17-40/4 L
Wersja do druku
17-40/4 L
Na 5d ta Sigma to będzie już ekstremalnie szeroko, podobnie jak MacGywer raczej 17-40 Canona.
Panowie ale 17-40 strasznie zniekształca obraz...
Było o tym na optycznych. Ja polecam Sigmę 12-24. Sam mam na nią chrapkę. Sprawdzałem na 5D i podobało mi się. Może wyrwiesz jakoś za 2500.
Jak chcesz tanio to Sigma 17-35 lub Tamron 17-35, ten ostatni moim zdaniem lepszy. Canon 17-40L też dobry, ale już sporo droższy.
Sigma 10-20 nie będzie ekstremalnie szeroka bo to nie jest szkło na FF, więc ODPADA z założenia.
MARANTZ a jesli chodzi o zniekształcenia obrazu na pełnej klatce ?Jak sobie z tym radzi ta sigma 12-24?
Każdy obiektyw mający tak szeroki kąt musi zniekształcać i nie ma na to bata, zresztą ma to swój urok. Ta Sigma zachowuje się nadspodziewanie dobrze. Zresztą moje zdanie o Sigmach jest takie, że co jak co, ale ten producent ma bardzo dobrze opanowane szerokie kąty w kwestii zniekształceń. Na 5D tylko testowałem, jeszcze tego obiektywu nie mam, ale wrażenie było bardziej pozytywne niż z mojej Sigmy 17-35, w której na 5D przy samiuśkim brzegu czasami cuda się dzieją i obraz potrafi się przy 17mm rozłazić w szwach.
No własnie bo sigma 10-20 na aps-c spisuje sie swietnie zarówno jesli chodzi o zniekształcenia - są prawie niewidoczne no i brzegi kadru sa ostre a winietowanie znikome dzieki czemu mam uzyteczny cały zakres ogniskowych co przy szerokim kącie jest bardzo ważne...jestem ciekaw czy pod FF też jest jakiś obiektyw o porównywalnej jakosci obrazu co na aps-c?Oczywiscie za rozsądne pieniądze...
no wiec tak tamron 17-35 fajne szklo ma 2,8 budowa podla ale optycznie ekstra troche ma dysorcji
17-40 ekstra budowa jakosciowo bdb jak na FF to cudow nie ma ale jest ok
16-35 brak roznic miedzy nim a 17-40 oprocz 2,8 2,8 jakosciowo jak f4 w 17-40
EF 20 2,8 male dysorcje super szklo ale jakosciowo dopiero od f4 swietnie choc 2,8 daje rade
Sigma 20 1,8 Af wonejszy ale jakosciowo super szklo a i 1,8 uzyc sie da
wiecej szkiel nie sprawdzalem kazdy mialem
okresl dokladniee potrzeby :)
widzialem 12-24 sigme dawala rade na FF , 15-30 sigma tez jak chcesz ekstremalny ;)
O o . STAŁKI - zapomniałem o nich na smierć dzięki Niedzwiedz! Chodzi mi tylko i wyłacznie o pokrycie szerokiego kąta - 20mm na FF wystarczy.I tu pojawia się kolejne pytanie.Czy owa sigma 20/1.8 od f/8.0 dobrze sobie radzi w całym zakresie na FF?Głownie mam na mysli dystorsje winietowanie i nieostre brzegi?
w dysorcji rzadzi EF 20mm , sigmy nie uzylem wiecej niz 2,8 niestety ;) proponuje przejsc sie do jakejs wypozyczalni lub sklepu i przestrzelenie sigmy 20mm :)
Tu nie ma za dużego wyboru. Jedynym obiektywem do FF z ogniskową bliżej 10 jest Sigma 12-24, potem Canon 17-40. Te od aparatów z cropem się nie nadają. Mam 5D i Sigmę 12-24. Jeżeli się ją ustawi poziomo, wszystko się zgadza. Trzeba poćwiczyć. Po narożnikach mydli i winietuje, ale do tego trzeba się przy tak szerokich obiektywach przyzwyczaić. Mam specjalną akcję która działa tak że wyostrza zdjęcie, im dalej od środka tym mocniej, to samo robi z kontrastem i usuwa winietę. Działa to dobrze. Ostrość przy przysłonie 11 można ustawić od 28 cm do nieskończonośći. Można kupić ten obiektyw za ok. 2500 PLN import z Niemiec. Trzeba zwrócić uwagę na konkretny egzemplarz, niektóre mają problemy z równomiernym ostrzeniem na całej powierzchni kadru. Przykładowe zdjęcie http://www.oio.com.pl/wyniki.php to pierwsze to moje :)
Pozdrawiam
A Nikon ma 14-24/2.8 - pozazdroscic... :)
Mam 5D i SIGMĘ 12-24. Jest ona krótsza niż 10-20 w APS-C bo tam daje 16 z krótkiego końca a tu jest 12 tym bardziej nieostrzy po rogach i winietuje. Jak się przejdzie na okolice 16 mm i przymknie do 8-11 to jest całkiem nieźle.
W tej SIGMIE podoba mi sie to, że nie zakrzywia planu jak "rybie oko". A frustruje to, że nie można używać filtrów innych niż żelki. Oczywiście polar aut.
Natomiast "z górnej półki" jest jeszcze canonowski 16-35 :)
Nie wiem jak Wam ta Sigma winietuje.
W poprzednim temacie dawałem linki do kilku zdjęć przy 12mm i winiety tam nie ma.
czumba świetne fotki! Faktycznie winiety nie widać...a czy móglbyś dać jakieś przykładowe zdjecie w pełnym wymiarze?Byłbym ogromnie wdzięczny!
dzięki! Ty zdecyduj :) rarytasik01@wp.pl
W sigmie wineta nie jest problemem mnie bardziej denerwuje miękkośc na rogach.
Przy skręceniu do 13 mm problem przestaje być aż tak dostrzegalny więc w sumie nie ma na co marudzić :)
Kiedyś powiedziałbym 17-40/4L ale on jest mydlany, zatem cóż zostaje 16-35/2.8L II drogi i filtry 82 mm albo Sigma 12-24 fajne szkło tylko filtra nie nakręcisz a o innych problemach pisali koledzy.
Jest jeszcze Tokina 12-24mm i np.wg panów z Fotostrady jest ona lepsza od Sigmy 12-24.Sam nie miałem okazji tego sam sprawdzić,ale warto to zbadać.
eeee, że się wtrącę... Mam do sprzedania Canona 20-35... Wiem, że to niższa półka, ale może akurat... :) I mam też Canona 5D (ale nie do sprzedania), więc ewentualne sample mogę podesłać :)
witam serdecznie!!
wiem, ze temat był już wałkowany na forum, czytałem wiele,ale nadal nie mam pewności. mianowicie poszukuję szerokiego kąta do eos'a 5D jak i też do analogowej "trzydziestki". oczywiście chciałbym aby zakres ogniskowych kończył sie w granicach 70mm bo dalej już mam 70-200..
zastanawiam się nad dwoma tamronami, obydwa chwalone:
17-50/2.8
28-75/2.8
a może jeszcze 17-35/2.8 skoro już szukam?
wszystkie szkła sprawdzałem w ofercie Cichego :)
generalnie chodzi mi o znalezienie szkła z szerokim kątem do fotografii ślubnej, tylko że w przypadku 17-50 i 17-35 powstaje mi luka w ogniskowych (20 bądź 35mm).. proszę o radę, które szkło byłoby Waszym typem?
pozdrawiam
Tamrona 17-50 nie zapiniesz na pełną klatkę.
no to klops :) jestes pewny?
We wstępie (pogrubione) jest napisane: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=3980 jak mi nie wierzysz ;)
EDIT:
http://canon-board.info/showthread.php?t=30164 - test Tamrona 17-35 z eLką (zobacz czy ci ten kąt i jakość odpowiadają).
wybacz niewiernemu :)
dzięki wielkie..
Wybaczam ;) zawsze warto się upewnić.
A co to wyboru obiektywów, to musisz wiedzieć na jak szerokim kącie Ci zależy. Bo 17-35 i 28-75 to zupełnie (no prawie) inne ogniskowe. Obejrzyj sample i zobacz czy 17mm jest Ci potrzebne, czy bardziej brakuje 35-75 (to duży zakres).
post usunięty z powodu zbyt późnego odświeżenia strony;)
pstryk.pl mówi inaczej:
Cytat:
Obiektyw wprowadzony do oferty na przełomie 2003 i 2004 roku, zaprojektowany pod kątem wykorzystania z lustrzankami cyfrowymi (np. z EOSami 10D i 300D ekwiwalent ogniskowych wynosi 19.2-38.4mm, a z Nikonem D100 i Fuji S2 18-36mm), ale współpracujący także bez zarzutu (tzn. bez winietowania :-) z aparatami pełnoformatowymi 35mm. To pierwszy tak szerokokątny, pełnoformatowy zoom na rynku (obiektyw Nikona 12-24DX winietuje z aparatami na film), utwierdzający pozycję Sigmy wśród producentów optyki szerokokątnej. Zaawansowana konstrukcja optyczna z trzema asferycznymi soczewkami zapewnia wysoką jakość odwzorowania. Nawet przy najkrótszej ogniskowej udało się niemal całkowicie wyeliminować dystorsję! Minimalna odległość ogniskowania to 28 cm a maksymalne powiększenie 1:7.1. Przednia soczewka obiektywu jest bardzo wypukła uniemożliwia to stosowanie filtrów przed obiektywem można stosować filtry żelatynowe, mocowane w bagnecie. Obiektyw posiada wbudowaną osłonę przeciwodblaskową. Wersje z mocowaniem Sigma, Canon i Nikon są napędzane cichymi i szybkimi silnikami Hypersonic (HSM).
Cytat:
Kąt widzenia: 122°-84°6'
ale to jest o Sigmie 12-24,
a koledzy pisali wcześniej o Tokinie 12-24.
Nie należy mylić tych dwóch szkieł, bo różnica jest zasadnicza!
Tokina 12-24 jest projektowana do małych matryc (ale okazuje się, że z zapasem i dla pewnych ogniskowych pokrywa pełną klatke);
natomiast Sigma 12-24 jest od początku do końca obiektywem pełnoklatkowym, będąc tym samym najkrótszym (najszerszym) obiektywem rektlinearnym dla formatu klatki/matrycy 24x36mm.
Posiadam w/w Sigmę 12-24, używam jej z 1D Mk III i jak dla mnie jest świetna.
Link do testowej fotki na 12 mm (oczwyście obowiązkowo cegły w kadrze :-) )
www.topol.pl/tmp/board/TOPL5233.jpg
Szlag. Czy do Canona można dostać coś szerokiego nie będącego stałką, co na FF nie da w rogach kaszanki? Za nabyłem 20-35 f/2,8 L i jakość jest ok, ale tylko jeśli wytniemy z kadru mniej więcej tyle co APS-C. Miałem cichą nadzieję, że to szkło z racji małego zakresu będzie się lepiej prezentować, wspierałem się testem na photozone. Tymczasem szara rzeczywistość jest mniej więcej taka jak w 17-40 F/4, czy 16-35 f/2,8 (na podstawie subiektywnej oceny sampli z tych szkieł znalezionych w necie). Czy żeby mieć w całym kadrze dobrą jakość bezwzględnie muszę kupić stałki 24 f/1,4 i 35 f/1,4 (te 20mm mogę ostatecznie sobie darować), a może sensowniej wyjdzie D300 plus 14-24 f/2,8? Na świetle poniżej f/2,8 na szerokim aż tak bardzo mi nie zależy, z drugiej strony 35 f/1,4 i tak planowałem kupić.
A tak BTW, to jak ktoś jest chętny na 20-35 f/2,8 to oddam za 1450zł.
a próbował poszukać:
http://canon-board.info/search.php?q...ki&titleonly=1
:arrow: http://canon-board.info/forumdisplay.php?f=17
No próbowałem, nawet ten wątek czytałem. Szukam już od dłuższego czasu.
Chyba troche dramatyzujecie.
Tutaj mam przyklady 20/2.8 na 5D - jpgi z aparatu z cropami fragmetow.
Przyslona 8
Przyslona 16
No nie wygląda to dramatycznie u Ciebie, ale mocno przymknąłeś to po pierwsze. Po drugie meble nie są zbyt wymagające. Pstryknij jakąś zieleń. Jakość jest IMHO gorsza niż komórki (u mnie na 2,8 )
20/2.8 na pełnej dziurce ;) daje taką winietę, że ledwo cokolwiek widać... ale przymknięty do f/8 spisuje się fajnie - jak za tą cenę... dałem za swój 700zł i do widoczków na 5D spisuje się przednio! jak ktoś chce mieć mega ostrość na pełnej dziurze to tylko L-ki wchodzą w grę - nie ma innych opcji.
Jak miałem 5D używałem SIGMA 12-24. Zachowałem ten obiektyw bo nieźle się sprawdzał. Po rogach oczywiście spora utrata ostrości, ale za to 12 mm.
Ja też bym polecał Sigme 12-24. Mam ją aktualnie do mojego 5D i mimo, ze od czasu do czasu chodzą mi mysli o zamianaie na 16-35 canona to jednak w mojej sytuacji wiecej przemawia za sigmą niż canonem . Po pierwsze 12 mm to przepaść w stoaunku do 16mm - cięzko tu nie przyznac racji że rzadko zdażają sie tematy,których nie dało by sie zrobić 16mm ale ... :)
Po drugie słaba jakośc rogów jest najbardzuiej odczuwalna tylko na 12 mm od 13 jest już bardzo dobrze a od 14 super. Przy 16mm gdzie Canon dopiero zaczyna swoją ogniskową obraz jest idealny.
Światło 2,8 nie jest dla mnie aż takim magnesem gdyż głownie robie tym szkłem krajobrazy i architekture a tam poniżej f:8 rzadko sie schodzi. Reasumując jesli nie chcesz stosować tego obiektywu głownie do reporterki to spokojnie mozna brac sigme w przeciwnym razie canon ze swoim 2,8 wygrywa.
Dla mnie mankamentem tego szkła jest kolorystyka ( tradycyjnie żółtawa jak to w sigmach) ale przy fotografi cyfrowej i regulacji balansu bieli nie jest to wielki problem - choć poprawianie setki zdjęć wydaje sie ciut uciązliwe. Jakośc wykonania jest bez zarzutu godna poziomu canonowskiej eLki ;)
What Canon needs to do for FF.
They need to release a much better performing wide angle lens. The EF-S 10-22 on a 40D is better than the 16-35/17-40 on the 5D. The 14 2.8 II is a disappointment. I'm willing to bet there will be a 17-40 update.
Trudno się z tym nie zgodzić. A więc tylko Sigma?
Mając 5D wybrałbym posiadanego obecnie prze mnie zresztą EF 17-40 F4L
Jak już ktoś napisał, nie jest demonem ostrości, wręcz można powiedzieć, że jest miękki, ale przy tak szerokim kącie ostrość nie jest najważniejsza, wystarczy podbić ją o jakieś 0.5 - 1.0pkt i po problemie ;)
Ważniejszą sprawą jest brak blików pod ostre światło i aberracji w tym szkle.
Mając więcej $ - wybrałbym nie poleconego jeszcze przez nikogo:
EF 14 mm f/2.8L ;)
Heh - o tym 17-40 to chyba jakaś "miasteczkowa legenda" krąży po wszystkich forach, skutecznie odstraszając potencjalnych nabywców.
Sam początkowo jej uległem i zakupiłem go wraz z 16-35 II.
Przy moich preferencjach foto (krajobraz) ten drugi niczym szczególnym się nie wybijał (czego można by oczekiwać choćby po samej cenie). Dlatego też po kilku plenerowych testach zwróciłem ten drugi.
Wszystko zależy od tego co fotografujemy. Ja też głównie robię krajobraz i mogę sobie spokojnie pozwolić na przysłonę rzędu 8-11 a wtedy trudno narzekać na mydlenia. Na FF zauważalne są miękkie rogi. Ale co do plastyki i reszty trudno mieć zastrzeżenia. Poniżej link do fotki.
plikojad.pl/bb7izfs0yykg