Nie śmiał bym ich skonsumować. Szkoda by było... chociaż ja wiem? :twisted:
Pragnę zachwycać się ich urokiem! :) Odgłos kanibalskiego mlaskania jęzorem, zamieniam na zachwyt wyrażony mlaskaniem powiekami: mrug, mrug i mrug.
Wersja do druku
Wtyczka "Portraiture" nie jest gotowcem na "jedno kliknięcie" ...choć można i tak jej używać. Jest programowalna i użytkownik ma pełną kontrolę nad efektem, jak mocno, które partie, na jakich gradientach kolorystycznych, itd. Można zrobić plastikową lalkę, można i osiągnąć delikatny, naturalnie wyglądający efekt. Z całą pewnością byłby to progres w stosunku do retuszu na wcześniej zamieszczonych tu twarzach.
Zgadzam się. Mimo to uważam, że to ingerencja w skórę bez pełnego panowania nad faktura.
Nie używałam żadnych wtyczek. Retuszu na razie nie stosuje.
35.
36.
37.
35 i 37 - bardzo ładne fotografie. Ładne tło, fajne kadry, w moim odczuciu - super.
Jeśli robione 1200d plus 85/1.8 to jest to najlepszy dowód, że fotografię wykonuje najpierw człowiek, później szkło i na końcu "puszka". :)
37 fajne. Mówię o kadrze, bo kolorki i fakturka a la filtr z instagrama to nie jest to co lubię, ale spoko, jeśli Tobie się podoba to tak rób. I nie ma tu cienia złośliwosci. To są Twoje zdjęcia i maja byc takie jak Ty chcesz. Kadrujesz fajnie w większości przypadków. Jetseś na początku drogi i za jakiś czas ogarniesz postproces i będzie w ogóle git.
Dziękuje za miłe słowa ;)
38. Zjadło mi łapkę, ale jest chyba ok.
39.
No... powiem krótko, dziewczyny są wyjątkowe!
Zawsze staram się, żeby wychodziły pięknie na zdjęciach haha, dziękuje ;)
wstaw fotografie prosto z aparatu tak na surowo, bo to właśnie jest fotografia, wstaw pomijając graficzne programy i zadaj sobie pytanie... czy to jest fotografia...czy też grafika, prawdziwa fotografia zanika...dzięki Tobie i innym AKCJOM, nie szukaj złośliwości w mojej odpowiedzi, prawdziwa fotografia zatrzymuje chwile...i nic więcej, bez żadnej ingerencji. Świat się zmienia i fotografia też, niestety.
hehehe
nawet się pisać nie chce po przeczytaniu czegoś takiego.
rób swoje, do komentarzy się nie przywiązuj, wiekszość komentujących dopieszca swoje ego, czasem rzucam okiem na portfolio (jak jest) komentatorów - prawie zawsze jest to amatorszczyzna, ewentualnie totalna amatorszczyzna którą autor jak deklaruje robi juz od bardzo wielu lat :mrgreen: - czyli ma doświadczenie :mrgreen:.
Viki, czym doświetlasz w plenerze?? Fajne portrety!
Jeśli chodzi o zdjęcia prosto z puszki to są to pliki raw, który trzeba "wywołać" jak kliszę z analoga. Jeśli ktoś robi zdjęcia w jpg i twierdzi, że to zdjęcia prosto z puszki to chyba jest nieświadomy, że aparat obrobił zdjęcie za niego.
@vik: przyjemnie się to ogląda :)
Nie jestem pewien, co masz na myśli. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że niezależnie co masz na myśli, nie masz racji. Nie istnieje nic takiego jak "fotografia bez ingerencji", i to niezależnie od czasów. Masz na myśli klasyczną fotografię "analogową", może jeszcze czarno-białą? Ingerencja zaczynała się na etapie zakładania filmu do aparatu, dobierając tym materiału "regulowałeś" np. kontrastowość obrazu. Potem negatyw musiał być wywołany, kolejna ingerencja - rodzaj chemii, temperatura, czas wywoływania, sposób wywoływania (mieszanie/kręcenie/odwracanie), to wszystko wpływało na obraz, jaki się pojawiał. Dalej mamy kolejny etap, robienie odbitek: dobieramy rodzaj papieru, i nie mam na myśli tego, czy miał być błyszczący czy matowy (choć to tez wpływało na efekt końcowy), ale gradację (miękki, twardy itd), oczywiście tez mamy chemię i sposób wywołania. W trakcie zdjęć dobieramy ogniskową - to tez ingerencja w "naturalny wygląd" fotografowanej sceny.
Nadal uważasz, że to byłaby "naturalna fotografia bez ingerencji"?
Z kolorem - podobnie, były różne rodzaje materiałów.
W tej chwili zamiast tego wszystkiego mamy suwaczki w LR/PS czy innym programie, to znaczy, że jest gorzej, lepiej? Nie, jest inaczej. Jeśli ktoś chce, żeby o wyglądzie jego zdjęć decydował gust japońskich inżynierów (opracowujących sposób przetworzenia informacji z matrycy na JPG), może na tym pozostać, ale niech nie mówi, że to zdjęcie "bez żadnej ingerencji", bo tak nie jest.
jak już rozmawiamy o tej najprawdziwszej fotografii to proponuję sobie wygoglać "Pablo Inirio" facet jest printerem dla Magnum, wystarczy pooglądać obrazki ale są również artykuły i filmy można poglądać i poczytać i czegoś się nauczyć - no chyba że się twierdzi że ci z Magnum nie robią prawdziwej fotografii :mrgreen:, przepraszam autorkę za te odległe od tematyki wątku wrzutki ale jak się czyta takie mądrości to człowiek może nie wytrzymać.
jeśli ktoś myśli że ci faceci mają inne aparaty lub jakieś nadludzkie umiejętności to jest w błędzie takie zdjęcia powstają w taki sposób jak powstają i żadne zaklęcia tego nie zmienią i to jest ta prawdziwa fotografia
i jeszcze na koniec opinia z pewnej dobrej książki
"Czy istnieje jednak 'fotografia czysta'? Moim zdaniem istnieje. Ale jest nią jedynie amatorskie zdjęcie pamiątkowe, wywoływane i odbijane przez laboratoria fotograficzne, nieciekawe, prymitywne, pozbawione jakichkolwiek wartości artystycznych" - Witold Dederko "Elementy kompozycji fotograficznej"
jaś, nie przeszkadza mi to ;) Sama się zdziwiłam czytając ten komentarz. Dziękuje, że podobają się Wam zdjęcia.
robson999, nie doświetlam niczym ;) Tylko ja i mój amatorski sprzęt, a to "światło" po bokach to już tekstura, myślę, że wyszło to korzystnie.
A no niczym ;) Ładnie słoneczko świeciło i ustawiłam dobrze modelkę ;) Może też filtry trochę rozjaśniły samo zdjęcie.
Zwykłe pstryki ;)
40.
41.
42.
Jeżeli podoba Ci się to, co robisz, po prostu to rób, względem początku idziesz do przodu. Przyjemnie się to ogląda, a złośliwości zwyczajnie olej. Ostatni set fajny, chociaż do łokcia na 41 się przyczepię :D
loret zapytam wprost - która fotografia wg Ciebie jest nie obrabiana? W zasadzie - pytanie retoryczne, gdyż nie ma takiej fotografii.
Vik w moim odczuciu konsekwentnie realizujesz to, co Tobie odpowiada. To, co sobie założyłaś. Z całą pewnością znajdziesz osoby, którym będzie się podobało i takie, którym mniej. Jedno jest pewne. To nie są "pstryki" nie zaplanowane czy nie przemyślane. 44 - bardzo. ;)
Jakakolwiek fotografia analogowa to fotografia nieobrabiana. Wywoływanie rawów to nie analogowa ciemnia. Tak może myśleć tylko ten kto przy żarówce nie spędził miesięcy czy lat. Pytanie czy ma to znaczenie. Fotografia ma się podobać, więc nie ma chyba znaczenia czy jest to surowy materiał czy godziny obróbki w shopie
Wywoływanie RAW to nie analogowa ciemnia. Zgoda. Zgoda co do wkładu pracy i potrzebnej wiedzy.
Ale czy doborem materiałów światłoczułych, chemii, czasów nie ma wpływu na efekt końcowy? ;)
Masz rację. Tak się kończą dyskusje, kiedy braknie argumentów. ;)
A ja tylko podpowiem, że samym sposobem poruszania koreksem (lub jego brakiem - tak, tak ;) ) mamy wpływ na efekt końcowy. :) Proponuję również poczytać o Pablo Inirio.
Zacząłem czytać pozostałe komentarze. I jeden pragnę zacytować:
bardzo ładnie Ci wychodzą te portrety...obróbka nieprzesadzona...podoba mi sie ;-)
47 w "starym stylu" bardziej mnie przypadł do gustu, choć na 46 modelka ma taki tajemniczy uśmieszek.
Fajne zdjęcia i dobra obróbka. Wiesz w czym rzecz. Nie poprzestawaj na tym, co wypracowałaś. Szukaj, próbuj, burz, buduj :D
Dużo osób poprzenosiło sesję albo zrezygnowało, ale wkrótce trochę nowości :) Na razie cd. poprzedniego setu.
52. 53.
Na 53 razi niedoświetlona ręka w kolorze trupim.
37 najbardziej mi się podoba, jest klimat, piękna modelka. :)
Dziękuje :)
57.
No cóż, cały czas brnę do przodu. Teraz tylko czekać na decyzję z konkursu, czy będzie wyróżnienie, czy nie :) Jak tak to witamy Warszawę :)
Nie wiem jak innym, ale 57 mi sie nie wyświetla.
Bardzo dobra ostatnia seria:)
Ładne zdjęcia. Szkoda,że ostatnia seria nie jest spójna kolorystycznie.
Akurat to zdjęcie mnie nie bardzo się podoba.
Może nie tyle zdjęcie, co obróbka z tym szumem, odwraca uwagę od modelki.
Ale portrety to nie moja bajka i mogę nie mieć racji, opisuję co widzę.
http://digitalcamerapolska.pl/warszt...ogowego-ziarna
Za Robertem. Ciekawy portret, ale ta piękna dziewczyna nie wygląda tu... pięknie!
Cenne uwagi :) No wiem, pojechałam za mocno :( Może ta wersja będzie lepsza. (tutaj już naszyjnik nie jest usunięty itp)
59.
60.
To zdjęcie zostało wyróżnione - może Wam się też spodoba :) Dziękuje za komentarze
Podoba, a pewnie, że się podoba.