17-35 f/2.8-4 DG HSM (ta nowsza)
Z 20d niezły front focus, po kalibracji (która na gwarancji trwała miesiąc) jest już dobrze, ogólnie za 900 zł + miesiąc za czekania koniec końców jestem zadowolony ze szkiełka.
Wersja do druku
17-35 f/2.8-4 DG HSM (ta nowsza)
Z 20d niezły front focus, po kalibracji (która na gwarancji trwała miesiąc) jest już dobrze, ogólnie za 900 zł + miesiąc za czekania koniec końców jestem zadowolony ze szkiełka.
Sigma 70-200 2.8 HSM EX - kupiłem jakoś w czerwcu i do listopada byłem bardzo zadowolony niestety kiedy temperatura zblizyła się do 0st. AF przestał ostrzyć - tak po prostu zero reakcji. Wysłałem do serwisu ale tam po testach okazało się, że wszystko ok - po powrocie faktycznie w domu ładnie, na zewnątrz AF nie działa (po wyjęciu z torby jakieś 10 minut) i trochę kłopotliwe stało się fotografowanie sportu. Oczywiście rozważam wymianę na C ponieważ ta wada może być bardzo kosztowna w naprawie jeśli serwis oczywiście zdoła zdiagnozować problem bo na telefon Pan mówił, że może.... może....
Sigma 17-70 bez OS - bez problemów ostra itp.
Sigma 12-24 mm f/4.5-5.6 EX DG Aspherical HSM - szkiełko łapie flary, aberruje, jest ciemnawe i mydli w rogach. Do tego podobnie jak mówi Tasia powyżej, hsm w zerowych temperaturach przestaje pracować. Z racji, że pow. 3m jest to i tak nieistotne, w tym przypadku można przeboleć.
Reasumując: jestem ogólnie zadowolony. Cena nie poraża, a to jedyny taki zoom na pełną klatkę. :-?
Nie ukrywam, że wiążę z samyangiem 14mm nadzieję na lepszy obrazek, bo 14-ka canona jest poza moimi możliwościami finansowymi.
Sigma 50/2.8 EX macro
Sigma 180/3.5 EX macro
Obie dają obrazek jakości równej L-kom, obie trafiają w punkt na pełnej i niepełnej klatce. Nie mam powodów do narzekań.
10-20 zawsze daje radę :)
Sigma 18-200 DC OS zero problemów, no i powodów do narzekań brak.
Szkiełko celne, demonem szybkosci nie jest (wersja dla C nie ma HSM)
ale jest dość szybki, cichy i daje radę jak na moje potrzeby.
Jeszcze mnie nie zawiodła, a efekty można oglądać m.in. TUTAJ.
Pozdrówka!
sigma 17-70 eos 30D
czasami ostrzy, nie mozna robic zdjec w gore lub w dol bo sie albo chowa albo wysuwa sama.
Sigma 50/1.4 EX
Sigma 150/2.8 macro
Z jednym i drugim szkłem zero problemów z AF (5dmkII i 7d), pozostałe sprawy dość szeroko znane : rozdzielczość, bokeh, odwzorowanie barw na bardzo dobrym poziomie zresztą dostępne testy dopełniają radość z użytkowania :-D.
moja S30 f1.4 była ostra od 1.4 ale AF to była loteria. Z C28f1.8 to inna bajka
Przez niemal rok miałem na stanie S18-200mm F/3.5-6.3 DC.
Obiektyw z niższej półki ale sprawował się bardzo dobrze. Nie sprawiał jakichkolwiek problemów.
Jakość wykonania OK. Działanie AF - OK, bez problemów BF/FF.
Jakość obrazków - w zakresie 18-100 całkiem dobra, powyżej 100 przeciętna.
Z tych, co miałem prywatnie:
Sigma 18-50 2.8 - ostrość i kolory super, AF nieprzewidywalny :)
Sigma 50-500 EX HSM - wszystko grało pięknie, ostrość, celność
Sigma 100-300 f4 HSM mkI - niezbyt grała z moją puszką, oddałem
Sigma 50 1.4 - nie mogę znaleźć ostrego, same mydła :)
Miałem kilka obiektywów Sigmy i z większością były problemy. W końcu sobie odpuściłem firmę, choć są dwie pozycje, które mnie interesują, ale ze względu na wcześniejsze kłopoty nie sądzę, żebym próbował nabyć...
mialem S 17-70/2.8-4.5... moje pierwsze szklo. moim zdaniem optycznie przecietne, ale AF dzialal bez zarzutu. jednak ta ciemnosc na dlugim koncu ;-( i raczej przecietnie ostra...dlatego zamienilem na (uzywane) 17-40L... tutaj jestem tylko zadowolony.
niedawno w sklepie przymierzalem S 50/1.4 bo AF w moim canonie 50/1.4 wyzionął ducha. pomyślałem więc o zmianie - podpiąłem Sigmę... front focus był straszny. Canon wrócił z serwisu, i sobie radzi nieźle. z Sigmą dam sobie na razie spokój ... a szkoda, bo już ładnie staniała (tutaj w Brukseli).
- 17-35 2,8-4,0 - oddałam szybko - brak kolorów, kontrastu i ostrości
- 2 egz. 50 1,4 - serwis w Gdyni się poddał - zwrot gotówki z Foto-net
- 50-150 2,8 II - pierwszy egz. do bani, wymienili mi na nowy zamiast zwrotu kasy (czym mnie doprowadzili do furii) i nowy egzemplarz jest równie tragiczny
- 18-50 2,8 macro - średnio ładnie rysujące, AF badziewny
- 30 1,4 - bez lampy pięknie: celnie, ostro, ładnie. Z 580ex dużo błędów (losowy AF). boję się do serwisu odsyłać, bo przyślą nowy egz. :evil:
Reasumując: na sigmach powinna być nalepka jak na papierosach: "Używanie Sigmy może prowadzić do nerwicy i jest przyczyną wielu groźnych chorób". :twisted:
Widzę w wątku, że są lepsze doświadczenia userów z sigmami...może jestem pechowa...
Oni po prostu nie widzą, że jest coś nie tak :)
S 18-135 ogólnie nawet dopuszczalnie 18-200 lepiej, ale jak dla mnie to suszarki, przynajmniej silniki tak działają, zamieniłem na 18-200 tamrona i jest o polowe ciszej.
S 30 1.4 też nie do końca zadowolenie i ostrość jakoś dziwna i AF trafiał jak chciał, szczególnie przy dużej jasności otoczenia. Też oddałem w inne ręce. Chwilowo wyleczyłem się z Sigmy, teraz leczę się też z Tamrona, bo zachorowałem na Canony.
Miałem 100-300 mm f/4 DG EX APO IF HSM z Nikonem D90 i D700.
Genialne szkiełko tylko jak dla mnie za ciężkie. Focenie z ręki odpada.
Pewnie są tacy co dają radę ale nie ja.
Miałem Sigmy 150 mm f/2.8 EX DG HSM APO Macro i 105 mm f/2.8 EX DG Macro z Olympusem E-3.
Obie świetne optycznie, ostre i kontrastowe.
150-ka dawała na cropie Olka ekwiwalent 300mm przy świetle f/2.8 i to była rewelacja.
Ze stabilizacją w body z ręki fociło się doskonale. Oczywiście stabilizacja słabiej się spisywała przy makrofotografii ale jako tele było kapitalnie. HSM może nie najszybszy ale bardzo celny.
105-ka jest równie dobra optycznie ale jej autofokus potrafił przyprawić mnie o nerwicę.
Nie dość, że wolny to jeszcze niecelny. Pół biedy w makro, tu wolałem manual ale gdy trzeba było skorzystać z autofokusa to była loteria, zwłaszcza przy słabszym oświetleniu.
Nie była to wina puszki bo Olek E-3 ma doskonały autofokus i wszystkie szkła Zuiko oraz obie Sigmy z HSM działały sprawnie i celnie. Tylko z tą był problem.
Miałem 14mm f3.5
Działała bardzo dobrze.
Jedyne zastrzeżenie to łapanie blików których w zasadzie trudno było nie złapać.
30 1.4 - najczesciej uzywany, na cropie 1.3 pryjemnie lekko winietuje ale dziala. Trafilem w pierwszy egzemplarz, ostry od 1.4, kontrastowy, celny, dopoki nie celuje w dalsze plany, wtedy sie gubi.
70-200 2.8 - rewelacja, posiadam jakis starszy model, moze dlatego. Ogolnie, to wszlekie narzekanie na te Sigmy tu nie pasują - ostrosc dobra od 2.8, przy f4 jeszcze lepsza, celny, szybki i cichy. Lekko aberuje przy krotkim koncu.
24-70 2.8 - najmniej mi przypadl do gustu z tej trojki. Ogolnie przy cenie ok 1k jest ok, ale wolalbym by bym rownie ostry od 50 do 70mm. Malo kontrastowy, głosnawy, Af czasami sie mylił. Ogolnie sredniak.
Sigma 10-20 f/3.5
Pięknie ostra od f/3.5. Szybko i celnie. Cicha (AF) i nawet miło wykonana - nie jest to Lka co prawda ale wzbudza zaufanie.
2 czy 3szt 30mm f/1.4 testowane w Euro RTV i wszystkie z FF mniejszym lub wiekszym ... jakos po tym wszystkim zastanawiam sie jak to mozliwe ze tyle pozytywnych opini jest o tym szkle ... chyba kupie 1wszy lepszy C 28 i zamkne ten temat
Do tego co pisałem wcześniej dodam:
- kolejna 50/1.4 - bez zarzutu
- 150-500 - bez zarzutu
- 150 macro - bez zarzutu
- 105 macro - bez zarzutu
- 24-70 - bez zarzutu
- 24/1.8 - bez zarzutu
Coś chyba jest nie tak z moim aparatem. Wysyłać na Żytnią?
Ja mam torbę pełną szkieł Sigmy i nie jest źle...
10-20 f/4-5,6 DC HSM - rewelacja! Szybki, ostry od pełnej dziury. Super. 5/5
18-50 f/2,8 EX Macro - nieźle, ale czasem AF gubi się, ostry, nie za szybki :( brak mu HSM...3/5
50-150 f/2,8 APO DC HSM jak dla mnie bardzo szybki (w sporcie daje radę), na 150 miał FF ale wyregulowałem w 50D, brak mu stopki do statywu. Ostry od początku do końca no i ta szybkość i pewność...4/5
150 f/2,8 APO MACRO DG HSM - Rewelacja! Super ostry! Z szybkością gorzej (ale nie jest to szkło do sportu). Pewnie trafia w punkt. 5/5
Sigma jest całkiem niezłym zamiennikiem Canona (biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości).
Sunders, bardzo mnie kusi 24/1.8 oraz 150macro. Ale na razie trochę środków brakuje.
Nad 150apo macro sam się zastanawiałem, ma ją koraf i nie ma kłopotów z AF-em ale na 1D :-) Skoro za zbliżoną kasę można mieć 100/2,8L IS to chyba się jednak zdecyduję na eLę.
Gdybym miał cropa, to eLka bez wątpienia byłaby moja. Ale cropa nie mam i 100mm może być zbyt szeroko. Poza tym większa odległość robocza jest nie do przecenienia. To szkiełko bardzo mi przypadło do gustu. Podobnie jak 24/1.8 (z wyjątkiem głośności pracy AF, bo celny był bardzo).
17-35 DG HSM
Po kalibracji bez zarzutu.
Kalibracja konkretnie tego modelu pozostawia wiele do życzenia - więcej opisane na forum.
Moja sigma 30 1.4 kupi0na używka od kogoś z forum super. Ostra i celna jednak częściej chybia niż Canon 85 1.8. Ale jestem na tak.
Sigma 100-300 DG
- ciemna (od F4 do 5,6 chyba) staroć pod analogi chyba. - Chodziła precyzyjnie, jakość obrazka niespecjaln ale to był mój pierwszy tele i i tak byłem zachwycony.
Sigma 17-70 F2,8 - 4
- używałem dwóch sztuk, bardzo fajny zamiennik kita, niestety za wolny na szybkie akcje, używałem głównie na szerokim końcu. NA większych ogniskowych drastycznie spadała jakość.
Sigma 70-200 F 2,8 HSM
- pierwsza wersja, mydełko na 200mm, szybki HSM, dość dokładna, ciężka, jakość obrazka spoko, sprzedałem bo się kurzyła
Sigma 50 mm F 1,4 HSM
- kupiona w ciemno, dokładny AF, piękny obrazek, zakochałem się w tym szkle i nie wyobrażam sobie pracy bez niego. Canon 50 mm 1,4 to kupa przy niej (wiem bo mam) Używam na dwóch 5D i na eos 1N - to ulubione szkło mojej jedynki a razem tworzą najlepszy tandem do zdjęć prywatnych.
Sigma 24-70 2,8 - ta stara, bez HSM
- przyszła nowa, rozpakowałem, zacinał się pierścień zooma, zapakowałem, odesłałem, poprosiłem o zwrot kasy i zapomniałem o istnieniu takiego szkła.
Z moich doświadczeń z sigmami wynika tyle, że marzy mi się nowa 70-200 (a i tak pewnie skończy się na 137 L i konwerterze)
i czekam na wyjście sigmy 85 1,4.
jeśli będę miał kasę to kupuję od ręki
no i chodzi mi po głowie sigma DP 1 : ))))
CIEKAWOSTKA
Chwilowo jestem w Vancouver. Sigmy są tu sprzedawane z dziesięcioletnią gwarancją.
Niestety w tej chwili ceny są polskie, choć w styczniu można było kupić 50 mm 1,4 za 1350 zł.
Moja 50 f1.4 HSM ma dokładnie takie objawy jak niektórzy opisują, z bliska (1-2m) jest akceptowalnie ostro ale ilość niecelnych strzałów zbyt duża. Z daleka rzeźnia, mydło nie do zaakceptowania. Zastanawiam się nad kalibracją.
Czy jak kalibrują to ustawiają też coś w body czy tylko w obiektywie? Nie chciałbym żeby mi pokręcili w body tak że inne szkła będą nie dopasowane.
ja mam 30 1.4 bf/ff ni ma . ale na 7d da się ustawić
:-D
40D - jako body
12-24mm F4.5-5.6 EX DG ASP HSM
Dziala idealnie
20mm F1.8 EX DG ASP RF
Dziala idealnie
70mm F2.8 EX DG Macro
dziala idealnie
150mm F2.8 EX APO DG HSM Macro
dziala idealnie
Wszystkie szielka pozyczane od kolegi - kupione w US -zero problemow, zadnego FF/BF (zarowno na 40d jak i 7D, 1D MK III oraz 1Ds MK III)
Witam
Mam Sigme 135-400.
To bardzo dobry obiektyw, ale też to mój największy błąd
Otóż mam troche zwyrodnienia łokci i kolan
Powoduje to, ze nie chodze z tym szkłem na wycieczki (za ciężkie)
a z ręki nic nie zrobie(za cieżki)
Mieszkanie zbyt małe by używać,a z balkon po trzech dniach mi sie znudził
Wiem, ze pisze rzeczy które są dla prawie wszystkich znane,ale po co ktoś ma powtórzyć mój błąd.Czyli nabyć . ...schować w szafie i zapomnieć
Ta Sigma nadaje sie tylko dla silnych i zdrowych,młodych ludzi fotofrafujących ptaki i dzikie zwierzeta z porządnego statywu.To naprawde pancerna konstrukcja,Szkoda mi że tak leży,ale nie chce by nastepny nabywca klął mnie. Moze jak dzieci podrosną to mi go ponoszą.Dlatego przestrzegam wszystkich przed tym olbrzymem.Jest to bardzo niewygodne szkło
Chociaż zdjęcia robi piękne(jestem zwykłym amatorem) Przed kupnem proponuje porobić z 10 minut fotografie z tym szkłem z ręki.Chyba Pudzian dałby rade.Mocny statyw to podstawa.Ja jednak będe starał sie go zamienić na coś bardziej ludzkiego.Prosze nie szydzić, ale dla niepełnosprawnego amatora jakim jestem najlepszy zoom to Cosina 100-200 lub Canon 80-200(tandetnie wykonany).Ta Sigma to metal i szkło.Mimo bardzo solidne konstrukcji.przestrzegam przed pochopnym nabyciem
Nie zamierzam w żadnym wypadku z ciebie szydzić, wspolczuje choroby.
Jednak ta Sigma to ogólnie leciutkie szkiełko przecież, waży tyle samo co stałka Canona 400 F/5.6, nieco mniej od Canona 70-200 2.8 i sporo mniej od Canona 70-200 2.8 IS. Waży też przykładowo niewiele więcej od Canona 85L.
eee ta 135-400 to lekka jest - ja mam RSI (zespół cieśni nadgarstka) i jakoś z 400/5.6 sobie dawałem radę, tak samo z 85L..
a co do sigm - moja opinia o sigmach była taka że to niestety słabe szkła - ale dzisiaj trafiłem na wyjątek - mianowicie podpiąłem na chwilę sigmę 500/4.5 - i szczęka do ziemi - szkło w ciemności (targi łódzkie) błyskawicznie z 5d2 ustawiał ostrość, przeostrzał, ostrzył w punkt itp. naprawdę byłem zachwycony - niestety mój zachwyt został lekko ostudzony gdy usłyszałem cenę - 18000 pln.. ale miło się przekonać że jednak coś potrafią zrobić
Mam SIgme 70-200 2.8 i z 40D działa tak sobie. Po pierwsze dość wolno chodzi AF a po drugie kalibracja w serwisie w Gdyni narobiła tylko więcej szkody niż porzytku. Przed kalibracją wiedziałem jak robi a teraz to loteria, raz BF, innym razem FF. Jedyne co da się zaóważyć to czy FF czy BF zależy od ogniskowej aktualnie nastawionej.
Odeślij ponownie, za którymś razem jeśli nie będzie poprawy oddadzą pieniądze.
Mam Sigme 30mm F1.4 - af działa poprawnie i szybko ; brak bf,ff ; na f1.4 ostrość jest bardzo dobra , po przymknięciu jest już tylko lepiej. Jestem bardzo zadowolony , pod cropa jedyny słuszny wybór. Miałem też Sigme 28mm f1.8 - af dosyć wolny i głośny , bf na około 10cm ; całkiem ostry mimo złych opinii jakie można spotkać w sieci ; przez af nie wytrzymałem nerwowo i sprzedałem.
Mam 10-20 od Sigmy. Z 40D był spoko, ale nie robił szału wielkiego. Spodobał mi się na 1DII, na którym jest ostry i mega-szeroki. I chyba go sobie zostawię. ;)
Ja mam 18-50/2.8 starszą wersję bez macro. Zero problemów trafiłem na idealną sztukę. AF taki sobie ale wiadomo to nie HSM więc nie ma o czym mówić, ale porównując do 50/1.8 i kita jest naprawde ok. Miałem też tokine 20-35 i tutaj af był o niebo lepszy może nie szybszy ale pewniejszy!
Pszebitka - krótkie pytanie, ten serwis w Gdyni to gdzie ? Podaj prosze jakiś namiar.
Przy okazji mam tez inne pytanie - rozważam zakup Sigma 24-70 mm f/2.8 DG EX MACRO, ewntualnie Canon 24-105 mm f/4.0L EF IS USM (kusi też Canon 17-55 mm f/2.8 EF-S IS USM). Posiadam 400D i na razie nie zamierzam wymieniać (raz kasa, dwa generalnie jestem zadowolony). Doradźcie co wg was bardziej bedzie pasowało, glównie portretuję, fotki rodzinne, krajobrazy, czasami architektura. Różnica w cenie miedzy Sigmą a Canonem spora, ale obawiam sie przypadkowości tych tańszych czytając wiele wypowiedzi z różnych forum.
Będę wdzieczny za pomoc
andymis serwis jest na Karwinach ul Architektów 67 , jadąc obwodnicą zjazd na Karwinach ( Tesco ) .
Ja zawoziłem swoją sigmę bo miała BF , 2 dni i już miałem aparat z obiektywem w domku . Po kalibracji jest lepiej .
Mam 24-70 f/2.8 EX DG, 70-200 f/2.8 mk2 i nie mogę narzekać trafiają tak jak powinny.
Różne chodzą plotki ale czy ktoś wie jak to jest z autofocusem sigmy i canona. Czy Canon nie zgodził się sprzedać informacji Sigmie, czy Sigma nie chciała ich kupić? Ciekawi mnie to czy Canon broni się przed konkurencją czy Sigma wierzy, że sama sobie poradzi.