Ten temat deprechy(i niedeprechy) fotograficznej mozna rozpatrywac w wielu spektach, np :
- zaczynalem od przyslowiowej malpki , z czasem brakowalo mi zakresu ogniskowych , brakowalo GO , itd itd .. nie mialem deprechy a raczej doszlo marzenie miec czegos lepszego ( nawet jesli np fotografowalbym pobrudzone kaszka dzieci szwagra dziewczyny ) ... jesli ktos kiedys mial fiata 126 to ma ciagle nim jezdzic? jesli go stac na audi ktore ma lepsze osiagi itd.. to czemu nie ... tak wiec - fotografia jest marzeniem
- rzucila mnie kiedys dziewczyna , miale depreche z tego powodu , doly , zamknalem sie w 4ch scianach i ............ i wlasnie to fotografia z tej deprechy mnie wyciagnela - wiec fotografia jest anty-deprecha ;)
- onanizm sprzetowy - smieje sie( po cichu) z onanistow sprzetowych na tym forum , a dokladnie ze stopek ktore umieszczaja pod swoimi wpisami . tylu czerwonych eLek jeszcze nie widzialem , a proporcjonalnie tylu kiepskich (pojecie wzgledne) fotek robionych eLkami tez nie widzialem :) , tak wiec fotografia jest usmiechem
- jedni lubia gotowac , inni chodzic na ryby , jedni fotografowac ... jedni gotuja na starej patelni bo lubia , inni maja wypasne teflonowe i inne gadzety ... jedni lowia ryby w przyosiedlowym stawiku stara wedka i zrobionymi wlasnorecznie splawikami i przynetami , inni plywaja na wypasionych lodkach i maja 10 metrowe wedki i lowia rekiny ... jedni foca analogami ( bo ... ) , jedni foca cyframi ( bo .. ) jedni foca lustrzankami ( bo ... ) a sa tez tacy ktorzy robia w pudelku otworek ( bo .. ) ...... ale żona|mąż ma partnera na pare godzin z glowy kiedy zajmuje sie on/-a swoim zainteresowaniem... bo fotografia to hobby
- jade na spacer z dzieckiem i fotografuje sobie jego poczynania , jak rosnie na drozdzach , jak bawi sie na hustawce bo chce miec jakies zapisane wspomnienia ( nie tylko w glowie ) .... przychodze do pracy . siedze w studio , fotografuje modelki , produkty do reklam , w sobote ide odwalic wesele zeby para byla zadowolona i miala pamiatke ... .. hmmm.. fotografia to sposob na zatrzymanie chwili dla siebie i dla kogos, fotografia to sposob na pieniadz
... mozna miec z tych powodow depresje ... ale mozna tez widziec to w innym kolorze