A napiszesz jakieś szczegóły?
Wersja do druku
To napisz chociaż czy zęby ma nadal wszystkie??
A tak z ciekawosci ile koles mial lat ?
Wiem... i taki crap na poczatku kariery..... fotografa ... czlowieka ktory pracuje swoim nazwiskiem... opiniom innych na jego temat...
Dziwne, prawda ....
Szkoda mi go..... nie chce generalizowac, ale mlodzi ludzie nie szanuja innych i najgorsze nie szanuja siebie.... swojego nazwiska, osoby .... wiele tematow traktuja jako easy come, easy...go....jakosc to bedzie a jak nie.... to jakos to bedzie.....tacy troche techno hipi - zyja chwila i tylko ta chwila....
takie troche Generation none ....
Co Wy na to?
O Saddamie wycięte tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=16109
Znalem dobrze Adriana przez neta... jeden walek zrobil z mojego konta na allegro... tzn. przez moje sprzedal okej, ale poza oszukal... dziwne bo z tego co zawsze z nim gadalem to nie narzekal na brak kasy... jesli ktos moze na prv napisac jaki byl final sprawy, w ktorej mialem byc swiadkiem ale na szczescie nie musialem to poprosze.
Drodzy Panowie.
Z przykroscia stwierdzam ze caly plan z policja i prokuratura niestety ale nie ma racji bytu. Jesli zostala zawarta umowa, jako podstawa sprawy to niestety ani policja ani prokurator nie maja tu nic do powiedzenia.
W tym wypadku nie zostalo jeszcze popelnione przestepstwo, no chyba ze uda wam sie udowodnic, ze mamy tu doczynienia z wyludzeniem, w co watpie, bo takie sprawy najczesciej koncza sie umozeniem.
Jedyne co w tej sytuacji mozna zrobic to zlozyc pozew (cywilny) do rejonowego sadu miejsca, w ktorym zobowiazanie malo byc wykonane, a nastepnie zadac splacenia dlugu. I to niestety byloby na tyle. Takie poprowadzenie sprawy niestety wiaze sie z kosztami i wieloma trudnosciami. Niestety, Pan Adrian nie jest godnym zaufania czlowiekiem i ten kto robi z nim interesy po prostu nie mial szczescia. Dla Pana ktory wysyla pana do prokuratora i kaze zawiadomic o popelnieniu przestepstwa mam jeszcze rade- zanim zacznie pan udzielac porad prawniczych i rzucac numerami artykulow k.k., prosze najpierw przestudiowac pare komentarzy z dokladnie opisana podstawa przestepstwa, polecam znanego wszystkim Andrzeja Marka.
A Panu wierzycielowi zycze powodzenia w odzykaniu swojej zaliczki. A propos zaliczek moze sie pan domagac podwojnej jej wysokosci :)
Pozdrawiam
Witam,
Jak juz napisalem wszystko odzyskalem zgodnie z prawem - policja, sad itp.
Panowie z Policji pelen profesjonalizm. I wbrew obiegowym opiniom nalezy zgromadzic wszelkie dowody transakcji (przelewy, maile, smsy) i zglosic sie na Policje w miejscu zamieszkaniaa Panowie wiedza juz co powinni zrobic.
Zycze powodzenia wszystkim poszkodowanym
Wszystko pieknie, tylko ten gosc wlasnie nacial znowu kogos na forum Nikona.
http://www.forum.nikon.org.pl/showpo...&postcount=175
to jest recydywa, mam nadzieję, że ktoś go w końcu pociągnie do odpowiedzialności karnej. Wszyscy się cieszą, że dostali kasę z powrotem i dziękują złodziejowi, to później złodziej dalej robi swoje. Trza było, tak jak to sugerowano, skomplikować mu życie a nie pobłażać, bo łaskawie oddał łup.
Nie od dziś wiadomo, że ze złodziejami* nie należy się *******ić.
Powinno się postępować dokładnie tak jak w np. Sri Lance. Raz a porządnie.
*itp.
Uwaga!
W związku z ponownym pojawieniem się tego p...nego indywiduum na naszym forum oraz podejmowaniem przez niego kolejnych, intensywnych prób oszustw (i to co gorsza z powodzeniem), proszę o zachowanie szczególnej ostrożności przy finalizowaniu transakcji!!!! Istnieje spore prawdopodobieństwo, że pojawi się również na Canon-board!!!
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=52770
Czornyj,
Po kliknięciu na ten link muszę się zalogować. Mógłbyś przekleić zawartość dla niemających konta na Żółtym Forum?
Szanowni Poszkodowani,
Naliczylem z 50 osob piszacych na priva i dzwoniacych... wszystim polecilem kontakt z Policja w miejscu swego zamieszkania ... czemu nikt tego nie robi????
zajmuje to jakies 20 min ...
Sam sie nacialem i sugerowalem wszystkim aby skladali doniesienia. Ja wszystko odzyskalem normalna droga, Policja nie "gryzie" no chyba ze Ci wszyscy poszkodowani to tylko sciemniaja ze zostali oszukani a kase wydali na funtastyczna zabawe. Bo jesli ktos stracil 200-1000 PLNto chyba warto isc na Policje, Chyba ze sa a tacy rozrzutni ????
z profilu w NK wynika, że uczęszczał do technikum kolejowego o 2 lata dłużej niż powinien, pewnie jakis pasjonat kolejnictwa do tego ;)
a tak ogólnie to słodki typek, mój stary kumpel pracuje (chyba, że go wyrzucili) w policji w kryminale w okolicy Olsztyna, muszę go kiedyś tym zainteresować
Kurcze jak to czytam przypominają mi się moje boje o odzyskanie kasy za niby wysłąną lampę 420EX za 450 zł... (cały opis jeszcze chyba jest w "pralni"). Tylko imie i nazwisko i lokalizacja inne.
Wyglądał to bardzo podobnie, też gość współpracował (podobno) z GW - plaga jakaś czy co z tymi współpracownikami GW?
Ja sie wyleczyłem z takich okazyjnych zakupów. Chyba, ze jest to naprawdę sprawdzona osoba, inaczej wolę wydać na paliwo po odbór osobisty niż wku..ć sie potem na maxa.
Sorki, broń Boże nie chciałem kogokolwiek urazić.
Nasunęło mi sie tylko powiazanie gazetą ponownie. Fakt z inną.
Tylko sie zastanawiam, czy takie stwierdzenie, że sie współpracuje z jakąś gazetą ma zwiększyć wiarygodność "amatora łatwego zarobku"?
nie mam udziałów w żadnej gazecie więc luzik :-)
Myślę, że tak i jestem prawie pewien, że to działa .... np. na młodych ludzi, którym się wydaje, że współpraca z jakąś gazetą to jest dopiero COŚ ... chodzi o wyrobienie przewagi mentalnej:roll:
http://adik.sisco.pl/kitek/displayim...?album=5&pos=0 - a tutaj nasz bohater sprzed 4 lat. jutro postaram się coś więcej dodać :)
oczywiście to cały album z jego strony, żeby nie było. :]
Pozwoliłem sobię skopiować z forum CyberFoto:
================================================== =======
Orchidealna:
"Adrian Kulig To Oszust!".
Witam
To ja jestem tą oszukaną dziewczyną przez Adriana Kuliga.
Spotykaliśmy się kiedyś, wykorzystał to, że mi na nim zależało.
Pewnego dnia poprosił o kredyt bo to niby "bardzo dużo dla niego znaczyło i tylko ja mogłam mu pomóc".
Więc wzięłam mu ten kredyt na kwote - 4200 PLN.
Oczywiście spłaty żadnej z rat (a kredyt był wzięty na 2 lata)
się NIE DOCZEKAłAM.
Pózniej odnalazłam te forum, zobaczyłam ze nie tylko ja zostałam oszukana.
Ale pewna nie jestem bo po tym epizodzie wszytskie jego dane wyrzucilam.
Pracuje ciągle w gazecie olsztyńskiej na ul.Partyzantów w Olsztynie...
================================================== =======
Pozwoliłem sobię poprawić tylko małe literówki i uporządkować całość w linijkach :)
Tu oryginał:
http://www.cyberfoto.pl/tematy-ogoln...na-oszusta.htm
no to się chyba plener w Olsztynie szykuje :)
mattnick nie tak oficjalnie :) ale co prawda to prawda... plener mu się należy w 100%
Taak, będę w Olsztynie w przyszłym tygodniu. Muszę wypróbować nowy statyw z głowicą heavy duty ;)
Nie, no spoko, akurat faktycznie będę ze sprzętem w Olsztynie niedługo, ale statyw mam zamiar wykorzystywać wyłącznie w celach stricte fotograficznych :)
Wiem domyśliłem się jednak to była odpowiedź do wszystkich którzy sobie żartują w ten sposób.... Myślę że koleś trafi na kozła który mu zrobi jesień średniowiecza z twarzy a później będzie szukanie kto to zrobił i nawet niewinne pogróżki moga się przyczynić do sporych kłopotów.
patrząc na foty zastanawiam się czy już ktoś tego nie zrobił :)
...tak sie tylko dorzuce do garnka: nalezy sie spotkanie z Temida kolesiowi!!!
A ANDRES ma racje :]
Z tego co mogę powiedzieć to gazeta powie że nie jest to w jej interesie, prokuratura lub policja będzie mówiła że musi zbadać dowody czy chętna będzie przyjąć zawiadomienie nie wiadomo, jedyny dowód to wpłata zaliczki, ciekawe co napisałeś w przelewie. Dodatkowo czy masz jakieś pisemka, e-maile od tego pana. Ciężko będzie z urzędu oskarżyć, a z cywilnego trzeba opłatę wstępną wprowadzać, można jeszcze niekonwencjonalnie pana poprosić przecież.
Kolega Kuliga czy co?
moze nie kolega a nowe konto tegoż użytkownika na CB;P
Byłem w ten weekend w Olsztynie na Juwenaliach (Kortowiada) i wspomnianego Pana z tematu widziałem... całkiem nieźle mu się powodzi, bo łaził z D3 i podpiętym 70-200 vr chyba. Najlepsze jest to, że jak go ochrona wypraszała bo nie miał identyfikatora to machał legitką... chyba gazety olsztyńskiej :) Nawet jakieś zdjęcie mu zrobiłem dla potomnych :)
dziwisz się ? obskubał tyle ludzi, zatem STAĆ go. ;]
musze poszukać linka w archiwum, gdzieś tam go widziałem...
Szkoda tylko, że nie napisałeś co dalej nastąpiło w tym temacie...
Nie zaprzeczam, że owa dziewczyna może być poszkodowaną przez AK ale niestety, prawdopodobnie na skutek emocji, podała bardzo dużo nieprawidłowych danych dotyczących Adriana:
1. podany adres jest nieprawidłowy
2. Redakcja Gazety Olsztyńskiej nie znajduje się na ul. Partyzantów
3. Adrian K. nie pracuje w Gazecie Olsztyńskiej i to już od dawna (a dokładnie od sprawy z TDFem)
Moim zdaniem jeśli już kogos się oskarża to nalezy to robić w sposób wiarygodny i nie dający podstaw do kontroskarżeń - takie pitolenie o statywach i rękoczynach może być jedynie kłopotliwe dla piszących a nie dla "oskarżonego".
Skoro tyle ludzi zostało poszkodowanych to czemu Adrian K. nie siedzi? Czemu nie ma wyroku? Wychodzi na to, że jeden TDF załatwił sprawę jak trzeba i odzyskał kasę. Dlaczego pozostali "poszkodowani" jeszcze nie zgłosili sprawy na policję? Widać po tym co napisał TDF, że jest to metoda skuteczna! Nieco przewrotnie można stwierdzić, że wszyscy Ci, którzy zostali oszukani przez Adriana K., a sprawy nie zgłosili, mogą mieć na sumieniu następne potencjalne "ofiary" działalności tego człowieka.
Sugeruję nieco powściągnąc groźby karalne a bardziej zająć się motywowanie poszkodowanych do działania.
Gwoli wyjaśnienia dodam, że poznałem Adriana K. osobiście ale nie zamierzam publicznie podawać żadnych informacji, które mogłyby zostać wykorzystane niezgodnie z prawem przez poszkodowanych lub w zgodzie z prawem (niestety) przez "oskarżonego".
Jacek, wydaje mi się, że publikacja zdjęcia bez zgody osoby fotografowanej również może Cię postawić w kłopotliwej sytuacji - jeśli już ktoś chce to oglądać to może lepiej PM.
Na koniec żebyście mnie dobrze zrozumieli:
Nie bronię Adriana K. - choć momentami mam wątpliwości czy przypadkiem nie przypisuje mu się więcej niż zasłużył - bronię Was przed skutkami zbyt pochopnego wyrażania opinii, publikowania danych i zdjęć. Chcecie wszyscy być przesłuchiwani jeśli ktoś naprawdę sklepie mu michę? Chcecie być oskarżani przez "oszusta" o ujawnianie danych osobowych? Chcecie płacić mu odszkodowanie za ukazanie wizerunku bez jego zgody?
Myślę, że wystarczająco dużo już napisano w tym wątku aby wiedzieć kogo należy unikać i jak robić zakupy na allegro. A Ci, którzy zostali oszukani niech wzorem TDFa załatwią sprawę jak należy...
Mowa była o pokazaniu przez Nikusa zdjęć, które on zrobił na Kortowiadzie. Natomiast jeśli Adrian K. sam pokazuje swoje zdjęcia w internecie to już inna sprawa ... z tym, że wstawienie zdjęcia wziętego z jego strony bez jego zgody też jest podpadające:roll: ...zawsze można dać linka.
Ale szczerze mówiąc mało mnie to interesuje bo ja wiem jak on wygląda a inni mają już wystarczająco dużo danych i sygnałów ostrzegawczych aby nie wdawać się w interesy z tym człowiekiem. Wydaje mi się, że dopóki nie zaistnieją nowe fakty to takie forumowe bicie piany nie ma sensu bo jeśli już komuś zaszkodzi to z pewnością nie Adrianowi K.
Klon jakiś, czy cuś:?: Zaraz może jakieś wiarygodne promocje na sprzęt zaproponujesz!? Wrzuć na luz i nie stawaj w obronie sk... drania!! Ludzie ciężko zarobioną kasę przez niego stracili a Ty tu z linkami do wizerunku wyskakujesz? Obrońca zaszczutego, naciągacza się znalazł, wybaczenie to jedno ale zapobieganie, to drugia sprawa.
klasyczny polski przykład
przestępca straszy sądem.