Troche jakby gorzej niz ta fota z ISO10000 na pbase...
Wersja do druku
Troche jakby gorzej niz ta fota z ISO10000 na pbase...
te zdjęcia są fantastyczne, ale powiększenia to nie są raczej na pewno cropy 100% z 12Mpx, co może wprowadzać jednak pewne zamieszanie.
Czyli co? Czekamy na inne zdjęcia. Najlepiej 1:1.
Ja nie czekam na żadne, ja mam aparat, z którego jestem zadowolony. Nie będę również rozpoczynał krucjaty, choć widzę, że niektórzy już się okopują.
Nie zmienia to jednak faktu, że jak ktoś prezentuje powiększenia, to standardem jest 100% lub chociaż podpis, jakie to powiększenie jest. Inaczej robi się bałagan.
A ja wprost przeciwnie - poczekam. Pokazywałem dzisiaj fotę z pbase znajomym i naprawdę wszystkim się bardzo podobała. Chętnie pokażę dokonania Polaków :)
w obozie canon'a panika! spada morale.
skupmy się może na słabych punktach nikona, co? (przecież muszą jakieś mieć);]
czy naprawdę 90% czytelników naszych forów celuje w puszkę za 14 koła? Po podnieceniu wygląda na to, że tak. Ja się osobiście bardzo podniecę, jak takie coś trafi do puszki za 5-6 koła. Chociaż popatrzeć można, rezultaty D3 są imponujące.
Ja też nie rozumiem z czego ta podnieta? Aparat naprawdę świetny, tylko co z tego skoro kosztuje 14K? Większość ludków na tym i na forum Nikona może sobie pomarzyć o aparacie za taką kasę. Bardziej realny jest zakup 5D bo teraz spadła nieźle cena, albo jego następcy jak wyjdzie. Piątka to całkiem niezły aparat dla amatora, mimo że ma tylko jednen naprawdę dobry punkt AF a nie 51 :-)
D3 najbardziej się podniecają ci co nigdy go nie kupią, a sami teraz robią zdjęcia jakimiś D70, D80 etc.
Ja na to patrze troszeczke inaczej ;)
Najwazniejsze, ze jest sprzet, ktory ma olbrzymie mozliwosci. Jak ktos ma pieniazki, to go sobie kupi.
Sa tez tacy ludzie, ze mieli duzo pieniazkow a nie mogli kupic super sprzetu, bo takiego nie bylo.
Poza tym najwazniejsze, ze np. taka matryca jak w D3 juz istnieje. Gdyby patrzec na to przyszlosciowo, to mozna sie spodziewac, ze za np. 10 lat to bedzie standard ...
Ale to tylko moje zdanie ;)
ogólnie zgoda, tylko trzeba te 10 lat poczekać, takie podniecenie może zrujnować zdrowie ..;)
zaczynam się zastanawiać czy 5d nie powinien mieć tej samej matrycy tylko lepsze mikrosowczewki i procesor obrazu, dodane bajery i przy takiej cenie nie miałbym pytań. Boję się, ze ten prawy sierpowy jednak nadejdzie p rzy następnej rundzie, czyli za dwa lata.
Ja uważam że D3 to całkiem zacna puszeczka. I nikoniarze mają powód do radości. Co nie zmienia faktu, że moje aparaty nadal robią zdjęcia z których jestem zadowolony i nijak nie mogę znaleźć powodu (niestety) ;):) do szukania czegoś nowego. Choć cały czas kiełkuje taka myśl :mrgreen:.
no a ja mam szczerą zagwozdkę. robię wyłacznie śluby + reporterka w instytucjach. mam do tego 2 szt. 5d i od dawna marzy mi się jakaś solidniejsza puszka. obrazek z 5d rozpieścił mnie na tyle, że 1d mk III raczej nie wchodzi w grę, ma wszytsko, czego potrzebuję/chcę, ale nie da mi obrazka jak 5d. d3 wydaje się być dobrym lekarstwem na ten kaszel - to 1d i 5d w jednym, ba nawet wiecej, rozwiązania matrycy wydają sie być lepsze, niż w staruszcze piątce. oczywiście raczej zaczekam na "nowości canona", ale boję się, że to będzie podtuningowany 5d, moze jak krążą ploty z wiekszą matrycą, wiekszym lcd, odkurzaczem i af z 40d. ale to i tak ni będzie "to".
a całkiem szczerze pisząc, to największy zachwyt wzbudziły we mnie nowe zoomy nikona, wg wykresów bezlitośnie kładące odpowiedniki z bandery L.
Adam, mówiłem ci - wyluzuj :)
Jak się okaże, że 5D Mk2 jest do tyłka, to zdążysz kupić sobie tego d3 jeszcze pięć razy, a tak to możesz się zdziwić ;)
Inną sprawą pozostają obiektywy do tej puszki pozwalające powalczyć z 5D + 35/1,4 i i 135/2. To góra pieniędzy, starczy ci na 1DsMk3.
tiaaa, jeden napisał coś o filtrze AA
jak bym jednak chciał mieć te 21 mpx
jak 5d2 będize kicha to mam pierwszeństwo na twoje puszki :)
Jeżeli to ma być taka zmiana jak z 30D na 40D to oczywiście że lepiej niech zostawią to co jest w 5D, tyle że z nowym, 14-bitowym przetwornikiem.
Właśnie brak przyrostu realnej rozdzielczości i gorsze ISO w 40D skutecznie zniechęciły mnie do wymiany :-)
Baaardzo jestem ciekawy co będzie w 5DMkII. Bo jak takie zmiany jak 30D -> 40D to kupuję 5D.
A wracając do D3. Przy takiej cenie to równie dobrze mogło by go wogóle nie być, bo i tak nie wtopię takiej kasy w samą puszkę. Oczywiście są tacy których stać i w dodatku zarobią na tym, a ja kupię od nich tanio 5D :-). Na 100% ich klienci "ślubni" zauważą wyraźną różnicę między starymi zdjęciami z 5D a tymi z D3 :mrgreen:
Świetnie się teraz czyta wątek o D3 na forum Nikona. Nagle znaleźli się tacy którzy zapragnęli mniejszych szumów! A przecież do tej pory ISO800 to była absolutnie maksymalna granica tego co normalni ludzie potrzebują hehe :mrgreen:
a ja bardzo chętnie odkupię nikomu nie potrzebne szkła od tych 5d co to nagle przestają być potrzebne !!!!!!!!
Nie to była taka ogólna sugestia :mrgreen: jak widzę ten onanizm. Po prostu Canon ma zaplecze badawcze i technologiczne żeby w każdej chwili wypuścić puszkę killera tyle, że niekoniecznie musi im na tym zależeć tak jak nam i tu leży problem.
Ja też uważam, że 40-tka to świetny upgrade. Mimo to na razie nie zmieniam. Zobaczymy do wiosny - mnie się nie spieszy.
pozwole sobie zupełnie się z tym nie zgodzić. To co miał dał najlepszego do dwóch flagowych okrętów - 1D i 1Ds. To są nowe konstrukcje.
Jedyne na co mozna liczyć, to na tanie FF, następcę 5D. Ale nie może on byc idealny, bo by zabił sprzedaż jedynek - i to jest gółowny problem canona.
linia 5D prawdopodobnie nie bedzie upgrade'owana. raczej odwrotnie: nowe funkcje, wiecej Mpix, ale pod wzgledem wypasu w dol. tak samo w dol z cena wejsciowa! czyli to co Canon od lat robi z xxD i xxxD.
niech 5D mkII ma porzadne 16Mpix, AF z polaczonymi zaletami 5D mkI i 40D do tego wszyskie ostatnie wymysly Canona (Picture Style, trzepaczka matrycy, Live View, itd. itp.) plus dla bajeru zdalne sterowanie lampami z poziomu body... i jak to wejdzie do sklepow z cena startowa 2000 USD to bedzie dostatecznie pozamiatane, a jednoczesnie 1-ki pozostana nietkniete
Tak na prawdę nie wiadomo czy dali to co mają najlepsze czy tylko była to kalkulacja jak zwykle żeby sobie coś zostawić na zaś. Zresztą jak się patrzy jak średnie formaty dostają po d.. od Ds-a to źle nie jest z tymi nowościami :).
A liczyć można na sporo w przypadku tej firmy. Jedyny problem leży w kwestii strategii, bo to że dział foto nie jest dla canona priorytetem to niestety widać od dawna. Może konkurencja wymusi nowe podejście do tematu.
To brzmi jak pocieszanie się :-). Co mnie obchodzi czy Canon dał, czy nie to co ma najlepszego? Ważne jest to co do kupienia teraz w puszcze i za ile, a nie to co mają w sejfie. Czemu np. 40D ma słabsze ISO od 30D i minimalnie większy szum? Postęp chyba raczej powinien iść w przeciwnym kierunku...
Moim zdaniem nie mają już nic lepszego, ani nawet na tym samym poziomie co Nikon pokazał w D3. Canon już nic w sejfach nie ma, właśnie dlatego robią takie słabe upgrade kolejnych puszek czego klasycznym przykładem jest zmiana 20D->30D i częściowo 40D (poza AFem to nic tam znaczącego nie dali).
Dopóki Nikon wypuszczał jakieś badziewne matryce (D70s, D80, D200) to się udawało, teraz jak nagle zmartwychwstał to się w Canonie obudzili z ręką w nocniku.
Kolekcjoner, poczekaj na następcę 5D, już niedługo. Wtedy zobaczymy która teoria na temat sejfów Canona jest prawdziwa.
hehe co? :).
Zawalczyć to Canon może jeszcze amatorską puszką typu 5D, bo w tym segmencie Nikon na razie nic chyba nie wypuści. Na razie ludzie muszą się nakupować D300 i niebawem D90 z nową matrycą na poziomie podobnym do 30D/40D. Za jakiś rok, dwa przyjdzie czas na amatorskie FF od Nikona.
A jeszcze dwa miesiące temu 5d robił piękne zdjęcia juz nie??
Ja się bardzo cieszę że Nikon "dał czadu" bo cena 5D myślę spadnie do 4,5-5tys zł po tym jak wyjdzie następca i większość z nas będzie mogła szaleć z nim:] A nikoniarze dalej podniecać się d3 za 12-14kzł:)
IMO same plusy wyjścia nowych nikonów :mrgreen:
rozumiem wszystkie zachwyty nad nowymi nikonami, ale wolałbym zobaczyć najpierw jakieś naprawde dobre fotki, tak jak tutaj z 5d:
http://www.pbase.com/r_p/image/50940887
jak do tej pory ani z d300, ani z 3d nie udało mi się zobaczyć czegoś, co jest zbliżone do tej jakości
Proszę zobaczyć na allegro jaki wysyp używanych D200 i d2:lol:
próba sprzedaży złomu ....
Ja sie akurat bardzo ciesze z ruchu Nikona, ale nie dlatego ze chcę kupić którąś z nowych puszek N, ale dlatego ze cena 5D spada na łeb ;) Z całym szacunkiem dla d300 ale jakbym mial wydac ok 5500zł i miec wybór miedzy 5D a d300 to bez zastanowienia wybiorę ten piewrszy ze względu na jakość obrazu, ale nie dla każdego jest to priorytet wiec bedą tacy co wezmą N dla chociażby nowych ficzerów i AF.pzdr
Dziwne by było gdyby nie wypuścili aparatu z FF skoro ją produkują dla Nikona. Szkła już od początku robią pod FF więc to tylko kwestia czasu. Będzie jeszcze jedna puszka z matrycą jak w D3 a w dodatku raczej przeznaczona amatorów, bo na rynek profi to dla Sony jeszcze za wcześnie.
A wtedy się ludziska na to rzucą, olewając pazernego Canona, który doił z nas bezczelnie kasę :mrgreen:
jakie szkla?
moze ustalmy o czym mowimy :) tzn. zgadzam sie, Sony ma udzialy w Tamronie (nie wiekszosciowe, ale jakies tam sa), a Tamron jest ta firma, ktora pakowala soczewki w tubusy z napisem Konica-Minolta a ostatnio Sony. ale okreslanie tego "Sony robi szkla" to jednak naduzycie semantyczne :D
a poza tym nieprawdziwe, bo takie rzeczy jak Tamron (o pardon, Sony) 11-18 czy 18-70 sa ewidentnie nie pod pelna klatke ;)
a ze Sony dalej sprzedaje konstrukcje optyczne sp. Minolty, ktore byly zaprojektowane pod pelna klatke... a co ma produkowac, jesli to juz jest gotowe, znane uzytkownikom i nie wymaga zadnego nakladu projektowego ani zadnej wiedzy z dziedziny optyki? :)
To ISO 100, f=11 i nie wiem w czym problem. Mam podobne zdjęcia z nikona D200. Oczywiście nieco inna praca FF, ale nie wiem z czym miałby mieć tu kłopot D3. Za to na wysokich ISO to 5D dostanie popalić (i kto by to pomyslał?). Poczekaj aż w sieci pojawi się kilka tysięcy sampli i zapewne sporo porównań 5D z D3. To co pokazują niektórzy testerzy, w tym zawodowi (np na fotopolis) to tragedia.
Mam sporo zdjęć nocnych ze spaceru po Warszawie - zdjęcia z modelką, z ręki, czasy nawet 1/200, ISO 3200 (mam tez 1600 i 6400). Mam zdjęcia zrobione przy jednej świeczce, która daje za dużo światła! Ech, gdyby mi to tylko było potrzebne, bo ja jestem z tych, którym do szczęścia wystarczało iso 100,200. Na D3 da się robić zdjęcia na ISO 800 bez szumu, bez utraty szczegółu, z ładnym kolorem i kontrastem. Do tej pory myślałem, że to niemożliwe, także na 5D zdjęcia na ISO 800 są widocznie gorsze od tych na ISO 100. A ja nie uznawałem tego spadku jakości. D3 można robić na tej czułości produkując śliczne "cukierkowe" zdjęcia reklamowe.
Kolejna istotna sprawa - AF. W D200 był bardzo dobry, na pewno lepszy od 5D (sami to uznajecie jako piete achillesową tej puszki, w porównaiu do świetnej matrycy). No to w D3 jest wiele lepszy od tego z D200. pod kilkoma względami. Tu przekopiuję sam siebie z wypowiedzi na forum nikona:
Pojedyńcze pole AF zajmuje bardzo mały obszar i jest bardzo czułe. W portrecie wreszcie nie obejmuje się całego oka, a tylko fragment.
Rozmieszczenie pól AF do portretu jest wystarczające. Przy całej sylwetce - skrajne jest za mało skrajne (gdy się chce punkt AF mieć na głowie). Trzeba lekko przekadrowywać.
Wolałem stare pokazywanie punktu AF czarnym prostokątem widocznym cały czas na matówce. Teraz gdy przykładam aparat to bez wciśnięcia spustu nie wiem gdzie się pojawi punkt AF. To pewnie kwestia przyzwyczajenia.
AF - bardzo czuły. Nie wiem jak to opisać. Bez problemu nastawia ostrość w ciemności i na małokontrastowych motywach.
Zmiana punktu AF gdy aparat trzyma się w pionie - jest całkiem, całkiem, da rade sięgnąć do kółka. Ale by mogło być centymetr niżej. Za to opornie przeskakują pola (miałem ustawione na pojedyńczy punkt i 51 pól). Czasami nacisnełem, a pole sie nie zmieniło. To pewnie kwestia wyczucia.
Jak dla mnie jest to teraz body no. 1 w ogóle.
Po uwagach snowboardera narzekającego na brak przyrostu szczegółu w 21 MPx z 1Ds MK3 to jest to bezwzględnie body nr 1 w każdym zastosowaniu. I dla tych co chcą pełno detalu, dla tych co chcą sprawnego AF, dla tych co chcą wysokich bezszumnych ISO - jest rekordzistą. Wyświetlacz 3 cale na którym widac wyraźnie kazdy ostry piksel.... mozna jeszcze duzo wymieniać. mało istotnych (dla niektórych) drobiazgów - dla innych bardzo przydatnych. Np eksport i import profili z innych body, współpraca z WT-4, 2 tryby live view, wirtualny horyzont, niesamowite mozliwości panowania nad jpg - wszystko sie daje dowolnie poustawiać. Ten aparat to rewolucja.
canon tez może zapewne coś podobnego wysmażyć. Tylko czy to zrobi?
Poprawić matryce z 5D - by miała równie małe szumy, nie dorzucać MPx, nie zwiększac mocy filtra AA i wsadzić to w body 1Ds Mk3. Tylko czy się canon "cofnie" i poświęci ilość MPx 1 Ds na rzecz prędkości działania body? Wątpię.
Tyle że ten FX Nikona nie jest od Sony :?.
Jacku i po co ta ekscytacja ;):)? D3 jest fajny ale nie bez wad to jedno. Drugie, z tym Ds-em to też nie do końca tak jest jak piszesz, bo ja widziałem sporo sampli w sieci z których wynika, że Ds produkuje mnóstwo szczegółów i idąc Twoim tokiem rozumowania co do D3 to też się pewnie okaże, że jednak da się z Ds-a wyciągnąć dużo więcej niż z innych puszek na rynku. Dlatego nie wyciągałbym zbyt pochopnych wniosków z chwilowej sytuacji. Do tego porównywanie 5D i D3 w obecnej sytuacji ma co raz mniejszy sens, bo A. różnica w cenie niemal trzykrotna, B. 5D jak na cyfrę to staruszek.
Andrzej, chyba wiem o co idzie, sam na takie czekam :) czy to dla Ciebie może być jak na "zbliżone" ??
http://212.51.209.43/~fatman/D3/85_1.4/DSC_0272.jpg
http://212.51.209.43/~fatman/D3/85_1.4/DSC_0258.jpg
http://212.51.209.43/~fatman/D3/85_1.4/DSC_0273.jpg
tyż z 85ki - ale nie w studio :|
Mnie mało co rusza, jesli chodzi o sprzęt, bo to nie jest najistotniejsze. Ale możliwości D3 na wysokich ISO mnie zadziwiają (to naprawdę nie jest proste :smile: ) i zmuszają do przemysleń, czy to się przypdakiem nie nadaje dla mnie. Mogę wejść na 400 i 800 ISO. To sporo ułatwi w terenie. Tylko ja mało robię w terenie. Ale jednak robię. Mam straszna zagwozdkę czy wydać z 14 tys :smile:
Jakie ma wady D3 wg ciebie? Dla wszystkich - jedną - nie ma zupełnie na skraju pól AF (jak D300). Jak dla mnie mało MPx. Z tym, że nie wiem czy czekać na więcej, bo jak się doczekam, a w body będzie silny filtr AA, to się okaże, że czekałbym niepotrzebnie. I to jest prawdopodobne. Ostatnia wada - to cena. Innych wad - brak. Co tu robić? Gdybym miał drukarnie, to bym sobie wydrukował trochę banknotów :smile: