury autora.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
A więc ważne jest przy pomocy jakiego narzędzia powstał zapis moich wrażeń ktore mam na wydruku na scianie ?. Może być zegarek ?
Nawet w przypadku 1 (#133) gdzie od "ciebie" zależał wygląd zdjęcia tylko byś wyciągnął aparat z torby ?
jp
cd #132,133,134,135,136
Po spacerze.
Sam mam mnóstwo wątpliwości, nie wiem jak zdefiniować ową czerwona linię że to dzieło AI a to dzieło człowieka.
Gdyby brzytwą Ockhama było że musi być narzędzie zapisujące treść zdjęcia to wtedy autorem jest człowiek to np.
Lotnisko, AI obseruje wszystkich pasażerów i typuje podejrzanych o..., podejmuje decyzję, (robi zgodnie z tym się naumiała o takich zachowaniach) zdjęcie wybranego pasażera aparatem i przekazuje obsłudze.
Jest aparat, jest zdjęcie a nie ma w tym procesie powstawania zdjęcia człowieka.
Kto jest autorem tego zdjęcia ?
jp
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Możesz zapisywać swoje wrażenia jak chcesz: aparatem, generatorem grafiki, wierszem, piosenką, pamiętnikiem, obrazem olejnym, listem do krewnych - wymyślaj sobie dalej. Ale tylko pierwsze jest zdjęciem. A Ty tak nazywasz wszystko w myśl jakiejś dziwnie pojętej, upartej ideologii.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
cd #132,133,134,135,136
Po spacerze.
Sam mam mnóstwo wątpliwości, nie wiem jak zdefiniować ową czerwona linię że to dzieło AI a to dzieło człowieka.
Gdyby brzytwą Ockhama było że musi być narzędzie zapisujące treść zdjęcia to wtedy autorem jest człowiek to np.
Lotnisko, AI obseruje wszystkich pasażerów i typuje podejrzanych o..., podejmuje decyzję, (robi zgodnie z tym się naumiała o takich zachowaniach) zdjęcie wybranego pasażera aparatem i przekazuje obsłudze.
Jest aparat, jest zdjęcie a nie ma w tym procesie powstawania zdjęcia człowieka.
Kto jest autorem tego zdjęcia ?
jp
Każdy element uzyty przes AI w PS ma swojego autora, ktory jest zapisany w finalnym pliku.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Ale ta sztuczna inteligencja zrobiła zdjęcie, czyli zarejestrowała rzeczywistą sytuację, a nie wygenerowała lub pobrała z biblioteki jakiś obrazek pasażera (albo Księżyca). Naciśnięcie spustu zrealizował algorytm (napisany przez kogoś), zgodnie z jakimiś założeniami. Ale ciągle jest to rejestracja rzeczywistej sytuacji, czyli zdjęcie.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Ale ta sztuczna inteligencja zrobiła zdjęcie, czyli zarejestrowała rzeczywistą sytuację, a nie wygenerowała lub pobrała z biblioteki jakiś obrazek pasażera (albo Księżyca). Naciśnięcie spustu zrealizował algorytm (napisany przez kogoś), zgodnie z jakimiś założeniami. Ale ciągle jest to rejestracja rzeczywistej sytuacji, czyli zdjęcie.
#139, #140
Czyli autorem zdjęcia podejrzanego konkretnego pasażera czekającego na lot :
- zrobionego aparatem przez AI,
- wytypowanego przez AI z ogółu ludzi przy obserwacji zachowań tych ludzi na lotnisku
- wytypowanego na podstawie żmudnego i długotrwałego uczenia się AI wyciągania poprawnych wniosków z bardzo dużej bazy danych zachowań ludzkich na lotniskach
jest więc konkretnie kto ?
Kto konkretnie będzie np. odpowiadał że nie dostałem sie do tego samolotu i straciłem przez to X pieniedzy albo nie zdążyłem na operacje i straciłem...., bo nieprawidłowo zostałem wytypowany ?
jp
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
To jest dylemat dla filozofów i prawników.
Możesz też rozważać sytuację gdy jeden z Kolegów robi w Bieszczadach zdjęcia borsuków i misiów, ustawiając fotopułapki. On zaplanował i ustawił, ale spust nacisnął automat - czujnik ruchu. Kto jest autorem?
Buduje się dom. Kto jest autorem: architekt, kierownik budowy, murarz? Jest problem i wtedy gdy trzeba wziąć kasę za wybudowanie, i wtedy gdy gdy trzeba wsadzić kogoś do pierdla po zawaleniu się stropu.
Łyskacz, winko, wódeczka... i mamy temat na wieczór i noc.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
To jest dylemat dla filozofów i prawników.
Możesz też rozważać sytuację gdy jeden z Kolegów robi w Bieszczadach zdjęcia borsuków i misiów, ustawiając fotopułapki. On zaplanował i ustawił, ale spust nacisnął automat - czujnik ruchu. Kto jest autorem?
Buduje się dom. Kto jest autorem: architekt, kierownik budowy, murarz? Jest problem i wtedy gdy trzeba wziąć kasę za wybudowanie, i wtedy gdy gdy trzeba wsadzić kogoś do pierdla po zawaleniu się stropu.
Łyskacz, winko, wódeczka... i mamy temat na wieczór i noc.
Tylko że w tych przykładach nie ma AI, nie ma poprawnego wnioskowania na podstawie uczenia się na bardzo dużej ilosci danych których ludzie "nie ogarniają" w sensownym czasie
Problem nie jest łatwy do rozwiazązania już przy dzisiejszym stanie rozwoju/zastosowań AI, nie mówiąc co będzie dalej, by jasno/precyzyjnie zdefiniować co zrobił człowiek a co tylko AI
jp
PS
O ile dobrze pamietam to małpa została uznana autorem zdjecia/selfi gdy przypadkowo nacisnęła spust migawki aparatu turysty w ZOO, zdjęcia które znalazło się na okładce czasopisma.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Bo to jest nieistotne.
Małpa nacisnęła, bo się bawiła, więc zrobiła zdjęcie. AI nacisnęło, bo tak jej wynikało z algorytmu rozpoznawania tłumu, więc zrobiła zdjęcie.
Ale AI rozpoznała okrągłą białą plamę i wstawiła zdjęcie Księżyca z archiwum - to już nie jest zdjęcie, ale grafika; w dodatku oszustwo, gdy się wciska, że tak nie było. Wstawiłeś (lub pozwoliłeś wstawić) obcy element do zdjęcia, bo tak chcesz sobie pamiętać - to już jest grafika; wolno Ci, ale nie mów, że to tam było.
Gdy wstawisz tekst, dymek lub dorobisz komuś głupie wąsy, to wszyscy to widzą i nic nie trzeba wyjaśniać. Gdy wstawiłeś niedźwiedzia do zdjęcia swojego ogródka, używając zaawansowanych algorytmów tak, że wydaje się prawdziwy i głosisz, że tak było, to oszukujesz.
Jechali po Tobie za zdjęcie sarenki, ale przynajmniej było prawdziwe. Gdybyś wstawił piękną sarenkę z neta i mówił, że to zdjęcie ze smartfona - to sam wiesz.
AI to tylko nazwa pewnych zaawansowanych algorytmów. Ładnie brzmi i zahacza o bastion człowieczeństwa, więc wzbudza emocje różnego rodzaju.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Bo to jest nieistotne.
Małpa nacisnęła, bo się bawiła, więc zrobiła zdjęcie. AI nacisnęło, bo tak jej wynikało z algorytmu rozpoznawania tłumu, więc zrobiła zdjęcie.
Ale AI rozpoznała okrągłą białą plamę i wstawiła zdjęcie Księżyca z archiwum - to już nie jest zdjęcie, ale grafika; w dodatku oszustwo, gdy się wciska, że tak nie było. Wstawiłeś (lub pozwoliłeś wstawić) obcy element do zdjęcia, bo tak chcesz sobie pamiętać - to już jest grafika; wolno Ci, ale nie mów, że to tam było.
Gdy wstawisz tekst, dymek lub dorobisz komuś głupie wąsy, to wszyscy to widzą i nic nie trzeba wyjaśniać. Gdy wstawiłeś niedźwiedzia do zdjęcia swojego ogródka, używając zaawansowanych algorytmów tak, że wydaje się prawdziwy i głosisz, że tak było, to oszukujesz.
Jechali po Tobie za zdjęcie sarenki, ale przynajmniej było prawdziwe. Gdybyś wstawił piękną sarenkę z neta i mówił, że to zdjęcie ze smartfona - to sam wiesz.
AI to tylko nazwa pewnych zaawansowanych algorytmów. Ładnie brzmi i zahacza o bastion człowieczeństwa, więc wzbudza emocje różnego rodzaju.
ok, ale uciekasz od problemu.
Chodzi o certyfikat autentycznosci, co ma być kryterium, brzytwą Ockhama że coś jest autentyczne.
Co to znaczy autentyczne.
Jaka ktoś wezmie aparat i wszystko poustawia i zrobi zdjęcie to jest autentyczne a czy jak wyciągnie aparat z torby a wszystkie ustawiena zrobi AI i "naciśnie spust" AI i przekształci tak by według AI było najładniejsze to jest autentyczne ?
A jak zrobisz zdjęcie ale potem w postprocesie tak pozmieniasz na takie że nigdy tak tam nie było to jest autentyczne ?
Czy autentyczne to ma byc ze coś jest w realnym świecie a kto/co/czym zarejestrował i co potem z tym zrobiono nie ma znaczenia ?
Jeśli zrobię zdjęcie dziewczynie a oprogramowanie w aparacie przekształci je na podobieństwo niektórych portretów Picassa to też bedzie autentyczne zdjęcie ?
Jak się ma twórczość artystyczna, "malowanie" aparatem, tworzenie własnych wizji do definicji autentyczne. Jak zrobisz zdjęcie gołej modelce i w postprocesie ją ubierzesz lub z brunetki zrobisz łysą to nadal będzie autentyczne ?
jp
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
ok, ale uciekasz od problemu.
Chodzi o certyfikat autentycznosci, co ma być kryterium, brzytwą Ockhama że coś jest autentyczne.
Co to znaczy autentyczne.
Autentyczne jest to co zostało zarejestrowane na matrycy w oparciu o rzeczywistość z wykorzystaniem jakiegoś układu optycznego. W ułamku sekundy (lub dłużej) został utrwalony obraz. Kto naciska spust i kiedy jest bez znaczenia.
Alternatywą jest wytworzenie obrazu przez komputer bez kontaktu z rzeczywistością choćby to było przetworzenie pewnej liczby znalezionych na serwerach rzeczywistych fotek.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
PS
O ile dobrze pamietam to małpa została uznana autorem zdjecia/selfi gdy przypadkowo nacisnęła spust migawki aparatu turysty w ZOO, zdjęcia które znalazło się na okładce czasopisma.
niestety małpa nie została uznana autorem, ku rozpaczy aktywistów sądzących sie przez wszystkie instancje (ciekawe jak dostali upoważnienie do reprezentowania tej małpy w sądzie oczywiście od małpy, jakiś podpis albo coś, w każdym razie zabawy aktywiści mieli co niemiara czy jak zwykle a facet kupę kasy w plecy - ciekawe czy wymiar sprawiedliwości zasądził odszkodowanie od aktywistów, stawiam że nie) właściciel aparatu ma prawa do tego zdjęcia (znaczy selfie małpy) i to raczej nie było w zoo
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Może i uciekam od tematu, ale - jak wyżej pisałem - granica ile można i kiedy przestaje to być zdjęciem, to rozważania filozoficzne między rejestracją i twórczością, przez duże albo przez małe Ó. Nie chce mi się tego drążyć, bo nie widzę możliwości ustalenia. Od wieków. Tak jak wyżej podsumował marfot , kwestia rejestracji zastanego jest podstawowa, a potem to już działanie świadome mniej lub bardziej. Dlatego w mojej opinii Picasso jest wielkim artystą, a Pollock jakby mniej.
A małpa przegrała tylko dlatego, że miała słabych prawników. ;)
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
właściciel aparatu ma prawa do tego zdjęcia
Skąd takie info? Przecież to zdjęcie jest w domenie publicznej.
-
Odp: AI i fotografia zawodowa
Cytat:
Zamieszczone przez
skinny500
Skąd takie info? Przecież to zdjęcie jest w domenie publicznej.
Osobiste prawa autorskie są nieprzenoszalne na nikogo. Majątkowe prawa autorskie to inna sprawa.