Czy chodzi o to, że jest duży i ciężki? ;)
Wersja do druku
Konrad,
czy teraz juz zrozumiales jak bardzo sie mylisz i jak nie masz pojecia czego naprawde potrzebujesz do zdjec?
bo jak nie, to jeszcze kilka takich postow na pewno Ci wybije z glowy pomysl, ze Ci sie to szklo podoba. bo nie ma prawa sie podobac :(
rece opadaja...
Ten 16-35/4, to teraz po zakupie 6d, mój główny cel:)
Dla mnie nowe 16-35 f/4 IS jest w tej chwili bez sensu patrzac na aktualna oferte Canona :roll:
Wypuszczaja ciemniejsze szklo w cenie praktycznie identycznej do modelu z f/2.8. Moze i IS sie komus przyda, ale jasniejsza wersja ma o wiele wiecej zastosowan, bo przymknieta do f/4 nie wierze, ze nie bedzie ostrzejsza od tej nowej f/4 IS a do tego zawsze mozna sobie na f/2.8 w pomieszczeniach z ludzmi pofikac a z tamtą juz nie za bardzo.
Dlatego jestem zdania, ze lada chwila wyjdzie na 200% nowe szkielko z f/2.8, tylko pewnie za ok. 8k pln :?
Tego samego jestem pewien. Patrząc co jest w ofercie 24-70 z is i bez, 2,8 i 4,0 to nowe 16-35/2,8 musi być. Są bardzo fajne "tanie" Lki ze światłem 4,0 idealnie pasujące do 6d. 24-70/4, 70-200/4 (stary, ale wersja z IS w miarę świeża i cały czas daje radę), brakowało tylko szerokiego kąta. Dlatego nie uważam tego szkła jako następcę 17-40, a raczej jako zmianę polityki firmy.
Nie wiem jak długo potrwa równoległe istnienie dwóch linii ciemnych L-ek:
1. 17-40L, 25-105L IS, 70-200/4L
2. 16-35/4L IS, 24-70/4L IS, 70-200/4L IS, 70-300L IS
Ja głosuję portfelem zdecydowanie za linią drugą, nową, ostrą, stabilizowaną no i w rezultacie droższą.
Bardzo chętnie zastąpię 17-40L nowym 16-35/4 IS. Tak się stało ze starym 70-200/4L i jestem mega zadowolony z 70-300L IS.
Jest mnóstwo sytuacji, gdzie stabilizacja pozwala uzyskać znaczny skok jakości obrazka: pozwala przymknąć obiektyw dla większej GO lub zdusić ISO dla większego DR.
Wszystkie nowe obiektywy są dwa razy droższe od starych to część pokryzysowej polityki - spadek po bankierach - firma wykorzystuje zmianę do podciągnięcia cen, zapomnijcie o cenach w okresie kiedy kończyła się produkcja 5D I cena jego następców skoczyła dwukrotnie dobrze już było. Co do 16-35/4LIS zapowiada się nieźle - wersji 2.8 nie kupię bo po pierwsze ma gwint 82mm co w mich oczach praktycznie dyskwalifikuje obiektyw (mam wiaderko filtrów 77mm) po drugie nie potrzebuję 2.8 w UWA i tak domknę sporo. Cene kita UWA jest również niska nawet bardzo niska, myślę że nawet po 1500 by kupili bo UWA nie maja taniej alternatywy - klient daje tyle ile napiszą i płacze, nawet za obiektywopodobny wytwór z plastikowym bagnetem.
[QUOTE=jaś;1222412- wersji 2.8 nie kupię bo po pierwsze ma gwint 82mm co w mich oczach praktycznie dyskwalifikuje obiektyw (mam wiaderko filtrów 77mm) [/QUOTE]
W wielu szkłach można używać filtrów o jeden rozmiar mniejszych. Warto sprawdzić - reduktor kosztuje grosze.
Po co mi 2.8 skoro uzywam od f8 w gore? co mi z drogiego 16-35 f2.8 II skoro przymykanie nie sprawia znaczaco lepszego obrazka od 17-40?.
Zrozum, ze nie kazdy sluby na 2.8 robi, a takie (ostre) 16-35 f4 z IS-em to w zastosowaniach landscape'owych idealna sprawa.
A nowe 16-35 2.8 pod postacia 12(14)-24 2.8 rzeczywiscie ma wyjsc.
Gdyby w testach wyszlo, ze w tym nowym 16-35 poprawili rogi (co jest ciezka sprawa na pelnej klatce i UWA), to takie szklo ma sens. Otherwise, 17-40 jak na najtansza eLke przystalo - swietnie robi swoja robote.
Nie sądzę żeby wycofali 17-40, raczej będzie to uzupełnienie oferty. Być może cena troszkę zjedzie ale jako tanie UWA jest imho poza konkurencją.
Wykresy MTF Canona dla 17-40L wskazują na bardzo słabe rogi i tak jest. Jeśli wierzyć wykresom dla 16-35/4L IS to będzie duza poprawa. Na wykresach Canona praktycznie nigdy się nie zawiodłem.
Najtańszą L-ką jest chyba jednak C70-200/4L, który sie ostał jak dotąd 8 lat po premierze znakomitego C70-200/4L IS.
gdzieś czytałem (chyba fotopolis) ze 70-200/4 bez isa nie jest już produkowana.
Po co mi f/4 skoro uzywam na f/2.8?
Zrozum, ze nie kazdy landscapy robi a takie f/2.8 do kazdych zastosowan, to idealna sprawa...
...bo czesciej f/2.8 tylek uratuje i zrobi zdjecie w pomieszczeniu lub ciemniejszej scenerii ludziom, niz brak IS'a w landscapach.
ps
nie zyje ze slubow a 16-35 to idealne moje szklo wakacyjne. Z podpietym polarem 90% zdjec mi zalatwia. Zrobi mi i piekne krajobrazy i wieczorne balangi/wycieczki, dlatego przy tak niewielkiej roznicy w cenie w chwili obecnej, po raz drugi wybralbym wersje f/2.8 II. Jesli zas ktos ewidentnie szuka szkla, aby na f/8 i wiecej robic, to faktycznie - super oferta Canona. Jednak nadal twierdze, ze to szklo jest mniej uniwersalne od jasniejszej wersji (przy tak niewielkiej roznicy w cenie).
Pomimo niezbyt filmowego krótkiego końca (16mm) całkiem fajna nowinka dla dslrvideo-maniaków, jak jeszcze USM będzie dobrze śmigał z dual-pixel - to może być.
W sumie to naprawdę było by ciekawie gdyby to było 16-35mm f2.8 IS - tak, tak cena, ale dla biednych chcących mieć koniecznie czerwony pasek nadal robią zdjęcia 17-40 i 16-35 stare...
Canon (i chyba nie tylko - no oprócz Sigmy:)) ostatnio moduje w robieniu jednego kroku do przodu i pół kroku w tył...
W takim 16-35 2.8 IS jedyne co byłoby "ciekawe" to cena 8-). A wypadku tego szkła co mamy jest to o co chodzi w krajobrazie. Dla mnie to raczej teraz powód do rozmyślań, zostać przy 17-40 czy kupić 16-35?
Jest też grupa dziwaków, którzy fotografują ciemnawe wnętrza kościołów pod nieobecność pary młodej :mrgreen:. 1 EV jaśniej niewiele tu daje a i tak często trzeba przysłonić. Statyw bywa niemile widziany a często wręcz zakazany.
Jak raz zaliczam się do tej grupy i wymienię C17-40L na nowe UWA z IS.
Polaczenie swiatlosily z is bylo by nie do przecenienia.
IS -dla filmowcow,
2.8 - dla fot
i oczywiscie na odwrot oraz jednoczesnie...
17-40 bedzie sie dzielnie bronilo w koncu roznica w cenie bedzie spora, a 17tka mimo uplywu lat to nadal swietne szklo.
No właśnie dla niektórych nie. Po co mam płacić za coś czego nie wykorzystam. Ja oczywiście nie neguję że ktoś może chcieć takiego szkła i może Canon coś zrobi w tym kierunku ale póki co zrobili coś z półki dla takich jak ja ;).
W kwestii 17-40 to przynajmniej jeśli o mnie chodzi to sprawa jest o tyle rozwiązana, że moja luba nie chce się z nim rozstać więc pozostaje dokupić nowe ;).
Tak z ciekawości ostatnio zerknąłem na używki 17-40L na allegro, bo przeszła mi przez myśl sprzedaż własnego obiektywu (nie z powodu nowości canona). Można go "wyrwać" nawet za 1500zł (maj 2014). Nie ma sensu sprzedawać więc raczej zostanie ze mną na długo ;) Nie sądzę, że ludzie jakoś masowo będą go przy takiej cenie wymieniać na nowszy model. Szczególnie jeśli niedawno kupili nówkę.
No to mnie się udało w ostatniej chwili sprzedać swój za 2200pln jakieś 2.5 miesiąca temu. Fakt, że stan idealny. A ten nowy 16-35 IS naprawdę ma sens, jeśli tylko będzie optycznie poprawny ;). 2.8 II zostanie na koncerty, a nowy z IS jak znalazł na włóczęgę po krzakach.
Oczywiście, że nowy 16-35 IS jest świetny i lepszy niż stara konstrukcja 17-40L, ale przy tej śmiesznie niskiej cenie L-ki ktoś musi na prawdę potrzebować tej jakości i lepszości. Bardzo lubię UWA, ale na pewno nie gra on głównych skrzypiec w mojej fotografii. Traktuję go raczej jako dodatek. Chociaż kiedyś było inaczej. Dlatego na tym polu na chwilę obecną nie widzę sensu wymiany szkła. Podejrzewam, że spora część użytkowników canona będzie brało pod uwagę podobne argumenty.
Bardzo dobrze, że odświeżają szklarnię. Wygląda na to, że wady 17-40L takie jak spora winieta i słaba ostrość brzegów zostały w nowym modelu znacząco wyeliminowane. 16-35IS na pewno znajdzie wielu chętnych. Stawiam, że głównie będą to nowi nabywcy UWA, video-dslr i ludzie nie uznający żadnych kompromisów jakościowych chociażby w fotografii krajobrazowej. Większość właścicieli 17-40L raczej zostanie ze swoim szkłem:)
Może poczekajmy na jakieś testy / zdjęcia / cokolwiek zanim zaczniemy bić pokłony.Cytat:
Bardzo dobrze, że odświeżają szklarnię. Wygląda na to, że wady 17-40L takie jak spora winieta i słaba ostrość brzegów zostały w nowym modelu znacząco wyeliminowane.
Wlasnie,...
Odnosie winety i nieostrosci brzegow 17-40 to jst juz na stale dorobiona ideologia, ze nawet szklo ktore nie weszlo jeszcze na rynek jest miazdzaco lepsze.
Swoja droga nie widzialem ani jednej krajobrazowej fotografii na ktorej przeszkadzala by wineta czy nieostre brzegi 17tki.
Spor bedzie trwal nadal, ja (podobnie jak wielu pejzazystow) twierdze ze szklo jest jednym z najlepszych do krajobrazu, biorac pod uwage cene/ jakosc
Pewnie jak ktos jest bogaczem to pstryka widoczki 16-35 II i niktu tego nie zabroni, chodzi o to e w tym temacie te szkla domkniete do krajobrazowych f11daje taki sam obrazek (niektorzybtwierdza ze 17tka nawet lepszy), a roznica w cenie ogromna.
Nie będe się spieral kto ma ile lat, nie o to w tym chodzi ;)
Ale pozwole sob ie zalinkować już xxxxx któryś raz na tym forum kilka przykładów:
Fotoferia.pl: Galeria wysoka - zdjęcie 109789, Bukiet
http://fotoferia.pl/portfolio/hix/ph...status=gw#full
http://fotoferia.pl/portfolio/hix/ph...status=gw#full
http://fotoferia.pl/portfolio/hix/ph...status=gw#full
http://fotoferia.pl/portfolio/hix/ph...us=gw&p=2#full
Straszne te mydlane rogi i wineta - nie? ;)
pokazujesz mi te mocno zszopowane znaczki pocztowe zeby co dokladnie udowodnic?
ja ten obiektyw mam, wiem jak wyglada f/4.
caly kadr:
rog:
ale dobra, niech ci bedzie, ze nie sa mydlane...
No tak, zszopowane... za to powyższy "winogron" w cukierkowym sztucznym zafarbie to szczyt estetyki pejzażowej,...? ręce opadają...
Robione na f4 - a to ni w d... ni w oko jeśli chodzi o pejzaż, a z koleii do sceny jak powyżej znów bez sensu z racji na dużą głębię, do takich zadań - zabawy z GO są inne szkła.
Poza tym czy uważasz że w powyższej kompozycji przy NORMALNYM nie 100% oglądaniu nie ostrości w skrajnych w rogach gdzie króluje gleba i kępki zieleniny mocno dyskryminują cały kadr?
Pewnie że na siłę można wszystko - tylko po co? ja też zaraz mogę wyciągnąć z torby to szkło cyknąć ulice przed domem i udowodnić że nie będzie ostro w rogach ale co z tego jeśli temat zazwyczaj umieszczam w środku.
Przy typowym krajobrazie temat również przeważnie jest blisko MP a przysłona mocno domknięta - więc problem rogów i winety znika niemal całkiem.
Jeśli ktoś wymaga w pejzażu absolutnej ostrości w rogach - tak ma prawo wydać 3k więcej, tylko czy aby napewno otrzyma to co oczekuje? bo wydaje mi się że nawet 16-35 - nowe stare tego nie potrafi...
Koniec z mojej strony.
Dlaczego Canon nie może podać na swojej oficjalnej stronie konkretnej daty, kiedy obiektywy trafią do sklepów i ile będą kosztować? Dlaczego opiera się to wszystko na plotkach?
wysłane z mojego ATARI 65XE
jestem zdania, ze w 17-40 po domknieciu do f/8 albo f/11 (w szerokim kacie, tj. do okolo 20mm) da sie rogi doprowadzic do przyzwoitosci i nawet przy ostrzeniu na krotka odleglosc daje
to przyzwoite zdjecia. nie tak pieknie ostre jak chocby 70-300 L (bo tez to zupelnie inny typ obiektywu) ale nie ma sie czego wstydzic na duzym ekranie, nawet WQXGA (2560x1600).
wiekszego nie mam ;)
z Sigma akurat ta doswiadczen nie mam, ale mialem dawniej kilka roznych modeli. ich problemem jest odwzorowanie kolorow, zwane potocznie "zoltaczka". a to jest bardzo trudno obejsc
17-40 jest uzywane glownie do szerokich landscape'ow. Wtedy i tak sie przymyka do okolo f8. Nawet na duzych wydrukach widac ze rogi nie sa idealne, ale na takich zdjeciach na rogi sie nie patrzy w glownej mierze.
Osobiscie czesto dochodze do wniosku ze zdjecia z 17mm przycinam w LR do kata widzenia okolo 24mm:)
Do zabawy z GO sa lepsze, jasniejsze szerokie szkla.
Niektórzy to mają przerąbane w życiu ze swoimi problemami.
Noooo - ja kiedys tez mialem :lol: ale na szczescie sie wyleczylem... chyba ;)
Zawsze podobaly mi sie sample udowadniajace tezy wlascicieli :p
Jedne mowiace o np. ostrosci zapodawane w formacie pocztowkowym i doladowanym na maxa szarpenie, albo takie jak wyzej podrasowane niemilosiernie udowadniajace niby niesamowita jakosc 17-40L - ech... :|
Ale na szczescie wiekszosc faktycznych uzytkownikow wie co im wystarcza jesli chodzi o swiatlo czy jakosc zdjec i swiadomie kupuja nowe wynalazki naszego ukochanego Canona :idea:
No ja nie szarpalbym sie na szklo co dopiero wypuscili z 2 powodow:
1. ewentualne niedociagniecia/mankamenty pierwszych partii
2. zawyzona cena
a propos 16-35... na forum dpreview pojawil sie Szwajcar, ktory pokazal kilka wlasnych zdjec z tego szkla.
to niestety jest najwyrazniej jakis informatyk (albo inny inzynier), bo z bodajze 80 zdjec lacznie 2 (slownie: dwa) sa na innych ogniskowych niz 16 lub 35... :D o tym, ze sa sakramencko nudne to nie wspominam, nie kazdy z aparatem w reku jest fotografem ;) no ale z braku laku mozna obejrzec.
http://www.dpreview.com/forums/post/53790356
wyglada to IMHO dobrze. rogi przy juz f/4 sa na poziomie tego, co 17-40 robi przy f/8.
Gdy obejrzałem ten wątek czas jakis temu pomyślałem, że to jakiś informatyk w sensie majstrowania w exifach.
No ale czym niby osiągnąłby takie dobre rogi ;)
Ogólnie szkiełko zapowiada się O.K.
P.S.
Coraz trudniej czyta się ten wspólny wątek dla obu obiektywów - czekamy aż ktoś kupi i założy osobny?
16-35mm F4L IS już dostępny w PL: Canon EF 16-35 mm f/4L IS USM - Obiektywy - Foto - Sklep internetowy Cyfrowe.pl
Są już szczęśliwi nabywcy tego szkiełka :?:
Czekam na pierwsze używane lub cashback :)
Jak wszyscy będę tylko czekali z zakupami to skąd będziemy mieli opinie i testy ;)
Na dpreview pokazało się kilka sampli nowego 16-35. Szkoda, że nie ma na pełnej dziurze.
a few 16-35 f/4 IS samples: Canon SLR Lens Talk Forum: Digital Photography Review
Dla mnie nowe 16-35, to strzal w dziesiatke zarowno z ogniskowa, polepszeniem jakosci 17-40, jak i dodaniem IS-a.
Jak na razie wersji f/2.8 nie pobije ani swiatlem, ani niesamowita ostroscia w porownaniu na f/4, ale IS + zmiana 17-40 na ta nowosc, daje potezne zastepstwo.
Smiem twierdzic, ze to najlepszy nastepca poprzednika w ostatnich latach u Canona 8-)
Dla mnie f/2.8, to absolutne minimum, jednak tutaj mocno sie zastanawialem czy wybrac nowosc, czy wrocic do poprzednika ;)