SWIMMER
mam używam od kilku lat i jestem zadowolony foty przerzuca zadowalająco szybko
Wersja do druku
SWIMMER
mam używam od kilku lat i jestem zadowolony foty przerzuca zadowalająco szybko
Potrzebowałem czytnik do laptopa więc kupiłem taki za 30 zł. Fajny, mały, srebrny - wypolerowany tak że może służyć za lusterko tyle że Kartę 16 GB UDMA sandiska (60mb/s) zrzucał ponad godzinę.
Wypróbowałem inny, większy i brzydszy za 50 zł - czas zrzutu się skrócił do 40 minut.
Postanowiłem skończyć z półśrodkami - kupiłem czytnik sandiska - 16 GB zrzuca w 15-16 minut.
Jak komuś zależy na czasie nie opłaca się kupować byle czego za małe pieniądze.
Najlepiej żeby czytnik był markowy i szybki. Ja polecam SanDisk-a ( można zakupić w zestawie z szybką kartą ).
Ja kupiłem ostatnio czytnik Kingstona, taki:
http://www.ram.net.pl/product_info.p...ducts_id=15092
czaiłem się co prawda na Sandiska, ale wydał mi się w końcu za drogi, z kolei miałem dość chińszczyzny (raz przez nią straciłem zdjęcia bo windows musiał odświeżać katalog a ja wypiąłem czytnik i szlag trafił fotki , pisałem o tym wcześniej w tym wątku)
Ten kingston wydaje sie być ok. Teraz mam pytanie - jakim (darmowym) programem testujecie szybkość kart? Mam kilka różnych sandisków i z ciekawości bym je posprawdzał.
HD Tach.
Wrzuć wyniki, ciekaw jestem.
Czy moglibyście polecić jakiś dobry czytnik do zamontowania w komputerze?
Póki co mam tani, prosty wielofunkcyjny czytnik - sprawdzał się do czasu. Jak przeszedłem na CF, w dodatku jeszcze czasem nagram jakiś film, to okazał się za wolny dla mnie. Po zmierzeniu okazało się że uzyskiwał niezależnie od karty transfer rzędu 2,5 MB/s. Także chciałbym kupić coś szybszego, najlepiej jeszcze jak by miał możliwość odłączania niepotrzebnych portów
ja mam ten:
http://www.sandisk.pl/products/reade...-usb-20-reader
jestem bardzo zadowolony
a ja polecam czytniki modecom'a, mam wewnetrzny do pc i zewnetrzny, przestrzegam natomiast przed czytnikami za 7zł, takiego wewnetrznego z plastiku miekkiego jak maslo nie uda sie nikomu zamontowac tak by to mialo sens
Od ponad roku używam Lexara Professional - tani nie jest, ale moim zdaniem wart swojej ceny.
Ja również od dwóch lat używam Lexar Professional, tani faktycznie nie jest ale jest niezawodny, szybki i dobrze wykonany w przeciwieństwie do kilku innych tańszych które wytrzymywały u mnie maksymalnie pół roku:(
nie polecam tanich chińskich czytników 6 in 1 (wersja do zabudowy w komputerze), wolne, raz działają raz nie, lepiej dopłacić trochę więcej i kupić coś lepszego.
Niestety nie łatwo. :(
Szukam i szukam.... Nie było to czasem w częsci, którą Vitez usunął z forum?
Potrzebuję zakupić czytnik/adapter CF do nowego, stacjonarnego komputera.
Na ebaju można znaleźć taki kombajn: MLASK, ale poza informacją, że "Fast reading and writing", nie piszą o nim nic więcej. "Fast reading and writing", może równie dobrze znaczyć: "mam ten czytnik od wczoraj i jestem bardzo zadowolony" ;)
Czy ktoś ma doświadczenie z tego typu czytnikami? Jakość i prędkośc jest priorytetem, dopiero na trzecim miejscu cena.
Kiedyś rozważałem ten wynalazek - czytnik był po USB podpinany.
Pozdrówka!
Na przetrwanie, mam 2 czytniki USB :) Jeden nawet równie szybki, co tandetnie wykonany :) Zatem wstrzymam się i poczekam na coś szybszego. Dzięki za informację.
Wiele razy już na forum było, i ja się również pod tym podpisuję
HAMA 2.0 Card Reader
Używam od ponad roku, tani, markowy i w miarę szybki...:wink:
Ten czytnik jest akurat prawie dwukrotnie wolniejszy od mojego, równie "taniego, markowego, w miarę szybkiego i równie tandetnie wykonanego" :)
Ja nie pytałem o czytnik USB, bo takie posiadam, w kwocie 2 szt. Chodziło mi o czytnik do wbudowania w stacjonarny komputer. Taki co obsłuży kartę CF z prędkościa na jaka ona zasługuje, oraz wcale nie tak rzadko kartę SD.
Ale dziękuję za szczere chęci. ;)
spokojnie, Vitez taki nie jest :wink:
choć faktycznie nie jest łatwo znaleźć: (google nie znajdują)
Canon Board > Baza wiedzy > Biblioteka sprzętu > Czytniki Kart Pamieci
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=10954
post #70:
http://www.canon-board.info/showpost...7&postcount=70
też kiedyś szukałem, ale odpuściłem - wszystko, co można było kupić w PL było tak tandetne, że przestawało działać po tygodniu (karty pojawiały się i znikały, transfer zanikał), do tego wykonanie było takie sobie i np. porty USB do góry nogami :roll:
ostatnio miałem chyba unitek Y-901 - też się popsuł (nie widział CF). jedyny zysk z niego jest taki, że miał uniwersalny adapter 3.5" na 5.25", który mi został - a dziś już ciężko jest kupić obudowę z zewnętrzną zatoką 3.5".
ale... jak znajdziesz jakiś godny polecenia czytnik wewnętrzny do stacjonarnego PC, to będę wdzięczny. :D
już zaczynają się pojawiać 8-)
Lexar, Delkin, Pretec...
http://pcarena.pl/news/show/93349/Le...t-pamieci.html
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=12563
http://www.technoblogia.pl/2010-06-0...kart_z_usb_3_0
na allegro też coś jest:
http://allegro.pl/i-tec-usb-3-0-supe...623291484.html
mam USB 3.0 w kompie, mam dysk zewnętrzny USB 3.0 (samsung 640GB 2.5" - polecam!) i widzę jaki daje to wzrost prędkości zapisu (zapis 90 MB/s, gdy stary USB 2.0 dawał w tych samych warunkach max 25 MB/s).
dlatego czekam z niecierpliwością na jakąś dobrą opinię nt. czytnika 3.0 i będziemy kupować. 8-)
dokładnie.
też taki mam, tylko z napisem "19 in 1", czyli mój ma z 5 lat i nadal działa dobrze (mówimy o CF i czytniku "na przetrwanie"), potem pojawiały się takie same z różnymi napisami: "25 in 1", "30 in 1", obecnie jest chyba "35 in 1" (foto poniżej) :grin:
Czytać ze zrozumieniem proszę i otwierać linki o których mowa ;-)
Natomiast "mowa" tyczyła się konkretnie czytnika wbudowanego do PC...
To że są już na rynku inne czytniki USB 3.0 to wiem, ale wbudowanego chyba jeszcze niet...
Pozdrówka!
FYI
Na ulubionym portalu Merde pokazały się pierwsze oferty sprzedaż nowego czytnika USB 3.0 firmy Lexar; czyta SDxC/CF.
ps. Tak, sprawdzałem i w cyfrowe.pl nie ma ;)
Uważam, że cena z kosmosu na razie i to tylko dlatego, że USB 3.0 to nowość i mało jest takich czytników na rynku.
Ja kupiłem jakiś szajs na alle.. za 5 zeta. Cudów się nie spodziewałem, ale okazało się, że ma USB 1.1.
Ostatnio kupiłem teoretycznie lepszy bo z zasilaczem, ale okazało się, że nie czyta kart SDHC, tylko zwykłe SD, a CF działają też dość wolno. Wypieprze wszystko do kosza i chyba kupie podobny jak miałem wcześniej - taki wpinany bezpośrednio do portu USB X in 1. Chciałbym taki na USB 3.0, ale cena przesadzona. Nie kupię dla zasady :D
z kosmosu?
zależy co kto lubi i uznaje.
poza tym w stanach kosztuje 50 US$ plus przesyłka.
więc ta cena u nas to pół-darmo.
przeważnie starałem się kupować "lepsze" sensowne i szybkie czytniki i - zawsze bolało tylko raz (przy płaceniu) - ale przy ściąganiu zdjęć człowiek się cieszył cały czas (!). 8-)
dla zainteresowanych jest video o nowym czytniku Lexara:
http://www.youtube.com/watch?v=Hvu3UstOIuE
wychodzi na to, że jest szybszy tak mniej więcej tylko x2 od dobrego czytnika na USB 2.0 (czyli "na oko" daję mu jakieś 40-50 MB/s). zawsze coś, choć szału nie ma. każdy sam oceni, czy warto :wink:
mi się podoba :grin:
sam też kupiłem kiedyś unitek'a do wbudowania - i karty CF pojawiają się i znikają w nim non stop.
tyle w temacie tanich czytników. :wink:
No ja akurat wolę odczepiany kabelek - mniejsza szansa, że się coś upi... ukruszy.
A obecnego nie zgubiłem przez jakieś 4 lata.
No nic zrobimy taki test: urządzenia i kontroler USB3, obraz BR - 50 GB, sandisk USB 2 i ten Lexar USB 3. Do tego zrzut setek .rw2/.mov z GF1 (32 GB)
Taki real life scenario
Również wolę kupić raz a dobrze, (choć czasami eksperymentuję z różnymi wynalazkami) ale moim zdaniem, jeśli można wyprodukować czytnik na USB2.0 i może on kosztować 20 zł to czemu na USB 3.0 musi być o tyle droższy ? Różnica w technologii żadna! Ktoś nas tu robi w trąbkę. Gdyby jeszcze karty CF były w stanie osiągnąć takie transfery jak USB 3.0 to bym się zastanowił czy nie kupić.
Uważam, że cena w ciągu 3-4 miesięcy dość mocno spadnie.
na pewno.
ale myślę, że tak max do 75% (mówimy o Lexarze) i będzie to po prostu kwestia upowszechnienia się USB 3.0 i tańszej chińskiej konkurencji.
z drugiej strony mój obecny czytnik (expresscard), który kupowałem prawie 4 lata temu za stówę nadal kosztuje w okolicach stówy. jedyna różnica jest taka, że wtedy był tylko jeden dostawca (i to import prywatny, bez FV), a dziś jest ich kilkunastu i dają FV.
oj, ostrożny bym był w takim stwierdzeniu.
może pomiędzy różnymi czytnikami USB 2.0 różnica jest prawie żadna (jedynie jakość wykonania), ale jednak pomiędzy USB 2.0 i USB 3.0 jest spora różnica w prędkości transmisji, częstotliwościach, zapewne i w protokołach transmisji. więc na pewno nie jest to ten sam chip. nawet kabel USB 3.0 jest inny, ma nie 4 a 9 (10) żył, więc choćby z tego powodu może być 2.5 raza droższy :wink:
no to wiadomo.
ale nikt się nie spodziewa, że dane polecą z karty z prędkością 500 MB/s :shock:
mi wystarczy te 30...40...50 MB/s i też zakładam, że to bez zakupu najnowszych kart się nie uda.
ale to i tak wystarczy, bo dziś na USB 2.0 i starych kartach CF osiągam coś koło 10-15 MB/s. :cry:
czyli w sumie będzie max 3-4 razy szybciej - no, jest postęp! :mrgreen:
też wolę, poza tym dzięki temu można dokupić taki kabelek, jaki się akurat potrzebuje: długi, krótki, cienki, gruby, czerwony :wink:
ok, rób - IMHO najbardziej interesujący będzie test ODCZYTU dużej ilości plików CR2 oraz odczyt dużych plików MOV. :idea:
czyżby czytnik wbudowany USB 3.0: :shock:
http://allegro.pl/czytnik-xigmatek-a...684574570.html
edit:
----
IMHO niet!
po wczytaniu się w opis myślę, że sam czytnik jest na USB 2.0 (wewnętrzne), a jedynie przedni port USB to jest niebieska "przelotka" 3.0. czyli wciąż lipa. :-|
no ale przynajmniej przedni port USB nie jest do góry nogami - jak w większości tanich chińczyków 3.5". 8-)
kupiłem ostatnio taki czytnik tylko ze z usb 2 - po dwukrotnym włożeniu karty (a robiłem to bardzo uważnie i delikatnie) powyginały sie szpilki (piny) w czytniku i już jest nie do użytku - moim zdaniem szyna wprowadzająca karet jest za krótka i może nie spasowana - karta dostaje przekosu i miażdży szpili zamiast w nie wchodzić.
w aparacie nie ma takich problemów - szyna-prowadnica jest długo (karta chowa się prawie cała) wiec wchodzi idealnie prosto - chyba ze komuś się udało zgiąć szpile w aparacie to gratuluje
czy może wiecie czy jest jakiś czytnik z długą prowadnica wewnętrzny do kompa???
A ja uzywam tej serii z hubem duzo szybsze niz te hamy na CF. Kiedys byly w Biedronce z polskimi napisami na obudowie, ale to ten model.
http://allegro.pl/bk5-czytnik-kart-a...600559423.html
Duzo moich znajomych fotografow nakupowalo i sobie chwali. Jeden kupil okazal sie dobry to i inni zaczeli. JA kupilem sobie jeszcze na zapas.
Może to zależy od portu USB i komputera jaki posiadasz.
U mnie jest OK.
Dzisiaj jeszcze sprawdzilem, moja starsza wersja tego czytnika z polskimi napisami z Biedronki - to jak pisalem srednio 16MB/s. A ta wersja czytnika
kosztuje 13-15zł - wyciaga srednio 30MB/s. A karta to Sandisk 4GB Ultra 30MB/s.
Muszę przetestować jak ten czytnik spisuje się przy zgrywaniu fot jednocześnie z CF i SDHC. Wtedy USB 3.0 powinno mieć większą przewagę, aczkolwiek to taka sztuka dla sztuki.
Gdzie można kupić???
Nie mogę odnaleźć go w sieci.
Wpisuj czytnik hub
http://allegro.pl/bk5-czytnik-kart-a...712301912.html
Ciężko w to uwierzyć, żeby transfer zależał od ilości plików na karcie. Zrozumiałbym gdybyś testował transfer plików różnej wielkości np. 1kB i 100MB.
Jakich kart używasz? Gdybyś zrobił ostateczny test HDTach rozwiałoby to wątpliwości.
Ja swój test wykonywałem na 3 różnych komputerach (2 x winxp, 1x win 7) i w żaden sposób ten czytnik nie wyciąga więcej niż 3MB/s.
Wyniki HDTach na jednym kompie:
USB OCZ rally2 (test gniazda usb)
random access 1,3 ms
average read:33,9MB/s
USB combo, sandisk extreme III 30 MB/s 8 GB CF
random access 1,2 ms
average read:2,9MB/s
USB combo, sandisk ultra II 15 MB/s 8 GB CF
random access 1,3 ms
average read:2,9MB/s
ja mam taki
http://sklep.chip.pl/product/106316/...showComments/1
ok 16MB/sek Kingston 8GB 133X