No, no. :-) A przejrzyj TAM jeszcze foty z tego beznadziejnego tamrona ;-)
I jak tam szczęka? Nisko? :-)
Wersja do druku
Hej z ktorego Tamrona? Czy Tamron robi jakies beznadziejne szkla?
Jezeli mowa o 17-50, to fotki sa salkiem dobre, bo optycznie to niezle szklo, ale statystycznie rzecz ujmujac, czy nie dziwne jest ze fotek na pbase z Tamrona 17-50 jest 5 razy mniej niz z 3x drozszego Canona 17-55, ktory wszedl chyba w podobnym czasie do sprzedazy. Przeciez tak geniane szklo i tak tanie, w dodatku dostepne dla wiekszosci systemow powinno juz na stracie wyprzedzic niezrozumiale drogiego Canona 17-55, ktory jest dostepny jedynie dla 3-4 puszek kumajacych mocwoanie EF-S.
Chyba nie zrozumiałeś mojej uszczypliwości. Śmieję się, bo te fotki z "beznadziejnego" tamiego są tam kapitalne właśnie. A poza tym, to przeczytaj cały wątek (wojnę prawie) ;-) - bo to troszkę "powtórkowe" wypowiedzi ;-)
A swoją drogą to może to jakaś manipulacja? (idąc pisowym tropem spisków i podejrzeń) - że te foty z 17-40L są na tym portalu średniej jakości a z tamiego żylety. Wiem, wiem, to tylko sample z małych jpgów, trzeba by zobaczyć pełne rawy. Ale zjawisko mimo wszystko interesujące.
Ale Ty tez chyba nie zrozumiales, ze beznadziejnosc Tamrona wynika z jego slabosci mechanicznych a nie optycznych, tak wiec kapitalne fotki to zaden argument obalajacy teze beznadziejnosci. Po drugie nie wiem czemu mnie tez fotki z 17-40 sie bardziej podobaja (nie wszystkie ofkors) bo maja w sobie to cos czego nie mozna nazwac, moze wlasnie ta miekkosc sprawia ze wygladaja zachecajaco. Przesadnie ostre landszafty wygladaja zbyt...hm...studyjnie, zreszta w duzej mierze to i tak jest kwestia obrobki.
PS. A ogladales moze fotki z kitowego 18-55, tez niektore powalaja swoja ostroscia i jakoscia, wiec...
własnie przejrzałem tamiego powiem Ci ze nie opdła mi szczeka:) dalej podtrzymuje co napisałem, bo nie chodziło o wzgledy techniczne tylko estetyczne :)
fajne były te wodospady choc jak dla mnie to za bardzo plastikowo wyglądały ale to juz wynik obróbki w PS a nie obiektywu:)
poza tym miałem Tamrona jednego i drugiego i nie napisałem nigdy ze są beznadziejne, a wymieniłem ostatecznie na 17-40 bo ten obiektyw jest własciwszą konstrukcją pod moj profil uzytkownania :)
Do końca się z Tobą nie zgodzę. Photshopa używam zawodowo od wersji 2,5 i wydaje mi się że potrafię odróżnić detale, jak choćby drobne WIDOCZNE kamyczki na plaży i inne duperele na jednym ujęciu, podczas gdy na drugim po prostu tego nie widać. Ostrzenie szopowe widać gołym okiem, ale na pewno nie dodaje ono detali w kadrze. Tymczasem te plastyczne kadry tej elki są kompletnie pozbawione tych detali, owszem aberacji i innych zniekształceń może i też, ale dla mnie to za mało.
Żeby nie było - nie przypieprzam się do elek i nie mam tamrona. :-D
jesli jestes w stanie przy takiej kompresji wyciągac tego rodzaju wnioski to gratuluje doswiadczenia bo ja bym sie nie podjał :)
stary tam jest tylko jedna seria taka ostra, te wodospady, pomijając ze były przeswietlane na długich czasach wiec i przysłona przymknieta byc musiała dlatego porównywac trzeba by podobne co do techniki fotki...
lepsza obróbka przy miejszej kompresji i wiecej widac mocniejsza kompresja i wiecej wycięte stąd trudno sie tam odnosic do ostrosci etc bo nie ma tam zrzutów tylko gotowce pomniejszone.
w tym wątku ze 25% postów to były dywagacje na temat ktory ostrzejszy... ja miałem oba i róznicy nie widze:) ale moze ja slepy jestem ;)
USM to nie wszystko. Wystarczy wziąć te 2 szkła do ręki, obejrzeć i wybór staje się prosty. Tamron to wciąż tani, chiński plastik, który nie wiadomo jak długo pożyje.
Owszem, zdjęcia z tamrona są dobre, ale żeby od razu gubić szczękę?
Byłem ostatnio kilka dni w Szwecji. Tak się złożyło, że mogłem focić dopiero po 20 (spotknia i takie tam inne bzdury podczas dnia) kiedy było już ciemno. Zdecydowałem, że na wyjazd wezmę zestaw 350D + 17-40. Ciemne, ciasne uliczki miasteczka Lund musiałem robić z ISO1600 i F4 z czasami nie krótszymi niż 1/40s a zdarzało się że i 1/2s z ręki. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu zdjęcia wyszły całkiem dobre. Odwzorowanie kolorów super - tamron niech się schowa (próbowałem nim kiedyś robić podobne zdjęcia w W-wie). W kilku jaśniejszych miejscach zrobiłem pare zdjęć na ISO400-800 i tu ostrość okazała się moim zdaniem rewelacyjna. Utwierdziło mnie to jeszcze bardziej w słuszności wymiany tamrona na canona.
hmmm duuuużo tych wszystkich wypowiedzi :) hmm a ja z 17-40 L tak prawde mówiąc to jestem bardzo zadowolony i nawet po naczytaniu się ludzkich narzekań na ten obiektyw nadal uważam że to bardzo dobre szkło, no ale przeciez każdy może miec swoje zdanie, Pozdrawiam