Żalisz się czy chwalisz?
Wersja do druku
Nie po prostu widzę, że połowa tutaj szalenie doradza np. szkła z ISem nie widzieć po co. Zapewne bo tak, bo jak z ISem to napewno lepsze... Co do sportu jest wydawaniem niepotrzebnie kasy.
mimo ze nie doradzałem szkła z ISem, to stanę w obronie tych co doradzali :) a doradzali dlatego, że autorka, chce uzywac szkła nie tylko do sportu ale tez do reportazu, gdzie IS sie przydaje.
Ja nadal stawiam na f2.8 a nie f4IS :)!
sorry Goomis, ale skromnie to nie zabrzmiało:mrgreen:
niby chwalisz się, ale nie sobą, doradziłem Kasi, bo sam miałem podobny dylemat na początku, teraz wiem że brakuje mi światełka, ale musiałem do tego dojrzeć,
z czasem i Kasia dojrzeje do 2,8 , póki co L 4 z IS-em IMHO najlepszy wybór dla niej, przynajmniej na "dzień dobry"
dodam że zrobiłem 4-ką, ładnych parę kabaretów w wieczorowych porach, sami wiecie jak to wygląda (oświetlenie-prawie wcale) , jakiś amfiteatr w Świno-landzie itp., i pewnie dużo fot wyrzuciłbym gdyby właśnie nie IS,
małe co nie co poniżej
a po pracy :) IMHO to szkiełko ma piękny rys :)
Sprawa jest prosta. Kupujesz to na co Ciebie aktualnie stać.
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że wersja f4 czy z IS czy bez daje radę w reporterce i jeśli mamy ograniczony budżet to nam się szkło sprawdzi. W wielu sytuacjach można użyć lampy i dostajemy taki właśnie efekt. *tu lampa pozwoliła skrócić czas o ponad połowę.
Wiadomo,że dążymy do jak najjaśniejszej szklarni ale bez przesady. Nie dajmy się zabić paplaninie teoretyków, że tylko szkłem o jasności f2.8 da się robić zdjęcia.
Ideałem byłby f/2.8 z IS. Skoro nie ma na to kasy to trzeba dokładnie przeanalizować do czego będzie to szkło. Przecież to są szkła adresowane do innego odbiorcy.
Jak fotografować kotleta czy jakiś kabarecik to pewnie f/4 z IS będzie lepszy, właśnie ze względu na stabilizację. Tutaj jasność nie ma tak dużego znaczenia.
Jeżeli większość zdjęć to będzie żużel lub inny sport to raczej 2.8. Fotografia sportowa zawsze będzie wymagać najjaśniejszych obiektywów (no chyba, że jest to siatkówka plażowa na Copacabanie).
Ci którzy doradzają f/2.8 a przeważnie fotografują sport, mówią z doświadczenia. Sam się do nich zaliczam i na prawdę gdybym wcześniej kupił f/4 teraz plułbym sobie w brodę za kupno zbyt ciemnego obiektywu i kasę jaką wyrzuciłem w błoto przy zamianie f/4 -> f/2.8. Obiektywy już po wyniesieniu ze sklepu tracą na wartości, wystarczy porównać ceny nowych i używanych sprawnych.
Koniec końców i tak decyzję trzeba będzie podjąć samodzielnie, ale jeżeli ktoś kupi f/4 z IS a będzie fotografował sport to pewnie prędzej czy później i tak zainteresuje się wersją f/2.8 bo po prostu czasami będzie brakowało światła. Już wyżej ja i inni dawaliśmy przykłady jak ważne może być światło w żużlu i sportach halowych.
obecnie zyskuja :) tzn moze juz za pozno ale kto wie co w lutym zrobi zlotyCytat:
Obiektywy już po wyniesieniu ze sklepu tracą na wartości
Nie do końca i nie zawsze, wystarczy zajrzeć do działu "Sprzedam". Nówka 24-70 f/2.8 kosztuje około 4500 zł, używka ponad tysiąc taniej.
Może i nie skromnie ale chyba jak ktoś potrzebuje porady to od praktyków a nie teoretyków...
Aha czyli skoro Tobie brakuje światła i musiałeś do tego dojrzewać to znaczy, że Kasia też nie może od początku być dojrzała do 2.8 bo będzie miała za dobrze??
kabarety a sport to dwie różne bajki... Oświetlenie sceniczne a halowe również. Kabareciarz nie zasuwa po scenie jak motor po torze albo piłkarz na boisku. proponuję przejść się na jakąś nie profi halę z aparatem ciekawe co Ci wyjdzie z tego f4 IS?
[OUOTE=C80]
jeżeli większość zdjęć to będzie żużel lub inny sport to raczej 2.8. Fotografia sportowa zawsze będzie wymagać najjaśniejszych obiektywów (no chyba, że jest to siatkówka plażowa na Copacabanie).
Ci którzy doradzają f/2.8 a przeważnie fotografują sport, mówią z doświadczenia. Sam się do nich zaliczam i na prawdę gdybym wcześniej kupił f/4 teraz plułbym sobie w brodę za kupno zbyt ciemnego obiektywu i kasę jaką wyrzuciłem w błoto przy zamianie f/4 -> f/2.8. Obiektywy już po wyniesieniu ze sklepu tracą na wartości, wystarczy porównać ceny nowych i używanych sprawnych.
Koniec końców i tak decyzję trzeba będzie podjąć samodzielnie, ale jeżeli ktoś kupi f/4 z IS a będzie fotografował sport to pewnie prędzej czy później i tak zainteresuje się wersją f/2.8 bo po prostu czasami będzie brakowało światła. Już wyżej ja i inni dawaliśmy przykłady jak ważne może być światło w żużlu i sportach halowych.[/QUOTE]
Dokładnie. To może Ci co tak doradzają Kasi f4 IS zobowiążą się, że jeżeli okaże się, że jednak konieczne jest 2.8 to jej ufundują zmianę jako rekompensatę złego wyboru? :-P
ja jestem za, platność przyjmuje przelewem lub gotówką po wcześniejszym umowieniu się ;)
generalnie przyznaje sie, że raczej przekonaliście mnie do wersji f2,8 (szkoda że nie moją skarbonkę :D). niestety zdaje sobie sprawe że mi osobiście IS bywa przydatny i mimo wszystko uważam go jak dotąd za potrzebny, może nie konieczny, ale pewnie i tak finanse zdecydują. lepiej coś mieć i moc wyłączyć niż nie posiadać ;) pozostaje się spiąć i... nie żałować ;)
Tego podejścia nie rozumiem. Jeżeli będziesz traktował 2.8 podobnie jak IS, czyli : lepiej mieć to 2.8 i czasami go użyć, a normalnie robić na 4.0, to sprawa się zrównoważy. Ja proponuję, żebyś pożyczył od kogoś oba egzemplarze do pomacania, i wtedy wybór nasunie się sam. Patrzenie przez dslr z podpiętym światłem 2.8 jest na prawdę fajne! :D 4.0 to już ciemnica :P
pożyczyła, :)
pozatym zaznaczyłam że IS nie jest mi potrzebny do sportu, tylko do innych zastosowań, często wyjezdzam, w bardzo ekstremalnych warunkach, i ciągnięcie ze sobą statywu to dodatkowy problem, a IS potrafi wiele ujęć uratować w pewnych sytuacjach.
za to światło 2,8 jest mi potrzebne nie "czasem" tylko do hal, i krytych stadionów, bo znacznie skraca mi czasy :)
także nie wiem czego nie rozumiesz w moim podejściu ;) wole mieć ISa, a na sport go wyłączać, i wcale nie znaczy to że użyje go "od święta" ;)
Z kolei 2.8 bez IS waży 1310 gram czyli jest lżejszy ok 60% wagi aparatu od wersji z IS. Ja czekam na swoja 2.8 bez IS. Różnice w cenie ok 2000 z; między jednym a drugim wykorzystam za jakiś czas na kupienie drugiego szkła. Więc IMHO jest to bardziej rozsądne rozwiązania bo przecież cała zabawa z lustrzankami polega na tym żeby mieć różne szkła do różnej zabawy. Jak chce się mieć jedno UNIszkło to lepiej zakupić porządną hybrydę niż lustro. Z koleji jesli już kupować to f/4 przez wzgląd na cenę to tu też rozsądnieszy wydaje się zakup wersji bez IS 2000 zł różnicy można spożytkować na kolejne szkiełko. Taki mój wywód wydaje mi się dość sensowny nieskromnie mówiąc.
Pozdro
Osób na tym forum pracujących na kombajnach zakładam, że jest mniejszość.
Wersja z IS jest sporo ostrzejsza wiec ta różnica cenowa nie jest bez przyczyny. Wszystko też zależy od zastosowań ja nie focę sportu więc miękkość 4L mi odpowiada.Cytat:
Z koleji jesli już kupować to f/4 przez wzgląd na cenę to tu też rozsądnieszy wydaje się zakup wersji bez IS 2000 zł różnicy można spożytkować na kolejne szkiełko.
nie będę już zakładać nowego wątku bo po co :)
więc po przemyśleniach... f2,8 bez ISa + szkiełko tele, spacerowe ;) taka jest moja decyzja. pojawia się jednak problem. co jako to szkiełko tele? w tym wypadku nie zależy mi na czymś superszybkim, ale oczywiście bez skrajności. liczy się dla mnie celny AF, i jakość obrazka, byle była w miare dobra. tutaj jest warunek - IS. największym ograniczeniem jest cena, 70-200 pochłonie mój budżet w dużym stopniu ;) i tu moje pytanie - czy w takiej sytuacji i przy takich oczekiwaniach, warto zwrócić się w strone np. Sigmy, czy mimo wszystko szukać Canona? może jakieś sugestie? blądze nieco jak dziecko we mgle, bo opinie są różne.
pozdrawiam :)
24-105?
moher, na razie masz kita więc nie ma co na siłę zmieniać.
Masz dwie bardzo dobre możliwości, 24-70 f/2.8 L USM lub wspomniane 24-105 f/4 L IS USM. Oba obiektywy są niejako docelowy zoomami i na razie nie ma lepszych słoików na rynku (stałek nie uwzględniam), kosztują jednak ponad 3500 (nowe).
Możesz zdecydować się na tańszy zamiennik Tamrona lub Sigmy ale moim zdaniem do wymienionych Canonów nie podskoczą, sama różnica w cenie o czymś mówi. A mając Kita moi zdaniem nie ma co kupować zamiennika, wyda się kasę a skok w jakości zdjęć będzie minimalny lub nawet niezauważalny. No chyba, że jesteś "onanistą" oglądającym zdjęcia w zbliżeniu 100% i robiącym zdjęcia linijkom.
Tutaj doradzę to samo co wcześniej, lepiej dokładnie się zastanowić i wybrać z premedytacją zamiast wydawać kasę dwa razy.
zdecydowanie nie mam zamiaru testować obiektywu na linijkach, poprostu myślalam o czymś dodatkowym z nieco większą ogniskową od kita :)
to narazie jednak sprawa drugorzędna, nie narzekam specjalnie na 17-85, a moją potrzebą w 100% przemyślaną jest 70-200 2,8 - jednak bez ISa, głównie z powodu ceny to raz, potrzeby światla to dwa, i.. świadomości że obecny KIT wycieczkowo daje rade, i to nim mogę nadrabiać brak ISa w 70-200 :) no i dzięki waszym opiniom, były bardzo mi pomocne. po 70-200 zaczne zbierać na kolejne szkiełko, i tu właśnie w kierunku jakiegoś fajnego spacerowniczka bym chciała pójść, dlatego luźno pytam, co polecacie :)
Były na forum porównywane wersje z IS a bez ISa i wcale ta z ISem nie jest sporo ostrzejsza i nie jest wcale optycznie lepsza. Były robione porównania tych samych obrazków robionych tymi szkłami, testy gdzie userzy wybierali co jest pstrykniete czym nie znajac poczatkowo odpowiedzi i bylo troche pomyłek bo optycznie są bardzo podobne, a niektorzy twierdza ze wersja bez ISa jest lepsza od tej z Isem (a inni na odwyrtkę : )
Także umiarkowanie z takim ocennym radykalizmem :) POzdro
a ja bym kupił 70-200 wsio rawno IS f/4 itd. gdyby tylko nie były (kuźwa!) białe i wielkie :/
To porównaj tu: :)
http://tinyurl.com/cnqlcq
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ale właśnie mają być białe i wielkie ;) no może 2.8 IS lekko przy dużawe :)
istotna jest treść przekazu więc po co takie bezsensowne wtręty to po pierwsze po drugie jeśli jest większość to skąd popularność szkieł z zakresem ogniskowych np 18-250?
Miałem okazję wczoraj porównać obie wersje i nie zuważyłem róznicy no chyba ze chodzi Ci ze ostrzejsza jak ekspozycja dłuższa i IS zadziała a to tak. W testach optyczne.pl też nie znalazłem istotnych róznic poza jedną brakiem IS. Fragment podsumowania testu: "...minimalnej poprawie uległa rozdzielczość obrazu, a wyraźnej, praca pod ostre światło..." Różnica IMHO 2000 zł jest przepłacaniem bo za tę kwote lepiej wzbogacić swoją szklarnię dokupić lampę jak komuś brakuje czy statyw jak ktoś chce mieć ostre foty przy długich czasach. Głównym tematem wątku jest wybór szkłoa do reporterki sportowej. Sam takiego szkła szukałem i w końcu miałem możliwość żeby je pomacać i przyjrzeć się ich odmianom i ewentualnie zmienić decyzję co do szkła ja dla siebie podtrzymuje 2.8 USM bez IS ale jakbym nie potrzebował do sportu to wziąłbym wersję 4.0 też bez IS.
Pisaliśmy tu o szkłach i reporterskich i prezentujących odpowiedni poziom z uwagi na zastosowanie w pracy i nikt nie przytaczał przykładu uniwersalnych szkieł oprócz Ciebie stąd mój wtręt jak to nazywasz :)
stąd skąd popularność kompaktów. Chyba to jest na tyle oczywiste, że nie muszę tego wyjaśniać.Cytat:
po drugie jeśli jest większość to skąd popularność szkieł z zakresem ogniskowych np 18-250?
To by było za proste. I nie o to chodzi.Cytat:
Miałem okazję wczoraj porównać obie wersje i nie zuważyłem róznicy no chyba ze chodzi Ci ze ostrzejsza jak ekspozycja dłuższa i IS zadziała a to tak.
Podałem linka do digital picture gdzie masz porównanie środka kadru i brzegi dwóch szkieł podpiętych do Ds'aCytat:
W testach optyczne.pl też nie znalazłem istotnych róznic poza jedną brakiem IS. Fragment podsumowania testu: "...minimalnej poprawie uległa rozdzielczość obrazu, a wyraźnej, praca pod ostre światło..."
Dla jednego jest przepłaceniem dla drugiego nie.Cytat:
Różnica IMHO 2000 zł jest przepłacaniem bo za tę kwote lepiej wzbogacić swoją szklarnię dokupić lampę jak komuś brakuje czy statyw jak ktoś chce mieć ostre foty przy długich czasach.
Trochę mam wrażenie, że jakieś mentorstwo z ciebie wyłazi ;)Cytat:
Głównym tematem wątku jest wybór szkłoa do reporterki sportowej. Sam takiego szkła szukałem i w końcu miałem możliwość żeby je pomacać i przyjrzeć się ich odmianom i ewentualnie zmienić decyzję co do szkła ja dla siebie podtrzymuje 2.8 USM bez IS ale jakbym nie potrzebował do sportu to wziąłbym wersję 4.0 też bez IS.
Ja sam mam 70-200 4 L i ani nie potrzebuję IS-a, ani nie żałuję że go nie mam i jestem ze szkła w 100 % zadowolony.
Co nie zmienia faktu, że różnice skoro widoczne na tablicy to i widoczne na zdjęciach są.
A samo optyczne to jeszcze nie wyrocznia ;)
Więc co do meritum jesteśmy zgodni :)
Pozdrawiam.
to widzę, że się trochę nie zrozumieliśmy :) ja oczywiscie mówię o porównaniu f2.8 IS c/a f2.8, bo jedno z tych dwóch szkieł dla Niej jest optymalnym wyborem MZ.
I jak to mówi klasyk, oczywistą oczywistością jest ze f4IS wypada najostrzej z całej czworki Lek w zakresie 70-200 :) Pozdrawiam
1. temat wątku: szkło do reporterki sportowej... później pojawiają się żeby patrzeć również pod kątem tego ze szkło może służyć również do innych zastosowań. Pojawiają się głosy, żeby zinwetsować w szkła dużo droższe ja zgadzam się z pewnym truizmem, że DSLR jest po to żeby pracować na większej ilości szkieł niż jednym jak ktoś mysli inaczej niech lepiej inwestuje w hybrydę. Zgadzamy sie ze jest to pewna oczywistość ale czesto podczas takiej wymiany się o tym zapomina więc została przypomniana. Tymczasem wchodzisz w dyskusję nie na tremat coś co jest poboczne staje się dla Ciebie punktem odniesienia w tej wymianie. Brak w tym sensu.
2. Nie rozmawiamy o kompaktach tylko o lustrzankach. Z obserwacji forów i zachowań ludzi ( mam na mysli amatorów) którzy wchodzą w różne systemy czy to canona, nikona, sony, pentaxa oczekują że można kupić szkło które będzie i wysokospecjalistyczne dedykowane do okreslonego rodzaju pracy i jednocześnie będzie uniwersalne to nie truizm tylko prawda. Podstawa to określić swoje priorytety.
3 co dla kogo jest przepłacaniem a co nie to każdy musi rozważyc w sobie wróć do pkt 2 poprzez swoje priorytety oczekiwania i możliwości. Napisałem IMHO --> czyli moim skromnym zdaniem więc biorę pod uwagę, że jest to hmmmmmmm moje zdanie uzasadnione dalsza częsć wątku mniej lub bardziej wystarczająco. To już ocenia zainteresowany.
4. Mentorstwo to twoja własna ocena nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz ale psychologia mówi, że jak ktoś chce zaznaczyć swoją osobę dyskredytując czyjeś zdanie to odnosi się w ten sposób choć częściej jest to mówienie o filozofowaniu itd. Ja uważam, że to nie mentorstwo tylko logika i ma tę przewagę nad mentorstwem że jest uniwersalna i znajduje zastoswanie w każdej dziedzinie zycia.
5. Skoro masz szkło bez IS i jesteś bardzo zadowolony to chyba tak uwaga jest dla osoby kupującej dużo cenniejsza niż testowe niedoświetlenie w rogach to chyba się hmmm nazywa winieta? :)
Podsumowując płacenie za IS 2000 mija się z celem bo za takie pieniądze można mieć więcej szkieł a posiadanie 1 szkła z konkretnego z zakresu nawet dającego super ostrość IS nie zrekompensuje braku innego dobrego szkła z innego zakresu. Brzmi prosto byc może truistycznie ale oddaje dokładnie sens tego co chce powiedzieć bez niedomówień czy jakieś interpretacji.
Pozdro
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Do Zyys
P.S.
Dalsze przerzucanie się słowami biorąc pod uwagę, że i Twoje i moje zdanie w materii wątku zostało wyraziście zaakcentowane nie ma sensu.
Proponuję, żebyś podzielił się raczej swoimi doświadczeniami z uzytkowania szkła i wrzucił jakieś fotki. To będzie z większą korzyścia dla wszystkich użytkowników forum. Dla mnie również.
Pozdro
EF 70-200 jest teleobiektywem i służyć może do wszystkiego do czego się nadaje, a nadaje się i do sportu, i fotografii przyrody, i do reportażu w ogołe, a nawet nadaje się do portretowania wiec nie ma co patrzeć czy może służyć czy nie może skoro służy. Chyba, że pytamy czy nadaje się do fotografowania wnętrz :).
Chodzi mi o to, że nie rozmawiamy o tym co to jest obiektyw czy też czym jest lustrzanka - zakładam, że to już każdy czytający ten wątek wie, a jeśli nie wie to niech przeczyta inny wątek.
Wysokość ceny za dany produkt w tym wypadku obiektyw nie jest widzimisię producenta tylko ma przełożenie na jakość jaką otrzymujemy.
Moher jest świadoma potrzeby jakości przy prof. fotografowaniu i dlatego pyta o takie szkło, a nie o 18-300 czy inny wół roboczy, który zapewne wiesz jest chwytem marketingowym i produktem który powstał dla właśnie takich userów, którzy mają małe pojęcie o fotografii ale za to chcą mieć lustrzankę i to najlepiej w formie kompaktowej - żeby wszystko było od razu.
Niedawno przy okazji wizyty w zaprzyjaźnionym sklepie foto klient pyta o taki właśnie ów kombajn bo on by chciał żeby wszystko jednym obiektywem, anie zmieniać - nosić - dźwigać. Po mojej uwadze, że to jest złe rozwiązanie - klient mówi: I pan też tak jak inni radzi, że to źle a ja bym chciał uniwersalny.
To nie jest prawda chyba, że te priorytety pokrywają się z oczekiwaniami tego klienta wyżej i tylko dla nich przeznaczone są tego rodzaju rozwiązania.Cytat:
2. Nie rozmawiamy o kompaktach tylko o lustrzankach. Z obserwacji forów i zachowań ludzi ( mam na mysli amatorów) którzy wchodzą w różne systemy czy to canona, nikona, sony, pentaxa oczekują że można kupić szkło które będzie i wysokospecjalistyczne dedykowane do okreslonego rodzaju pracy i jednocześnie będzie uniwersalne to nie truizm tylko prawda. Podstawa to określić swoje priorytety.
I świetnie wiesz, że to co uniwersalne to ni jak się ma do wysokospecjalistyczości.
Zauważ że napisałem dokładnie to samo :)Cytat:
3 co dla kogo jest przepłacaniem a co nie to każdy musi rozważyc w sobie wróć do pkt 2 poprzez swoje priorytety oczekiwania i możliwości.
sugeruję zwracać uwagę na emoty :) to była forma żartu z mojej strony co do: 2000 to się nie opłaca, hybryda, uniszkło.Cytat:
4. Mentorstwo to twoja własna ocena nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz ale psychologia mówi, że jak ktoś chce zaznaczyć swoją osobę dyskredytując czyjeś zdanie to odnosi się w ten sposób choć częściej jest to mówienie o filozofowaniu itd. Ja uważam, że to nie mentorstwo tylko logika i ma tę przewagę nad mentorstwem że jest uniwersalna i znajduje zastoswanie w każdej dziedzinie zycia.
podany test unaocznia poziom ostrości szkieł i 4L IS jest wśród całej czwórki najostrzejsze - winieta do tego nic nie ma.Cytat:
5. Skoro masz szkło bez IS i jesteś bardzo zadowolony to chyba tak uwaga jest dla osoby kupującej dużo cenniejsza niż testowe niedoświetlenie w rogach to chyba się hmmm nazywa winieta? :)
żadne szkło nie zrekompensuje brak innego szkła jeśli to będą różne szkła co nie znaczy że mam rezygnować z ostrości jeśli na niej właśnie mi zależy tylko dlatego, że nie mam pieniędzy.Cytat:
Podsumowując płacenie za IS 2000 mija się z celem bo za takie pieniądze można mieć więcej szkieł a posiadanie 1 szkła z konkretnego z zakresu nawet dającego super ostrość IS nie zrekompensuje braku innego dobrego szkła z innego zakresu.
Zgadzam się oddaje dokładnie sens tego co chcesz powiedzieć.Cytat:
Brzmi prosto byc może truistycznie ale oddaje dokładnie sens tego co chce powiedzieć bez niedomówień czy jakieś interpretacji.
Pozwolisz jednak, że będę miał inne zdanie w tej materii :)
moj nick to zyyys więc proszę o nieprzekręcanie.Cytat:
Do Zyys
P.S.
Mało tego uważam, że w wielu się zgadzamy mimo istniejących różnic :)Cytat:
Dalsze przerzucanie się słowami biorąc pod uwagę, że i Twoje i moje zdanie w materii wątku zostało wyraziście zaakcentowane nie ma sensu.
Poszukam czegoś i wrzucęCytat:
Proponuję, żebyś podzielił się raczej swoimi doświadczeniami z uzytkowania szkła i wrzucił jakieś fotki. To będzie z większą korzyścia dla wszystkich użytkowników forum. Dla mnie również.
pozdro i no offens :) pospierać się lubię ale kłócić nie.Cytat:
Pozdro
Panowie, ale osssochodzi.............? Miało być jaki obiektyw wybrać:-?:-?
Daleko nie szukać - fota Dorna:
http://canon-board.info/showpost.php...0&postcount=18
Do sportu canon 70-200 L USM niekoniecznie z IS ale koniecznie jaśniejszy czyli 2.8. Za różnicę dokupić inne szkło. Do ostrych fotek na długiej ekspo statyw monopod itd.
Pozdro
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
1. Oczywista, że przy takim zakresie ogniskowych, stałym świetle nadaje się do portretów. Jakość wykonania celność AF itd daje to że mozna focić przyrodę itd. Można tu ściągnąć cały feature i przeanalizować go podręcznikowo. Głównym temat jest jednak sport a obaj doskonale wiemy, że jest to dziedzina w fotografi bardzo wymagająca sprzętowo inaczej nie rozmawialibyśmy o elce canona tylko o sigmie czy tamronie nie umniejszając tym producentom.
2. Wysokość ceny za produkt zwłaszcza w globalnym przedsiebiorstwie jest wypadkową wielu elementów i wynika nie tylko z prostego przelicznia koszt produkcji + zysk ale jest często wynikiem przemyślanej strategi cenowej gdyby było inaczej nie mielibyśmy chociażby różnic cenowych w poszczególnych krajach inne w UE inne w USA inne w azji. Na pewno zauważyłeś wiele paradoksów cenowych gdzie różnica w cenie nie odzwierciedlała znaczącej różnicy w jakości. Gdyby to było takie proste to każdy z nas kupowałby najlepsze towary za najniższą cenę a zmuszaniu jesteśmy do podejmowania decyzji przy niepełnej informacji bo wpycha się nam marketing zamiast wiedzy na temat produktu.
3 "wiesz ze nijak sie ma" canon 70-200 jest uniewrsalny w zakresie swoich ogniskowych ale nie nie jest uniwersalny w ogóle o to mi chodziło.
Zyyys MEGAOSTROŚĆ da Ci tylko statyw i żeden IS tego nie za niego nie zrobi
2.8 USM bez IS jest uznany za najlepsze szkło canona przez fotografów a ja mam wrażenie, że robimy porównanie między żyletą f/4 a mydłem 2.8 no gdzie Rzym a gdzie Krym.
Kupując 2.8 USM bez IS moher dostanie ostre szkło idealne do sportu którym będzie mogła focić również portrety przyrodę itd i to w szerszym zakresie warunków bo ma ŚWIATŁO. Za 2000 dokupi sobie inne ostre szkło, statyw z głowicą, monopod, lampę, filtry albo coś innego co jest jej potrzebne.
Pozdro
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Spoko
Ja mówię canon 70-200 2.8 USM bez IS
ponieważ uważam, że liczy się sie pierwszy priorytet i trzeba wiedzieć czego się chce. SPORT to musi być światło i niekoniecznie IS
Wśród profesjonalistów nie zobaczysz kogoś strzelającego f/4 z IS lub bez
bo albo są to stałki albo 70-200 2.8 bez IS.
Nie zmienia to faktu, że szkło w zakresie swoich ogniskowych nadaje się również idealnie do portretów przyrody itd.
Pozdro
Marconni, wsród profesjonalistów jest b. wielu z IS. Bo to w gruncie rzeczy bardzo wygodny wynalazek, który w dodatku można wyłączyć. Choć nie obowiązkowy. A Wasze (+zyyys) elaboraty to takie - bez urazy - międlenie o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Na ten temat (4 z IS lub bez contra 2,8 z lub bez IS) na forum było wszystko. A moher chciała sie tyko poradzić co kupić i - jak mi się wydaje - podjęła już decyzję. Czytałeś cały wątek?