Może na przykład po to, żeby mieć pewność, że się nie rozpadnie. Pewność a nie przypuszczenie.
Wersja do druku
Bzdurny argument :twisted: To coś co ma napis Canon nie może się zepsuć? No człowieku...
A jeżeli nie miałeś tego gripa w rękach to nie pisz takich bzdur.
Ja nie miałem w rękach oryginału to się nie wypowiadam - na pewno jakościowo jest świetny - w to nie wątpię. Ale jeżeli biorę do ręki to badziewie za 200zł i nic nie trzeszczy, wszystko jest spasowane i co najważniejsze - TO DZIAŁA - no to nikt mnie nie przekona, żeby płacić więcej za to samo. Jak się wnerwię to kupię oryginalny i porównam :mrgreen::mrgreen:
Miałem i oryginał i Deltę. Żadnej różnicy oprócz napisu Canon. Męczyłem ten drugi bardzo długo i nic się nie działo, Dlatego właśnie do nowego aparatu kupiłem podróbę za 199zł.
Oczywiście, że może. Tyle, że ja o takim przypadku jeszcze nie słyszałem.
"Manie" w ręku niczego nie gwarantuje. Oryginalne gripy są intensywnie użytkowane przez bardzo wiele osób od długiego już czasu. Dopiero ten fakt daje mi poczucie pewności sprzętu. To, że go potrzymam i posłucham, czy nie trzeszczy, niewiele wnosi.Cytat:
A jeżeli nie miałeś tego gripa w rękach to nie pisz takich bzdur.
Ależ ja nie mam zamiaru Cię przekonywać. Szczególnie, że nikt Cię nie przekona. Kupuj co chcesz. To przecież Twoje pieniądze.Cytat:
Ja nie miałem w rękach oryginału to się nie wypowiadam - na pewno jakościowo jest świetny - w to nie wątpię. Ale jeżeli biorę do ręki to badziewie za 200zł i nic nie trzeszczy, wszystko jest spasowane i co najważniejsze - TO DZIAŁA - no to nikt mnie nie przekona, żeby płacić więcej za to samo.
Spoko! Tylko niech to porównanie potrwa tak kilka lat intensywnego używania obu sprzętów. Najlepiej każdego po kilka egzemplarzy. Wtedy to będzie miało jakiś sens.Cytat:
Jak się wnerwię to kupię oryginalny i porównam :mrgreen::mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I fajnie, że Ci się udało. Cieszę się. Jednak na forum bez problemu znajdziesz relacje osób, które miały różne przejścia z "zamiennikami". A znajdź mi takiego, któremu się oryginał popsuł.
Edit: Mój Tamron też, kiedy go kupiłem, nie trzeszczał i wyglądał całkiem solidnie. I był bardzo ostry. No, ale to można o nim napisać wyłącznie w czasie przeszłym. Wtopiłem jakieś 1100 zł. Tak się skończyła moja przygoda w pseudooszczędzanie.
Kolaj mam bardzo podobne podejście do tej sprawy :)
a co do gripa Phottix'a BP-40D nie wypowiem się bo nie korzystałem nigdy mogę przyznać wygląda naprawdę dobrze i nie wiele się różni od oryginału i mam nadzieje że tym co z niego korzystają długo pochodzi :) ja jednak wolę zostać przy sprawdzonym sprzęcie i jak to zostało określone dopłacić za ten śliczny biały znaczek Canon :)
Z oryginalnym gripem Canona jest pewnie tak, że jakościowo góruje nad wszystkimi zamiennikami. Ale czy w jego przypadku można mówić o prostym przełożeniu jakość wykonania/cena? Czy może jednak: jakość wykonania/wartość + jeszcze trochę?
No to Vitez rozwiązałeś problem tego tematu :P od teraz wszyscy rzucać się na Phottix'a BP-40D, Canonowskie się sypią :P:P:P
Offtopujcie dalej, a prawda jest taka, że w cenie oryginalnego gripa do 40D teraz idą do mnie: grip phottixa, bracket do lampy i kabel synchronizacyjny do lampy z obsługą eTTL2 (i jeszcze chyba zostaje mi kilkadziesiąt "wolnych" złotych).
A przy częstotliwości, z jaką "focę" zdecydowanie bardziej opłaca mi się rozbudować posiadany sprzęt niż podniecać się logo Canona na gripie.
Ironię oczywiście wyczuwam. Nie o to chodzi.
Po prostu argumentowanie, że w każdym wypadku warto przepłacać (szczególnie na fotografii [jeszcze] nie zarabiając) jest nieporozumieniem. ;)
Ja również chciałbym zaczynać od markowych np. obiektywów. Szczególnie gdy słyszę AF Tamrona (bziuuu, bziuuu... bziuu bziuu.... *beep*). Ale jeszcze na to nie czas. ;) Szczególnie jeśli chodzi o zasobność portfela.
Endrju, idąc za tym przykładem, nie przeszkadza mi bziuuu, bziuuu... bziuu bziuu.... *beep*. Przeszkadza mi awaryjność. Już pisałem o swoim Tamronie, którego kupiłem kiedyś kierując się oszczędnością. On niestety ma teraz tylko jedną, jedyną wadę. Nie działa. Naprawa nieopłacalna :( Taka dosyć kosztowna oszczędność.
Owszem, wszystko może się popsuć. Ale staram się w swoich wyborach kierować doświadczeniem innych zamiast eksperymentować na własnych pieniądzach. Nie stać mnie na to.
Ja także idę za doświadczeniami innych - nie kupiłem Delty (która niejednemu się podobno rozsypała - w innych wątkach o tym czytałem). Wybrałem Phottixa. I bracket i kabel synchro do lampy.
Nie będę codziennie spał z zagripowanym aparatem by martwić się, że coś co jest (wg innych) wytrzymałe, akurat mi się rozpadnie. Pożyjemy, zobaczymy.
Niemniej jednak gdy przy ograniczonych funduszach mogę mieć wszystko to, na co "z logo Canona" musiałbym odkładać dłuższy czas, to dlaczego mam tego nie wybrać, tym bardziej, że jest nikłe prawdopodobieństwo spieprzenia się tegoż?
Grip - już pisano, że jest "kopią" oryginału.
Kabel - zamiennik - co może w nim się zepsuć?
Bracket - tutaj ten od Canona wydaje mi się całkiem nieużyteczny (wybrałem taki, by przy pionowych/poziomych zdjęciach lampa była na górze, a nie u góry i z boku jak [wydaje mi się] jest w Canonach).
Gdybym zarabiał na zdjęciach, aparatu używał kilkukrotnie w ciągu tygodnia i ogólnie wiedział, że potrzebuję wytrzymałego sprzętu bo na nim zarabiam - wybrałbym oryginały. Ale tak nie jest.
Zależy od podejścia.
Łada to chyba była "kopia" jakiegoś włoskiego auta. Zaporożec też ;)
Dobre pytanie. Chciałem kiedyś kupić taki zamiennik. Poszedłem do sklepu razem z aparatem i lampą. Żaden z 5 kabelków, które były na stanie nie działał. Niebywałe. Obyłem się smakiem. Poważnie! W sumie może i dobrze, że tak się stało, bo nie musiałem się bujać z reklamacjami.Cytat:
Kabel - zamiennik - co może w nim się zepsuć?
Tu nie mam zdania. Nie używam.Cytat:
Bracket - tutaj ten od Canona wydaje mi się całkiem nieużyteczny (wybrałem taki, by przy pionowych/poziomych zdjęciach lampa była na górze, a nie u góry i z boku jak [wydaje mi się] jest w Canonach).
Z tym się zgadzam.Cytat:
Zależy od podejścia.
Pozdrawiam! :)
Canon to canon i wiadome jest że zamiennik za ponad 2 razy mniejszą cenę mu nie dorówna , ano i są osoby które cenią*sobie oryginalne rzeczy albo np nigdy nie kupią niczego używanego ... Też myślę nad gripem ale w gre wchodzi tylko bg-e2n
a orientujesz sie ile kosztuje wyprodukowanie takiego gripa? wliczajac juz koszty projektowe, prototypowania, wykonania formy? o samych wtryskach nie pisze bo to grosze.
z pudelkiem instrukcja itp - nie wiecej niz 5 usd /szt (co tez jak sadze jest przewartosciowane)
canon glownie kosi za marke, koszty produkcji sa pomijalne
wiec taki phottix faktycznie nie musi odbiegac jakoscia od "oryginalnego gripa"
tego oczywiscie nie jestem pewien - moge tylko podejzewac poniewaz troche z takim produktem mialem do czynienia (pomysl, projekt, prototyp itp).
jak do mnie przyjdzie to go rozbiore na czesci pierwsze i sprawdze jak jest zrobiony.
"przy okazji" zamontuje radiowe wyzwalanie migawki.
Po kilku tygodniach używania mogę stwierdzić że czasem przy serii mi bardziej odpowiada przycisk na gerypie niż na aparacie ma nieco inny charakter i przy serii jest dla mnie bardziej precyzyjny.
Jak to już pisałem zobaczymy za rok jak się będzie sprawował?
Brakuje mi przy nim jedynie joysticka do nastawiania punktów af ale to chyba tylko w erze
A czy 50d ma taki sam gryp?
Phottix BP-40D ma rolkę przynajmniej ten co ja mam http://www.allegro.pl/item421143825_...pack_grip.html
Kwestia przyzwyczajenia
tez sobie nie wyobrazam inaczej niz jostickiem
Ten joystick to najgorsze badziewie jakie się przydarzyło Canonowi. Ten co go wymyślił, za karę powinien go używać 10 godzin dziennie.
Czasami go prawie tyle używam.
Nie mam z nim kłopotu. :)
A jak jest z tym kolorem gripa ? bo tam na początku tematu ktoś*wstawił zdjęcie aparatu z gripem i guma na gripie miała wyraźnie inny odcień (lekko niebieski)
Jednak ma inny odcień (niebieskawy :mrgreen: ) - czyli już teraz nie da się z nim w ogóle zdjęć zrobić i się mi rozpadnie za dwa dni :-D:-D:-D:-D
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
http://blog.quantum-capture.co.uk/20...y-grip-review/
A tu już pierwsze uwagi negatywne.
Jeżeli posiadacze gripa mogą się do tego odnieść, przetestować to u siebie to będę bardzo wdzięczny.
Na Alservo nie da się strzelać serii 6,5 fps - jest jakieś 3 fps. I nie ma potwierdzenia ostrości, tzn. nie ma "bip" - ale ostrość jest (może to jest coś z moim badziewnym Tamronem). Na pozostałych nie ma problemu.
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=28607237
http://www.clubsnap.com/forums/showthread.php?p=4313740
Zbyt często pojawia się na forach ten problem. To raczej Ghost problem gripa chyba...
I mamy wyjaśnienie dlaczego zamiennik jest o połowę tańszy :(
to straszna bzdura jest :D
i nie zbyt czesto tylko jedna opinia jakiegos nawiedzonego kolesia - nie przesadzajmy ;)
dodam ze mam 3 te gipy (2x5d 1x30d) i w ZADNYM nie mam problemow ;)
dodam jeszcze ze dla mnie ten grip wyglada identycznie tylko nie ma napisu canon, wcale bym sie nie zdziwil jak by pochodzil z tej samej fabryki co produkowal canon bo np: ktos stwierdzil ze wyprodukuje sobie nieco wiecej i sprzeda bokiem ;) ( w chinach jest wszystko mozliwe ) ;)
Dlaczego jednego gościa ? Ghost Rider przecież to potwierdza. Trudno, żebyś w 5D lub 30D miał problem skoro one nie robią 6,5 fps...
Wystarczy przetestować i po sprawie.
nikt sie tu nie napina :) oprocz ciebie ;)
ja tylko sugeruje ze jedna jaskolka wiosny nie czyni - moze zdarzyla sie jakas awaria gripa
po drugie 30d ma 5kl/s i nie widze problemu wiec?
jeden i drugi gosc maja tamrony a one demonami predkosci nie sa! wiec pomysl czy to juz pozwala osiagnac te 6,5kl/s bo wedlog mnie zwalanie problemu na gripa to jakas niedorzecznosc.
ja sie juz poddaje :)
zycze powodzenia w testach
jeszcze raz dodam dla innych - z moim 30d nie mam zadnych problemow z osiagnieciem max ilosci klatek/s tak samo z ,,piatkami,, ale niestety nie posiadam zadnej ,,skundlonej,, optyki tylko ,,L,,
Pokasowałem offtopy, bo to sensu nie ma. Proszę kogoś kto ma gripa o test servo - najlepiej na czymś nieruchomym, żeby wyrobić maksymalną ilość fps na servo. Jak się uda to znaczy, że problemy są jedynie winą szkła.
mam nadzieje, ze max jutro do mnie dojdzie grip to przetestuje. w niedziele maraton warszawski, przydalby sie.
Po pierwsze z tym "bip" to oczywiście nie będzie - bo servo...:mrgreen:
flyxray - no ja pisałem, że zbytniej różnicy wizualnej nie ma. A jakościowo to po wzięciu do ręki mam bardzo wrażenie - najwięcej mieli do napisania cisi, którzy na oczy gripa nie widzieli....
I mam nadzieję, że to nie ja jestem tym nawiedzonym kolesiem...:mrgreen:
Sprawdziłem gripa z trzema obiektywami - jeden USM - jest to samo
A co do działania servo to sprawdzę na drugim gripie :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No sprawdziłem na drugim - to samo - jest jakieś 3 fps
Tą bajkę próbowali wcisnąć sprzedawcy Delty zaraz na początku gdy się pokazała na Allegro. Potem się okazało że grip się rozpadał bo miał inną konstrukcję i inne mocowanie płyty w której osadzone jest kółko z gwintem.
Ciekawe czy ten Phottix to wierna kopia gripów Canona czy też jakaś radosna twórczość skośnookich inżynierów jak w przypadku Delty. Delta nawet nie miała bezpiecznika na wypadek problemów z akumulatorami.
Tak więc z zewnątrz wygląda ładnie, ale może niech ktoś to rozbierze i porówna z oryginalnym gripem, bo na zewnątrz brakuje tylko napisu "Canon", ale w środku może się okazać że to zupełnie coś innego. Osobiście mam nadzieję że to coś lepszego niż delta bo będę kupował drugie 5D i nie chcę znowu kupować oryginalnego gripa.
Może skończymy to bicie piany nad kawałkiem plastiku? Jedni go mają inni będą mieli. Fotografia nie kończy się na gripie.
Rzygać już się chce...
Niektórzy z Was mają naprawdę ładne folio, może o tym podyskutujemy?
ale delta to nawet nie wygladala podobnie :-D
ghostrider - stwierdzenie ''nawiedzony'' nie tyczylo sie ciebie ;-)
ja gripy kupilem w maju i od tego czasu sa mocno uzytkowane codziennie a najbardziej co sobota na slubach, z podpietymi ciezkimi obiektywami plus lampy i jak narazie odpukac nic sie nie dzieje. czytalem o problemach z delta i jak na razie zadne podobne objawy nie wystepuja.
rozbieral ich to raczej nie bede bo i po co jak dziala ;)
a jak sie popsuje to tylko £30 ;)
nikogo nie namawiam choc produkt jest dobry i w tej sytuacji nie widze sensu przeplacac ;)
Grip przyszedł.
Jako osoba posiadająca 40D z nim, mogę (potwierdzając swoją osobą) powiedzieć, że:
40D z Tamronem 17-50 (a tylko z tym na razie testowałem)
wyciąga 6,5kl/s w trybie ONE-SHOT z gripem i bez niego
w AI-FOCUS ani na samej baterii ani z gripem tej prędkości nie wyciąga.
Potwierdzenie ostrości (biip) działa.
Grip wart swojej ceny!
wlasnie odebralem gripa.
pierwsze wrazenia pozytywne. sluszna waga, nic nie trzeszczy przy sciskaniu.
na poczatek sprawdzilem ai servo i serie. bez problemu wyciaga 6,5kl/s
wszystkie przyciski dzialaja.
jest ok ;)
jak juz pisalem wczesniej - rozebralem go troszeczke, zeby zobaczyc jak jest wykonany w srodku.
i tu musze powiedziec, ze jestem bardzo zadowolony. konstrukcja jest mocna. nie jest to szkielet z plastiku ;)
ale do rzeczy.
zarowno dolna jak i gorna sciana wykonane sa z metalu. obie czesci polaczone sa metalowymi tulejami za pomoca srub. tak wiec "klatka" jest metalowa. do niej przymocowane sa zewnetrzne scianki z tworzywa.
wybaczcie jakosc zdjecia - robione na szybko a75
zeby nie zasmiecac pozostale 4 zdjecia wrzucam jako linki
zdjecie1
zdjecie2
zdjecie3
zdjecie4
sprawdzilem jeszcze raz serie przy AI servo.
przy oryginalnym akumulatorze Canona + akku GP - bez problemow 6,5kl/s
akku dedykowane:
pojedynczy akku Canona - 6,5kl/s
pojedynczy akku GP (wskaznik pokazywal polowe akku) - 6,5kl/s
akku AA:
6 akumulatorkow - na oko 3kl/s (akku 4x 2300mAh + 2x 2500mAh)
af one shot, seria - 6,5kl/s
Skoku prosil o zdjecia orginalu - prosze bardzo;):
Kolego wojkij bardzo dziekuje za zdjecia ;)
zrobilem zdjecia gripa phottixa, chcialem miec podobne ujecia jak wojkij.
wnioski wyciagnijcie sami
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i male porownanie na szybko
co to za porownanie jak na jednym podparte sa deklem a na drugim aku? ;)