O to chodzi !!!!!!
Wersja do druku
O to chodzi !!!!!!
Idzie postęp:))
Ostatnie dwa bardzo przyjemne, a żeby trochę się czepnąć: widziałeś kiedyś aby ktoś leżał w spódnicy na kanapie z rękami w kieszeniach? Chyba tu zabrakło trochę pomysłu.
z przedostatniej serii dwa bardzo się podobają, z ostatniej 9 i 10 również. Masz może jakąs gdzie modelka jest uśmiechnięta?
Kadrowanie, moim zdanie jest dobre. Jednak chyba nie nawiazales kontaktu z modelka. Troche za duzo sztywnosci. Ona jest malo naturalna.
Wszystko ładnie, pięknie ale dlaczego modelka tak smutna?
Właśnie miałam to napisać, że ona jakaś taka sztywna...bez swobody...a w tym zdjęciu z filiżanką aż się prosi o odrobinę spontaniczności....a ona siedzi nie dość że jakby zgarbiona to jezszcze nóżki tak wygięla niezgrabnie...wygląda jak szara mysz pod miotłą...
Na zdjęciu 9, nie podoba mi się również wyprany dół zdjęcia...coś niedobrego dzieje się chyba na fakturze mebla pomiędzy jej nogami ( u mnie podczas skanowania kliszy takie "coś" otrzymuję gdy niestety nie da się już więcej wyciągnąć z cieni poprzez rozjaśnianie)
Na 10 taka ni to znudzona, ni to jakby bez wyrazu....nie..wiem
ALe kadrowania rzeczywiście coraz lepsze:) no i coraz ciekawsze pomysły na pozy masz;)
Aha...no i nie wiem...pewnie to kwestia gustu ale na tych "BW" zdjęciach nie podoba mi się płaskość twarzy jaką uzyskałeś...jak mniemam w PS, bo w kolroze jak najbardziej twarz jest OK na moje laickie oko :)
Jaka kolejna "miejscówka"?
Coraz gorzej .
9. super, coś w sobie ma... :)
allgsm.pl jestem pod wrażeniem postępu, gratulacje. Kolorowe zdjęcia mimo, że nie są jakieś nowatorskie, są bardzo miłe dla oka, jedynie nie podoba mi się 8. Na wyróżnienie zasługuje 9. Zdjęcia B&W zupełnie mi nie leżą ze względu na makijaż IMHO nie pasujący do tonacji.
o makijażu już pisałem wcześniej...jeśli zdjęcia robi się w RAWach to są na tyle duże, że w trakcie konwersji do BW można makijaż rozjaśnić, ale to trzeba byłoby się pobawić trochę w PSie, proste kliknięcie nie wystarczy. Zastanawia mnie coś innego, pomimo postępu polegającego głównie na tym, że allgsm nie tnie zdjęcia jak popadnie i zaczyna lepiej kadrować ciągle nie daje sobie rady z modelką. Pozy jakie przyjmuje i jakie, tak zakładam, są dziełem fotografa trudno nazwać naturalnymi. 8...jak manekin z wystawy (co jej wsadziłes do tej torby, cegły?), 4., 5.... pisano już o pozie w fotelu i dłoni w kieszeniach. Na większości zdjęć modelka albo ma obrażony wzrok, albo jest "nieobecna", albo ma tak kamienną twarz, że siwo. Nie trzeba lubić modelki, ani modelka nie musi lubić fotografa, ale niezbędny jest KONTAKT miedzy nimi. Następna rzecz, Almi Decor. Każdy kto zna ten salon meblowy wie, że aż roi się tam od rekwizytów ... sto tysięcy lepszych rzeczy niż pusty kieliszek do koniaku a jak już musi być kieliszek to nie pusty!!! To nie jest byle jak poukładany sklep z meblami i nie byle jak oświetlony. Nie można było wykorzystać tych warunków? Nostalgiczne zdjęcia a'la "fin de siècle" a może secesja? Ale pewnie prościej jest dowalić ostro własnym światłem, a potem korzystać z PSa żeby zdjęciu "nadać klimacik" (vide 5. filtr PSa Lighting Effects). A sukienka? Buty?...do modelki pasują a do klimatu wnętrza? Delikatnie mówiąc, średnio. Makijaż to temat rzeka... modelka nie ma tak wąsko osadzonych oczu żeby je "poszerzać". Jeśli planuje się SESJĘ ZDJĘCIOWĄ ( jak to profesjonalnie brzmi) to trzeba myśleć o wszystkim...nie tylko o tym żeby nie zapomnieć w domu aparatu. No, chyba że jest to pół godziny gonitwy po wnętrzach z wywieszonym jęzorem, bo już chcą zamknąć i pójść do domu. Wiem wiem...jestem upierdliwy i wredny, ale kiedy czytam same pochwały to coś mi tu nie gra i muszę się przyczepić:)))
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
np co?...obrażony wzrok modelki? czy brzydki cień od filiżanki na szyi?
Adso a robiles kiedys ,zdjecia w Almi decor ? Swiatlo jest do bani do robienia zdjec ,jest ponuro wrecz ciemno, lamp studyjnych nie mozna uzywac, mialem jedynie 580 exII ale i tak nie zabardzo sie nadala. Pod sufitem mnustwo roznego rodzaju leflektorow swiecacych kazdy w inna strone i nie mozna ich przestawic ani wylaczyc. Nie wspomne o tym ,ze kazda sciana ma inny kolor. Co do rekwizytow nie kazdy mozna bylo wykorzystac, kieliszek owszem, no ale o nalewaniu do niego czego kolwiek nie bylo mowy, przynajmniej tak jest we wroclawiu w Almi. Nie chce aby to wyszlo jak zwalanie na, sprzet itd. Ale latwo nie bylo, poprostu. Mam nadzieje ,ze kiedys tam wroce z wiekszym bagazem doswiadczen, i zrobie duzo lepsze zdjecia.
Lubie takie "czepianie" sie wzroku modelki ;-) A co na kazdym zdjeciu ma tryskac usmiech ? ;-)
Co do torby, nie nie nalozylem tam kamieni, ta torba byla ogromna, wiec jak ja miala zlapac ? przez ramie przewiesic ? ;-)
to po jakiego tam robiłeś zdjęcia? Wymówki, wymówki, pomiar punktowy przecież w aparacie masz, podgląd w aparacie również, balans bieli możesz sam sobie ustawić. Ciężko to by ci było na kliszy.
a może reflektorów? ( to już chyba nie da się wymóić, ze to błąd ortograficzny a zwyczajne niechlujstwoCytat:
Pod sufitem mnustwo roznego rodzaju leflektorow
to trzeba było sie przygotować i przynieść własny kieliszek i własny płyn.Cytat:
Co do rekwizytow nie kazdy mozna bylo wykorzystac, kieliszek owszem, no ale o nalewaniu do niego czego kolwiek nie bylo mowy, przynajmniej tak jest we wroclawiu w Almi.
dokładnie tak jestCytat:
Nie chce aby to wyszlo jak zwalanie na, sprzet itd. Ale latwo nie bylo, poprostu.
też mam taka nadziejęCytat:
Mam nadzieje ,ze kiedys tam wroce z wiekszym bagazem doswiadczen, i zrobie duzo lepsze zdjecia.
Dlatego tam poszedlem, bo lubie sobie stawiac wysoko poprzeczke, a jesli twierdzicie ,ze latwe warunki i szukam wymowki, zawsze mozna pojsc i pokazac mi jak to nalezalo zrobic.
No tak moglem wogule nie odpisywac, to nie bylo by teraz "zwala na sprzet" itd. No ale coz tak to juz jest. Amen.
rozumiem, ze pomiędzy obrażaniem się a "tryskaniem śmiechem" nie ma już nic? I pokaż choć jedno zdjęcie na którym tryska?:)))...ogromna torba, OK, ale chyba pusta? A kobieta sprawia wrażenie, że jakby w środku pół świniaka niosła. Jak jest w Almi Decor wiem, bywam, wprawdzie nie po to żeby zdjęcia robić, nie mam modelki, która do Paryża na zdjęcia lata:))), ale z obowiązku...zawodowego i nieraz patrzyłem na te wnętrza pod kątem wykorzystania do zdjęć i wiem jakie tam jest mnóstwo różnego rodzaju reflektorów. Zapewniam Cię, da się. Salony Almi Decor w większości wyglądają podobnie, NASTROJOWO nie ponuro:) więc ten w Krakowie pewnie niczym specjalnym nie różni się od tego we Wrocławiu. Polecam Ci wątek Jablama... poczytaj jakiego światła używa czasami i zobacz jakie to daje efekty. A jeśli nie pozwalają Ci nalać do ich kieliszka...weź swój:)
Ale to nie o to chodzi by ci powiedzieć "nie umiesz robić zdjęc ja robię lepiej" bo napewno tak nie jest. Tym bardziej, że ja robię analogowo więc nie ma co porównywać. Uważam po prostu że skoro idziesz na głęboką wodę to daj z siebie wszystko. Zaplanuj, doradzał ci już to....jednak twierdzisz zawsze, że masz wszystko już obmyślone i zaplanowane i każda radę zbywasz "tak już wiem, robię to". Po co podkreślasz, ze było ciężko? Myślisz ze zdjęcia łagodniej będą wtedy oceniane? Przecież nie o to Ci podobno chodzi.
Nie Paenka nie uwazam ,ze beda lagodniej oceniane i wcale na to nie licze ;-) A czy podkreslam to ,ze bylo ciezko ? Hmm no moze nie ,ze podkreslam ,ale mowie ,ze tak bylo. Nie zrobilem tego przy pierwszym zdjeciu "Uwaga bylo ciezko". Tylko pod koniec poprostu sie do tego przyznalem ,ze dla mnie bylo ciezko ;-) I nie napisalem tego liczac na lagodne oceny ;-) Jeszcze pewnie z 4 zdjecia i koniec tej sesji, w piatek kolejna lecz tym raze mw studio.
A gdzie napisalem ,ze cche zeby mnie tylko chwalono ? Chlopie ,chyba nie czytales wszystkich watkow ,nie takie komenty lecialy w kierunku: moim, moich zdjec, modelek etc ;-)
Na marginesie ,caly czas ucze sie jednej rzeczy, pomysl ustaw poczekaj i pstryk ;-) Walcze z naciskaniem zbyt wiele razy spustu migawki, no ale mam nadzieje ,ze to przyjdzie z czasem ;-)
Jak dla mnie, foty są niezłe, z wyj. 8- nienaturalna poza na maxa i ostatnie bw takie sobie.
Sympatyczna modelka- szkoda, że bez uśmiechu, albo odrobiny luzu, spięta jest strasznie.
Klimat wnętrz też ciekawy, mi jakoś nie przeszkadzają inne kolory tu i ówdzie , odbiegające może od realu, jakos klimat jest wazniejszy, a czy obróbka w PSie jest niezbędna, hmm- niektórzy głównie to robią :)
Wątki czytałem, ale od nie dawna nabrałeś maniery Jasia (Od)czepialskiego do krytykujących i doradzających. Wygląda to mniej więcej tak:
"czego wy chcecie przecież (tu wybierz z jedną odpowiedzi):
1. ja tak lubię.
2. ale ciężko było.
3. a inni mówią, że odważny jestem.
4. światło do bani było.
5. itp. :-b
6. i ostatnie: a fociłeś tam (z IMHO podekstem: jak nie to co się czepiasz)
Chyba przejdzie z czasem, jeden pstryk i już:mrgreen:
Ostatni wrzut ujdzie ale ten poprzedni razil w 2 aspektach.
1. Za bardzo wygladzone (do tego tylko lokalnie, na twarzy)
2. Za bardzo wyostrzone (z dwojga zlego lepiej miec ciut nieostre niz razace bialymi "paprochami" przeostrzone foto).
pzdr :-)
Wiem na czym polega problem. Modelka jest ladna, mila ale nie ma kreatywnosci sama w sobie:) I tyle, co bys nie robil celu nie osiagniesz.
i tu się mylisz, Drogi Kolego, z dwojga ludzi uczestniczących w sesji przynajmniej jedno musi być kreatywne i doświadczone. Nie jesteś chyba doświadczonym fotografem więc nie potrafisz powiedzieć modelce o co Ci chodzi, modelka nie jest doświadczoną modelką więc nie potrafi Ci pomóc i tak się razem bujacie:))) Doświadczona modelka ( widziałem taką przy pracy) sama jest w stanie zainspirować fotografa i to do tego stopnia, że do niego należy wtedy tylko ustawienie świateł tudzież innych gadżetów i pstrykanie... pstrykanie... pstrykanie. Tyle że ta, którą widziałem za sesję bierze sobie 1000 złociszy do tego wynajęcie wyposażonego studia na cztery godziny to kolejne 500 zł, więc to nie najtańsza zabawa jeśli robi się to dla przyjemności a nie dla pieniędzy:)))
Zgadza sie, nie zwala bron boze w 100% winy na modelki ,i nie ukrywam ,ze pomyslow mam pelno. Ale czasami brakuje mi hmm pomyslu na ustawienie modelki, dlatego wciaz ogladam i ogladam kolejne setki tysiace zdjec i staram sie zapamietac te najlepsze.
Adso wynajecie studia na 4 godziny 500 zł ?? eee ja place mniej ;-) We Wrocku krzycza 50zł za godzine.
w Bielsku za pierwszą godzinę 150 za każdą następną 100, tyle że korzystasz ze wszystkiego co jest w studio łącznie z kuchnią:))) chociaż wtedy szkoda czasu na picie kawy:))). Masz do dyspozycji gościa od świateł, którego nie trzeba uczyć co ma robić jedynie powiedzieć jaki efekt chcesz osiągnąć.
AAA no chyba ,ze masz goscia do dyspozycji ;-) Ale co to za frajda ,jesli ktos za ciebie ustawia swiatlo ? ;-)
A ja za 50 zł mam, cale studio dla siebie ze wszystkimi gratami jakie sie znajduja w nim, jedynie nie mam wlasnie tego goscia. Choc wlasciciel zawsze mi cos ciekawego pokaze i podpowie ;-)
Wszystko ;-) wie ,ze sie dopiero ucze wiec ,zawsze cos mi podpowie, da jakis pomysl ,zeby sie czegos nowego nauczyl itd. Nie jest obecny przez cala sesje ale zawsze cos. No i roznica w cenie jednak jest ;-)
Bo za 500 zł to ja mam studio na 4 godziny wizazystke, i z 2 modelki ;-) Nie wspominajac o tych ktore pozuja za foto.
no dobra... nie będę się licytował...co lepiej... mieć do pomocy profesjonalistów i czegoś się nauczyć czy mieć amatorów i kombinować jak ich nauczyć samemu niewiele wiedząc. Twój wybór, Twoja kasa:)))
BCS... Black Colour Studio... takie ceny zaproponowali mi na wiosnę tego roku
Kurde fakt, faktem, ze poszedles na gleboka wode, bo najpierw lepiej bylo sie podszkolic w statycznie prostych ujecia. Podstawowe aspekty techniczne. W tym momencie masz piękną modelke, wspaniałe otoczenie, sprzet jako taki. Ale chyba wciąż nadal wiedzy i pewności siebie brak. A to widać po zachowaniu modelki. Myślę, że zamiast wynajmować studio powinieneś iść na jakieś warsztaty, wiele z pewnością by Ci pomogły. Przy czym zobaczyłbyś jak to widzą profesjonaliści.
Wiesz, nawet osoby z foum idzie sobie wyobrazić. I tak widzac zdjecia Twoje i Ciebie na awatarze, wyobrazam Ciebie sobie w czasie sesji, jak Ci race drza i o 90% aspektach technicznych po prostu zapominasz,a i czesty ruch to przecieranie twarzy z potu:P
Nie wiem czy tak jest, ale wydaje mi się, że jednak jesteś bardzo zestresowany w czasie sesji i za bardzo chcesz, co może oddziałowywać na modelkę.
I jeszcze jedna rzecz nie rozumię to zabawę GO, zamazane kwiatki i ostra twarz, w mojej opini wprowadza to bałagan w kadrze. Czekam na zdjęcia z kolejnej sesji.
wiesz, Ewo, pochwały psują ludzi:))) jak już robi w miarę dobre zdjęcia to zaraz myśli, że jest dobrym psychologiem...no i ma wyobraźnie:))) trzeba przyznać, że wkurzająca jest ta zarozumiała wyimaginowana psychoanaliza...
Wiesz kucza ,ja wychodze z zalozenia i mysle ,ze nie tylko ja, trening czyni mistrze wiec pstrykam i pstrykam. Co do warsztatow jakos nie bardzo, bo duzo jest naciagaczy, zaplacisz kase a okaze sie ,ze wykladowca nie ma zbyt wielkiego pojecia o tym co mowi, wiec narazie nie bede ryzykowal, a zamaist na warsztaty wole kase wydac na wynajem studia.
A psycholog z ciebie zaden ;-) Pocic sie nie poce i nie wstydze sie modelki, no chyba ,ze jest goraco. Choc przyznaje na przed ostatniej sesji mialem 39 stopni goraczki no i troche sie spocilem ;-) ale odpalilismy wiatrak i bylo ok.
Zestresowany na sesji nie jestem, czasami na poczatku moze odrobine, ale pozniej leci. Na ostatniej sesj iw Almi wiecej przegadalismy niz pstrykalismy ;-)
nie gadać!!! pstrykać!!!
Ok to były moje głębsze przemyślenia i spróbowanie sobie wyobrażenia całej otoczki i tego co było spowodowane, że modelka ma wyraz twarzy taki, a nie inny. Już mnie o jakąś homofilie posądzasz:P
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To może z tąd się to wzięło " Weź koleś zacznij pstrykać, a nie, gadasz i gadasz... "
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ona jest smutna, zagubiona i znudzona wszystko w jednym i nie chodzi o to, żeby tryskała humorem, i na każdym zdjęciu miała wielkiego rogala. Jest jeszcze tak słowo jak ekspresja.
Tak nawiasem to sie nazywa ekspresja
http://www.youtube.com/watch?v=M8zOul1_ebA
homofilię?:))))))) no coś Ty... ani o homo ani o hemofilie:))) jedyne o co Cię posądzam to o to, że robiąc fajne zdjęcia masz się za kogoś lepszego i zamiast udzielać rad (dobrych) silisz się na "głębsze przemyślenia" :))) mając takie doświadczenie i taką wiedzę jak Ty mógłbyś podpowiedzieć Koledze co ma robić i jak:)
Wręcz przeciwnie Kucza. Jestem zaskoczona, że tak dojrzale patrzysz na rzeczy. Widzę to wszystko podobnie.
Allgsm - wczytaj się, to co napisał Kucza, to jest serdeczna i bardzo dobra uwaga, Kucza nie filozofuje, on mówi o prostych, ale całkiem ważnych przy fotografowaniu sprawach.
Ale spokojnie można to pominąć i nie uwzględniać, dziury w niebie nie będzie.
...płytkich. Pracujących nad sobą - inspirują.