Instrukcja serwisowa ColorMunki ;-)
Demontaż najlepiej zacząć od elementu z tabliczką znamionową.
Pociągamy lekko palcem od strony łuku na zewnątrz aż puszczą zatrzaski.
Potem zdejmujemy klipsy spinające obudowę (najlepiej podważyć nożem) tu:
i pod celownikiem:
Potem zdejmujemy tą większą ramkę najlepiej zaczynając od dłuższego końca (mniejsze zatrzaski)
Zdejmujemy 2 pozostałe klipsy i rozchylając obudowę wyciągamy element z szybką i głowiczką rozpraszającą:
Potem zdejmujemy szare pierścienie z obu boków (też na zatrzaski) i możemy zdjąć obudowę:
Spektruś rozpoznaje swoją pozycję za pomocą dwóch czujników położenia...
...wykrywające obecność blaszek na zewnętrznej obudowie:
W rogu umieszczono wzorzec bieli, a bliżej obserwatora sprężysty zatrzask wchodzący we wnęki w obudowie samego spektro zapewniając mu 3 ustalone pozycje:
Naprzeciw czujnika położenia znajduje się sam moduł optyczny z widoczną (po prawej) diodą podświetlającą materiał refleksyjny:
i tu z lekkim doświetleniem latarką (wybaczcie amatorszczyznę :wink:)
Montaż w odwrotnej kolejności pamiętając żeby element z szybką i głowiczką włożyć przed spięciem obudowy klipsami.
Blaszki oznaczające położenie dość mocno śniedzieją, ale czujnik położenia jest bezkontaktowy (lekko wsunięty w obudowę) więc nie powinno być z tego tytułu problemów...
Zdjęcia umieściłem na photobucket - nie wiem czy i kiedy są ew. usuwane.
Można je wykorzystać do celów edukacyjnych i udostępniać każdemu, pod warunkiem że nieodpłatnie :grin: