Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Cytat:
Zamieszczone przez
italy
Panowie, to że jednemu z nas przytrafiła się taka sytuacja nie znaczy że pozostałym też tak się zdarzy.Różne sytuacje przeskoczyłem w swoim życiu z zakupami w sieci , dostarczaniem ich , jak i świadomym /nieświadomym traktowaniu klienta .Do dziś czekam na dostarczenie zakupionej na Amazon jednej rzeczy - zamówiona w 2016 roku we wrześniu.Prawie rok wymiany korespondencji, reklamacji i jak i Amazon , tak i dostawca wypieli dupę na klienta.
To że Kolega Cichy , czy inni mają opinie pozytywne na temat w/w firmy , nie znaczy że kolega mawor nie ma prawa mieć innego zdania ., jeśli tak jak opisuje został potraktowany.
Dawno temu zakupiłem aparat potrzebny do fotografii macro, po dotarciu i pierwszych zdjęciach okazało się że obudowa jest a jak -taka jak zamawiałem ale już matryca w środku wymieniona i zamieniona na starszy model . I co ? Prawie na forum zostałem zlinczowany, wpisy pełne sarkazmu. Gdy oddałem sprawę do adwokata, po pół roku wszystkie koszty postępowania,pokrycie opinii biegłego jak i zwrot kosztów zakupów pokrył sprzedający.
Może trochu luzu panowie..........
A ktoś się tu spina? Post by inaczej wyglądał, a że został napisany od tyłka strony a potem dorabiana jest rzeczywistość to nic nie poradzimy.
Jaką taśmą był oklejony karton? Aparat luzem tam latał?
Jak ktoś ma do czynienia z wysyłkami to wie jakie szopki odstawiają kurierzy. Jak widać rozpierduchę z zewnątrz, naruszoną taśmę (widać jaką używają na zdjęciu od Cichego) to wiadomo co robić.
W serwisie po co by mieli podmieniać kartony na mniejsze? Chyba, że mawor rozpoznaje swój oryginalny karton u Cichego bo brakowało im kartonu :D
Na przyszłość: "Uwaga szkło" nic nie oznacza jeśli paczka po drodze zaliczy glebę.
Jak ktoś nie widział na żywo fruwającej na glebę części za kilkadziesiąt tyś $ , niech sobie wygogla przykłady na YT.
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom77
Ze zdjęc nic nie wynika, karton zdaje się być większy od oryginalnego opakowania obiektywu. Gdzie był aparat ? W kartonie z obiektywem ?
Wynika natomiast wiele z protokołu który został tak napisany, że firma kurierska już jest czysta.
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Cytat:
Zamieszczone przez
7four
Wynika natomiast wiele z protokołu który został tak napisany, że firma kurierska już jest czysta.
Jeżeli protokół spisał kurier to reklamujący powinien zareagować na to co zapisuje kurier w protokole, chyba że paczkę dostarczył 10 latek. Jeżeli raport spisał autor wątku to brak mi słów
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom77
Jeżeli protokół spisał kurier to reklamujący powinien zareagować na to co zapisuje kurier w protokole, chyba że paczkę dostarczył 10 latek. Jeżeli raport spisał autor wątku to brak mi słów
Kolego, to chyba oczywiste, że protokół spisuje pracownik firmy kurierskiej a nie odbiorca paczki. Co do zdjęć, nawet oglądający je 10 latek widzi, ze opakowanie obiektywu Tamron 150-600 wystaje poza karton transportowy. Karton transportowy był dokładnie bez żadnych naruszeń ofoliowany folią firmowa FotoTechniki. Kolejna kwestia to, że w kancelarii poza mną i kurierem była jeszcze inna osoba która widziała jak paczka była zapakowana i w jakim stanie był aparat i obiektyw. Zatem, jeśli właściciel FotoTechniki uzna, że naruszyłem jego godność to będzie wiedział co ma zrobić i na to właśnie liczę. Również nie będzie się opierał na opinii Kolegów z forum. Jeśli Koledzy maja takie zaufanie do TotoTechniki to proponuję uzbroić się w cierpliwość i poczekać do zakończenia przedmiotowego sporu.
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Prawdy nie znamy. Ile taka szybka kosztuje? z 5$, gdzie jest oryginalne opakowanie aparatu?
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
mawor
Kolego, to chyba oczywiste, że protokół spisuje pracownik firmy kurierskiej a nie odbiorca paczki. Co do zdjęć, nawet oglądający je 10 latek widzi, ze opakowanie obiektywu Tamron 150-600 wystaje poza karton transportowy. Karton transportowy był dokładnie bez żadnych naruszeń ofoliowany folią firmowa FotoTechniki. Kolejna kwestia to, że w kancelarii poza mną i kurierem była jeszcze inna osoba która widziała jak paczka była zapakowana i w jakim stanie był aparat i obiektyw. Zatem, jeśli właściciel FotoTechniki uzna, że naruszyłem jego godność to będzie wiedział co ma zrobić i na to właśnie liczę. Również nie będzie się opierał na opinii Kolegów z forum. Jeśli Koledzy maja takie zaufanie do TotoTechniki to proponuję uzbroić się w cierpliwość i poczekać do zakończenia przedmiotowego sporu.
aha, kancelaria. Przecież oni odesłali tę samą paczkę w której otrzymali sprzęt. Więc ?
--- Kolejny post ---
I też mają świadków, że wyświetlacz był już pęknięty. Więc ?
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Cytat:
Zamieszczone przez
7four
Prawdy nie znamy. Ile taka szybka kosztuje? z 5$, gdzie jest oryginalne opakowanie aparatu?
--- Kolejny post ---
aha, kancelaria. Przecież oni odesłali tę samą paczkę w której otrzymali sprzęt. Więc ?
--- Kolejny post ---
I też mają świadków, że wyświetlacz był już pęknięty. Więc ?
Tu Kolega się pomylił w swoim lekkomyślnym rozumowaniu. Paczkę do serwisu wysłałem w opakowaniu Poczty Polskiej, wypełnionej zabezpieczeniami i ubezpieczonej. Skoro Kolega sugeruje, że wysłałem do Fototechniki uszkodzony aparat to, dlaczego Fototechnika nie opisała uszkodzenia w protokole przyjęcia i nie zgłosiła tego rzekomego uszkodzenia pracownikowi Firmy kurierskiej przy odbiorze przesyłki. Nadmieniam, ze protokół zawiera szczegółowy opis stanu przyjęcia obiektywu oraz aparatu. Nota bene posiadam oryginał protokołu. Nie będę więcej wdawał się w dyskusję z Kolegami bo nie Oni są stroną w sporze. Jednocześnie ponownie proponuje poczekać do zakończenia sporu. Pozdrawiam i życzę miłej nocy.:confused:
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Cytat:
Zamieszczone przez
mawor
Tu Kolega się pomylił w swoim lekkomyślnym rozumowaniu. Paczkę do serwisu wysłałem w opakowaniu Poczty Polskiej, wypełnionej zabezpieczeniami i ubezpieczonej. Skoro Kolega sugeruje, że wysłałem do Fototechniki uszkodzony aparat to, dlaczego Fototechnika nie opisała uszkodzenia w protokole przyjęcia i nie zgłosiła tego rzekomego uszkodzenia pracownikowi Firmy kurierskiej przy odbiorze przesyłki. Nadmieniam, ze protokół zawiera szczegółowy opis stanu przyjęcia obiektywu oraz aparatu. Nota bene posiadam oryginał protokołu. Nie będę więcej wdawał się w dyskusję z Kolegami bo nie Oni są stroną w sporze. Jednocześnie ponownie proponuje poczekać do zakończenia sporu. Pozdrawiam i życzę miłej nocy.:confused:
dobre, serio uważasz, że firmy które otrzymują paczki w X ilościach dziennie, każdą otwierają w obecności kuriera? Chyba ktoś tu żyje w matrixie. Kurier wpada na 5 min, podpis i dalej jedzie.
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
To czemu nie powiadomili wysylajacego, ze sprzet przyszedl uszkodzony?
Nie wiem jak bylo, ale slepa obrona serwisu i ataki na kolege sa zenujace.
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Cytat:
Zamieszczone przez
mawor
Co do zdjęć, nawet oglądający je 10 latek widzi, ze opakowanie obiektywu Tamron 150-600 wystaje poza karton transportowy.
Jeśli 10 latek jest ogarnięty i choć trochę liznął na matematyce perspektywę, to widzi, że linia pudła mniejszego jest poniżej pudła dużego.
Cytat:
Zamieszczone przez
MC_
To czemu nie powiadomili wysylajacego, ze sprzet przyszedl uszkodzony?
Nie wiem jak bylo, ale slepa obrona serwisu i ataki na kolege sa zenujace.
Kurczę, dostaję często puszki od klientów żeby im dobrać obiektyw i te aparaty przyjeżdżają często w opłakanym stanie, ale nie przyszło mi do głowy, żeby informować klienta: panie, ten aparat jest poobcierany, porysowany, ma brudny wizjer, syfy na matówce, pęknięty lcd, odklejone gumy, wygięte sanki itp. Nawet gdyby, nie otwiera się takich paczek od razu, bo zazwyczaj jest masa innych rzeczy na głowie, tylko po jakimś czasie, kiedy na spisanie ewentualnego protokołu nie ma czasu. A jak klient by się uparł, to i tak może obstawać przy swoim, że wysłał body w idealnym stanie.
PS. znam już wersję drugiej strony, a jak dobrze wiemy kij zawsze ma dwa końce. Jednak jak już wcześniej napisałem nie jestem adwokatem i nie będę upubliczniał tego, co się dowiedziałem.
Odp: TAMRON - informacja dla posiadaczy
Cytat:
Zamieszczone przez
MC_
To czemu nie powiadomili wysylajacego, ze sprzet przyszedl uszkodzony?
Nie wiem jak bylo, ale slepa obrona serwisu i ataki na kolege sa zenujace.
A dlaczego ślepo wierzysz, że osoba pisząca w tym wątku jest uczciwa? Mało jest przypadków naciągania?
I to na grubszych sprawach niż jakiś ekranik za parę dolarów.
Serwisy samochodowe (ASO) już się nauczyły, aby sprawdzać w jakim stanie odbierają auta.
Potem "tacy" klienci np. przy odbiorze z miejsca wiedzą gdzie jest uszkodzenie karoserii.
Idą na pamięć, pokazują palcem i "a co to jest?"
Żenujące jest "ślepe oskarżenia serwisu", potem dorabianie teorii, a na końcu, "poczekamy na wynik" ...
Niech sobie to najpierw ustali z serwisem , firmą przewozową, a potem opisze, jeśli kogoś to interesuje, skoro niektórzy mają inne zdanie i są zadowoleni i tym bardziej zdziwieni.
Jest wyraźnie napisane że karton nosi ślady uszkodzenia. "lekkie" - co to oznacza? a to że kurier jest już "prawie czysty"
Lekko rzucaliśmy paczką na ziemię, widocznie coś pękło, bo winny jest serwis a nie klient który wysłał sprzęt w reklamówce, bez opakowania.
BTW, Właśnie po to trzyma się oryginalne opakowania, aby potem nie scedować winy że ktoś coś źle zapakował.
Nie odniósł się do pytania czy aparat był luźny czy jaki? Oryginalnie nie był zapakowany. Zastanawia się nad linią obrony? Bo może "z branży" ?
To, że jedno pudło jest mniejsze nie ma znaczenia (niezależnie co tam na zdjęciu widać), celowo chyba tak zrobione?, bo sprawa nie dotyczy "uszkodzonego pudła kartonu od obiektywu".
Sam karton od obiektywu mogli owinąć folią, nie musieli wkładać jeden w drugi, no ale skoro oszczędzamy na paczce, i wysyłamy aparat bez obudowy razem z kartonem obiektywu, grunt że taniej.
Jak ktoś chce się pochwalić jaki to serwis zły i niedobry nich od siebie zacznie, czy wszystko sam zrobił dobrze, a nie zrobił bo wysłał luźny aparat.
A ten jaki przygotowany, wszystkie dowody już ma, protokoły oryginały, światków, nikon, tamron, ... i straszy serwis w wątku na forum canona :lol:
Kiedyś w jednej sieciówce widziałem jak starsze Państwo przywiozło nowy świeżo kupiony TV z rozwalonym ekranem, kto jest winny?
- sklep? - sprzedali może oryginalnie zapakowany towar, może z wystawy, może upadł w sklepie
- kurier? - transport z fabryki do dystrybucji , z dystrybucji do sklepu, na palecie, rozładunki ...
- klient? - nie sprawdził przy zakupie, może mu wypadł z reki jak wyciągał z auta, kartonu, nie wiadomo.
I wystarczyło aby założyli wątek na jakimś forum i już są usprawiedliwieni, to zły sklep był.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Cichy
Kurczę, dostaję często puszki od klientów żeby im dobrać obiektyw i te aparaty przyjeżdżają często w opłakanym stanie, ... to i tak może obstawać przy swoim, że wysłał body w idealnym stanie.
Tu bym się tak nie wykładał publicznie, bo może komuś się zapalić lampka "uczciwości" inaczej.