Ta, te same efekty osiągniesz kadrując.
Wersja do druku
Zdaje się, że deliberujemy o segmencie entry-level :mrgreen:
PS
A ślubni ponoć chwalą tę piątkę za "magię" ;)
Wiele osób ceni sobie możliwość wywołania zdjęć z karty od razu w labie, bez jakichś tam szacher-macher w komputerze ;)
W ostatnich kompaktach Canona jest taka opcja "safe-zoom", która na podstawie (podanej) wielkości odbitki ocenia ile może właśnie wykadrować bez widocznej utraty jakości. Klient nasz pan! ;)
No właśnie, dlatego przytoczyłem s5. Twój poprzedni argument o kierowaniu się marką kompakta/hybrydy, która się posiadało nie przekonał mnie. Bo np. osoby, które focą hybrydami Fuji (a jest ich masa) nie przejdą na Fuji lustrzankę z prostego powodu (nie znajdą nic odpowiedniego dla siebie)
A, już rozumiem ;)
Pojawił się test Sony A350 na dpreview: http://www.dpreview.com/reviews/sonydslra350/
Cóż Canon z 450D może spać spokojnie :(. Widać też z tego testu, że i K20D Pentaxa z nowyn Cmos-em Samsunga mu nie zagraża.