Ta głowica nie jest warta 400zł.
Wersja do druku
Ta głowica nie jest warta 400zł.
Wnioski wstępne :
1. warto opanować tą technikę gdy zdjęcia będą powiększane do duzych wymiarów
2. proporcje (tutaj 2:1) ograniczają zwiększanie gęstości poprzez składanie w "panoramę" praktycznie do 2 - 2,5 raza, czyli jeśli np. obiekt poziomy mieści się na całej poziomej klatce przy ogniskowej 24mm to składanie w "panoramę", w formacie portretowym nie może być wykonywane większą ogniskową niż około 50mm
jp
Głowica do panoram jest potrzebna jeśli masz coś blisko na pierwszym planie, do zdjęć wewnątrz i temu podobnych. Panoramę gór spokojnie można zrobić z ręki. Dobrze jest podeprzeć aparat na jakimś kiju wycentrowanym na obiektywie w miejscu gdzie jest przysłona i obracać go tylko wokół tego punktu. Dobra głowica do panoram kosztuje. Ta z linku z Allegro nie wygląda na wartą 400 zł. Cena to już blisko o niebo lepszych Ninja.
Zdjęcia trzeba robić nadmiarowo. Jeśli wydaje Ci się, że 12 wystarczy to zrób 24. Dodatkowe zdjęcia zwłaszcza w okolicach środków boków końcowego kadru - jeśli chcesz mieć odwzorowanie prostokątne. Inaczej wyjdzie poduszka wklęsła.:-)
Dobrze jest robić zdjęcia z bracketingiem. Do panoramy sferycznej rzadko kiedy schodzę poniżej 72 zdjęć a jak jest słońce w kadrze to i 144.
Zakładka minimum 30% a 50 nie zawadzi.
Składam z RAWów w programie do panoram. Używam PTGui. Inne jakoś mi się nie sprawdziły.
EDIT: Aha i cudów nie ma. Nie da się "powiększyć" zdjęcia o więcej niż kilka procent bez znacznego pogorszenia jakości. Brakujących pikseli żaden program nie odtworzy. I owszem wyinterpoluje, coś tam domaluje ale to już "malarstwo artystyczne" :-) Można powiększać fraktalami ale to też szybko pogarsza jakość. Jedyna metoda z zachowaniem rozdzielczości, bez interpolaci, ekstrapolacji i ogólnie psucia zdjęcia to robić więcej zdjęć i potem je składać. Składanie wymaga trochę wprawy i doświadczenia - to nie jest tak, że się wrzuca w program i od razu wychodzi cudo. Powiększanie to DOMALOWYWANIE pikseli.
EDIT2: składać można zdjęcia robione dowolną ogniskową. 500 mm też. W tym przypadku ogniskowa wynika z pożądanej finalnej rozdzielczości zdjęcia.
Dzieki,
Moim celem nie jest tworzenie panoram lecz dobrych (o duzej rozdzielczości) powiekszeń. Zamiast jednego chcę robić kilka zdjęć tego samego obiektu i użyć programu do panoram aby je złozył. W przykładzie rozpoznawczym, wstępnym udał mi się zwiększyć ilość pikseli (w 150 cm) z 4884 do 9348.
Wiem już, że z powodu ograniczenia wymiaru wydruku (150 cm na 75cm)
- zdjęcia do składania muszę robić zawsze portretowo prostopadle do osi obiektu fotografowanego
- jeśli obiekt mieści się w całej klatce przy ogniskowej f to do "panoramy" ogniskową około 2f
- praktycznie wystarczą 3 - 4 zdjęcia.
Nie wiem :
- z jakimi sytuacjami się zetknę na ulicach NYC, pewno i dalekie i bliskie "obiekty", co z panoramami ulicznymi, ruch, ludzie, długie czasy nocą
- czy warto montować do statywu głowicę 3D (co z paralaksą przy takich warunkach)
- który program kupic i się naumieć, PTGui (wygląda 'akademicko") czy Autopano (wygląda bardziej profesjonalinie)
jp
Autopano próbowałem. Do pięt nie dorasta PTGui. Używam PTGui pro - obsługuje RAWy, HDR - czyli radzi sobie z bracketingiem i potrafi wykorzystać całą pamięć RAM.
Jak maszzdjecie o wymiarach 1500 x 700 mm i chcesz mieć 300 DPI a aparat ma powiedzmy 6000 x 2000 pix to:
1500 / 25.4 = 60 cali
60 * 300 * 2 = 36000 pix zakładamy zakładkę 50%
36000 / 2000 = 18 zdjęć. Właściwie to 17 ale trzeba robić szerzej bo poduszka wklęsła więc niech będzie 18
700 / 25.4 = 27.5 cala
25.7 * 300 * 2 = 16500
16500 / 6000 = 3
Czyli trzeba 18 zdjęc * 3 rzędy * 3 bracketing o 2 EV = 162 zdjęcia. Bez bracketingu "tylko" 54. No i wychodzi, że musisz dobrać ogniskową tak, żeby to było tyle klatek. :)
Gwoli wyjaśnienia poziomą panoramę robi się aparatem trzymanym w pionie.
Z tymi ilościami tylko PTGui Pro. :)
Tego ograniczenia nie przestrzegam, bo go nie znałem :???:. Dobieram ogniskową, ilość i położenie kadrów do obiektu.
Ale podkreślę za Tobą, że warto robić solidną zakładkę, zwłaszcza przy obiektywach szerokokątnych. Skrajne 25% (czyli połowa kadru - tu chyba myślimy podobnie) to duże zniekształcenia i trudno wtedy się składa. Praktycznie wygląda to tak, że gdybym wyjął co drugie zdjęcie, to pozostałe jeszcze trochę na siebie zachodzą.
99% głowic do panoram (jeśli nie wszystkie) mają mocowanie tak skonstruowane, że daje się tylko w pionie. To jest zresztą dość logiczne bo do panoramy typu landszafcik z obiektywem typu UWA albo (lepiej) fishem wystarczy zrobić jeden rządek. Poza tym nie ma oczywiście żadnych ograniczeń. Na głowicy jest łatwiej bo i pokłon i obrót o stały kąt można zwykle ustawić na jakimś "klikaczu" :-)
Jeżeli chodzi Ci "tylko" o zwiększenie szczegółowości obrazu, a cały zaplanowany kadr jesteś w stanie objąć posiadanym obiektywem, to alternatywnym względem składania panoram rozwiązaniem może być wielokrotne zdjęcie + program typu PhotoAcute.