Oderwał, oderwał i poleciał do Chicago.
Wersja do druku
Widok na pas w Krakowie z bonusem.
Większy rozmiar tutaj https://lotnictwo.net.pl/gallery/pho...to-672471.html
29.
Załącznik 17748
Start do pokazu w Nowym Targu
Większy rozmiar tutaj: http://lotnictwo.net.pl/gallery_foto_view.php?id=674232
30.
Załącznik 17908
Coraz rzadziej mi się chce w to bawić, ale czasami jeszcze siądzie jakaś 1/20.
North American OV-10 B Bronco podczas Świdnik Air Festival.
Większy rozmiar tutaj: https://lotnictwo.net.pl/gallery_fot....php?id=677011
40.
Załącznik 18064
Musiałem się wybrać na testy R6m2 :)
R6m2 + RF 100-500
Większy rozmiar i exif tutaj : https://lotnictwo.net.pl/gallery_fot....php?id=677897
41.
Załącznik 18126
Miodzio!:D
Fajny, jakie parametry foty? Bo chyba ciemno bylo
Wow, to się nazywa mieć opanowanego skilla utrzymania aparatu w ruchu :)
Bardzo duże znaczenie ma ćwiczenie tego. Ja ostatnio coraz rzadziej mam czas. Oczywiście łatwiej to zrobić obecnie zestawem R6m2 + RF 100-500, ale 6d i 100-400 L (mk1) też dawałem radę (wtedy było więcej okazji do ćwiczeń).
Tak czy siak dużą satysfakcję dają mi takie strzały (jak siądzie) lub frustrację (ja nie siada).
Latające koty w Świdniku ;)
R + RF 100-500
większy rozmiar tutaj: https://lotnictwo.net.pl/gallery_fot....php?id=678193
42.
Załącznik 18141
MIG-29 Słowackich Sił Powietrznych, 2018 r.
6d2 + EF 100-400 L
43.
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...f1ef9790d2.jpg
Ja tu widze dywizjon 303 ;)
Długo się wzbraniałem przed różnymi obliczeniowymi technologiami, ale okazuje się, że nie taki diabeł straszny.
44.
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...206aba8025.jpg
Długo się wzbraniałem przed różnymi obliczeniowymi technologiami, ale okazuje się, że nie taki diabeł straszny.
Dzięki funkcji Super Resolution w LR udało mi się wyciągnąć to zdjęcie do akceptowalnej dla mnie jakość i rozmiaru 1902px, po wykadrowaniu oczywiście.
Co ciekawe dużo lepszy efekt osiągnąłem z TIFF-a wygenerowanego wcześniej z DPP niż z RAW-a wołanego w LR - być może nie umiem w LR :roll:
Po kliknięciu otworzy się 1920px.
44.
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...206aba8025.jpg
Oooodloot..., a w zasadzie przylot z Dubaju ;)
Boeing 737 MAX.
EOS R + RF 100-500
45.
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...e459351738.jpg
przechdzając się po flickrze, linki zaprowadziły mnie do grupy 400tki, a tam jeden koleś zaspamował całą grupę takimi maszynami ;) może znajdziesz tam coś ciekawego :D
https://www.flickr.com/groups/canon-...usm/pool/bjcc/
nie jestem związany w żaden sposób z canonem, nie mam pojęcia co sprzedają a co nie :p
zakup 400 + R5 był dla mnie sporym ciosem w portfelu, który jeszcze jakiś czas będę czuł, ale kurczę patrzę na te foty i myślę sobie raz się żyje, warto było ;) a jak mi się znudzi za parę lat to pogonię na ebayu i też będzie ok
sorry za oftop :D
Taki secik ostatnich wrzutek do galerii (po kliknięciu otworzy się duży rozmiar w zewnętrznej galerii).
46. Bo 105 w Nowym Targu
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...98347a18f3.jpg
47. F-35 w Ostarvie
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...dcec6d517c.jpg
48. F-16 w Krakowie
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...f206898729.jpg
49. Pszczółka w Krakowie (IMHO ładnie zagrały kolory, lubię takie połączenia).
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...913b98eb00.jpg
50. A380 Emiratów na Mauritiusie
https://lotnictwo.net.pl/gallery/ima...aecd710cbf.jpg
odnoszę nieodparte wrażenie, że update sprzętu widać w fotach gołym okiem ;)
no właśnie chyba szkła :D
Wybrałem się po zmroku na lotnisko, ze 100-500 bym raczej nie powalczył... Światła było naprawdę mało, ale 2.8 + krótki czas + odszumianie SI dają radę :)
51.
Załącznik 18969
52.
Załącznik 18970
Napisz jaki czas i ISO.
W Tapatalk takich rzeczy nie widać.
1/20s i 200mm -- szacunek. Dla mnie to nie do zrobienia.
Świetne te foty, jednak co mgła + światło, to... mgła + światła :D
Dla mnie również kiedyś było nie do zrobienia, ale generalnie podstawą jest po prostu próbowanie i ćwiczenie tego. To się da wyćwiczyć.
I druga bardzo ważna kwestia to jest prowadzenie aparatu nie po łuku, tylko równolegle do obiektu. To się może wydawać trudne i abstrakcyjne, ale jest do zrobienia. Przesunięcie wcale nie musi być duże - właśnie dlatego nie używam statywu, bo stawy wymusza ruch po łuku, a to nie o to chodzi. Kiedyś nawet myślałem, żeby ewentualnie zorganizować jakąś szynę do tej zabawy.
Tu jest 1/25 na 343 mm z RF 100-500
https://lotnictwo.net.pl/gallery/pho...to-679524.html
tutaj 1/15 na 363 mm z RF 100-500
https://lotnictwo.net.pl/gallery/pho...to-677897.html
czasami wjedzie też coś w locie podczas lądowania, ale to już jest naprawdę trudno zrobić i to jeszcze starym EF 100-400 mk 1; 1/25 na 350 mm.
https://lotnictwo.net.pl/gallery/pho...to-440345.html
W Krakowie przy mostku jest idealne miejsce na takie próby - tutaj https://maps.app.goo.gl/7pJ3Ma15KNAhXDhB6
Tą samą technikę stosuje się podczas filmowania, symulując slider.
IMHO, bardzo, bardzo subiektywnie, przesuwanie równoległe, żeby miało sens, musiałoby się odbywać z dokładnie tą samą prędkością i na takim samym odcinku, jak śledzony obiekt. A przecież tak tego nie robimy przy panoramowaniu samolotów/samochodów, itp. Śledzimy samolot na kilkudziesięciu/kilkuset cm, wykonując w tym czasie obiektywem ruch rzędu kilkunastu mm. A skoro tak, to i tak obiektyw prowadzimy po łuku, nawet jeśli nam się wydaje, że go prowadzimy równolegle;)
W całej zabawie chodzi o to, żeby nasz ruch był maksymalnie płynny, bez szarpnięć i z idealnie zsynchronizowaną prędkością. A cała zabawa jest tym prostsza (w każdym razie dla mnie), im obiekt znajduje się dalej od nas a tym samym ja mogę panoramować na dłuższej ogniskowej. Im obiekt dalej od nas, tym promień łuku, po którym poruszamy obiektyw, jest większy i ma mniejszy wpływ na ostrość zdjęć.
ważna jest korelacja odległości /jej zmiany/ i szybkości obiektu, optymalna długość ogniskowej to bardziej złożona sprawa
np: obiekt blisko, poruszający się szybko - łatwiej trafić /utrzymać np 1/15 przy 400 mm/
obiekt blisko, poruszający się wolno - wyższy poziom trudności
jak to mawiał znajomy to rodzaj fotografii " 10 klatek/sek + szybki paciorek"
Ja oczywiście nie jestem w stanie idealnie tego prowadzić równolegle, stąd jadę serią, ale podkreślam z całą stanowczością :D, że staram się jednak to robić, a nie po łuku (w przypadku boczniaków). Staram się tak prowadzić płaszczyznę ostrości jak porusza się obiekt. Ruchy nie muszą być duże.
Kiedyś fajnie to tłumaczył i pokazywał autor tego wątku https://www.canon-board.info/threads...wszystkiego%21, ale już nie znajdę tych wpisów.
Np. to zdjęcie https://lotnictwo.net.pl/gallery/pho...to-654371.html albo bardziej to https://lotnictwo.net.pl/gallery/pho...to-600594.html gdybym przy tych czasach nie starał się prowadzić aparatu zgodnie z ruchem obiektu tylko jechał serią trzymając aparat nieruchomo to przy takich czasach trudno byłoby mieć ostry cały obiekt, może ten A400 nie siadł dobrze, ale Hercules spoko. Jak tłumaczył kiedyś autor podanego wcześniej wątku, czasami trzeba się cofnąć z aparatem ;) (choć to bardziej w przypadku jak nadlatuje od przodu).
Mi to tez kiedyś wydawało się abstrakcją, ale to się da zrobić i to działa.
Oczywiście to nie jest jedyna kwestia i recepta na sukces za każdym razem. Ja pokazuje tylko to co siadło ;), zdecydowanie więcej jest odrzutów, ale od kiedy zrobiłem upgrade do tej techniki zaczęło siadać więcej niż kiedyś.
Ja tego nie potrafię udowodnić wzorem matematycznym, ale jednak jak samolot, który masz ok. 400 metrów od siebie, zrobi ruch o 100 metrów, to Ty z aparatem nie musisz się przemieścić o te 100 metrów. Obiekt na matrycy jest przecież x razy mniejszy niż w rzeczywistości i o ten x razy robimy mniejsze ruchy :)
Miałeś zapewne na myśli wyzwolenie migawki w najbardziej właściwym momencie ?
Nie da się prowadzić aparatu " równolegle do startującego samolotu", bo to technicznie niewykonalne dla fotografa, który stoi na ziemi ( mostku).
Przy fotografowaniu obiektów poruszających się, zawsze wcześniej namierza się ów obiekt obiektywem i śledzi, do momentu, gdy fotograf wyzwoli migawkę.
Piszę to z własych doświadczeń, baaardzo odległych w czasie.
Współczesne aparaty dysponują takimi możliwościami, o jakich w moich młodych czasach się nie śniło.
Jednak to fotograf zawsze wybiera kadr, moment i parametry do zdjęcia.
To prawda że obecnie szybka seria bardzo ułatwia zadanie, ale i tak obiekt wcześniej się śledzi, bo inaczej odsetek nietrafionych startujących samolotów byłby horrendalny ;).
A co do tego czy równolegle, a może prostopadle, to ja stawiam na prostopadle do obiektywu.
I tu najważniejsza jest (i była) umiejętność miękkiego uruchomienia migawki w trakcie ruchu aparatem, aby nim nie potrząsnąć.
Bangi, normalnie nie wiesz co robisz. Te samoloty to w ogóle Ty robiłeś?
tu bym dyskutował - oczywiście - można prowadzić aparat po linii równoległej do toru lotu samolotu...
podpierając się Talesem można dowieść, że trzeba prowadzić aparat na odcinku tyle razy mniejszym od drogi przebytej przez samolot w czasie otwarcia migawki, ile razy obraz maszyny na matówce jest mniejszy od oryginału
to samo z prędkością przesuwania aparatu - mniemam jednak, że oba te parametry dobierane są doświadczalnie, a zależą ściśle od odległości od samolotu i ogniskowej ;)
Łapiecie mnie za słówka, ale mam nadzieję, że każdy kuma w czym rzecz.
Szkoda, że nie możemy się spotkać wtedy wszystko byłoby jasne.
Ja generalnie przygotowując się do foty, zakładając, że samolot leci z lewej do prawej, wychylam się całym ciałem w lewo i zaczynam go śledzić, jak jest mniej więcej prawie przede mną ale jeszcze trochę na lewo trochę na lewo zaczynam powoli robić ruch całym ciałem i aparatem od lewej do prawej ciągle śledząc samolot i starając się utrzymać punkt ostrości na jakimś jednym miejscu takiego samolotu (zazwyczaj centrum w okolicach gdzie łączą się skrzydła z kadłubem) oraz tak przesuwać aparat by nie robić nim łuku. Jak leci od prawej do lewej to zaczynam od prawej. Itd. itp.
Oczywiście ja słusznie napisał @Qgiel istotne jest maksymalne utrzymanie płynności ruchu podczas wciskania migawki.
Na marginesie dodam, że w lustrzankach istotne również było przy panningu to że czasami drgania lustra potrafiły zaburzyć płynność, np. kiedy miałem 6dm1 często robiłem panning przy cichej migawce (kosztem i tak wolnej serii), bo wtedy drgania były mniejsze - to był TIP wyczytany na jednym z zagranicznych forów lotniczych i o dziwo, to rzeczywiście pomagało (wzrastał odsetek tych co siadły).
Podkreślam jednak, że na finalną fotę składa się bardzo wiele różnych elementów, nawet takich psychofizycznych, bo zdarza się, że jednego dnia mało mi "siada" a innego dużo więcej.
Tu nawet nie trzeba dyskutować............wystarczy ze fotograf wsiądzie do samochodu wyścigowego z otwartym dachem i będzie się tym samochodem przemieszczał równolegle do startującego samolotu, nie zmieniając odległości bocznej od tego samolotu podczas jazdy. Do czasu kiedy jego wyścigówka dotrzyma tempa startującej pszczółce z fotografii, będzie prowadził aparat idealnie równolegle do samolotu. I otrzyma taki sam wynik jak na zdjęciu. Jeśli się nie mylę to Bangi wspominał coś o mostku, który stanowi świetny punkt do fotografowania.....czyli stał w miejscu. Zgaduję że to samolot się przemieszczał i to ruchem przyśpieszonym, bo zapewne startował ?
Możliwe, że Twoje wywody geometryczne są słuszne, jeśli jesteś matematykiem, ale w zakresie fotograficznym zupełnie nieprzydatne dla mnie, a nawet zbędne.
Do Bangi....
Twoje fotografie bardzo mi się podobają, szczególnie ta pszczółka.
Jest lepiej oświetlona i pokazuje dynamikę ruchu na statycznym głównym motywie.......to fajny widok.
Podobne efekty osiągało się i nadal osiąga w sposób, jaki opisałem wcześniej. Teraz jakość sprzętu pozwala na dużo więcej.
Gratuluję !!!
Ode mnie wszystko na ten temat.
Ten Buzz na 51. bardzo ładny. Firma postarała się, by uwydatnić napisy reklamujące/jakkolwiek to zwał, a Ty potrafiłeś to ująć na focie. Brawo!!
Kolego - takie warunki są niezbędne przy skali odwzorowania 1:1 :D - praw fizyki Pan nie zmienisz...
analogicznie - jak fotografujący stoi w osi pasa i foci startujący samolot - przecież nie robi kroku w tył z prędkością lecącej maszyny? i nie jedzie kabrioletem?
Pewnie nigdy nie zrobię takich zdjęć jak @Bangi, nie mam też ambicji, by kogokolwiek pouczać, po prostu lubię wiedzieć co i dlaczego :mrgreen: - życzę udanych zdjęć!
W niedzielę był ten dzień, że nawet siadało - wszystkie 1/25, ale do 1/10-1/15 nie byłem w stanie zejść.
R6m2 + RF 100-500
53.
Załącznik 19004
54.
Załącznik 19005
55.
Załącznik 19006
W Krakowie macie dziurę w płocie czy zdjęcia robisz przez oczka siatki?
Widzę, że nawet tak jakieś "egzotyki" macie w KRK.
Ja się nie jestem w stanie wybrać do nas od dobrego pół roku - nie jestem w stanie się przekonać że te boczniaki, nawet z ładnym panningiem, mają jakąkolwiek wartość fotograficzną.
Planuję wieczorne/nocne panningi, ale na razie na planach się kończy ;)
p,paw