Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
Nie. Nie zależy w jakim sklepie się kupuje. Żadne prawo obowiązujące na terenie RP nie reguluje długości trwania gwarancji, gdyż jest to świadczenie dobrowolne.
Uregulowana jest za to rękojmia (rok) i niezgodność z umową (2 lata).
Należy zatem uznać, że "pewien krakowski sklep" wprowadza w błąd. Poznański za to udziela informacji prawidłowej.
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
kupiłem 6d z gwarancją 3 lata
ale to było rozszerzenie extra płatne
faktycznie standardowo jest rok
trochę dziwne
z drugiej strony - bardziej dla mnie istotne jest co jest objęte gwarancją, a nie jak długo trwa
bo np padnie wyświetlacz-gwarancja obejmie? czy będzie to element "szybko zużywający" się? albo pewnie dowiem się że krzywo na niego patrzyłem....
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
mmteam
kupiłem 6d z gwarancją 3 lata
ale to było rozszerzenie extra płatne
faktycznie standardowo jest rok
trochę dziwne
jak znam życie i sprzedawców to te dodatkowe dwa lata to jest ubezpieczenie a nie gwarancja, tak jak pisałem w poście dla handlowcy sugerują że wszystko jest gwarancją ale to niestety nie jest prawdą gwarancja to gwarancja, niezgodność z umową to jednak coś innego niż gwarancja producenta, a przedłużenia to zwykle produkty ubezpieczeniowe mające z gwarancją niewiele wspólnego.
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Bangi
Idąc Twoim tokiem rozumowania w wskazanym wątku napisałeś cyt. Jedyne co jest pewne, to, że za bardzo nie wiadomo nic . W jakim celu mnie tam odesłałeś, skoro wszystko opiera się na bajdurzeniu, ze ktoś kiedyś gdzieś powiedział w mediach :)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
A skąd ta wiedza o wymianie migawki? Canon zmienił politykę i daje teraz 2 letnią gwarancję na 6D?
Nie ma takiej wiedzy na temat 6D w formie pisemnej :(
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
ja juz sam nie wiem co jest gwarancja, co rekojmią, a co jakąś niezgodnością.. czy mam pesymistycznie podchodzić do tego czy optymistycznie, tego narazie też nie wiemy, ale wole to drugie rzecz jasna..
Natomiast ten "pewien krakowski sklep" o którym wspominałem, obraca masą sprzętu foto a e-mailowa odpowiedź od nich mam wrażenie nie była cytowana z dokumentu "który nie istnieje", tylko raczej z praktyki jak jest w rzeczywistości, ale tutaj też moze wkradać się też błąd, że różni sprzedawcy mogą być różnie traktowani jako pośrednik oddający sprzęt do serwisu, tego już nie wybadamy..
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
kupiłem 6d z gwarancją 3 lata
ale to było rozszerzenie extra płatne
faktycznie standardowo jest rok
trochę dziwne
z drugiej strony - bardziej dla mnie istotne jest co jest objęte gwarancją, a nie jak długo trwa
bo np padnie wyświetlacz-gwarancja obejmie? czy będzie to element "szybko zużywający" się? albo pewnie dowiem się że krzywo na niego patrzyłem....
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
Jak kupiłeś aparat z przedłużoną gwarancją na trzy lata, to pewnie obejmuje wszystko poza uszkodzeniami mechanicznymi, bo od tego jest ew. ubezpieczenie.
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
Cytat:
Zamieszczone przez
Bolek02
Idąc Twoim tokiem rozumowania w wskazanym wątku napisałeś cyt. Jedyne co jest pewne, to, że za bardzo nie wiadomo nic . W jakim celu mnie tam odesłałeś, skoro wszystko opiera się na bajdurzeniu, ze ktoś kiedyś gdzieś powiedział w mediach :) (...)
Ja to napisałem w pewnym momencie dyskusji wątku, który ciągnął się dalej...
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo sprowadza się do informacji, że ktoś cytował jakiś papier, ale nikt go nie widział i opieramy się na ustnych przekazach.
Oby naprawiali nasze sprzęty w ramach gwarancji, bo producent narzuca takie ceny, ze można tego od niego wymagać. Czas pokaże jak jest.
Odp: Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie
Kolego Bolek02 przecież pisałem, że jest coś takiego jak te dodatkowe 12 miesięcy chyba w wiekszości sklepów, na własnych przykładach podałem, ale w różnych miejscach jest to różne nazywane, różnie definiowane i zapewne różnie respektowane - nic nikomu nie opowiadam bajek, pisze jak u mnie jest tylko. Wierzyć na siłę nie trzeba.. ale komuś może to w czymś pomoże. Jak jest naprawde - czas pokaże, tu się zgadzam, wiadomo..