Pokaż wyniki od 1 do 10 z 292

Wątek: Wielki Format - fotografowanie i technika.

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.

    nie chodziło mi o spis inwentarza, ale o fakt, że jak człowiek cierpliwy i rozgląda się wokoło po jebajach i innych to można za rozsądne pieniądze zgromadzić wszystko co potrzeba....
    .....ciemnia na początku to buło 2x2 m (w domku takie pomieszczenie typu garderoba) i tylko stykówki z 4x5 pod krokusem, 3 kuwety i suszenie w łazience....
    Teraz jest oddzielne pomieszczenie 20 m. z blatami i pełnym komfortem... Ale efekty podobne tylko teraz większe formatki wychodzą to i kuwety większe i jakoś wszystkiego więcej...
    Chodzi o to, że sprzęt i warunki determinują tylko w nieznacznym stopniu efekt końcowy, istotne jest to, że się chce pokazać na zdjęciu "to i to w taki i taki sposób"..
    pozdr
    gg: 6096145

  2. #2
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.

    Cytat Zamieszczone przez sweetek Zobacz posta
    nie chodziło mi o spis inwentarza, ale o fakt, że jak człowiek cierpliwy i rozgląda się wokoło po jebajach i innych to można za rozsądne pieniądze zgromadzić wszystko co potrzeba(...)
    Troche nie tak mi wyszlo. Czytanie tego co ludzie maja, co uzywaja i co lubia miec to tez jakies doswiadczenia, i ani przez mysl mi nie przeszlo aby sie do"stanu posiadania" odnosic lekcewazaco. Sam wiem jak jest ciezki cos upolowac w rozsadnej cenie. Moze dlatego u mnie od pomyslu do przemyslu czasem droga bardzo sie wydluza i miesiacami trwa zanim skoncze jakis projekt. Jezeli chodzi o moja "ciemnie" czyli miejsce w ktorym wyciagam negatyw i pakuje go do urzadzenia, w ktorym go wywoluje to jest tzw closet czyli wneka na ubrania z drzwiami. Ma wymiary 29x31 cali, okolo 74x79cm i wysokosc okolo 2m. Trzeba jedynie uszczelnic przeciekanie swiatla pod drzwiami. Wystarczy aby przelozyc film do koreksu a wszystko robic na zaimprowizowanym stole. Pozniej nasiadowa w kuchni i mieszanie chemii. Koncowe plukanie antygrzybem i woda destylowana, potem filmy lub szitki wisza na spinaczach nad wanna do obciekniecia.
    Slajd to piekna rzecz, nie bede opowiadal bo to trzeba zobaczyc. Im wiekszy slajd tym wieksze pierwsze wrazenie.
    __________________

  3. #3
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2012
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    86

    Domyślnie Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.

    Cytat Zamieszczone przez trumil9 Zobacz posta
    Slajd to piekna rzecz, nie bede opowiadal bo to trzeba zobaczyc. Im wiekszy slajd tym wieksze pierwsze wrazenie.
    Łezka się w oku kręci do tego aby mieć kamerę 8x10 cali i do tego ze 2 obiektywy kryjące. Mam jedynie 13x18 cm max format oraz 4x5. Czeska Magnola (skrzynkowa) i Cambo dają radę, choć wściekły jestem na tzw. fachowca który nie naprawił mi obiektywu 210 mm Belar z migawką compound. W zamian zdobyłem wreszcie Fujinon - W 210 mm f. 5,6, ale w nowej wersji, jak dotarł z ebaya okazało się że nie kryje 8x10 a kupując go chciałem w dalszej perspektywie kupić kamerę 8x10.
    Okazało się, że tylko stara wersja tego kryje 8x10 cala.
    Ostatnio edytowane przez Persi ; 18-08-2012 o 13:07

  4. #4
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.

    Cytat Zamieszczone przez Persi Zobacz posta
    Łezka się w oku kręci do tego aby mieć kamerę 8x10 cali i do tego ze 2 obiektywy kryjące. Mam jedynie 13x18 cm max format oraz 4x5. Czeska Magnola (skrzynkowa) i Cambo dają radę, choć wściekły jestem na tzw. fachowca który nie naprawił mi obiektywu 210 mm Belar z migawką compound. W zamian zdobyłem wreszcie Fujinon - W 210 mm f. 5,6, ale w nowej wersji, jak dotarł z ebaya okazało się że nie kryje 8x10 a kupując go chciałem w dalszej perspektywie kupić kamerę 8x10.
    Okazało się, że tylko stara wersja tego kryje 8x10 cala.
    Przeprowadzilem sie w koncu, teraz kazdego dnia bede ssie po trochu rozpakowywal.
    Tez przydarzylo mi sie pare baboli, ale to z mojej ewidentnej winy. Gdy wydawalo mi sie, ze widze cos interesujacego a aukcja nie cieszy sie zainteresowaniem z uwagi na beznadzieny opis przedmiotu(ow) lub zdjecia tak tragiczne, ze niczego nie pokazuja poza zamglonymi zarysami - czyli jest szansa na przykupienie czegos za przyslowiowy bezcen - udawalo mi sie w wiekszosci wypadkow dobrze wycelowac. A pare razy naprawde warto bylo. Takim przykladem byla aukcja na charity gdzie byly wystawione 4 obiektywy bez zadnego opisu, z calkowicie zamazanymi zdjeciami, na ktorych tylko mozna bylo rozpoznac rzadki zrobiony w Szwajcarii Kilfitt Makro Kilar 40/3.5 - najmniejsze macro 1:1 jakie do tej pory wyprodukowano i adapter do mikroskopu z niewiadomo jakim mocowaniem. W drugim planie wydawalo mi sie, ze jest bardzo rzadki obiektyw, praktycznie nigdzie nie oferowany do sprzedazy. Wygralem bidem ponad $400, doszedl jeszcze shipping i $20 handling fee. Naprawde rece mi sie trzesly jak otwieralem przesylke. Warto bylo zaryzykowac. Tym obiektywem w tyle byl Augenieux 90/1.8 M42. W sumie wyprodukowano ich wlasnie w wersji M42 niecale 800 sztuk. Kupil go pozniej ode mnie kolekcjoner z Tajwanu. Wiec jak sie chce cos upolowac to trzeba odrobic lekcje i nie sciagac muzyki, ogladac gole laski, czy filmiki smieszne na youtube ale przegladac tysice zdjec i dokumentow na www. (to nie do Ciebie Persi) Jednak kilka razy zmoczylem, nie na jakies wielki pieniadze ale kleska byla. Wynikalo to wlasnie z niewiedzy i bylo zwiazane z duzym formatem. Wpadalem na jakas aukcje tuz przed jej zakonczeniem i nie bylo czasu aby sprawdzic co jest wystawione, gdzie wydawalo mi sie, ze mam okazje i kupowalem przycisk do papieru. Bylo w tym tyle mojej winy z powodu niewiedzy co kombinacji ze strony sprzedajacego zeby nabrac jakiegos napalenca pokazujac bardzo sprytnie dany obiektyw na zdjeciu. Czesc kasy odzyskalem ale czesc nie. Na fujinon jest jeden sposob. Polubic go i szukac takie szklo, ktore pokryje 8x10 nawet z zawijasami.
    Ostatnio edytowane przez trumil9 ; 21-08-2012 o 17:58
    __________________

  5. #5
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2012
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    86

    Domyślnie Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.

    Cytat Zamieszczone przez trumil9 Zobacz posta
    Przeprowadzilem sie w koncu, teraz kazdego dnia bede ssie po trochu rozpakowywal.
    Tez przydarzylo mi sie pare baboli, ale to z mojej ewidentnej winy. Gdy wydawalo mi sie, ze widze cos interesujacego a aukcja nie cieszy sie zainteresowaniem z uwagi na beznadzieny opis przedmiotu(ow) lub zdjecia tak tragiczne, ze niczego nie pokazuja poza zamglonymi zarysami - czyli jest szansa na przykupienie czegos za przyslowiowy bezcen - udawalo mi sie w wiekszosci wypadkow dobrze wycelowac. A pare razy naprawde warto bylo. Takim przykladem byla aukcja na charity gdzie byly wystawione 4 obiektywy bez zadnego opisu, z calkowicie zamazanymi zdjeciami, na ktorych tylko mozna bylo rozpoznac rzadki zrobiony w Szwajcarii Kilfitt Makro Kilar 40/3.5 - najmniejsze macro 1:1 jakie do tej pory wyprodukowano i adapter do mikroskopu z niewiadomo jakim mocowaniem. W drugim planie wydawalo mi sie, ze jest bardzo rzadki obiektyw, praktycznie nigdzie nie oferowany do sprzedazy. Wygralem bidem ponad $400, doszedl jeszcze shipping i $20 handling fee. Naprawde rece mi sie trzesly jak otwieralem przesylke. Warto bylo zaryzykowac. Tym obiektywem w tyle byl Augenieux 90/1.8 M42. W sumie wyprodukowano ich wlasnie w wersji M42 niecale 800 sztuk. Kupil go pozniej ode mnie kolekcjoner z Tajwanu. Wiec jak sie chce cos upolowac to trzeba odrobic lekcje i nie sciagac muzyki, ogladac gole laski, czy filmiki smieszne na youtube ale przegladac tysice zdjec i dokumentow na www. (to nie do Ciebie Persi) Jednak kilka razy zmoczylem, nie na jakies wielki pieniadze ale kleska byla. Wynikalo to wlasnie z niewiedzy i bylo zwiazane z duzym formatem. Wpadalem na jakas aukcje tuz przed jej zakonczeniem i nie bylo czasu aby sprawdzic co jest wystawione, gdzie wydawalo mi sie, ze mam okazje i kupowalem przycisk do papieru. Bylo w tym tyle mojej winy z powodu niewiedzy co kombinacji ze strony sprzedajacego zeby nabrac jakiegos napalenca pokazujac bardzo sprytnie dany obiektyw na zdjeciu. Czesc kasy odzyskalem ale czesc nie. Na fujinon jest jeden sposob. Polubic go i szukac takie szklo, ktore pokryje 8x10 nawet z zawijasami.
    Dlaczego mówisz że to nie dla mnie? Właśnie odrabiam lekcję o której mówisz siedząc na ebayu. Gorzej tylko z kasą na to wszystko. No i kamera 8x10. Pojawia się i znika. Oglądam od czasu do czasu ebaya. Co sądzisz o symmarze 240 mm tym z wykręcanym członem? Najgorsza sprawa to brak materiałów do formatów 8x10 i tu się powtarzam. Jak będzie wreszcie czas spróbuję sam nakładać emulsję i uczulać płyty szklane.
    Ostatnio edytowane przez Persi ; 21-08-2012 o 23:44

  6. #6
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: Wielki Format - fotografowanie i technika.

    No to bedziemy robic razem. Ja musze lac emulsje na plyty szklane 8x15 do mojej banquet. Chociaz mozesz miec trudnosci ze zdobyciem holdera na plyty szklane. W razie czego pomoge. Na razie spadam, bo musze sie rozpakowywac po przeprowadzce. Masz jakis przepis na emulsje fotograficzna, tak aby miec czulosc w granicach 50? Symmara zostaw w spokoju, powinienes szukac obiektywu w granicach 30cm najmniej. Przy wykrecaniau soczewek aby powiekszyc ogniskowa w przypadku wielu obiektywow spada ostrosc poza centrum kadru. Najlepiej barrel, jezeli nie robisz na szitkach tylko materialach niskoczulych to migawka w zasadzie niepotrzebna. Czapka do nakrywania wystarczy.
    __________________

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •