-
Odp: wielki format tutaj?
Nie ma problemu jezeli chodzi od dyskusje. Nie jestem doswiadczonym fotografem analogowym. Nie jestem nawet doswiadczonym fotografem. Chcialbym poznac stare techniki fotograficzne poniewaz uczac sie nowych rzeczy czlowiek zaczyna zmieniac podejscie do fotografii. I do robienia fotografii. To jest troche tak jak na tym forum, ktore jest olbrzymia platforma z uwagi na wielowatkowosc jego struktury. Tu jest praktycznie wszystko co chcesz, niektore zeczy przypominaja dzielenie wlosa na 4ro a inne sa zaledwie dotkniete ale sa. I podobnie jest z nasza wiedza o fotografii, przynajmniej w moim przypadku. Z uwagi na okolicznosci w jakich przyszlo nam sie obracac musimy wybierac takie a nie inne rozwiazania. Nie mam ciemni, mam do niej dostep wiec zrezygnowalem z koloru i robie BW zeby nie bylo potrzeby ruszac sie z domu. Obojetnie jakie negatyw uzywam, stosuje R9, wszystko robie w kuchni lub w lazience. Zdjecia na malym obrazku praktycznie tylko po to aby sprzedajac jakis aparat fotograficzny byc uczciwym oswiadczajac, ze sprzet dziala. Badzo szybko poradzilem sobie z duzym formatem. Nie majac powiekszalnika podjalem decyzje aby kupic skaner. Wybralem pierwszy, ktory podszedl mi pod reke i rownoczescie pozwolil mi na to aby zrobic ramke z kartonu do skanowania 8x10. Mam wiec problem rozwiazany jezeli chodzi o zapisaniu "image" od 35mm do 8x10. Zdjecie moge wydrukowac bo mam drukarke, ktora wypluje 13x19. Nie moge zrobic w zaprzyjaznionej ciemni odbitki z 5x7 ale moge naswietlic i wywolac zdjecie 20x24. Negatywy 5x7 i 8x10 robie w drumie Cibachrome, po dokladnym pomiarze kupilem 2 jeden na papier 11x14 a drugi chyba 18x20 i w tym mniejszym wolam 8x10 zwiniety wzdluz osi pionowej. Mam jeden projekt, ktory chcialem ruszyc i do tej pory go nawet nie dotknalem. Kupilem kodakowskie plyty szkalne 4x5 i 5x7 i dopuki ich nie naswietle i nie wywolam nie bede sprzedawal kamer 4x5 i 5x7. Docelowo chce miec tylko 8x10 i ultra formaty bo idea stykowki i fotografii alternatywnej to jest cos co mnie bardziej bierze niz robienie nude 18 letnim dziewczynom. Techniki zwane szlachetnymi, fotografia alternatywna czy jakiej kolwiek definicji uzyjemy to "stare", ktore teraz sie okazalo nowoscia - przynajmniej dla mnie. W akcie setki tysiecy fotografow zrobilo miliony wspanialych zdjec dziewczynom, gdzie mialbym sie pchac - tam juz naprawde niczego nie mozna uzupelnic. W ogole to odchodzac od tematu wydaje mi sie, ze komercializm w fotografii dzieki dostepnosci i pozornej latwosci w w wykonywaniu zdjec doprowadzil stutauacje do stannu pewnego nasycenia gdzie juz trudno sie poruszac. Ludzie dlawia sie "fotografia", analogowcy walcza z cyfra z uporem i determinacja warta wiekszej sprawy a juz praktycznie niczego nie moga nowego pokazac. Gdy ogladam rozne galerie to juz w zasadzie obojetne jest czy to bylo robione na filmie czy na cyfrze. W wiekszosci wypadkow mozna to wszystko wrzucic do jednego wora. Byl okres kiedy kupowalem roznego rodzaju periodyki aby zobaczyc cos nowego. Jestem zawiedziony poziomem niektorych zdjec w B&W, jest to jedyna prenumerata jaka do tej pory utrzymalem. Ostatnio z tlumaczeniami wycofali sie z koloru, ktory mial przyniesc cos nowego dla tego wydawnictwa. Kolegium redakcyjne stwierdzilo, ze trzeba sie z koloru wycofac bo byl to chybiony w ich przypadku pomysl. Trzymam ta prenumerate bo wykupilem na 2 lata i jak zrezygnuje to nic nie dostane w zamian. Zamiast ladowac niepotrzebnie kase w rzeczy, ktore ciagle i wciaz porownuja kamery, obiektywy, paski do swiatlomierza, statywy i zaslepki do obiektywow szukam informacji na internecie, ktora jest dostepna i to za darmo. Jedyne co kupuje to albumy ze zdjeciami. Ostatnie moje bardzo fajne nabytki opisze wieczorem bo juz sa wywiezione na nowe mieszkanie. Dobre zdjecie w formie printu z ciemni czy dobrej drukarki atramentowej czy pigmentowej albo album ze zdjeciami daje mi wiecej emocji niz elementarz w jaki sposob ustawia sie kat dyfuzora w lampie blyskowej jako dopalacza w fotografii potretowej w studio z uzyciem strobow i oswietlenia punktowego. Techniczne zagadnienia sa bardzo wazne i sa czescia rzemiosla fotograficznego natomiast nie dotykaja nawet tego co w fotografii jest najwazniejsze napiecia i wyobrazni przy produkcji fotografii, obojetnie gdzie by to bylo. W dyskusji o fotografii brakuje ciagle jednej rzeczy, zastapienia raz na zawsze nawyku poprawiania zlych przyzwyczajen przy robieniu zdjec innym podejsciem- ze zle przyzwyczajenia nie mozna modyfikowac, trzeba je zastapic innymi - dobrymi. Co chcialbym u siebie rozwijac.? Dojsc do takiego poziomu aby 90% zdjec jakie robie byly poprawne, a ponad 50% zeby byly dobre i bardzo dobre. Bo co miesiac ogladajac "zbiory" jakie mam tak jak kazdy, znajduje coraz wiecej zdjec, ktorych sie po prostu wstydze. Nowe rzeczy w fotografii jakie sobie wyszukuje pozwalaja mi na to aby nie trzymac sie kurczowo sztampy w jaka co jakis czas na nowo wpadam.
-
Odp: wielki format tutaj?
Ale czy warto jest się przejmować, że to już było? Cały świat już sfotografowany i cokolwiek nie zrobisz to jest już powielanie?
Rozumiem, że można się tak czuć, porównując siebie do innych, ale właśnie tu, wydaje mi się, leży sedno sprawy.
Kiedy zatrzymuje się bo spodoba mi się jakieś miejsce, lub wracam w to miejsce o odpowiedniej godzinie żeby zrobić zdjęcie, nie myślę że to będzie jakieś kolejna fota plaży i wody, czy latarni morskiej. Ja robię to zdjęcie bo mi się to podoba i tak właśnie to widzę. Jak wyjdzie ciekawe to się pochwalę, jak nie to zostanie gdzieś na dysku twardym i nikt tego nigdy nie zobaczy. Nawet to co pokaże to tandeta, ale moja tandeta.
Najważniejsze jest że to my tworzymy naszą fotografię i każdy fotograf robiący zdjęcie tej samej modelce lub tej samej latarni, zrobi inne zdjęcie. Może nikt za to nie zapłaci ale komercja to już chyba oddzielna sprawa. Na przykład Ansel Adams miał pasję fotografowania widoków, gór. Ale robił też zdjęcia komercyjne za pieniądze. Sławę zdobył bardzo późno w swojej karierze.
"W akcie setki tysięcy fotografów zrobiło miliony wspaniałych zdjęć dziewczynom", to fakt, ale to wcale nie znaczy że nie możesz wnieść coś od siebie. I zamiast próbować być innym, oryginalnym, niepowtarzalnym może wystarczy zapomnieć o wszystkim co dotychczas zostało stworzone i po prostu być sobą. Fotografować ze swojego punktu widzenia.
Wojtek, zdjęcia które pokazałeś w tym wątku są bardzo ciekawe. Masz gdzieś online galerię w której można zobaczyć więcej twoich prac?
-
Odp: wielki format tutaj?
podłączam się do pytania o galerię
w tym temacie przydałby się też wątek o fotografii natychmiastowej
-
Odp: wielki format tutaj?
odpowiadając na pytanie kolegi kilka stron wcześniej centerfiltry do nowych obiektywów dokupuje sie osobno, warto zdobyć obiektyw używany w komplecie z centerfiltrem.
Oczywiście mowa jest o obiektywach szerokokątnych lub tych które mają bardzo duże pole krycia, które wymagają centerfiltrów.
-
Odp: wielki format tutaj?
Cytat:
Zamieszczone przez
Persi
odpowiadając na pytanie kolegi kilka stron wcześniej centerfiltry do nowych obiektywów dokupuje sie osobno, warto zdobyć obiektyw używany w komplecie z centerfiltrem.
Oczywiście mowa jest o obiektywach szerokokątnych lub tych które mają bardzo duże pole krycia, które wymagają centerfiltrów.
Dziękuje za odpowiedź. To bardzo ważna informacja.
Czy ktoś mógłby podać linki do sklepów handlującymi niezbędnym kompendium?
-
2 załącznik(ów)
Cytat:
Zamieszczone przez
igor58
podłączam się do pytania o galerię
w tym temacie przydałby się też wątek o fotografii natychmiastowej
Nie mam niestety czegos takiego jak galeria online. Nie dlatego, ze nie mam zdjec. Mam takowe i niektore nawet mi sie podobaja. Ale wiekszosc fotografii jaka robie w tej chwili to prywatne sesje na ktore nie mam model release, poza tym na niektorych mam kontrakt copyright (sprzedalem prawa do zdjecia). Mam troche zdjec na facebook ale to sa snap shots a nie zdjecia, ktore chcialbym sie popisywac. Robienie wiec galerii ze zdjeciami uwazam wiec za projekt nie dla mnie. Portfolio mam wydrukowane. Wiele zdjec, ktore w wydruku sa poprawne albo i wiecej - na ekranie nawet dobrego monitora wygladaja nie zawsze tak jak powinny.
Odnosnie "fotografii natychmiastowej" to dla mnie jest to bardzo ciekawa sprawa. Przenoszenia emulsji daje czasem fantastyczne efekty. Natomiast trzeba miec do tego warsztat i doswiadczenie a ja tego nie mam.
Odnoszac sie do mojej niecheci do sesji z dziewczynami spiesze wyjasnic. Oczywiscie rozumiem, ze nie ma czegos takiego jak zaniechanie robienia zdjec bo to juz ktos przede mna zrobil. Po prostu jak mam czas na pstrykanie to wole pojechac gdzies gdzie jest duzo ludzi i upolowac cos. A rozmowy z jakimis laskami, ze umowimy sie na zdjecia ciagle sa przekladane na inny termin. Co do cenerfiltrow to nie robie zdjec na duzym formacie, ktore wymagalby specjalnego przygotowania, poniewaz nie robie na potrzeby wydawnicze. dokumentacja czy cos wtym stylu. Filtry jakie musialbym kupowac do obiektywu za $80-$150 kosztowac by musialy po kilkaset dolarow za sztuke, a na to mnie nie stac. Nawet nie usilowalem sie dowiadywac ile kosztowalby filter do obiektywu, ktory pokrywa z zapasem 20".
Zamieszczam 2 zdjecia, ktore mi sie podobaja, moze takze dlatego, ze znane mi sa emocje jakie towarzyszyly w obydwu przypadkach robieniu tych zdjec. Dla postronnego widza, tez zdjecia sa technicznie zle, wypalenia, ostrosc nie tam gdzie trzeba itd. O pp juz nie mowiac. Kazde z tych zdjec opowiada historie. Usmiechniete dziewczyny tuz przed tym jak podszedlem z kamera bily sie o jakiegos alfonsa. Dziewczyna po lewej na drugim planie miala juz podbite prawe oko i rozerwana bluzke. Ale widzac obiektyw natychmiast przerwaly i ustawily sie z usmiechami do zdjecia.
Dziewczyny na zdjeciu nastepnym tak byly zajete soba ze tanczyly przy samych swiatlach. DJ dawno poszedl do baru. Ja bylem jedynym widzem a one w ogole nie zwracaly na mnie uwagi. Pozniej zreszta tez.
Nie odczuwam potrzeby wystawiania takich zdjec do prywatnej galerii online. Nie beda sie podobaly. A przeciez prywatne galerie online robi sie po to aby wysluchiwac cmokow i ahow, albo na powaznie sprawiedliwej oceny. A ja mam watpliwosci czy w ocenach na glownych portalach/galeriach ze zdjeciami najwieksza role odgrywa rzeczowa ocena. I na polskich portalach i na angielsko jezycznych takze. HDR-y i takie tam rozne.
Załącznik 3304
Załącznik 3305
-
Odp: wielki format tutaj?
Nie dostaniesz ochów i achów - jeśli o to chodzi. Zastanawiasz się czy robiąc zdjęcie nad którym znosisz przysłowiowe jajo znajdzie swoich odbiorców? Czy ktoś się pozna na sztuce? Czy będzie wiedział że zrobienie takiego zdjęcia nie jest takie proste...i że to nie jest zwykłe pierdyknięcie sobie foty? Załóż swój wątek galeriowy na C-B.info a się dowiesz. Jeżeli zdjęcia będą takie jak te które zaprezentowałeś już w różnych wątkach do tej pory, zapewniam Cię że ktoś się pozna na pewno.
Ciekawa sprawa - ktoś mi kiedyś napisał "ja to chce żeby moje zdjęcia się podobały". Nie widzę w tym nic trudnego, wystarczy iść i se czasami pstryknąć żeby było ładnie. Dlaczego o tym piszę? Dlatego że takie myślenie dominuje...ale co mnie to...
Pozdrawiam oczywiście :)
-
Odp: wielki format tutaj?
miałem raczej na myśli polaroida...
a zdjęcia - bardzo!
-
Odp: wielki format tutaj?
Zazwyczaj jak się komuś podoba to ogląda bez gadania. Ci którym się "nie podoba" zwyczajnie próbują się dowartościować, próbując pokazać, że mają coś do powiedzenia. Można zawsze stworzyć galerię bez komentarzy ;) Poza tym krytyki się nigdy nie uniknie, trzeba się tylko nauczyć nią nie przejmować.
Ja bym z przyjemnością obejrzał więcej zdjęć :)
-
Odp: wielki format tutaj?
Cytat:
Zamieszczone przez
igor58
miałem raczej na myśli polaroida...
a zdjęcia - bardzo!
Ja tez mialem na mysli Polaroida (fuji tez robi) ale transfer emulsji, poczytaj o tym na www, kapitalne rzeczy ludzie robia. Co do galerii to nie mam co pokazywac, krytyki sie nie boje, glupich opinii tez. Najlepszych zdec jakie mam nie moge upubliczniac, a pokazywac te gorsze? Jak zrobie fajne zdjecie to je gdzies tutaj upcham. Pokazywac zdjecia i zablokowac komentarze to tez nie tak fajowo.
-
Odp: wielki format tutaj?
To co pozostaje na polaroidzie po oddzieleniu papieru na fuji można potraktować domestosem i mamy piękny negatyw
Trumil 9 napisał:
"Odnosnie "fotografii natychmiastowej" to dla mnie jest to bardzo ciekawa sprawa. Przenoszenia emulsji daje czasem fantastyczne efekty. Natomiast trzeba miec do tego warsztat i doswiadczenie a ja tego nie mam.
Odnoszac sie do mojej niecheci do sesji z dziewczynami spiesze wyjasnic. Oczywiscie rozumiem, ze nie ma czegos takiego jak zaniechanie robienia zdjec bo to juz ktos przede mna zrobil. Po prostu jak mam czas na pstrykanie to wole pojechac gdzies gdzie jest duzo ludzi i upolowac cos. A rozmowy z jakimis laskami, ze umowimy sie na zdjecia ciagle sa przekladane na inny termin. Co do cenerfiltrow to nie robie zdjec na duzym formacie, ktore wymagalby specjalnego przygotowania, poniewaz nie robie na potrzeby wydawnicze. dokumentacja czy cos wtym stylu. Filtry jakie musialbym kupowac do obiektywu za $80-$150 kosztowac by musialy po kilkaset dolarow za sztuke, a na to mnie nie stac. Nawet nie usilowalem sie dowiadywac ile kosztowalby filter do obiektywu, ktory pokrywa z zapasem 20".[COLOR="Silver"]"[...]
mój komentarz:
Dużo więcej kosztuje ten obiektyw którego używasz. U nas niestety nie mamy tak wielkiego wyboru sprzętu jak w Hameryce. Strach pomyśleć ile kosztuje taki Super Angulon XL. Centerfilter to betka, drobiażdżek. Warto czasem go użyć, jak robimy pejzaż lub architekturę na slajdzie a winieta wyniesie bez niego 1.5- 2 przysłony.
-
Odp: wielki format tutaj?
wymieniony obiektyw $800 a filtr do niego $360- $650
Dzisiaj wystarczy popatrzec na najdrozsza platforme do handlu w prlu i jest tam interesujacy zestaw kilku obiektywow jak na razie za zadne pieniadze
A szerokiego kata od Schneider'a nie bede mial bo za drogi, najwiecej zdjec robie na odpowiedniku krotkie tele, czyli 240-260. W tym przedziale i w wyzszych warto juz zaplacic za lepsza produkcje. Wiec mam Heliara, ktory kupilem okazyjnie taniej niz oferowany dzisiaj na eBay najtanszy S-Angulon XL. I w dodatku z migawka. Tanie drogie to sa wszystko rzeczy do ustalenia. Jak kupujesz na kilka - kilkanascie lat a moze juz do smierci to wcale nie musi wychodzic drogo. Ile robi sie zdjec szerokim katem na 8x10, ile portretowka a ile na tele?
-
Odp: wielki format tutaj?
Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach...ale w chwili obecnej na allegro ceny wielkoformatowych kamer wahają się od 2 tys. do 4 tys. zł, a ktoś niezorientowany (taj jak np. ja) nie wie ilu rzeczy jeszcze brakuje. Natomiast kompletny Sinar X z calusieńkim osprzętem zaczyna się od 7 tys (licytacja) do 12 tys. (kup teraz). Jest to kamera 4X5, aż ciarki mnie przechodzą jak pomyślę ile trzeba wydać za 18X24 :shock:
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Ja mojego sinara 4x5 bez obiektywu kupilem za $150, to byla Fka, dalej kupowalem czesci bo Sinar jest modulowy. W ten sposob zlozylem kompletnego Sinar P za okolo $600. Do tego doszly obiektywy, worka na szeroki nie kupowalem ale mam do 4x5 i 5x7. To nie jest tak, ze jest taniej, sprawa polega na tym aby sledzic aukcje i kupowac na pewniaka. Aby kupowac na pewniaka trzeba wiedziec czego szukac przede wszystki jak "cos" wyglada. Wystarczy literowka i dany przedmiot nie pojawi sie w zadnej szukaczce. Ile sledzacych bedzie mial Hasselblad 500 CM a ile (autentyczna pisownia) Kamara Haselblat with glass and bag, i now nothing about kamara. Wygralem ta aukcje za $140, przyszedl czarny hassel 500CM z 2 magazynkami, jeden niestety w nieuzywanym formacie 16, z kominkiem i Planarem 80/2.8 C . Nie bylo cudu i nie przyszla torba domke tylko jakis usyfiony plecak. W aukcji bylo jedno zdjecie zrobione telefonem. Sprzedawal jakis Meksyk -Gonzales czy jakos tak, uzywal pewnie google jako translatora
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Temat unikalny- na wniosek Jacka został przyklejony ze zmienionym tytułem 8-). Mam nadzieję że autor nie zgłasza sprzeciwu ;).
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Alez skad - jest w porzadalu.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Kolekcjoner - jak to miło z Twojej strony 8-)
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
...Aby kupowac na pewniaka trzeba wiedziec czego szukac przede wszystki jak "cos" wyglada....
Zdaje się że tutaj leży pies pogrzebany. Druga sprawa to położenie geograficzne w którym przyszło nam żyć. Jednak USA to troszeczkę inny świat i inne problemy z tego wynikające. Dla mnie szczytem szlachetności w fotografii (wracając do wcześniejszych postów) od wielu lat nieosiągalne jest wykonywanie powiększeń na papierze barytowym. Ostatni "twardziele" robią już tylko dla siebie pozamykani w swoich analogowych enklawach, a ci którzy by się podjęli wykonywać usługi nie wkładają w to tyle serca ile powinni...ale może to się jeszcze zmieni?
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Spoko spoko są tacy co może nie są jeszcze w profi ale mam kolegów co nabyli Durst 1200 laborator i jakąś sześć setkę. Ja poluję na 138 lub jakiegoś analogowego De vere. A tak na marginesie znalazłem trop do dwumetrowego Hosterta. jeśli ktoś wie o czym piszę...
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
Sergiusz
...jeśli ktoś wie o czym piszę...
Będziesz mi robił powiększenia i nie zedrzesz przy tym ostatniego łacha???
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cos mi sie widzi, ze zaczyna powstawac szkelet do nowego dzialu poswieconego analogowi i wtedy co z tytulowym Canon -Board? Jak wlasciciel i adminowie zapatruja sie nato. Czy to forum jest az tak dobrze zorganizowane aby wchlaniac i pozwalac sie rozwijac tematom nie stanowiacym zadnej konkurencji dla Canon'a ale w zasadzie dalece rozniacym sie od podstawowego szkeletu forum? Chcialbym aby tak bylo. W roznorodnosci - kontrolowanej jest sila wielu platform na stronach www.
Baryt? Na zwyklych plastikach tez swietnie printy wychodza, jezeli ktos kto to robi ma pojecie jak to robic. Oczywiscie baryt to samo slowo brzmi troche magicznie. Dla kogos, kto chce zeby tak je slyszec. Uproszczajac sprawe to w gruncie rzeczy PP w digitalu z zalozenia jest bardzo podobne do procedury zwiazanej z wykonaniem bardzo dobrej odbitki. Przewaga cyfry polega na tym, ze kazda operacje mozemy najpierw wyprobowac aby moc ja cofnac w dowolnym momencie. Zwlasza wtedy gdy caly PP rozlozymy na warstwy. W prawdziwej ciemni trzeba naprawde posiadac bardzo duza wiedze aby uniknac ciaglych powtorzen aby znalezc optymalny sposob do szybkiego przejscia do wykonania koncowego printu. I na pewno chcialbym to umiec robic. I takze dobrze durkowac na plujce i pigmentami.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
Cos mi sie widzi, ze zaczyna powstawac szkelet do nowego dzialu poswieconego analogowi i wtedy co z tytulowym Canon -Board? Jak wlasciciel i adminowie zapatruja sie nato. Czy to forum jest az tak dobrze zorganizowane aby wchlaniac i pozwalac sie rozwijac tematom nie stanowiacym zadnej konkurencji dla Canon'a ale w zasadzie dalece rozniacym sie od podstawowego szkeletu forum? Chcialbym aby tak bylo. W roznorodnosci - kontrolowanej jest sila wielu platform na stronach www.
Wszystko zależy od użytkowników. Jak będą chętni na rozwijanie takich tematów to na pewno sprawa zostanie poważnie rozważona.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Będziesz mi robił powiększenia i nie zedrzesz przy tym ostatniego łacha???
Wiesz co to są fotopowielacze ?
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
Sergiusz
...
Wiesz co to są fotopowielacze ?
No nie wiem, wsadza się to do powiększalnika zamiast żarówki :???: Nie będziesz robił powiększeń?
-
Odp: wielki format tutaj?
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
wymieniony obiektyw $800 a filtr do niego $360- $650
Dzisiaj wystarczy popatrzec na najdrozsza platforme do handlu w prlu i jest tam interesujacy zestaw kilku obiektywow jak na razie za zadne pieniadze
A szerokiego kata od Schneider'a nie bede mial bo za drogi, najwiecej zdjec robie na odpowiedniku krotkie tele, czyli 240-260. W tym przedziale i w wyzszych warto juz zaplacic za lepsza produkcje. Wiec mam Heliara, ktory kupilem okazyjnie taniej niz oferowany dzisiaj na eBay najtanszy S-Angulon XL. I w dodatku z migawka. Tanie drogie to sa wszystko rzeczy do ustalenia. Jak kupujesz na kilka - kilkanascie lat a moze juz do smierci to wcale nie musi wychodzic drogo. Ile robi sie zdjec szerokim katem na 8x10, ile portretowka a ile na tele?
Zgodzę się z Tobą, zaletą kamer o których mówimy jest to że to co jest standardem może być zarówno szerokim kątem, jak i krótkim tele. Nie zmienia to faktu, że w naszym postperelowskim grajdole mamy znikomy rynek wtórny na te zabawki. Z USA nam się nie opłaca ciągnąć o ile nie mamy znajomych którzy akurat wracają. Pozostaje Europa, która cen nie ma zbyt niskich.
Zależy jaką fotografię uprawiasz takie ogniskowe używasz. Ja raczej do tej pory robiłem architekturę i to raczej 4x5 cala.
Ceny materiałów tak oszalały a slajdy w większych formatach są już praktycznie u nas nieosiągalne, że praktycznie albo się robi 4x5 albo rollkaseta i do kamery zakłada się film 120. Na całe szczęście niektóre Super-Angulony były obliczone nie na 4x5 ale na 6x9 lub 6x7. Obiektywy shift do mamiyi lub Pentaxa, Rolleia serii 6000 lub co gorsza hassela i Fuji pozwalają na przesunięcie 2 cm góra - co daje nam mniej więcej 1/3 wysokości klatki. Założony super Angulon np. 65 mm pozwoli wymienić całą wysokość kadru. Pięknie nieprawdaż! Dlatego używało się do tego typu zadań i budżetowo rolek 120.
Poza tym im większy format kryje obiektyw tym jego cena większa.
Pocieszam się że pozostaną jeszcze materiały czarno/białe, bo slajdów ciętych jest jak na lekarstwo.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
No coz, pewnych uwarunkowan na rynku nie da rady przeskoczyc. Nie mozna walczyc z oplatami granicznymi bo to walka przegrana. Ceny na materialy do analogow wszelkiej masci poszly rzeczywiscie w gore i to na niekturach artykulach o kilkaset procent w gore. Jest to niewatpliwie odpowiedz na dzialania "psujow", ktorzy zaplaca kazda cene aby miec. Ja kupuje we freestyle i ceny na podstawowe materialy do duzego formatu sa na poziomie nie zmienionym. Kupuje Ariste (Foma, Fomapan) czasem cos przytule z materialow przeterminowanych ale z takiego zrodla jakie mi daje gwarancje, ze sie nie zawiode bo szitki byly w zamrazarce. Sprawdzilem wlasnie ceny i nie jest tanio ale jest
Fujichrome Provia 100F 100 iso 4x5/20 sheets RDPIII Model# 16010320 $61.99
Fujichrome Velvia 100 iso 100 - 4x5/20 sheets RVP 100 Model# 16010382 $65.99
Fujichrome Velvia 100F iso 100 - 4x5/20 sheets RVP 100F Model# 16010409 $66.49
Fujichrome Velvia 50 iso 4x5/20 sheets RVP Model# 16010356 76.49
Mnie slajd nie interesuje, tylko bw. Mam nadzieje, ze nie dostane po plecach z "zacytowane dane" ,nie pracuje dla nich -zapewniam. Co do konwetrowania kamery 4x5 do wykorzystania z odpowiednim tylkiem filmu 120 to rzeczywiscie tragedia. To jest jak z pojsciem do restauracji gdzie ci powiedza, ze od dzisiaj wszytko wiecej kosztuje ale bedziesz dostawal polowe tego co przedtem
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
ja kompletowałem sprzęt do 4x5 2 lata, mam chyba wszystko co mi trzeba: sinara 4x5 (F-ka), szkła 75 Schnaider, 210 APO Schnaider, 210 Tessar, 250 Tessar (4,0), 300 Tessar (4,0), 10 kaset 4x5, 5 kaset 9x12, 2 rollkasety (6x9 i 6x7), 2 statywy manfotto (studyjny i normalny) plus głowice, filtry B+W, filtry cokin do BW, plecak na wszystko, powiększalnik 5x7 (obiektyw 150 Schnaider), kompletna ciemnia Jobo do BW i do E6, światłomierz - całość kosztowała mnie ok. 8-10 tyś, do tego zgromadziłem zapas filmów pewnie na jakieś 2 lata (5 paczek x 50 ark BW - EFKE, FOMA, Ilford) plus slajdy 4 paczki Astii po 10 szt, 4 paczki Velvi 50 po 10 szt, 2 paczki provii 8x10 (tne ją na 4x5).... - opisuję to bo nawet jeśli to jest 10 000 przez 24 miesiące to daje 400 zł miesięcznie... - Często ludzie kupując Canona 5-tkę i 2 szkła wydają więcej - robiąc zdjęcia na kliszach i wiedząc przed pstrykiem co chcę uzyskać, daje mi cały ten komplet gwarancję satysfakcji i pełnego zadowolenia przez 2-3 lata i nie muszę się z nikim licytować ani dyskutować czy lepsze czy to. Mam to co mi daje przyjemność..
Materiały zdrożały zdecydowanie w ciągu ostatnich 2 lat, ale nie zużywa się tego na dziesiątki, setki tylko raczej na sztuki, Koszt jednej szitki po wywołaniu (ja używam D76 własnego mieszania) wychodzi mi koło dolara, slajd 4x5 (9x12) po wywołaniu wychodzi mi ok. 1,6-2 dolarów, nie wiem ile wy robicie miesięcznie negatywów, ale ja jak 14-16 to jest aż nadto i pewnie ze 3 slajdy, to nie jest to majątek. Wniosek z tego taki, że cena materiału nie jest aż tak istotna, bardziej boli mnie coraz mniejsza dostępność (nie ma już praktycznie szans na kupno terminowej Astii). Mam nadzieję, że widoczny powrót do analoga coraz większej grupy ludzi skłoni Fuji do zwiększenia oferty a Ilforda i Kodaka dofinansuje na tyle, że będą analogi rozwijać.
Używanie formatu 6x9 czy 6x7 w kamerze 4x5 uważam za jak najbardziej uzasadnione. Zmniejszając format uzyskuje się większą możliwość ruchów i szanse na efekty, których nie uzyska się w inny sposób. Dla mnie podstawową zaletą kamer "na kliszki" jest możliwość wołania każdej kliszki oddzielnie i uzyskanie na negatywie takich efektów jakie były zamierzone, rolkowy film nie daje tej możliwości.
A ciemnia i praca nad papierem... to już zupełnie inna bajka. Bierze się kieliszek wina (butelkę piwa) i siedząc 2-3 godziny w ciemni człowiek miliony możliwości "odbicia" danego negatywu, łącznie z maskowaniem, rozświetlaniem, dobieraniem filtracji czy tez tonowaniem papieru...
I najważniejsze jest to, że radość i przyjemność z "czynienia" tego wszystkiego jest dla "siebie", a efekt końcowy - jak już wszystko wyschnie - jest indywidualny i zawsze satysfakcjonujący - przynajmniej w "jakimś" stopniu.
.... się rozpisałem...
pozdr.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
Co do konwetrowania kamery 4x5 do wykorzystania z odpowiednim tylkiem filmu 120 to rzeczywiscie tragedia.
Nie rozumiem dlaczego?Finansowo?
Jeżeli interesuje mnie panorama 6x17 to 17cm nie zmieści się w 5calach a ta przystawka(Dayi617) jest odsunięta do tyłu (tak to przynajmniej rozumiem) żeby pokryć całe 17cm.
Przeliczając (ceny z B&H) to fuji100F 4x5(20) kosztuje $43 a 5rolek filmu 120 tylko $22(4 klatki na rolkę). Wydaje mi się, że się opłaca finansowo.
Chyba że masz coś innego na myśli.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
sweetek
ja kompletowałem sprzęt do 4x5 2 lata, mam chyba wszystko co mi trzeba: sinara 4x5 (F-ka), szkła 75 Schnaider, 210 APO Schnaider, 210 Tessar, 250 Tessar (4,0), 300 Tessar (4,0), (..)
No tak, moglibysmy zalozyc osobny watek dla inwentaryzacji, ktora kazdy z nas ma. Czs spedzony w ciemni, tak cos w tym jest tylko, ze ja tego tak milo nie moge wspominac, nie mam ciemni jako takiej wszystko musze robic w nocy jak rodzina spi. Rano trzeba wstac wiec cala przyjemnosc jest jakby zubozona pospiechem i zmeczeniem po calym dniu. Trzeba po prostu zrobic negatywy i powiesic do wyschniecia. Czesto jednak zdarza mi sie wlaczyc nawiew i czekac jeszcz 2 godziny, zeby zobaczyc jak wyszlo. I pozniej juz nie ma mowy o spaniu do rana tylko robie rozne wersje skanu aby wycisnac ostatnia kropelke
Jezeli chodzi o panorame i Twoj przypadek Roman to jest to oplacalne w takim wydaniu ale ja raczej wolalbym podzielic szitke 5x7 na 2 polowki wzdluz dluzszej osi i uzyskac na niej 2 panoramy 6x17cm. Nie przeliczajac wszystkiego na "co ile kosztuje"
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
sweetek
...kompletna ciemnia...
.... się rozpisałem...
pozdr.
Troszkę skróciłem. Ta ciemnia nie daje mi spokoju. Trzeba dysponować jakimś pomieszczeniem - jak dużym? (Wszelkie opcje łazienkowe w środku nocy są...mało-komfortowe).
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
No tak. Z tym, że to już wtedy nie jest 4x5. Może właśnie powinienem bardziej się nastawić na 5x7 jak chcę pstrykać panoramy... Co do pieniędzy to wiesz... jak nie trzeba, to po co przepłacać ;)
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Jakiego rzedu oszczednosci rocznie masz zamiar wygenerowac kupujac 120 zamiast 5x7/2. Bo dziennie, tygodniowo, mczy miesiecznie to nawet szkoda czasu liczyc. A majac 5x7 omina Cie wydatki zwiazane z kupowaniem wszystkiego do 4x5
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
nie chodziło mi o spis inwentarza, ale o fakt, że jak człowiek cierpliwy i rozgląda się wokoło po jebajach i innych to można za rozsądne pieniądze zgromadzić wszystko co potrzeba....
.....ciemnia na początku to buło 2x2 m (w domku takie pomieszczenie typu garderoba) i tylko stykówki z 4x5 pod krokusem, 3 kuwety i suszenie w łazience....
Teraz jest oddzielne pomieszczenie 20 m. z blatami i pełnym komfortem... Ale efekty podobne tylko teraz większe formatki wychodzą to i kuwety większe i jakoś wszystkiego więcej...
Chodzi o to, że sprzęt i warunki determinują tylko w nieznacznym stopniu efekt końcowy, istotne jest to, że się chce pokazać na zdjęciu "to i to w taki i taki sposób"..
pozdr
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
No coz, pewnych uwarunkowan na rynku nie da rady przeskoczyc. Nie mozna walczyc z oplatami granicznymi bo to walka przegrana. Ceny na materialy do analogow wszelkiej masci poszly rzeczywiscie w gore i to na niekturach artykulach o kilkaset procent w gore. Jest to niewatpliwie odpowiedz na dzialania "psujow", ktorzy zaplaca kazda cene aby miec. Ja kupuje we freestyle i ceny na podstawowe materialy do duzego formatu sa na poziomie nie zmienionym. Kupuje Ariste (Foma, Fomapan) czasem cos przytule z materialow przeterminowanych ale z takiego zrodla jakie mi daje gwarancje, ze sie nie zawiode bo szitki byly w zamrazarce. Sprawdzilem wlasnie ceny i nie jest tanio ale jest
Fujichrome Provia 100F 100 iso 4x5/20 sheets RDPIII Model# 16010320 $61.99
Fujichrome Velvia 100 iso 100 - 4x5/20 sheets RVP 100 Model# 16010382 $65.99
Fujichrome Velvia 100F iso 100 - 4x5/20 sheets RVP 100F Model# 16010409 $66.49
Fujichrome Velvia 50 iso 4x5/20 sheets RVP Model# 16010356 76.49
Mnie slajd nie interesuje, tylko bw. Mam nadzieje, ze nie dostane po plecach z "zacytowane dane" ,nie pracuje dla nich -zapewniam. Co do konwetrowania kamery 4x5 do wykorzystania z odpowiednim tylkiem filmu 120 to rzeczywiscie tragedia. To jest jak z pojsciem do restauracji gdzie ci powiedza, ze od dzisiaj wszytko wiecej kosztuje ale bedziesz dostawal polowe tego co przedtem
Bardzo chętnie bym kupował te materiały w ludzkiej cenie. U nas masz je za kilkaset złotych zależnie od formatu. Wiesz czasem robi się dla wydawnictwa czy klienta a koszta graja rolę. Niestety ale koszt jednej szitki 4x5 cala to plus minus teraz 18-20 zł - tyle samo prawie co rolka slajdu 120. Do tego wołanie drugie tyle. Wszystko to nam daje kwotę 1/10 ceny szitki dla jednej ekspozycji na slajdzie 120.
Przekonwertowanie na film 120 polega jedynie na zastosowaniu rollkasety oraz odpowiedniego obiektywu o krótszej ogniskowej i tyle, żadna filozofia. Czarno-biel można dla siebie robić na własny artystyczny lub nie użytek na błonie ciętej.
Wierz mi slajd 4x5 to naprawdę piękna rzecz. Zrobiłem kilkanaście ujęć architektury do jednego takiego albumu, lecz było to w ogóle możliwe dzięki wyjątkowej okazji która się wydarzyła i znalazły się pieniądze. Powiem Ci tylko, że zdjęcia zrobione średnim formatem też wyszły w druku porównywalnie, a druk był najwyższej jakości. Maszyny drukarskie nie przeniosą tego wszystkiego co da 4x5 i nie ma różnicy w jakości. Album był formatu 25x37,5 cm, rozkładówka 50 x 37x5 cm. Dopiero jakieś super większe powiększenia pozwolą na wyraźną różnicę.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
sweetek
nie chodziło mi o spis inwentarza, ale o fakt, że jak człowiek cierpliwy i rozgląda się wokoło po jebajach i innych to można za rozsądne pieniądze zgromadzić wszystko co potrzeba(...)
Troche nie tak mi wyszlo. Czytanie tego co ludzie maja, co uzywaja i co lubia miec to tez jakies doswiadczenia, i ani przez mysl mi nie przeszlo aby sie do"stanu posiadania" odnosic lekcewazaco. Sam wiem jak jest ciezki cos upolowac w rozsadnej cenie. Moze dlatego u mnie od pomyslu do przemyslu czasem droga bardzo sie wydluza i miesiacami trwa zanim skoncze jakis projekt. Jezeli chodzi o moja "ciemnie" czyli miejsce w ktorym wyciagam negatyw i pakuje go do urzadzenia, w ktorym go wywoluje to jest tzw closet czyli wneka na ubrania z drzwiami. Ma wymiary 29x31 cali, okolo 74x79cm i wysokosc okolo 2m. Trzeba jedynie uszczelnic przeciekanie swiatla pod drzwiami. Wystarczy aby przelozyc film do koreksu a wszystko robic na zaimprowizowanym stole. Pozniej nasiadowa w kuchni i mieszanie chemii. Koncowe plukanie antygrzybem i woda destylowana, potem filmy lub szitki wisza na spinaczach nad wanna do obciekniecia.
Slajd to piekna rzecz, nie bede opowiadal bo to trzeba zobaczyc. Im wiekszy slajd tym wieksze pierwsze wrazenie.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
Slajd to piekna rzecz, nie bede opowiadal bo to trzeba zobaczyc. Im wiekszy slajd tym wieksze pierwsze wrazenie.
Łezka się w oku kręci do tego aby mieć kamerę 8x10 cali i do tego ze 2 obiektywy kryjące. Mam jedynie 13x18 cm max format oraz 4x5. Czeska Magnola (skrzynkowa) i Cambo dają radę, choć wściekły jestem na tzw. fachowca który nie naprawił mi obiektywu 210 mm Belar z migawką compound. W zamian zdobyłem wreszcie Fujinon - W 210 mm f. 5,6, ale w nowej wersji, jak dotarł z ebaya okazało się że nie kryje 8x10 a kupując go chciałem w dalszej perspektywie kupić kamerę 8x10.
Okazało się, że tylko stara wersja tego kryje 8x10 cala.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
Persi
Łezka się w oku kręci do tego aby mieć kamerę 8x10 cali i do tego ze 2 obiektywy kryjące. Mam jedynie 13x18 cm max format oraz 4x5. Czeska Magnola (skrzynkowa) i Cambo dają radę, choć wściekły jestem na tzw. fachowca który nie naprawił mi obiektywu 210 mm Belar z migawką compound. W zamian zdobyłem wreszcie Fujinon - W 210 mm f. 5,6, ale w nowej wersji, jak dotarł z ebaya okazało się że nie kryje 8x10 a kupując go chciałem w dalszej perspektywie kupić kamerę 8x10.
Okazało się, że tylko stara wersja tego kryje 8x10 cala.
Przeprowadzilem sie w koncu, teraz kazdego dnia bede ssie po trochu rozpakowywal.
Tez przydarzylo mi sie pare baboli, ale to z mojej ewidentnej winy. Gdy wydawalo mi sie, ze widze cos interesujacego a aukcja nie cieszy sie zainteresowaniem z uwagi na beznadzieny opis przedmiotu(ow) lub zdjecia tak tragiczne, ze niczego nie pokazuja poza zamglonymi zarysami - czyli jest szansa na przykupienie czegos za przyslowiowy bezcen - udawalo mi sie w wiekszosci wypadkow dobrze wycelowac. A pare razy naprawde warto bylo. Takim przykladem byla aukcja na charity gdzie byly wystawione 4 obiektywy bez zadnego opisu, z calkowicie zamazanymi zdjeciami, na ktorych tylko mozna bylo rozpoznac rzadki zrobiony w Szwajcarii Kilfitt Makro Kilar 40/3.5 - najmniejsze macro 1:1 jakie do tej pory wyprodukowano i adapter do mikroskopu z niewiadomo jakim mocowaniem. W drugim planie wydawalo mi sie, ze jest bardzo rzadki obiektyw, praktycznie nigdzie nie oferowany do sprzedazy. Wygralem bidem ponad $400, doszedl jeszcze shipping i $20 handling fee. Naprawde rece mi sie trzesly jak otwieralem przesylke. Warto bylo zaryzykowac. Tym obiektywem w tyle byl Augenieux 90/1.8 M42. W sumie wyprodukowano ich wlasnie w wersji M42 niecale 800 sztuk. Kupil go pozniej ode mnie kolekcjoner z Tajwanu. Wiec jak sie chce cos upolowac to trzeba odrobic lekcje i nie sciagac muzyki, ogladac gole laski, czy filmiki smieszne na youtube ale przegladac tysice zdjec i dokumentow na www. (to nie do Ciebie Persi) Jednak kilka razy zmoczylem, nie na jakies wielki pieniadze ale kleska byla. Wynikalo to wlasnie z niewiedzy i bylo zwiazane z duzym formatem. Wpadalem na jakas aukcje tuz przed jej zakonczeniem i nie bylo czasu aby sprawdzic co jest wystawione, gdzie wydawalo mi sie, ze mam okazje i kupowalem przycisk do papieru. Bylo w tym tyle mojej winy z powodu niewiedzy co kombinacji ze strony sprzedajacego zeby nabrac jakiegos napalenca pokazujac bardzo sprytnie dany obiektyw na zdjeciu. Czesc kasy odzyskalem ale czesc nie. Na fujinon jest jeden sposob. Polubic go i szukac takie szklo, ktore pokryje 8x10 nawet z zawijasami.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
Przeprowadzilem sie w koncu, teraz kazdego dnia bede ssie po trochu rozpakowywal.
Tez przydarzylo mi sie pare baboli, ale to z mojej ewidentnej winy. Gdy wydawalo mi sie, ze widze cos interesujacego a aukcja nie cieszy sie zainteresowaniem z uwagi na beznadzieny opis przedmiotu(ow) lub zdjecia tak tragiczne, ze niczego nie pokazuja poza zamglonymi zarysami - czyli jest szansa na przykupienie czegos za przyslowiowy bezcen - udawalo mi sie w wiekszosci wypadkow dobrze wycelowac. A pare razy naprawde warto bylo. Takim przykladem byla aukcja na charity gdzie byly wystawione 4 obiektywy bez zadnego opisu, z calkowicie zamazanymi zdjeciami, na ktorych tylko mozna bylo rozpoznac rzadki zrobiony w Szwajcarii Kilfitt Makro Kilar 40/3.5 - najmniejsze macro 1:1 jakie do tej pory wyprodukowano i adapter do mikroskopu z niewiadomo jakim mocowaniem. W drugim planie wydawalo mi sie, ze jest bardzo rzadki obiektyw, praktycznie nigdzie nie oferowany do sprzedazy. Wygralem bidem ponad $400, doszedl jeszcze shipping i $20 handling fee. Naprawde rece mi sie trzesly jak otwieralem przesylke. Warto bylo zaryzykowac. Tym obiektywem w tyle byl Augenieux 90/1.8 M42. W sumie wyprodukowano ich wlasnie w wersji M42 niecale 800 sztuk. Kupil go pozniej ode mnie kolekcjoner z Tajwanu. Wiec jak sie chce cos upolowac to trzeba odrobic lekcje i nie sciagac muzyki, ogladac gole laski, czy filmiki smieszne na youtube ale przegladac tysice zdjec i dokumentow na www. (to nie do Ciebie Persi) Jednak kilka razy zmoczylem, nie na jakies wielki pieniadze ale kleska byla. Wynikalo to wlasnie z niewiedzy i bylo zwiazane z duzym formatem. Wpadalem na jakas aukcje tuz przed jej zakonczeniem i nie bylo czasu aby sprawdzic co jest wystawione, gdzie wydawalo mi sie, ze mam okazje i kupowalem przycisk do papieru. Bylo w tym tyle mojej winy z powodu niewiedzy co kombinacji ze strony sprzedajacego zeby nabrac jakiegos napalenca pokazujac bardzo sprytnie dany obiektyw na zdjeciu. Czesc kasy odzyskalem ale czesc nie. Na fujinon jest jeden sposob. Polubic go i szukac takie szklo, ktore pokryje 8x10 nawet z zawijasami.
Dlaczego mówisz że to nie dla mnie? Właśnie odrabiam lekcję o której mówisz siedząc na ebayu. Gorzej tylko z kasą na to wszystko. No i kamera 8x10. Pojawia się i znika. Oglądam od czasu do czasu ebaya. Co sądzisz o symmarze 240 mm tym z wykręcanym członem? Najgorsza sprawa to brak materiałów do formatów 8x10 i tu się powtarzam. Jak będzie wreszcie czas spróbuję sam nakładać emulsję i uczulać płyty szklane.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
No to bedziemy robic razem. Ja musze lac emulsje na plyty szklane 8x15 do mojej banquet. Chociaz mozesz miec trudnosci ze zdobyciem holdera na plyty szklane. W razie czego pomoge. Na razie spadam, bo musze sie rozpakowywac po przeprowadzce. Masz jakis przepis na emulsje fotograficzna, tak aby miec czulosc w granicach 50? Symmara zostaw w spokoju, powinienes szukac obiektywu w granicach 30cm najmniej. Przy wykrecaniau soczewek aby powiekszyc ogniskowa w przypadku wielu obiektywow spada ostrosc poza centrum kadru. Najlepiej barrel, jezeli nie robisz na szitkach tylko materialach niskoczulych to migawka w zasadzie niepotrzebna. Czapka do nakrywania wystarczy.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Mam na razie metalowe kasety do Magnoli z wkładkami na błony cięte. Po wyjęciu blaszanych wkładek wydaje mi się, że da się włożyć płytę szklaną w kasetę. Ile mm grubości powinna mieć płyta szklana standardowo?
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Jak dam rade to zmierze do niedzieli grubosc plytki ale jest na pewno ciensza dla 5x7 niz 3mm. O ile pamietam 3mm to byla standartowa grubosc szyby okiennej w Polsce, pozniej to chyba zmienili na 4mm. Przypuszczam, ze bedzie to 1/16 cala czyli cos miedzy 2 a 3mm, blizej 2mm. Ale chyba im wiekszy format tym grubosc plyty sie zmienia. Jeszcze jedno - piszesz o jakiejs Magnolii. Co to jest? Nie mam sily szukac na www.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
do kolodionu na 8x10 najlepiej kupić stary obiektyw o ogniskowej powyżej 300 mm, najtaniej wychodzi Tessar Zaissa Jena 300 mm za 200-300 zł lub czasem daje radę kupić 360 mm, bez migawki, klisze do 8x10 można kupić w fomie (nie wychodzi to jakoś kosmicznie drogo) ale kolodion wychodzi dużo taniej, jest jednak problem mobilności, u mnie szybki do 13x18 mają ok. 2,5 mm,
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
Jak dam rade to zmierze do niedzieli grubosc plytki ale jest na pewno ciensza dla 5x7 niz 3mm. O ile pamietam 3mm to byla standartowa grubosc szyby okiennej w Polsce, pozniej to chyba zmienili na 4mm. Przypuszczam, ze bedzie to 1/16 cala czyli cos miedzy 2 a 3mm, blizej 2mm. Ale chyba im wiekszy format tym grubosc plyty sie zmienia. Jeszcze jedno - piszesz o jakiejs Magnolii. Co to jest? Nie mam sily szukac na www.
"Magnola" produkcji "Meopty" to metalowa czeska skrzyneczka - kamera format 13x18 która było po prostu skopiowanym linhoffem Master Techika format 13x18 mm. Produkowali do tego 2 obiektywy Belar 210 (tesar), oraz largor 135 mm f. 6,8 podwójny gauss skopiowany Kodak Wide Field Ektar. Kryje z zapasem 13x18. Mam Largora miałem Belara, ale migawka padła. Kupiłem w zamian Fujinon W 210 mm. Largor kryje więcej niż np. Schneider Apo - Symmar 135 mm. W sumie fajny lekki obiektyw w migawce prontor II. Może wiecie jak się sprawował Kodak Wide Field Ektar? Jakieś opinie?
Zaletą Magnoli jest Duuży wyciąg miecha chyba tak z 60 cm.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
W starszych Kodakach na pewno byly uzywane soczewki niemieckie, tak jak w wiekszosci produktow amerykanskich. Do chyba lat 70 ubieglego wieku. Ektar to top z linii Kodaka. Dobre tez sa Kodaki do zdjec lotniczych. Osobiscie nie mialem doczynienia z tymi obiektywami, nawet z ektarem powiekszalnikowym, ktory jest w moim posiadaniu. Zdjec na www jak na lekarstwo, zreszta co moga pokazac zdjecia na www, czyli na ekranie monitora. Wiekszosc materialow dostepnych w internecie to powtarzajace sie historie o porownywaniu jednego z drugim. I wlasciwie nic z tego nie wynika i czlowiek jak sie decyduje, kupuje praktycznie w ciemno.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Trumil. Czy robisz kolodion, czy też jeszcze jakieś inne techniki? Czy odczynniki do kolodionu są dostępne czy raczej pod górkę?
Ja myślałem też o zwykłym położeniu tej samej emulsji na szkło i na papier, negatyw szklany i stykówka na papier. Sprzedają w sklepie czarno-białe emulsję ilforda i tetenala. Jaka jest wtedy światłoczułość takiej emulsji gdyby ją wyrazić w stopniach iso?
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Kolodion mozna robic jak sie ma do tego warunki. "warunkami" w tym przypadku jest posiadanie przenosnej ciemni. Po uczuleniiu kolodionu zostaje okolo 10 minut na naswietlenie i wywolanie negatywu/pozytywu (tam jest myk, ze w zaleznosci od uzytego materialu na plyte mozna uzyskac obraz negatywowy lub pozytywowy) Nie mozna wiec jechac sobie w jakies gorki na krajobrazy i przywozic plyte do domu i tam wolac. Trzeba miec ciemnie na miejscu. Czy to bedzie jakis samochod z buda, czy barakowoz ale jak mobilny to sie nada. Trzeba jednak miec tam wszystko przygotowane. Myslalem o kolodionie ale jak bede gotowy to pojade na jakies warsztaty i dostane gotowca - co i jak. Nie musi to byc specjalnie drogie, koszty mozna zamknac na poziomie od okolo $60 dziennie. Nastala moda na techniki "szlachetne" i wszyscy robia byle co. Stare buty i pordzewialy dzbanek moze wygladac swietnie, ale nie musi. Widzialem swietne portrety robione roznymi technikami i widziale kompletne g..wno ale inaczej robione wiec przez to zayebiste. Ja jestem powolny w fotografii, mam jakis poziom jezeli chodzi o warsztat ale nie mam talentu aby robic art. A bardzo chcialbym. Piszac gdzies wczesniej o nasyceniu fotografii to wlasnie mialem na mysli. Za duzo rozmow o sprzecie, o tym jak co robic itp. To jest wazne ale jak sie ma jakies doswiadczenia z fotografia to w pewnym momencie czlowiek chce sie wycofac z rozmow o wyzszosci obiektywu a nad b a szuka przestrzeni zeby znalezc nastroj do zrobienia zdjecia, ktore zatrzymuje ludzi w pol kroku. Byly pytania o galerie. Nie chce pokazywac zdjec, ktorych nie chce pokazywac bo sa slabe, albo nie takie jakie chcialbym zeby byly. Mam tyle lat ze jestem przynajmniej 2 razy starszy od wiekszosci osob na tym forum i ciagle sie ucze i staram sie dzielic ta wiedza, ktora mam. Moj plan to przejsc przez wszystkie inne techniki obchodzac kontynuacje zwyklej ciemni i zatrzymac sie nad tym co bedzie mi sie podobalo. Do tej pory jest cyanotype i VDB, w tym drugim zaledwie proby. Wlasciwie jest to to samo co cyanotype, tylko dochodza sole srebra jako chemia swiatloczula i jest ladniejszy kolor (dla mnie) nie przepadam za niebieskim granatem cyanotype, chocaz przy dobrym farame'ingu wychodza bardzo ladne rzeczy. Kolodion tez jest ladny dla mnie, ale bede gotowy jak kupie jakies starego vana i przerobie go na ciemnie, aby byc mobilny. Sa techniki aby ze zdjecia wykonanego cyfrowo wydrukowac na folii BW negatyw w duzym formacie i z niego zrobic stykowki. Duza ramka do stykowek czeka. Moge robic styki 53x63cm albo wszystko co jest mniejsze. Techniki szlachetne czy inne, obojetnie jak je nazwiemy daja szanse na to aby znalezc swoje miejsce. Ludzie w wiekszosci wypadkow miotaja sie na cyfrze lub analogu a www powoduje, ze zdjecia sie coraz gorzej sprzedaja, a na rynku decyduje lut szczescia, i czesto uklady i znajomosci. Jak ktos ma talent w fotografii to predzej czy pozniej wyplynie. Jak ktos go nie ma to bedzie ciagle dyskutowal o lepszosci obiektywu, lampy, systemu, i innych rzeczach, ktore wlasciwie ze zrobieniem dobrego zdjecia nie maja wiele wspolnego. Ale ciagle trzeba szukac, i w koncu mozna znalezc swoje miejsce. Ciesze sie, ze watek przeze mnie zalozony jakos sie rozwija. Nawet jezeli pisza pojedyncze osoby. Moze uda mi sie sciagnac jakis znajomych, albo wy swoich.
Cytat:
Zamieszczone przez Persi
Ja myślałem też o zwykłym położeniu tej samej emulsji na szkło i na papier, negatyw szklany i stykówka na papier. Sprzedają w sklepie czarno-białe emulsję ilforda i tetenala. Jaka jest wtedy światłoczułość takiej emulsji gdyby ją wyrazić w stopniach iso?
Ja bym poszedl w tym kierunku ale z pewna modyfikacja. Emulsje wykorzystalbym wylacznie do uczulania plyt szklanych. W emulsji 2 skladniki sa drogie, jest to zelatyna i srebro. Szkoda emulsji na proby z papierem, a takowe trzeba bedzie robic. Po wykonaniu dobrego negatywu na szkle dalsze proby kontynuowac w cyanotype, ktory jest najtanszy. Podam do niedzieli cala chemie i co jeszcze jest potrzebne (papier, narzedzia do nakladania uczulacza, i jak robic) musze siegnac do notatek. Do sprawdzania sprzetu poszukaj papieru pozytywowego ilforda, czyli proby kamer czy obiektywow robic z papierem, ktory wywolany daje obraz pozytywowy. Sa to papiery przewaznie wysokokontrastowe. Nie wiem dokladnie jakie ISO jest dla emlulsji ale chyba okolo 50 z tym, ze czuloasc moze sie zmienic w zaleznosci od ilosc warstw emulsji jakie polozysz na szklo.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
trumil9
Kolodion mozna robic jak sie ma do tego warunki. "warunkami" w tym przypadku jest posiadanie przenosnej ciemni. Po uczuleniiu kolodionu zostaje okolo 10 minut na naswietlenie i wywolanie negatywu/pozytywu (tam jest myk, ze w zaleznosci od uzytego materialu na plyte mozna uzyskac obraz negatywowy lub pozytywowy) Nie mozna wiec jechac sobie w jakies gorki na krajobrazy i przywozic plyte do domu i tam wolac. Trzeba miec ciemnie na miejscu. Czy to bedzie jakis samochod z buda, czy barakowoz ale jak mobilny to sie nada. Trzeba jednak miec tam wszystko przygotowane. Myslalem o kolodionie ale jak bede gotowy to pojade na jakies warsztaty i dostane gotowca - co i jak. Nie musi to byc specjalnie drogie, koszty mozna zamknac na poziomie od okolo $60 dziennie. Nastala moda na techniki "szlachetne" i wszyscy robia byle co. Stare buty i pordzewialy dzbanek moze wygladac swietnie, ale nie musi. Widzialem swietne portrety robione roznymi technikami i widziale kompletne g..wno ale inaczej robione wiec przez to zayebiste. Ja jestem powolny w fotografii, mam jakis poziom jezeli chodzi o warsztat ale nie mam talentu aby robic art. A bardzo chcialbym. Piszac gdzies wczesniej o nasyceniu fotografii to wlasnie mialem na mysli. Za duzo rozmow o sprzecie, o tym jak co robic itp. To jest wazne ale jak sie ma jakies doswiadczenia z fotografia to w pewnym momencie czlowiek chce sie wycofac z rozmow o wyzszosci obiektywu a nad b a szuka przestrzeni zeby znalezc nastroj do zrobienia zdjecia, ktore zatrzymuje ludzi w pol kroku. Byly pytania o galerie. Nie chce pokazywac zdjec, ktorych nie chce pokazywac bo sa slabe, albo nie takie jakie chcialbym zeby byly. Mam tyle lat ze jestem przynajmniej 2 razy starszy od wiekszosci osob na tym forum i ciagle sie ucze i staram sie dzielic ta wiedza, ktora mam. Moj plan to przejsc przez wszystkie inne techniki obchodzac kontynuacje zwyklej ciemni i zatrzymac sie nad tym co bedzie mi sie podobalo. Do tej pory jest cyanotype i VDB, w tym drugim zaledwie proby. Wlasciwie jest to to samo co cyanotype, tylko dochodza sole srebra jako chemia swiatloczula i jest ladniejszy kolor (dla mnie) nie przepadam za niebieskim granatem cyanotype, chocaz przy dobrym farame'ingu wychodza bardzo ladne rzeczy. Kolodion tez jest ladny dla mnie, ale bede gotowy jak kupie jakies starego vana i przerobie go na ciemnie, aby byc mobilny. Sa techniki aby ze zdjecia wykonanego cyfrowo wydrukowac na folii BW negatyw w duzym formacie i z niego zrobic stykowki. Duza ramka do stykowek czeka. Moge robic styki 53x63cm albo wszystko co jest mniejsze. Techniki szlachetne czy inne, obojetnie jak je nazwiemy daja szanse na to aby znalezc swoje miejsce. Ludzie w wiekszosci wypadkow miotaja sie na cyfrze lub analogu a www powoduje, ze zdjecia sie coraz gorzej sprzedaja, a na rynku decyduje lut szczescia, i czesto uklady i znajomosci. Jak ktos ma talent w fotografii to predzej czy pozniej wyplynie. Jak ktos go nie ma to bedzie ciagle dyskutowal o lepszosci obiektywu, lampy, systemu, i innych rzeczach, ktore wlasciwie ze zrobieniem dobrego zdjecia nie maja wiele wspolnego. Ale ciagle trzeba szukac, i w koncu mozna znalezc swoje miejsce. Ciesze sie, ze watek przeze mnie zalozony jakos sie rozwija. Nawet jezeli pisza pojedyncze osoby. Moze uda mi sie sciagnac jakis znajomych, albo wy swoich.
Ja bym poszedl w tym kierunku ale z pewna modyfikacja. Emulsje wykorzystalbym wylacznie do uczulania plyt szklanych. W emulsji 2 skladniki sa drogie, jest to zelatyna i srebro. Szkoda emulsji na proby z papierem, a takowe trzeba bedzie robic. Po wykonaniu dobrego negatywu na szkle dalsze proby kontynuowac w cyanotype, ktory jest najtanszy. Podam do niedzieli cala chemie i co jeszcze jest potrzebne (papier, narzedzia do nakladania uczulacza, i jak robic) musze siegnac do notatek. Do sprawdzania sprzetu poszukaj papieru pozytywowego ilforda, czyli proby kamer czy obiektywow robic z papierem, ktory wywolany daje obraz pozytywowy. Sa to papiery przewaznie wysokokontrastowe. Nie wiem dokladnie jakie ISO jest dla emlulsji ale chyba okolo 50 z tym, ze czuloasc moze sie zmienic w zaleznosci od ilosc warstw emulsji jakie polozysz na szklo.
Czekam więc z niecierpliwością na wiadomości. Papier Harman Direct Positive jest dość drogi bo kosztuje u nas około 160 zł za 25 sztuk formaty 13x18 czyli tyle samo co błony Fomy, lub webphota. Czułość tego papieru= 3 ISO. Czułość zrobionej partii płyt pewnie trzeba będzie sprawdzić za pomocą klina szarości nałożonego na płytę w czasie naświetlania i sobie policzyć odstępstwo.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Cytat:
Zamieszczone przez
Persi
Czekam więc z niecierpliwością na wiadomości. Papier Harman Direct Positive jest dość drogi bo kosztuje u nas około 160 zł za 25 sztuk formaty 13x18 czyli tyle samo co błony Fomy, lub webphota. Czułość tego papieru= 3 ISO. Czułość zrobionej partii płyt pewnie trzeba będzie sprawdzić za pomocą klina szarości nałożonego na płytę w czasie naświetlania i sobie policzyć odstępstwo.
Prowadzilem dzialalnosc handlowa hurt i detal w Polsce. Nic mnie nie dziwi jezeli chodzi o ceny w firmach prywatnych. Koszty dzialalnosci gospodarczej juz w latach 90 kiedy wprowadzono VAT juz byly bardzo wysokie. Oczywiscie sa tacy ktorzy wykorzystuja bez skrupolow sytuacje. Sprawdzilem za ile kupowalem. Ten sam papier kosztowal mnie $31.00 z kosztami przesylki $5.99.
Ja raczej nie bede przygotowywal partii plyt. Naswietli sie jedna plyte paskami (wyciagajac stopniowo dark slide) i powinno byc wiadomo jakich czasow mniej wiecej uzyc.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
chyba na biezaco sam do siebie pisze ale po ilosci wejsc widze, ze jednak kilka innych osob czyta co tutaj pisze, a dopuki to co pisze moze kiedys teraz albo pozniej sie komus przydac to warto pisac. Nie dobralem sie jeszcze do notatek ale pare info o papierze jaki mozna uzywac do cyanotype i VDB.
Do cwiczen:
1. Strathmore Watercolor cold press 9x12", 140lb (300g/m2)
2. Canson Watercolor cold press 9x12" 120lb
3. Canson Montval 9x12" cold press 140lb
4. Arches Watercolor 100% cotton, 9x12",140lb
Wszystkie w sprzedazy w blokach, od 10 do 25 arkuszy, sa acid free, czyli bez zaglebiania sie w szczegoly w procesie produkcji nie uzywa sie chemikaliow, ktorych niewyplukane resztki powodowalyby zmniejszanie kontrastu z uplywem czasu
Do printow finalnych uzywam papieru Arches w duzych arkuszach 22x30", ktore tne na mniejsze kawalki
Jest to wlasciwie cienki karton, grubszy i sztywniejszy niz bristol, czerpany, walcowany na goraco, 300lb, o zabarwieniu lekko kremowym. Namowilem juz jednego znajomego aby zaczal pisac w tym temacie, a mialby duzo do powiedzenia ale nie moze sie wyrobic czasowo. Namawiam tez drugiego, ktory relacjonowal mi na biezaco wszystkie klopoty zwiazane z zakupem papieru w Polsce, gdy tam czasowo przebywal. Skonczylo sie na tym, ze papier sprowadzal z USA. Jego rady bylyby bardzo cenne dla wszystkich, ktorzy chcieliby cos robic na identycznych materialach. Bede go dalej namawial aby sie zapisal na CB i zaczal pisac tutaj. Jego strona jest tutaj unplugged
-
Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.
Mnie najbardziej ciągnie do skompletowania odczynników do kolodionu i ambrotypii. Może ktoś wie gdzie je zdobyć w Polsce?