Dlaczego tak mało forumowiczów prezentuje swoje zdjęcia ???

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kolekcjoner

Znajomy jak się raz niepochlebnie wypowiedział na fejsie o zdjęciach kolegi to jedyne co osiągnął to pyskówę na swój temat

---

Nieuzasadniona zazdrość ,zawiść o różne sprawy:sprzęt,fotki a nawet hobby jest wśród nas okropnie powszechna.Nawet wśród hobbystów: od psów przez kolarstwo,żeglarstwo i fotografowanie.Ale jest światełko w tunelu:są fora świetnie moderowane np :lotnictwo.net.pl lub TO,ale też marnie : pentax.org.pl lub jeszcze gorzej hyundai forum.
btw
Na dziś ,każdy ,kto chce poddać jakiejkolwiek ocenie swoją twórczość,musi być trochę gruboskórny ,tak jak nie przymierzjąc:"polityk" . :roll:

--- Kolejny post ---

Cytat:

---

Zamieszczone przez Usjwo

A tu w wiekszosci: "ladne", "podoba sie", "slabe", "niedoswietlone" itp, emocje jak na rybach

---

A jakbyś chciał ,aby amatorzy oceniali amatorów ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez zysk

A jakbyś chciał ,aby amatorzy oceniali amatorów ?

---

CB to forum techniczne, wiec cudow nie oczekujmy. Wystarczy jak otwierajac galerie, wyloczymy "tech", a zalaczymy "art" i spojzymy nie jak na wyostrzone pixele, tylko calosc zdjecia ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Usjwo

CB to forum techniczne, wiec cudow nie oczekujmy. Wystarczy jak otwierajac galerie, wyloczymy "tech", a zalaczymy "art" i spojzymy nie jak na wyostrzone pixele, tylko calosc zdjecia ;)

---

Mniej więcej się zgadzamy ;) .
CB eksploatują i całkowici amatorzy i profi(zarabiają na fotografowaniu).
Dla mnie :
jesli ktoś potrafi sprzedawać fotki za pieniądze=umie więcej/wie więcej o fotografii niż ten ,który tego nie może sprzedać fotki za pieniądze.
Rynek finansowy i oglądalnictwa to weryfikuje.
To uproszczenie,ale dość łatwo da się zauważyć dryg/talent/umiejętności pregladając galerie.
A to ,że każdy chciałby być chwalony za swoje fotki,to inna sprawa :mrgreen: .

Cytat:

---

Zamieszczone przez Usjwo

Ogladacze maja krytykowac, a autor "gryzc trawe" i bronic zdjecia. A tu w wiekszosci: "ladne", "podoba sie", "slabe", "niedoswietlone" itp, emocje jak na rybach

---

Tak właśnie być powinno, bo każda krytyka czy przygana wymaga uwagi, aby bardziej się postarać.

Kolega pisze "krzywo", qrcze już prostuję, za mały kontrast "kontrastuję", do du...py - trudno nie wywalam, niech będzie przestroga dla innych i dla mnie, kompozycja zawalona - następna może kiedyś będzie lepsza.

Nauka trudno mi przychodzi, ale wszystkie uwagi dają kopa do rozwoju.

Dlatego pisanie, co się nie podoba jest kształcące, a bywa, że się nie spodoba - bo nie, to trudno.

P.S. Nie chcę kadzić modom, ale na tym forum widać ich robotę i nie ma zbędnych pyskówek, czy jak kto woli - "bicia piany" bez powodu.

Czasem jak ktoś się naogląda wypasionych techniczne i stylowo galerii i porówna to ze swoją produkcją, to odechciewa się mu/jej prezentacji swoich wypocin. Na pewno są też tzw.martwe konta oraz tacy,którzy z różnych powodów nie chcą zakładać galerii.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Usjwo

Chodzilo mi raczej o bardziej fotograficzne serwisy, nie spolecznosciowe. Z polskich ja lubie plfoto.com, pyskowki sa (bo byc musza ;)), ale w ogromnej wiekszosci dotycza zdjec, nie fotografa. [...]
Co do pyskowek to powinny byc, ale o zdjeciach. Ogladacze maja krytykowac, a autor "gryzc trawe" i bronic zdjecia. A tu w wiekszosci: "ladne", "podoba sie", "slabe", "niedoswietlone" itp, emocje jak na rybach ;)

---

Dlatego właśnie przestałam korzystać z polskich serwisów fotograficznych. ;) Jak pojadę ze zdjęciem i wyjdzie, łagodnie rzecz ujmując, "kaszana", to wolałabym usłyszeć np. "zdjęcie jest za ciemne" albo "kadr jest zły, bo ci kawał zwierza ucięło" (albo nic nie usłyszeć - to też jest jakiś komentarz) zamiast jednozdaniowego "gniot" albo coś w tym stylu. Bo to żadna krytyka i niczego ciekawego nie wnosi.

To nie problem czy serwis jest polski , czy nie, ale raczej czy jest moderowny czy nie. Moderowane fora sa naprawde ugrzecznione, ale przez to nie maswz calego obrazu odbiorcow. Sprobuj dosadnie skrytykowac zdjecie na 1x.com, tam trzeba grzecznie i milo ;).
Na niemoderowanych mozna wprwdzeie uslyszec pare niemilych slow, ale w komentarzach sa emocje, mozna na nnie odpowiedziec. Chamskie odzywki trzeba poporostu ignorowac.

PS. Dla mnie "gniot" to akurat calkiem jasna i tresciwa ocena :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez zysk

Dla mnie :
jesli ktoś potrafi sprzedawać fotki za pieniądze=umie więcej/wie więcej o fotografii niż ten ,który tego nie może sprzedać fotki za pieniądze.
Rynek finansowy i oglądalnictwa to weryfikuje.

---

Trzeba jednak czuć potrzebę zarabiania na zdjęciach. Nie każdy ją ma, w sensie tę potrzebę.

Cytat:

---

Zamieszczone przez KrZyChUM

Trzeba jednak czuć potrzebę zarabiania na zdjęciach. Nie każdy ją ma, w sensie tę potrzebę.

---

Twoje fotki są świetne.Jeśli wystarczy Tobie satysfakcja z dobrych fotek i uznanie amatorów,to OK.
Ale chyba jesteś w mniejszości ,jesli chodzi o robienie dobrych fotek i niezamienianie ich na kasę..
Fajnie ,ze masz taki komfort.,bo dziś na kase zamienia się wszystko:twarz,cellulit,dramaty rodzinne i co tam jeszcze niziny zechcą.
ja też bym chciał sprzedać choćby jedną swoja fotke za chocby 30 centów,bo to oznaczałoby ,ze jest warta więcej niz pochwała: fajna fotka :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez zysk

ja też bym chciał sprzedać choćby jedną swoja fotke za chocby 30 centów,bo to oznaczałoby ,ze jest warta więcej niz pochwała: fajna fotka :roll:

---

To akurat da się zrobić nawet z bardzo średnimi fotkami - mówię o własnych "pracach". ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez zysk

Twoje fotki są świetne.Jeśli wystarczy Tobie satysfakcja z dobrych fotek i uznanie amatorów,to OK.
Ale chyba jesteś w mniejszości ,jesli chodzi o robienie dobrych fotek i niezamienianie ich na kasę..
Fajnie ,ze masz taki komfort.,bo dziś na kase zamienia się wszystko:twarz,cellulit,dramaty rodzinne i co tam jeszcze niziny zechcą.
ja też bym chciał sprzedać choćby jedną swoja fotke za chocby 30 centów,bo to oznaczałoby ,ze jest warta więcej niz pochwała: fajna fotka :roll:

---

Mnie póki co wystarcza sama możliwość obserwowania przyrody na "wyciągnięcie ręki" :-). Kosztuje to sporo pracy, samozaparcia, są wydatki, ale daje satysfakcję i frajdę. Na uznaniu kogokolwiek mi nie zależy. Każde ujęcie pozwala łatwiej przypomnieć sobie "tamten moment" :-). Zdjęcia pokazuję, bo sam lubię oglądać prace innych.

Odpowiem za siebie. Brak czasu i szkoda mi go na publikowanie. Pyskowki tez mi nie są potrzebne ażeby czegoś się uczyć nie trzeba się wystawiać na portalach.

Cytat:

---

Zamieszczone przez crazy

ażeby czegoś się uczyć nie trzeba się wystawiać na portalach.

---

Ale trzeba jakos zweryfikowac swoje umiejetnosci, bo mozna popasc w samozachwyt ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez crazy

Pyskowki tez mi nie są potrzebne

---

Na zaczepki nie odopowiadac :)

To jest jeden z ciekawszych wątków :D .
Wiemy jak trudno zainteresować naszymi fotkami choćby najbliższych:rodzinę,przyjaciół.
Jeśli ich tam nie ma a jest kwiatek lub wiewiórka -fotka nie warta uwagi.
Dzielenie sie fotkami wsród innych fotografujacych niesie podobny skutek:
fotki zwierząt lub kwiatów nie podobaja się sympatykom architektury i sportu,itd .... .
To dotyczy fotek pokazywanych bezpośrednio.
A pośrednio :przez galerie internetowe:
trzeba włozyć sporo dodatkowego wysiłku aby fotki pokazać.Nie wszystkim się chce,
więc ,nikt ich fotek nie ogląda,a tym samym unikają oceny swojej twórczości( ilośc wejśc).
Nie każda uwaga do fotki jest sensowna lub pomocna ,ale na to nie ma rady .....

Cytat:

---

Zamieszczone przez Usjwo

Ale trzeba jakos zweryfikowac swoje umiejetnosci, bo mozna popasc w samozachwyt ;)

Na zaczepki nie odopowiadac :)

---

Masz rację jednak myślę, że większość z nas ma na tyle oleju w głowie aby wiedzieć jakie ma umiejeności o samozachwycie nie mówiąc :) Zaczepki były, są i będą :)

Ja mam czasami wrażenie, że niektórzy nie dostrzegają treści zdjęcia, tylko oceniają pod względem technicznym jakość fotografii. Bywa tak, że zrobię zdjęcia rozmyte, które podkreślają klimat, ale prawie nikt tego nie dostrzega. Widziałem kilka świetnych amatorskich zdjęć, zrobionych byle czym, o których "zawodowcy" mogą tylko pomarzyć. Swoją drogą to nie każdy potrafi połączyć twórczą wrażliwość artystyczną z wiedzą techniczną, więc mamy dwie kategorie fotografów...

Ja powiem tak. Focę głownie rodzinkę, dwuletnią córeczkę i krajobrazy. O ile tymi drugimi fotami dziele sie od czasu do czasu to fotek rodziny za chiny bym nie umieszczał na forum, no chyba ze z jakimis wyjatkami. Sa to foty dla mnie najwazniejsze a nie przeznaczone pod jakąkolwiek dyskusje z obcymi ludzmi co by nie bylo :)

to raczej forum sprzętowe i może poznali już specyfikę polskiego internetu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez KrZyChUM

Mnie póki co wystarcza sama możliwość obserwowania przyrody na "wyciągnięcie ręki" :-). Kosztuje to sporo pracy, samozaparcia, są wydatki, ale daje satysfakcję i frajdę. Na uznaniu kogokolwiek mi nie zależy. Każde ujęcie pozwala łatwiej przypomnieć sobie "tamten moment" :-). Zdjęcia pokazuję, bo sam lubię oglądać prace innych.

---

Racja, jeżeli chodzi o determinację, to w fotografii przyrodniczej trzeba jej mieć sporo. Niedawno zrobiłem rozpoznanie na jednym naturalnie zachowanym kawałku puszczy pilickiej. Nie jest łatwo poruszać się po mokradłach, droga tylko na orientację, ale jest co focić. Dla przyjemności. Zdjęcia wstawię za jakiś czas. O wydatkach na razie nawet nie myślę, cykam tym co mam.