Ja wrzucam wg tego opisu i jest póki co ok:
Wersja do druku
Ja wrzucam wg tego opisu i jest póki co ok:
no rzeczywiściście to coś działa /link do wersji pl/
przy plikach poniżej 100kB zjada całkiem mało: z pliku 94kb zostaje 88kB /720px/; ale co to jest 100kB :roll:
jeżeli chodzi o kolory, to trzeba używac przeglądarki obsługujące profile ICC jpega, a mało tego, obsługujące profile monitora - mozilla, IE8, nie chrome.
kolory to też jakość, tak dodałem jakby ktoś miał problem z tego rodzaju jakością, jak nie w temacie, to proszę usunąć.
odgrzewam kotleta - czy ktoś może ustalił już lekarstwo na dobrą jakośc zdjęć na FB? :-)
tak. eksport do albumu z zaznaczoną wysoką jakością. 1620px 72 dpi 85% jakości jpg
Nie używam tego czegoś(znaczy fejsbuka-nie mam "konta" ).Ale jakoś "automatycznie" biorę udział w nim.Podzieliłem sie fotkami psów,które uznałem za niezłe technicznie.
szerszy bok 1600.
Trafiły na fecebooka .To co zobaczyłem ,to koszmar .Przekontrastowane i paskudne.Wiem ,że autor wrzucił je bezpośrednio po otrzymaniu.
Coś się z nimi dzieje po uploadzie.Martwi mnie ,co ktoś pomyśli o jakości tych fotek ;) .
Mniej więcej od pół roku, dlatego zrezygnowałem z pikasy i zacząłem używać flikera. Nawet jakiś wątek na ten temat rozpętałem wiosną.
Picassa automatycznie koryguje po swojemu wszystkie zdjęcia. (Autokorekta)
Trzeba to wyłączyć w ustawieniach.
To chyba mamy inne ustawienia, bo ja tam nie widzę takiej możliwości.
Edit: dogooglałem - wyłączenie autokorekty jest możliwe tylko dla kont które przeszły do G+.
Ja tego nie zrobiłem i nie mam takiego zamiaru.
Ponoć da się przesyłać zdjęcia niemodyfikowane... e-mailem (jeszcze nie testowałem):
https://productforums.google.com/for...pl/Ex9IaPfRTNs
Chyba wiem, o co chodzi JaroWi - było to w dyskusji w innym wątku.
Te ustawienia są dostępne z jakiejś platformy guglowej - niby konkurencie fejsa. Ale ja - na ten przykład - nie mam ochoty wstępować do jakiejś platformy, więc przestałem używac pikasy.
Nie zauważyłem, ze dopisałeś o tym G+.
Jest nadzieja: gugiel szpieguje wszystko, więc może zauważy nasze rozmowy i zrobi jak dawniej.
Z moich doświadczeń: trzeba dać szerokość 960 pix, ale z maksymalną jakością zdjęcia - wychodzi wtedy dość duży plik i fb go kompresuje, ale robi kompresję z pliku o wysokiej jakości, więc efekt wychodzi dobry. Źle wyglądają zdjęcia, które wysłane były w niskiej lub średniej jakości, bo te są tak samo mocno kompresowane i wychodzi szumiąca kupa
Optymalne ustawienia do kompresji to 504px dłuższy bok, png bez kompresji. Jest żyleta.
Jak widzę koledzy nie doczytali facebooka. On sam podaje aby wrzucać zdjęcia o wymiarach 2048px
Załaduj se kolego 2048px. Później ściągnij załadowany plik z FB i porównaj z ładowanym oryginałem rozmiar w kb. Zdziwisz się.
FB nie zmienia kompresji plików *.png i jest to aktualnie najlepszy sposób na zachowanie jakości ładowanego oryginału. Bez względu na wymiary w pikselach.
No o tym nie pomyślałem, budżet zawsze fajnie się prostuje dodatkową kasą za kradzież zdjęć ;)
A zrobiłeś porównanie wg mojej rekomendacji?
Żeby numerycznie zobaczyć różnicę, której nie widzą Twoje oczy. Rozmiar pliku nierzadko spada 5-10 krotnie.
To, że Ty nie widzisz, to nie znaczy że inni nie widzą.
Dopóki nie wygooglałem, że fb nie kompresuje *.png, płakałem po każdym uploadzie jpega.
Wczoraj wrzuciłem *png, wrócił skompresowany...
I co, znalazł ktoś rozwiązanie? Bo jak przeglądam strony innych to mają niezłe żylety, ja sam ustawiam takie same rozdzielczości kombinuje z wyostrzaniem i nadal zdjęcia nie wyglądają jak na mojej stronie www :(
Rozwiązanie dla Was widzę jedno, nie wrzucać zdjęć na FB bezpośrednio, dajcie linka do strony i gitara ;)
Cały ten Fb to niestety gó**o. Ale cóż zrobić, skoro ludzie tam się widzą i oznaczają, a później dzięki temu odwiedzają Twój profil. Najgorsze jest to, że ciężko znaleźć jakieś przecieki o dobrej jakości fotek na FB. Co i jak. Sam też szukałem. Ale sami widzicie, wersji dobrych rozdzielczości jest sporo. Ostatnio słyszałem o 900x600. Ale też chyba to nie działa. Tak jak piszecie, ręce i nie tylko opadają. :(
Tobie się czasem nie pomyliło?
O zdjęciach wrzucanych na facebook mówimy, a tam, jeśli znasz regulamin, powinieneś wiedzieć, że przestały być twoje. O żadnej kradzieży mowy nie ma. Przeczytaj "Oświadczenie dotyczące praw i obowiązków" punkt 2 Udostępnianie treści i danych użytkowników. Wrzuciłeś - licencję na twoje zdjęcie, do momentu jego usunięcia ma facebook!
A tak nawiasem mówiąc, mnie to cieszy, że facebook mocno i automatycznie kompresuje zdjęcia. Czemu - a bo nie będzie różnic pomiędzy jakością zdjęć z budżetowego smartfona, jakim dysponuje gimnazjalista, a zdjęciami z lustrzanki. Owszem, będzie różnica w kompozycji kadru na przykład, ale pazerny na reklamę fotograf weselny musi obejść się smakiem, bo jego zdjęcia facebook zniszczy i dobrze mu tak. Facebook nie powinien stać się (chociaż faktycznie jest) miejscem na kryptoreklamę działalności fotografów. Facebook to forum społecznościowe, i niech tak zostanie, a jak ktoś chce mieć jakość, to ma flickr, czy panoramio.
W końcu tym gimnazjalistom, z ograniczeniami transferu, trzeba jakoś pomóc i właśnie facebook pomaga!
A co z osobami które nie prowadzą działalności, a zdjęcia publikują też dla znajomych, chociażby ze wspólnych wypadów? Co z osobami które robią zdjęcia dla przyjemności i dzielą się nimi ze znajomymi. Wrzuciłeś wszystkich do jednego worka, dodatkowo facebook pozwala na reklamę także nie widzę nic złego jeśli fotograf weselny będzie miał swoja stronę.
Przecież Facebook nie jest obowiązkowy... :mrgreen:
A mnie się bardzo podoba ta inwigilacja. Wpisałem sobie miejsce zamieszkana Sarajewo i od razu zaczął mi wyświetlać fajną muzykę do polubienia. Co do zdjęć to w zasadzie nie mam zastrzeżeń. A jak mam obawy to nie wkładam zdjęcia a print screen z monitora z linkiem do strony. Dla mnie jest to fajne, że każdy ma do dyspozycji takie same narzędzia. I działa toto jako niezły komunikator. Ostatnio wsadziłem jakieś marne zdjęcie i było prawie 2000 wyświetleń. Ostatnio robiliśmy zdjęcia na planie jakiegoś teledysku i ktoś zapytał organizatorki przedsięwzięcia jak ona to zorganizował. A ona powiedziała, że to fb zrobił. I coś w tym jest.
Radziłbym dokładnie zaznajomić się z tematem i prawem autorskim. Udzielasz im licencji a nie własność intelektualną która jest niezbywalna ;) Idąc Twoim tokiem rozumowania, ukradnę Twoje zdjęcie z FB przekadruje, zmienie kolory i powiem, że moje i Ty nie możesz mi nić zrobić :D
Czytam właśnie regulamin. Pozwolisz, że skopiuję:
W przypadku treści objętych prawem własności intelektualnej (IP, ang. intellectual property), takich jak zdjęcia i filmy, użytkownik przyznaje nam poniższe uprawnienia zgodnie z wprowadzonymi przez siebie ustawieniami prywatności i ustawieniami aplikacji: użytkownik przyznaje nam niewyłączną, zbywalną, obejmującą prawo do udzielania sublicencji, bezpłatną, światową licencję zezwalającą na wykorzystanie wszelkich treści objętych prawem własności intelektualnej publikowanych przez niego w ramach serwisu Facebook lub w związku z nim (Licencja IP). Licencja IP wygasa wraz z usunięciem przez użytkownika treści objętych prawami własności intelektualnej lub konta, o ile treści te nie zostały udostępnione innym osobom, które ich nie usunęły.
Gdy użytkownik publikuje treści lub informacje, korzystając z ustawienia Publiczne, zezwala wszystkim, w tym osobom niebędącym użytkownikami Facebooka, na uzyskiwanie dostępu i wykorzystywanie informacji, a także wiązanie ich z użytkownikiem (tj. jego imieniem i nazwiskiem oraz zdjęciem profilowym).
I właśnie dlatego, jeśli opublikowałeś zdjęcie, a ja uważam, że to zdjęcie mogę w jakikolwiek sposób wykorzystać, to mogę to zrobić. Co innego, gdybym zdjęcie ukradł z flickra, tam obowiązuje inny regulamin, tam użutkownik może udzielić licencji na podstawie Creative Commons, ale nie musi. I jeśli licencji nie udziela, to na jego stronie masz napis âAll rights reservedâ.
A Facebook (jak i również Instagram) wymusza na tobie udzielenie im licencji. Z zaznaczeniem, że nie ma obowiązku publikowania zdjęć na Facebooku, jeśli ci to nie odpowiada.
Powiem więcej - wykorzystując twoje zdjęcie mogę napisać - "źródło Facebook", ale wcale nie muszę tego robić. Oczywiście, mogę podać odnośnik do twojego profilu - czytaj powyżej - ale znów "mogę", a wcale nie muszę.
A zdjęcia dla znajomych każdy wrzuca właśnie na flickrze. No chyba, że to mają być zdjęcia dla nieznajomych, niby można je wrzucić na FB, ale - no właśnie - jeśli będzie na tym zdjęciu np. moja osoba, a ja tego nie chcę, to mogę zgłosić tutaj - https://www.facebook.com/help/contact/144059062408922 - na tyle pozwala facebook. Bo na FB wszystko jest własnością Facebooka, no chyba, że ktoś chce żeby nie było. Tylko że wówczas przestaje to również istnieć (być wyświetlane) na FB. Takie właśnie są zasady.
Zapytam inaczej o FB
Jak bardzo pomógł wam FB w promowaniu waszego foto biznesu?
Do mnie w/w zapis skreśla ten portal od ręki, ale...
Dlaczego?
Nigdy nie robiłeś niczego "pro publico bono"? Dla satysfakcji, nie dla zysku?
Coś ci zaproponuję. Na FB możesz umieszczać te materiały, które będą mówiły o tobie, a nie o twojej pracy. Pokaż jaki jesteś, gdzie bywasz, jeśli ktoś trafi na twoją stronę, bo o tobie gdzieś usłyszał, to jeśli z zamieszczonych tam materiałów wydasz mu się sympatyczny, będzie się starał nawiązać z tobą kontakt. A ty wówczas odeślesz go do swoich zdjęć na flickrze.
Znów to napiszę,
nikt nikogo nie zmusza do korzystania z Facebooka, a tak bardziej praktycznie, to ja np. wrzucam tam foty max 1280 na dłuższym boku i w sumie nie boję się jakoś by ktoś zrobił na nich biznes (abstrahując) od ich walorów "artystycznych"
a czy ktos zdradzi mi sekret jak krok po kroku wrzuca zdjęcia w neta? Głównie chodzi o fb -używam lightroom, ps, irfanview. Nie chce sie z tym babrac pół dnia-szukam ścieżki by szybko wrzucić zdjęcia mniejszego formatu z logo, (ramką?) na fb, hurtowo(w gre wchodzi lekkie wyostrzanie)BEZUTRATY NA JAKOŚCI... Ktoś poratuje?z góry dzięki!!
w LR to proste, zaznacz foty ktore cie interesują, wciskasz EXPORT i ustawiasz potrzebne ci rozmiary np 1024 na dłuzszym boku, mozesz dac ogranicznenie wagowe do 300kb zeby potem internet i tak za mocno tego nie kompresowal, w LR masz tez mozliwosc na dole dodania watermark czyli swojego logo jezeli masz w formacie PNG i ogien, ramek nie wstawiam tymbardziej hurtowo :)