Albumy ślubne, fotoksiążki

Ksiazke da sie otworzyc na plasko, przez srodke masz tzw. BIG(od bigowania) i jestto male introligatorskie "wgniecenie", ale na tyle male, ze nie uszkadza papieru. Cennik osobiscie :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez Redskull

Cennik osobiscie :D

---

Czekamy, czekamy:) na PW wysłałem Ci jeszcze kilka pytań i namiary do mnie.

A jak wklejacie zdjecia do albumow zeby wszystkie byly prosto ??? bo mnie trafia jak mam wkleic 100 zdjec 15x21...

Czyżby nikt nie przyklejał zdjęć ????:roll:

Ja tez sie jestem ciekaw jak sobie radzicie z "prostota" zdjec w albumie bo mi ciagle sie wydaje ze krzywo wklejam moze ma ktos jakis patent?

Kiedy wklejam zdjęcia do albumu przykładam do krawędzi strony linijkę o odpowiedniej grubości i do niej dokładam zdjęcie, w ten sposób wszystkie zdjecia są wklejone idealnie prosto i w identycznej odległości od krawedzi strony.

Póki co do klejenia używam Henzo Tape Runner'a

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Sprawuje się całkiem dobrze. Czas wklejania albumu (ok. 100zdjeć) spadł z prawie 4 godzin :O do nieco ponad godziny.

Witam wszystkich, ja również do wklejania używam tego samego co perpla ale zamówiłem sobie teraz takie samo urządzenie tylko że z karteczkami 1cm na 1cm zobaczymy jak to wyjdzie.

Co do albumów to fakt, Henzo to drogie albumy ale pierwsza liga, ja znalazłem kilka stron z tańszymi albumami ale jeszcze ich nie sprawdzałem.
http://www.fotofilm.com.pl/shop/main...=80&rz=1&str=1
http://www.marfot.pl/
http://www.lotmar.com.pl/
http://gedeon.ig.pl/

Witam..
Jako że wczoraj awaryjnie, praktycznie "z marszu" musiałem zrobić swój pierwszy ślub teraz zastanawiam się nad albumem.. z tego co wyczytałem zakupię jakiś hezno i będzie ok.. tylko mam pytanie:
jak przyklejacie zdjęcia (nie chodzi mi o sposób - bo o tym są 3 poprzenie strony) tylko czy na jednej czy dwóch stronach tzn.:
np. taki album: po rozłożeniu jest jak książka - czy przyklejacie zdjęcia na obu kartach (po obu stronach) czy tylko na jednej?

Pozdrowienia
Artur

Poszukuje firmy która wykonuje albumy na kształt książki.
Gdzie można wysłać zdjęcia a oni to oprawią w książkę, gdzie kartki będą wysłanymi fotografiami a na okładce jakieś inne zdjęcie nadesłane.
Korzystałem z usług takiej firmy w USA ale w Polsce nie mogę znajeźć.

http://www.fotoksiazka.pl/

fotojoker ma taka usługe od dłuzszego czasu ogladałem fajny efekt co do ceny to niepamietam

polecam fotowyspa - świetna obsługa choć program lekko nie dopracowany - jakos powala ale cena tez niestety

Robił ktoś tą papierową fotoksiążkę? Ja na próbę zrobiłem jedną i TRAGEDIA. Jakość jak z lexmarka za 100zł..

Za do "twarde" fotoksiążki to inna bajka :) Jakość jest rewelacyjna.

Mogę dorzucić jeszcze dwa namiary: www.drukujwspomnienia.pl oraz www.fotto.pl. Jeżeli chodzi o jakość będę fizycznie mógł ocenić dopiero w połowie przyszłego tygodnia (chodzi o pozycję drukujwspomnienia), natomiast tej drugiej jeszcze nie znam, ale wiem, że mają swój punkt w Białymstoku. Na tych stronach są cenniki. Miałem trochę kłopotów z programem realizującym książkę, ale człowiek odpowiedzialny za kontakty z ludźmi wysłał mi maila, a i później telefoniczni edogadywałem z nim wątpliwości był w porządku. Jak będę coś wiedział dam znać Nocarz.

1) www.drukuj wspomnienia.pl
2) www.fotto.ppl
Odnośnie pierwszej pozycji fizycznie będę mógł sprawdzić jakość w połowie tygodnia,ale przeglądając oferty cenowe wypadają obiecująco. Poza tym można liczyć na pomoc jak nie mailem to telefonicznie - wiem, bo miałem trochę kłopotów z programem i człowiek odpowiedzialny za kontakt z klientami pomógł. Drugi punkt ma punkt przyjęć w Białymstoku, natomiast drukują to chyba w Choroszczy. Być może w poniedziałek zajrzę tam i sprawdzę ofertę. To na razie tyle. Jak coś to dam znać. Nocarz

Witam
Teraz na stronie www.fotoksiazka.pl sa dostepne nowe programy do edycji fotoksiazki. W ofercie jest rowniez fotoksiazka w twardej oprawie z wlasna okladka (nie jak dotychczas plucienna okladka z naklejonym zdjeciem)
Polecam przetestowac nowy program, ktory umozliwia zamawianie nie tylko fotoksiazek jak i rowniez wszelkiego rodzaju kalendarzy i foto prezentow
Fotoksiazki mozna zamowic poprzez wielu partnerow (ich wykaz wraz z odpowiednimi programami tutaj
pozdrawiam

Odświerzę
ja przyklejam 58-fot na 30kartkach.
Ale mam pytanie:
rozmawiałem z panią z Foto- kwiatku i zaczęła mi odradzać henzo (podobno odkąd w Chinach robią to i kartki i przekladki odpadają ) co wy na to...?? czy komuś się taka reklamacja zdarzyła...?? Pani poleca natomiast albumy firmy Walther (Niemcy) podobno jakosc solidna i parę modeli pięknych (jak nie niemieckich..:) )...co wy na to...??

Ja tam na razie kupuję albumy firmy POLDOM . Albumy miały 50 kartek czarnych. Wyglądają bardzo ładnie i są solidnie wykonane. Polecam, a i nie są takie drogie bo aż 50zł z kawałkiem z przesyłką. Link zamieściłem powyżej ale jeszcze ra z przypomnę http://www.fotofilm.com.pl/shop/main...=80&rz=1&str=1

no tylko juz 2 razy z poldomu przekładka się mlodym odkleiła...hm...??

poza tym Henzo też za 60-100zł kupisz

Cytat:

---

Zamieszczone przez marekb

no tylko juz 2 razy z poldomu przekładka się mlodym odkleiła...hm...??

---

no bo to gowno ciagniete z azji. Z reszta chyba wszystkie wymienione w tym watku firmy procz Henzo i Walther to nie firmy produkujace albumy a importujace je wlasnie z azji. Nawet nie wiem czy jakas polska firma produkuje albumy.

Ok, tylko wiecie, tak na dobrą sprawę to wszystko ma swoją wytrzymałość. Jak patrzę jak niektórzy przeglądają albumy i nie patrzą na to czy to czyjeś i że delikatnie tylko na huuurrrrra! aby do przodu. Później są właśnie efekty coś się odkleja albo urywa. Nie twierdzę że są dobre ale uważam że z tym też trzeba się umieć obchodzić. Młodzi OK a goście nie.

G. prawda mnie w nowym albumie poldomu sama przekładka zaczeła odchodzic i podklejałem..!!! tpop, w takim razie Henzo to też gówno bo właśnie już w azji robią...;(. Owszem ponoc te z wyższej półki to jeszcze mają jakość zachowaną, ale dasz młodym album za 250zł jak za ślub bierzesz 1200...??

Ja od jakiegoś czasu nie drukuje już odbitek ;)
Składam swoje zdjęcia w albumy na kompie, do pdfa - wysyłam do drukarni, potem koleś zawozi je do introligatora, a ja je odbieram ;)

coś*podobnego: http://www.kasprzakleonard.home.pl/w...-juz-dostepny/

tylko,*że teraz już twarda kartonowa oprawa i bez spiralki tylko szyte ;)

od razu się*przyznaję - nie czytałem całej dyskusji tylko 1 post.

Adaś, a jak z jakością druku i jakie koszty...??

Nie wiem jak u Adama ale z tego co mi się udało widzieć te Fotoksiążki to nic rewelacyjnego, poza tym że nie ma możliwości aby zdjęcia Ci się odkleiły no i karty mocno się trzymają :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kabu

Nie wiem jak u Adama ale z tego co mi się udało widzieć te Fotoksiążki to nic rewelacyjnego, poza tym że nie ma możliwości aby zdjęcia Ci się odkleiły no i karty mocno się trzymają :)

---

a Ty na pewno na temat? Mowisz, ze widziales te wlasnie ksiazki, do ktorych linka podal Adam? Czy moze fotoksiazki made in fotojoker...?

Bo juz te skoroszytowe wygladaja fajnie, a klejone (jakie mialem okazje widziec na targach slubnych) to juz naprawde full wypas - fota na 60x30cm robi wrazenie.... Inna rzecz, ze oprawione w skore a i usluga sie zaczynala cos bodajze od 4 kola:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez rysiaczek

a Ty na pewno na temat? Mowisz, ze widziales te wlasnie ksiazki, do ktorych linka podal Adam? Czy moze fotoksiazki made in fotojoker...?

Bo juz te skoroszytowe wygladaja fajnie, a klejone (jakie mialem okazje widziec na targach slubnych) to juz naprawde full wypas - fota na 60x30cm robi wrazenie.... Inna rzecz, ze oprawione w skore a i usluga sie zaczynala cos bodajze od 4 kola:)

---

No właśnie, są "fotoksiążki" i "Fotoksiążki". Te co cena zaczyna się od 4 koła mnie nie interesują bo nie mam takich klientów. Nie wiem czy mówimy o tym samy bo na tym zdjęciu w podanym linku nie widać jakiej jakości są te strony. To co udało mi się zobaczyć do tej pory jak na razie nie warte było uwagi. Co do fotojokera to omijam z daleka :)

Więc... jakość taka, jakie dacie sobie zdjęcia, pdf może ważyć 200mb jak i 2gb - od was zależy. Jednak ostatnio jak składałem taki album z 500 zdjęciami (grubość wychodzi jakieś 1cm) wielkość pliku nie przekaracza 250mb.

Cena zależy od drukarni. "Mój zakład" - z którym współpracuję już od roku i wydrukowałem u nich kilkanaście albumów daje mi dużą zniżkę, która jest również, gdy zamawiam więcej niż 1 szt.

Ale do rzeczy: ten album z linku, tak jak napisałem: 130 zł, ale np. przy 5 szt. już 100 za szt. im więcej tym mniej (kasy za szt.). Album MA 150 zdjęć i 100 stron. Format: 11'' na 8,5'' (cale)

Te albumy z fotojokera to jakieś nieporozumienie :P do skladu albumów polecam iphoto (od apple) bądź jak ktoś ma czas to zabawa w photoshopie strona po stronie :P

P.S
Jak wyjdzie na to, że napisałem bzdury i niwyraźnie, to sorry, ale przesadziłem dzisiaj z jakiem danielsem.... troche

Adaś, a powiedz no mi jeszcze jaki to jest druk? Co prawda nie znam się na tym czy jakiś ofset czy sitodruk ale chciał bym wiedzieć o czym rozmawiać z drukarnią skoro to tak można.

Ten druk, co jest w linku wyżej to jest druk cyfrowy. Drukują też w offsecie, ale chyba nie chcielibyście mieć kropkowane zdjęcia (jak w gazetach). Pozatym offset od 1000 szt. :)

Szczerze mówiąc, jakbym miał*porównywać jakość wydruków, to odbitka 20x30 na papierze błyszczącym wygrywa z moim drukowanym albumem. Jednak państwo młodzi są*zdecydowanie zadowoleni z albumów a i cena ni jest wysoka (mogą zamówić kilka szt. więcej i dać np. rodzicom)

Wszystko zależy od klienta. Ile da kasy - taki dostanie produkt. Jakbym miał*1k na album - zrobiłbym go inaczej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
szczerze mówiąc troche nie zmartwiło... ten album z mojej studniówki (zamiast się*bawić, to najpierw wypstrykałem wszystkie karty) zamówiło tylko 5 osób :/ może słaby marketing...

No tak to jest, zwłaszcza takie masowe imprezy, na samym początku jest masa chętnych a jak przychodzi co do czego to okazuje się że chętnych na palcach u jednej ręki można policzyć.

nagrałem wszystkie zdjęcia na CD i każdego symbolicznie 5 skasowałem :) więc nie jest tak źle ;)

Ja osobiście do zastosowań bardziej amatorskich/osobistych wybrałem albumy Canson (dostępne w Empiku - przynajmniej u mnie). Albumy dość proste ale solidnie wykonane i mają właśnie taki wygląd (przyjemnie się trzyma coś takiego).

Najfajniejsze dla mnie jest to (poza marketingowymi tekstami o autentycznych właściwościach archiwalnych papieru/materiałów z którego są wykonane) że dany album można rozszerzyć o kolejne strony w dowolnym momencie poprzez rozkręcenie i dodanie nowych kart (które są dostępne w paczkach po 25 szt.). Całość jest solidnie wykończona. Cena jest nie najmniejsza - powyżej 50 PLN (teraz nie pamiętam dokładnie).

tych fotojokerowych(czyli z CEWE) nie polecam - brzydka jakość druku, jakoś taka ziarnista.

Jakość tego: http://www.blurb.com/home/1/ jest bez zarzutu. Ostatnio wysyłają również do ducklandii.

EDIT: Aha i jest też na Maca :)

Janusz : właśnie miałem testować wydruk z blurba - zamawiałeś już coś od nich? Chętnie bym pooglądał szczegółowe zdjęcia.

W Tychach w firmie FotoNet jest taka książeczka w ofercie. Ostatnio do zrobienia nuła książeczka ślubna 90 stron, 200 zdjęć + jakieś wierszyki itp. na życzenie klienta. Z firmy przyszła testowa ksiązka + pliki psd z przykładowymi stronami tzn. okładka jakaś, ile marginesu, jakie dpi, jaki format no i gotowy wydruk - prezentuje się to wyśmienicie! Polecam bardzo.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Janusz Body

Jakość tego: http://www.blurb.com/home/1/ jest bez zarzutu. Ostatnio wysyłają również do ducklandii.

EDIT: Aha i jest też na Maca :)

---

cena fajna ale klienci by mnie zabili zanim by to z USA przyszło;)

Sam nie zamawiałem bo nie mam takiej potrzeby ale wiem kto zamawiał i miałem kilka egzemplarzy w rękach. Naprawdę bardzo dobrze zrobione. Ze Stanów idzie tydzień.

Janusz, jakie były pełne koszta z przesyłką? doliczyli vat na granicy? jaką formę płatności wybrałeś?

dam Polakom zarobić - i można kogoś na miejscu opierdzielić jakby coś ewentualnie nie wyszło hehe

edit:VAT raczej na pewno doliczają

schabu - nie wiem czy ktoś w Polsce ma taką maszynę tj HP Indygo 5000 która kosztuje MILION złotych ;>

Co do cła i vatu to pewnie doliczą. Zapłacicie listonoszowi po prostu. Ja ostatnio miałem przejścia z pokrowcami które próbnie z USA sprowadzałem i paczka sobie szła San Francisco - NY - Warszawa - Przemyśl - Tarnów ;) Taki ładny zygzaczek.

Cło 3.5% + VAT od wartości paczki i kosztów przesyłki (podatkowanie kosztów przesyłki to IMO złodziejstwo).

hmmm...to daj znać jakbyś miał, to może wybiorę się w Twoje okolice i rzuce na to okiem:)

z mojej strony mogę polecić drukujwspomnienia.pl

Bardzo miła obsługa, chętna do pomocy, szybki druk no i jakoś zupełnie dobra.
Program do robienia fotoksiążki wydał mi się na początku trochę toporny i nie bardzo sobie wyobrażałem stworzenie w nim czegoś co miałem w głowie, ale po kilku chwilach spędzonych nad fotoksiążką bez problemu udało mi się uzyskać coś co chciałem, a nawet więcej :)
A wymagania miałem spore bo robiłem sobie album krajobrazowy...

Generalnie z czystym sumieniem polecam.

Jesli chodzi o fotojokera to tragedia. Miałem niedawno w rękach ich albumy w różnych wersjach (mieli swój namiocik przed Silesią). Duże, małe, miękka czy twarda okładka. Jakość mniej więcej taka jak z mojej leciwej drukarki Epson Stylus Color 400. Wczesniej natomiast zetknołem się z http://www.klikfoto.pl/ i musze powiedzieć że super. Minus taki że nie made in Poland.

Co do Fotojokera to potwierdzam to, co napisał Soviet wyżej. Przygotowując album do Fotojokera, zauważyłem, że w finalnej wersji stosuje do wszystkich użytych zdjęć dodatkowo własną kompresję. Utratę jakości w porównaniu z oryginalnymi zdjęciami niestety wyraźnie widać.