Ja to bym przemogl lenistwo. Po co czekac na nastepny wysyp i ryzykowac?
Od razu przeinstaluj, wladuj najswiezsze sterowniki, updejty, komplet potrzebnego ci softu. Przerebootuj pare razy i backup swiezego systemu 8)
Wersja do druku
a ja robie ghosta na swierzym systemie
jak smiga to po jakims czasie z calym zainstalowanym softem
i naprawde w razie jakiegos problemu dlugo nie szukam przyczyny
jade z ghosta i po 10 minutach jest ok
Nie trzeba było długo czekać, i komp znowu się buntuje :evil:
Słuchajcie, zauważyłem teraz, że w Menadżerze Urządzeń w zakładce Karty Graficzne mam dwie pozycje - 'Radeon 9550' i 'Radeon 9550 Secondary'.
Czy myślicie, że to może mieć jakiś związek ze sprawą?
Udało mi się dać WYŁĄCZ 'Radeon 9550 Secondary' i póki co znowu działa.
Ale czy tutaj o to chodzi?? :roll:
PS. Dodam, że komp nie jest mój dlatego zwlekam z poświęcaniem czasu na reinstalkę Windy szukając rozwiązań pośrednich. Współlokatorzy chcą go oddać od razu do serwisu bez zbadania czy to wina Windowsa. Wydaje mi się, że to nie jest dobry pomysł bo kolesie dadzą od razu format HDD i po ptokach - dane zostaną utracone.
A jak się okaże, że to nie wina sprzętu tylko Windy to jeszcze skasują za zawracanie ****.
Generalnie po wyłączeniu tej drugiej pozycji o której wcześniej wspomniałem daję kompowi ostatnią szansę - jak znowu coś nie będzie trybić to zapodaję mu format C!
Mam jeszcze jedno pytanie.
HDD mam podzielony na dwie partycje.
C i D. C ma 40GB co oczywiście jest marnotrawieniem miejsca.
Chciałbym ją zmniejszyć do 12 GB (powinno wystarczyć na system i pozostały soft), a z pozostałych ~28GB utworzyć nową partycję lub dołączyć do istniejącej D.
Czy lepiej to zrobić za pomocą Partition Magic po zainstalowaniu Windy na nowo, czy jakoś inaczej w trakcie instalacji?
Odnośnie kombinowania z partycjami to proszę się nie rozpisywać - już się poradziłem znajomego.
Bede uogolnial (i jak najbardziej nie zdziwie sie ze znajda sie glosy przeciwne, ba nawet fanatyczne) ale... ile to ja sie w ciagu roku naczytalem o problemach z Radeonami na forach tematycznych zwiazanych z grami. Szczegolnie odnosnie Quake4 i Civilization 4. Cokolwiek sie sypalo z grafika czy ogolnie wysypywaniem sie gry, okazywalo sie w 90% zwiazane z tym ze... gracz mial Radeona. Cuda magiczne w dopasowywaniu sterownikow (i to inny sterownik do innej kombinacji gra/model karty pasowal)... podczas gdy uzytkownicy Nvidii mogli tylko napisac "dziwne... u mnie dziala i takich problemow nie ma" .
Po tym uogolnieniu podpowiem - wyglada na wine sterownikow. Walcz z nimi (rozne wersje) i z systemem... albo zmien firme dostarczajaca chipset karty graficznej.
Wlasnorecznie nie mialem okazji porownywac ale na bazie opinii to wyglada na to ze Radeon jest jak lampa SigmaDG 500 Super vs chociazby 420EX. Da sie uzywac... ale czegos tam jej do pelni szczescia brakuje, cos tam zgrzyta...
Definitywnie dziś z rana (podczas instalacji nowej Windy!!! :twisted: ) komp zawisł i ni c*uja, ale nie odpala teraz w ogóle. Tzn coś tam odpala (lampa ON mruga z intensywną częstotliwością) ale monitora nie odpala - tak z resztą było też do tej pory, kilka razy podczas uruchamiania po zwisie o którym wspominałem wcześniej - podczas normalnej pracy z Windą.
Jutro do południa jadę z nim do serwisu. Dziś na wszelki wypadek odepnę to HDD i zgram na innym kompie całą partycję D na płytki DVD. Jak kolesie uznają, że to HDD to nie będą się raczej pierdykać z tym.
PS. Powiem może w którym momencie mi zawsił: A więc odpaliłem instalację Windy (po uwczesnej zmianie w BIOS'ie, że ma odpalać kompa z CD), załadował wszystkie pliki itd. Później dałem usunięcie partycji C, jako, że miała 40GB a ja chciałem utworzyć ją na nowo - tyle, że 12GB.
No i byłem na etapie wyboru rozmiaru dla nowej partycji C - i zawisł.
Hehe, wyjdzie na to, że Dominique miał rację, że to HDD :?
Choć niekoniecznie.
Jak myślicie?
Tez stawiam na HDD.